poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Witam Stwórców.

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.


Witam Stwórców  (Bogów/Boginie).
Tak właśnie jest.  Witając Stwórcę witam Ciebie Czytelniku bez względu na płeć pochodzenie status i majętność.
Tak jak komórki naszego ciała są połączone poprzez  błony komórkowe oraz białkowe struktury cytoplazmatyczne i są częścią człowieka tak żyjący człowiek jest stale połączony ze Stwórcą, lecz tego nie potrafi dostrzec, bo w tych połączeniach są 3 podstawowe różnice:

1- Pierwsza różnica występuje w możliwości zobaczenia czy rozpoznania samych połączeń, ponieważ połączenia komórek są na tym samym poziomie energetycznym, co materia jak i nasze ciało to możemy je zobaczyć pod mikroskopem lub rozpoznać za pomocą podstawowych zmysłów.
Natomiast połączenia człowieka z jestestwem Stwórcy przebiegają już w podświadomości znajdującej się w wyższych wibracjach energii kolejnych wymiarów/poziomów,  których nie da się zobaczyć za pomocą materialnych urządzeń czy rozpoznać przez podstawowe zmysły (wzrok, słuch, węch, smak czy dotyk. Służą nam do tego podświadome zmysły.
To jest tak jak  z naszymi komputerami czy telefonami komórkowymi, które mogą łączyć się zdalnie z innymi czy jakąś centralą/operatorem poprzez sieć urządzeń i przekaźników, choć przecież tego nie widzimy.

2- Jest też różnica w sposobie komunikacji komórki, która łączy się z całością (z pozostałymi komórkami naszego ciała) poprzez  synapsy , które potrafimy zbadać naukowo.
Człowiek ma możliwość komunikacji zarówno z podświadomością poprzez system uczuć jak i z jestestwem Stwórcy poprzez podświadome zmysły jak: zmysł snu, zmysł intuicji, zmysł myśli,  zmysł wyobraźni, zmysł jasnosłyszenia, zmysł jasnowidzenia, zmysł instynktu, których nie można obecnie zbadać.
Jedynie możemy to kontrolować poprzez nasze czyny, które mają wpływ na zachowanie innych ludzi czy zwierząt, których świadomości poprzez podświadome zmysły komunikują się w każdym momencie ze służbami  Stwórcy
(Odpowiednie Służby- Stwórcy organizujący całą hierarchię Stworzenia powołali odpowiednie zastępy Istot i Aniołów, które działają w przestrzeniach obejmujących do trzech wymiarów. Są zastępy Aniołów- zajmujące się Duszami, inne kompletują EEC po narodzeniu, a jeszcze inne zakładają blokady. Oczywiście tych Służb, jest dużo więcej powiązanych z różnymi aspektami rozwoju całego Stworzenia..)
Podświadomość ma bezpośredni wpływ na komórki, więc poprzez uczucia działamy na podświadomość i wpływamy w ten sposób na komórki.
Oczywiście na tym etapie rozwoju Naszej Planety i Wszechświata nie znamy dalszych kolejnych połączeń przebiegających w wyższych wibracjach (wymiarach), w których występują Istoty zarządzające częściami kreacji Stwórcy.
Dzieje się tak dlatego, abyśmy nie mogli zaburzyć zamysłu  jaki miał Stwórca w stosunku do nas czyli do siebie w momencie powołania nas (Duszy)  do istnienia.

3- Istotną też różnicą jest posiadanie przez nas wolnej woli, dzięki której mamy możliwość dokonywania wyboru podczas naszego istnienia a którą otrzymujemy w momencie wyodrębnienia naszej Duszy ze Świadomości Istoty/Boga, natomiast nie posiadają jej komórki kierujące się  informacją genetyczną zawartą w  kodzie genetycznym,.
W pewnym zakresie spełniamy wolę Stwórcy jeśli chodzi o rozwój większej grupy ludzi czy istot, całej rasy, ludzkości  czy rozwoju innych istot rozumnych związany z rozwojem ich planety czy jej części.
Wola komórki jest podporządkowana programowi związanemu z zamysłem Stwórcy czyli podporządkowane są woli Stwórcy tak jak rozwój organizmów, wzrost roślin czy wyższy porządek Wszechświata – np. ruch planet.
Rozpatrując  zależności  w ciele człowieka możemy naukowo stwierdzić, że pojedyncza komórka ma zakodowany sposób działania i określoną długość swojego życia zapisane w DNA i sama nie decyduje o tym kiedy może przerwać swoją misję i się wcześniej odłączyć  od pozostałych. Natomiast może  stracić swoje właściwości i obumiera na skutek działania człowieka, który uszkadza swoje ciało lub ściąga na siebie chorobę w wyniku niewłaściwych czynów popełnianych w ciągu poprzednich czy już tego życia.  Czyli komórki pracują dla nas niejako spełniając wolę Stwórcy.
Ponieważ nasza Dusza dziedziczy nasze uczynki z poprzednich wcieleń  (pomimo że o nich nie pamiętamy) to ma to wpływ na poszczególne komórki i ciało od momentu połączenia Duszy z ciałem.    To połączenie następuje w ciele noworodka na ogół  po ok. 48 do 91 dni od zapłodnienia.  Oczywiście mogą być jakieś odstępstwa w jedną czy drugą stronę, ale występuje to raz na kilkadziesiąt tysięcy urodzeń.
Czym bardziej człowiek zasłużył sobie na  choroby czy kalectwo tym wcześniej jego  Dusza wciela się w dane ciało aby odpowiednie służby mogły przekształcić kody DNA komórki wg zapisu jaki niesie ze sobą  Dusza.

Człowiek wskutek swoich niegodziwych czynów daje sygnał służbom Stwórcy, które ograniczają połączenia ze Stwórcą./  Właściwie to z kolejnymi jego wielowymiarowymi elementami, opisywanymi we wcześniejszych tematach jako EEC -energetyczne elementy człowieka znajdujące się w bezpośredniej bliskości ciała  i EMS- Energetycznymi Elementami struktury Stworzenia znajdującymi się daleko poza ciałem w hierarchii energii związanej z rozwojem danej części lub całego Wszechświata./
A  to powoduje zaniżenie energetyki jakiejś części ciała i umożliwia im ingerencję w komórki, które ulegają chorobom czy zniekształceniom.  Dodatkowo  przyciąga  nisko-wibracyjne istoty, które serwują nam zbiegi okoliczności wpływające na materialne życie, tak aby dany człowiek stale zaniżał swoją energię w której te istoty doskonale się czują czy nawet się nią odżywiają.
Czyniąc krzywdę komukolwiek lub spełniając pozytywne aspekty rozwoju,  Stwórca poprzez wszystkie wielowymiarowe mechanizmy uruchamia odpowiednie służby/energie , które starają się spełnić to co wykreujemy poprzez swoje zachowanie, myśli i czyny zarówno pozytywne jak i negatywne.

W początkowym okresie tworzenia bloga niektóre te służby jak np. Istoty SB nazwałem jako siły zła  lub wypaczenie za co pragnę je przeprosić ponieważ nie byłem świadomy ich postępowania w zakresie rozwoju Całego Stworzenia, a więc także nas ludzi.
One biorą udział w Wielkiej Kreacji Stwórcy i wykonują tylko swoją pracę a ja wraz z wieloma Jasnowidzami widziałem je jako zakładające blokady, atakujące nas, itp., więc wtedy odebrałem i opisałem ich działanie jako złe lub niewłaściwe.  Za to wszystkich przepraszam.

Każdy z nas znajduje się pod wpływem określonej wibracji w jakimś miejscu rozwoju  i dla Stwórcy nie ma znaczenia czy to jest wibracja niska którą kwalifikujemy jako „ciemność” czy wysoka, którą określamy jako „jasność” .
To my wszystko dzielimy na zło lub dobro ( tak jak nóż, woda, ogień i każda rzecz  może  służyć naszemu dobru i szczęściu, tak może przyczynić się do zła i rozpaczy/ inny przykład z historii: Nasi najeźdźcy zabijali, więc byli źli, ale bohaterowie narodowi też zabijali i byli dobrzy). Znajdujemy się właśnie w takim momencie rozwoju, aby nauczyć się akceptować „ciemność”.  Akceptacja tego to możliwość wybaczenia nieprzyjaciołom, co pozwala odblokować mechanizmy szczęścia i radości, których prawidłowe działanie jest zwieńczeniem rozwoju na Ziemi.

Ziemia jako całość nigdy nie będzie Rajem gdyż jest szkołą dla różnych Dusz o różnych stopniach wibracji także tych, których wibracje pochodzą z „ciemności”, a które pragną podwyższyć swoje wibracje dzięki przebywaniu w otoczeniu tych o wyższej wibracji i na odwrót Ci o wyższych wibracjach uczą się współistnienia z tymi o niższych wibracjach. Takim nauczycielem może być każdy z nas, jeśli przestrzega reguł miłości, sam jest szczęśliwy i obdarza szczęściem innych i nie musi posiadać odpowiednich dokumentów to potwierdzających.
Warto prześledzić prawa naturalne  i w większym stopniu je sobie przyswoić, bo od tych praw nie można  uciec czy ich ominąć.

W swoich relacjach z najbliższymi zauważyłem, że osoby o wyższej wibracji mają większą wrażliwość i odczuwają spadek nastroju i fizyczny ból, gdy myśli  o nich ktoś o niższej wibracji bez względu na to, jakie jest nastawienie tego człowieka, a gdy dodatkowo ten ktoś myśli negatywnie lub jest chory to ten ból się bardziej wzmaga. Oczywiście jak ktoś wysyła myśli negatywne to szkodzi innym bez względu na wibracje swoje i odbiorcy. Może to być spadek samopoczucia, osłabienie, bóle/kłucia: serca, głowy, ramion, miejsc wcześniej chorych czy nasilenie się dotychczasowych dolegliwości. Jedynym wyjściem jest spełnienie oczekiwań danej osoby tak, aby przestała o nas myśleć np.: odpisać na list, oddać dług, przeprosić za jakąś przykrość, wybaczyć- jeśli ta osoba uczyniła nam krzywdę, załatwić coś o co nas poprosiła itp. i to trzeba zrobić w bezpośredniej relacji z tą osobą.

Nie tyle sam Stwórca, co odpowiednie energie będące w Jego służbie sprawiają, że swoim zachowaniem, myśleniem i uczynkami przyciągamy zdarzenia zarówno te pozytywne jak i negatywne.
Jeśli traktujemy innych i siebie z troską, szacunkiem i miłością to te służby realizują nam pozytywne aspekty naszego życia i nie blokują energii utrzymujących nas w zdrowiu- natomiast gdy się często złościmy, obrażamy lub kierujemy nienawiścią, zazdrością, arogancją, pychą, bezpodstawnym osądem, bezwzględnością, wywyższaniem się czy chciwością to te służby wciągają nas dodatkowo w nieprzyjemne afery, przykre sprawy i serwują nam choroby.


Chciałbym jeszcze odnieść się do wielu pojawiających się przekazów.

Otóż istnieje tak wiele poziomów i przebywających tam hierarchii Istot, że nam ludziom trudno jest stwierdzić, które z nich są dla naszego rozwoju najbardziej właściwe tym bardziej, że każda z tych grup pragnie abyśmy dla niej pracowali, aby mogli korzystać z naszej energii.
Każdy człowiek poprzez Sumienie, Intuicje i Serce powinien sam zadecydować, co dla niego, jakie nauki  czy energie,  na dany moment są najbardziej właściwe.

Samo przeczytanie tekstu i próba zrozumienia nie uruchamia jakichś specjalnych połączeń z daną hierarchią Istot, od których są przekazy i mogą być dla nas nauką.
Jeśli jednak ktoś świadomie łączy się z nimi w medytacjach czy poprzez jakieś rytuały  i wierzy im, to powstaje stałe połączenie i wtedy te Istoty mogą komuś pomagać jak i blokować w zależności od nastawienia i zachowania w stosunku do tego przekazu i tych Istot.
Nasze Życie tu na Ziemi jest największym darem i pewnym etapem rozwoju Naszych Istot, Bogów i Stwórcy.

Nie ma obecnie jakiegoś systemu nauk, religii czy przekazu, który byłby absolutnym przewodnikiem pozwalającym wszystkim ludziom na prawidłowy rozwój.
Jeżeli otworzymy się na podpowiedzi płynące z Intuicji i Serca to spełniamy oczekiwania Naszych Istot, Bogów i Stwórcy i stajemy się szczęśliwi, co jest uwieńczeniem prawidłowego rozwoju tu na Ziemi. Trzeba tu dodać, że można być szczęśliwym bez względu na wysokość wibracji z jakiej pochodzi Nasza Dusza i niekoniecznie trzeba podnosić swoje wibracje w sztuczny sposób, uciekać od doświadczania zwykłego życia,  do czego namawiają niektóre szkoły ezoteryczne.

Drogi Czytelniku/Stwórco-  jeśli jesteś szczęśliwy i potrafisz  przekazywać to szczęście i radość innym, to jesteś na najwyższym stopniu rozwoju!
Bez względu na płeć, pochodzenie, majętność, wykształcenie czy nawet wrodzone dolegliwości ciała na które zasłużyłeś sobie swoim postępowaniem w poprzednich wcieleniach –  teraz prawidłowym zachowaniem możesz to  zniwelować i zostać szczęśliwym człowiekiem, czego Wszystkim Życzę .
 http://planeta-ziemia.blog.onet.pl/2014/01/04/40-witam-stworcow-2/


Inspiracja na pełnię Księżyca 7 sierpnia 2017
Mistrz Morya
Musisz znaleźć sposoby na to, by się wyciszyć – to bardzo ważne. Jeśli będziesz nadaktywny i zajęty zbyt wieloma sprawami i jeśli będziesz mierzyć się ze zbyt wieloma sprawami ziemskimi, to szybko wpadniesz w stan rozproszenia, który szkodzi twojemu zdrowiu, twojej pracowitości, twoim opiniom… innymi słowy, twojemu życiu.
Następnie w niektórych chwilach bądź radykalny i powiedz: „Słuchaj, teraz chcę spokoju”. Wtedy po prostu musisz zrobić sobie przerwę i potraktować ją priorytetowo i wiedz, że to bardzo ważne. Bo jeśli twoje życie stanie się proste i spokojne, to wówczas będziesz potrafił więcej dostrzec, a także więcej pamiętać. To oznacza, że przydzielasz różnym sprawom miejsce w swoim życiu, a to pokazuje ci: „To właśnie robię. I to prowadzi mnie we właściwym kierunku w życiu. I to jest coś, z czego mogę być zadowolony”. A zadowolenie z życia jest niezwykle ważne. Od czasu do czasu naprawdę musisz zrobić miejsce dla swojego życia po to, abyś dostrzegł: „Mam życie i jestem tego świadomy i wiem, co to znaczy, że wpuszczam to życie do swojego serca”. A powinieneś postarać się to zrobić świadomie, ponieważ inaczej nie uda ci się.
Jest to w szczególności kwestia wyostrzenia i dostosowania swojej świadomości tak, abyś wiedział: „Rozumiem, to jest moje życie i tak mogę je przeżywać”. To są drobiazgi, to nawet błahe słowa, ale robią ogromną różnicę, gdy zaczniesz je robić w świadomy sposób. Możesz to po prostu zastosować podczas rozmyślań, zadając sobie pytanie: „Czym jest moje życie? Jakie jest znaczenie mojego życia? Jak powinienem się nim zająć? I gdzie w swoje istnienie mogę wnieść ten spokój?”.
Lęk często bierze się z niepokoju – z tego, że za bardzo się ze wszystkim spieszysz. A zatem pewne sprawy powinieneś wyjaśnić, powodowany prostotą, powodowany spokojem. Dzięki temu możesz iść dalej, ponieważ odkryjesz, że kiedy potrafisz wyciszyć się wewnętrznie, znajdziesz klucz do swojego życia. Zwykle nie leży on daleko, często jest u twoich stóp, bowiem, gdy skupiasz uwagę na ciszy i radości w swoim życiu, nagle dostrzegasz światło niezbędne do tego, by iść naprzód.
Mistrz Morya
© Geert Crevits, www.morya.org
Z 7. tomu serii Moc Mistrza Morii, rozdział 8 (książka niepublikowana)
--
Każdego miesiąca wysyłamy specjalne przesłanie od Mistrza Morii. „eWiadomości Wydawnictwa Mayil” są przesyłane na e-mail tych, którzy są nimi zainteresowani. Prosimy zapisz się na subskrybcję tutaj, aby też je otrzymywać!
Najnowsze eWiadomości:
Mayil eNews
Sierpień 2017
Kochani Czytelnicy e-Wiadomości,
W niektórych momentach życia tak bardzo staramy się z całych sił, że pomijamy samych siebie. Mistrz Morya zawsze powtarza: nie zapominaj o sobie, nie zagub siebie, gdy jesteś zajęty robieniem, pragnieniem, próbowaniem różnych rzeczy. To wcale nie takie trudne, wystarczy po prostu pamiętać o tym, lecz aby „pamiętanie o tym” weszło nam w nawyk, niekiedy potrzebna jest radykalna decyzja.(...) Chcesz przeczytać więcej? Prosimy zasubskrybuj, aby przeczytać resztę tych eWiadomości!
Medytacja na pełnię księżyca - 7 sierpnia 2017
Mistrz Morya,
Musisz znaleźć sposoby na to, by się wyciszyć – to bardzo ważne. Jeśli będziesz nadaktywny i zajęty zbyt wieloma sprawami i jeśli będziesz mierzyć się ze zbyt wieloma sprawami ziemskimi, to szybko wpadniesz w stan rozproszenia, który szkodzi twojemu zdrowiu, twojej pracowitości, twoim opiniom… innymi słowy, twojemu życiu.
Następnie w niektórych chwilach bądź radykalny i powiedz: (...) Chcesz przeczytać więcej? Prosimy zasubskrybuj, aby przeczytać resztę tych eWiadomości!


Aktualności: Wykład w Warszawie – obejrzyjcie film!

Wykład, który Marie wygłosiła w Polsce w piątek 24 lipca został w całości nagrany. Marie mówi w języku niderlandzkim, a Aleksandra tłumaczy na język polski. Dodaliśmy także napisy w języku angielskim. Wykład jest poświęcony ważnym podstawom i porusza dużo różnorodnych inspirujących tematów. Zdecydowanie jest warty obejrzenia!
Film

Wydawnictwo Mayil

Strona jest w trakcie budowy. Prosimy zapisz się na subskrybcję eWiadomości, aby być informowanym o aktualizacji strony!
Wkrótce ukażą się dwie nowe książki w języku angielskim!
Wisdom3Wisdom4
"God lives in your heart" (Bóg żyje w twoim sercu)
"Trust in yourself" (Uwierz w siebie)

Aktualności:
Strona jest w trakcie budowy. Prosimy zapisz się na subskrybcję eWiadomości, aby być informowanym o aktualizacji strony!




Co miesiąc wszystkim zainteresowanym wysyłamy specjalny newsletter poświęcony Mistrzowi Morya.  Jeśli i ty chcesz go otrzymywać, możesz go zasubskrybować tutaj.
© Obraz przedstawiający Mistrza Morya, symbole i wszystkie teksty są chronione prawem autorskim i stanowią własność Mayil vzw / www.morya.org. Jeśli chcesz wykorzystać jakikolwiek tekst lub obraz, skontaktuj się z nami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz