Od września do grudnia 2016 roku trwało w
energiach zamykanie starej epoki w dziejach Planety. Rok 2017 jest
czasem wprowadzenia Gai i wszystkiego, co tu żyje w Nowy Świat.
Żyjemy w czasie przełomu. W okresie zakotwiczania w Matrycy Ziemi nowych energii. 21 grudnia 2016 roku nastąpił Nowy Rok. W styczniowym spływie energii wszelkie życie, także i my zostało włączone do sieci życia Ziemi w wymiarze bezwarunkowej miłości. Staliśmy się z Nią jednym organizmem. Wszystko, co dotyczy Planety, dotyczy najmniejszego przejawu życia tu. Lutowy zrzut służył wielkiemu uzdrowieniu i odblokowaniu w ludziach zasłony zapomnienia, nasze ciała zyskały także nowy układ energetyczny. Marzec, był miesiącem pracy z twórczą energią kobiecą, miesiącem przejścia energetycznego Ziemi do gęstości 5D. W kwietniu i maju puls Ziemi wzrastał gwałtownie uwalniając możliwości naszych mózgów do nowej kreacji. Czerwiec i lipiec był czasem otwierania globalnego pola serca. W sierpniu Ziemia ostatecznie zintegrowała się z energiami Galaktycznymi. Druga połowa roku to czas pracy wewnętrznej. Ten proces trwa. Rewolucja odbędzie się w przestrzeni Naszych Serc. Od teraz mamy możliwość dotrzeć do swojej mocy. Jedyne co nas blokuje to my sami. Nadchodzi czas nowej świadomości ludzkości, czas ujawnienia życia w kosmosie.
Siły światła są zaangażowane w projekt wzniesienia Ziemi. My jako jedno ciało z Planetą także podlegamy wzniesieniu. Na czas spływu energii nie musimy nic robić, one i tak przyjdą. Możemy proces wesprzeć swoją intencją w celu szybszego ustabilizowania kolejnych etapów zmian. Wiele pięknych Dusz chce to robić i robi. Wspierać można z pola miłości poprzez nasze serca, połączone z Duszą, Sercem i Siatką Życia Planety.
Ziemia się uzdrawia, my razem z Nią. W przemianach pozostańmy spokojni, skupieni do wewnątrz siebie. Nasz spokój jest bardzo pomocny. Ewentualne kiepskie samopoczucie fizyczne, psychiczne lub emocjonalne, ale także na poziomie Duszy (ona także musi nauczyć się funkcjonować na nowych częstotliwościach) jest efektem przystosowywania nas do pięciowymiarowej rzeczywistości z poziomu miłości. Nasze ciała zdrowieją, nasze myśli i emocje uleczają się, nasze serca otwierają. Przystosowujemy się do życia w nowym świecie. Wprowadzanie nowego, będzie trwać cały obecny rok, kolejne 2-3 lata posłużą ugruntowaniu energii. Kolejne lata (do roku 2033?) będą budowaniem nowego świata, nowych reguł w wymiarze fizycznym. Zmiany będą globalne i na wszystkich poziomach. Trzeba będzie mieć mocno otwartą głowę i serce.
Nie jesteście na Ziemi przypadkiem. Wasze Dusze wcieliły się na ten określony, przełomowy i bardzo ważny dla Planety i dla ludzkości czas. Stare się zakończyło, nowe jest wprowadzane.
Moja Dusza także jest tu, do pomocy w przemianach. Ona reprezentuje Ziemię, zdaje relację z procesu w rzeczywistości, w której przebywa. Nie jest to jakieś wyjątkowe. Jest nas wielu. Jesteśmy wolontariuszami żyjącymi w konkretnej szerokości geograficznej dla pomocy w zrozumieniu tego, co się obecne dzieje z ludzkością i z Planetą. Każdy z nas ma do wykonania określone zadanie, na które zgodziła się Dusza. Zadań jest bardzo wiele. Od informowania, tłumaczenia zdarzeń, uzdrawiania ciał i Dusz, budzenia pamięci ludzkości, po wezwania innych pracowników światła do działania. Nachodzi Nasz czas. Ludzkość ponownie musi odkryć prawdę o sobie i o sensie istnienia. Jest to niezbędne, aby zmiany dokonały się w skali globalnej.
Oprócz tego każda Dusza przechodzi własny proces. Uczestniczymy w tym jako wcielenia. Podążamy drogą ku boskiemu przeznaczeniu. Najbliższe lata będą pracą u podstaw. Pracą w kierunku przesunięcia świadomości ludzi. Pracą na rzecz Dusz. Nauczaniem w celu ponownego przypomnienia sobie naszego boskiego pochodzenia. Odkrywaniem mocy i wartości człowieka jako Dziecka Bożego, dziedzica wszystkiego tego, co nasze boskie pochodzenie ze sobą niesie. Będzie to praca na wszystkich płaszczyznach. W zasadzie musimy nauczy się żyć i współistnieć na nowo. Zapomnieliśmy wszystkiego. Podstaw. Czas odnaleźć w sobie pamięć Duszy i boski aspekt naszej świadomości. Czas samym Duszom przypomnieć sobie skąd pochodzą i jakie jest ich przeznaczenie. Umysł, to nie jest nasz wróg, a sprzymierzeniec w drodze przez doświadczenia. Trzeba dotrzeć do jego boskiej świadomości, trzeba się w sobie na powrót zintegrować.
W lutym i marcu osiągnęliśmy kolejne ważne etapy w procesie wzniesienia. Energetyczne przeszliśmy na drugą stronę. Z pewnością odczuwacie zmiany. Dążymy do poznania naszej prawdziwej tożsamości w drodze do życia zgodnie z przeznaczeniem Duszy. Jest to zawsze na płaszczyźnie miłości. Miłość Boża będzie się przejawiać w Twoim osobistym paśmie w Twojej rzeczywistości i emanować na wszystko, co współistnieje z Tobą w Twojej prywatnej przestrzeni. Po to, byśmy wszyscy mogli zanurzyć się w polu bezwarunkowej miłości, mogli doświadczać piękna i cudu istnienia.
Ziemia się uzdrawia, a my razem z Nią. Zachwiana równowaga pomiędzy Nią a nami powróci do harmonii. Lutowa zmiana energii odblokowała w Nas pamięć Boskiego JA. Wiedząc nareszcie, kim jesteśmy, możemy zmieniać siebie samych i świat. Dotrzyjmy do tego.
Kolejne miesiące i lata to dla ludzkości intensywny czas pracy nad sobą. Od jej wyników zależy efekt końcowy. Połączenie z Duszą, otwarty umysł, przestrzeń serca i siła kreacji w duchu miłości są kluczowe. Wibracje Ziemi znacznie wzrastają, a za tym możliwości wykorzystania ludzkiego mózgu. Kreujemy nowy osobisty świat. Kreujemy Nową Ziemię.
Niezaprzeczalnie zmierzamy ku nowemu.
Poczytaj także:
Zmiany i kreacja na nowy świat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz