niedziela, 2 października 2022

Energie października 2022: Urzeczywistnienie duszy



Zakończyliśmy bardzo harmonijny i spokojny miesiąc, jak przypomniało nam jego sześć uniwersalnych częstotliwości w ramach zbyt uniwersalnego roku. Miesiąc, który pomógł nam przejść na emeryturę do naszej przestrzeni duszy, gdzie możemy być świadkami naszej ludzkiej jaźni i podróży, usuwając to, co już nam nie służy, oczyszczając wszystkie nasze ciała i różne linie czasowe, w których również przebywamy.

To właśnie teraz, w tym nowym energetycznym miesiącu październiku, stopniowo zaczynamy wznosić się ponownie, w nowy ekspansywny cykl, w którym manifestacja będzie kluczowa, chociaż będziemy również kontynuować wiele harmonizujących energii, pomagających nam przekształcić to, co nie jest wyrównane od wewnątrz, ponieważ w kolejnych miesiącach rewizja naszych doświadczeń życiowych i kreacji będzie kluczowa.

Miesiąc, w którym ponownie witamy nowy sezon zaćmień. Taki, który zaprasza nas do przeniesienia wszystkiego, co do tej pory stworzyliśmy wewnątrz, jak przypomni nam Zaćmienie w Skorpionie, na nasz materialny plan, co podkreśli również następne w listopadzie w Taurusie. Miesiąc, w którym z perspektywy planetarnej, wiele struktur, które były kiedyś manipulowane i kontrolowane, zostały w końcu przywrócone, bo nawet pomimo masowych rozproszeń, są zbyt ważne zwycięstwa dotyczące rehabilitacji wielu tkanin Ziemi.

Październik jest siódmym uniwersalnym miesiącem, miesiącem, którego energie dotyczą właśnie objawień duszy, odzyskania mądrości, która znajduje się tylko w nas samych. To właśnie w tym miesiącu musimy wykonać pracę polegającą na oczyszczeniu starych linii czasowych i rozpoczęciu przebudowy naszego życia, jeśli to, gdzie jesteśmy, nie rezonuje już z tym, gdzie chcielibyśmy być.

Nie chodzi tu o materialne manifestacje, ale o opanowanie osobistego zestrojenia, aby pozostać jak najdłużej w wybranej przez nas częstotliwości, tej, która pozwoli nam pozostać skupionymi w naszych sercach przez cały czas, gdy planeta nadal doświadcza naturalnych wyzwań niezbędnych do jej ewolucji. Naszym głównym zadaniem jest pozostanie w naszej Iluminowanej Esencji, jako jedyny sposób na zakotwiczenie więcej miłości, pokoju i współczucia.

Jako siódmy uniwersalny miesiąc, październik jest mistyczną i mistrzowską liczbą, ponieważ zawiera całą mądrość potrzebną nam do zamanifestowania w namacalnym świecie wszystkiego, czego pragniemy doświadczyć, jak pomoże nam w tym zaćmienie Taurusa w listopadzie, ponieważ tylko my możemy opanować siebie na tym fizycznym planie, który wybraliśmy. W przeciwieństwie do tego, co często myśli się o tej liczbie, nie jest ona pasywna, ponieważ jej męska istota oznacza tego, który mądrze wprowadza w formę to, co kiedyś było pielęgnowane i właściwie rozeznane od wewnątrz, z przestrzeni miłości i połączenia ze Wszystkim, co Jest.

Liczba siedem pokazuje nam, gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy. Czy opanowałeś wszystkie wyzwania, które pokazały ci, co powinieneś sobie przypomnieć? Czy uświadomiłeś sobie iluzję oddzielenia? Czy odnalazłeś mistykę wewnątrz?

Jest to czas urzeczywistnienia duszy, kiedy zaczynamy rozeznawać się w naszych kreacjach, poprzez poruszanie się do wewnątrz, obserwując, czy jest coś, co nadal musimy przekształcić, aby móc kontynuować naszą podróż, wiedząc, że tam, gdzie zmierzamy, jest miejsce, w którym musimy być dalej, w ramach Kreacji dla lepszego samopoczucia wszystkich zaangażowanych.

Narzędzia wspierające na październik

    Pierwszym narzędziem, które Przewodnicy oferują nam do nawigacji w tym miesiącu, w którym urzeczywistnienie duszy jest tak ważne, jest Ikozaedr, zapraszając nas do wizualizacji siebie w nim, jako że jest to główny element związany ze Skorpionem, którego energie będą bardzo obecne w tym miesiącu październiku, jak również z elementem Wody i kobiecą esencją, która tworzy wszystko od wewnątrz.

Przewodnicy zapraszają nas do wizualizacji dwudziestościanu w dwóch celach: po pierwsze, aby wprowadzić w życie nowe początki w każdym obszarze naszego życia, w którym czujemy się prowadzeni, a po drugie, pomagając nam otworzyć nasze górne czakry.
Siedzimy w medytacji z wyprostowanym kręgosłupem, aby energia mogła płynąć i zaczynamy wizualizować dwudziestościan, kilka centymetrów nad naszą głową, gdzie rezyduje ósma czakra, pierwsza niefizyczna, więc możemy zacząć ją otwierać, łączyć ją ponownie z odpowiadającym jej ósmym wymiarem, gdzie również rezydują zapisy naszej duszy, w równoległym wymiarze, wewnątrz ósmej, uzyskując dostęp do wszystkich wskazówek i informacji, których potrzebujemy, aby kontynuować naszą osobistą ścieżkę wznoszenia.

Ważne jest, aby używać naszych słów, mocy naszego własnego głosu, aby kierować ćwiczeniem, kierując je w stronę usunięcia wszystkich fałszywych punktualności, manipulacyjnych taktyk, programów itp. tak, abyśmy mogli otworzyć się na pierwotne połączenie, które mieliśmy mieć z górnymi wymiarami, pozwalając energii - światłu, informacji - zejść do nas.

Skorpion jest znakiem, który zaprasza nas do odwiedzenia głębi naszej istoty, uzdrowienia traumy, zarówno z galaktycznej, jak i osobistej ludzkiej perspektywy, oraz nawigacji do naszych wewnętrznych sfer, ponownego odkrycia tego, kim naprawdę jesteśmy, jak również wielu wymiarów, w których mieszkamy.

Jest to moment, w którym zaczynamy zakotwiczać świadomość w naszych ciałach fizycznych i kiedy rozpoczyna się również wniebowstąpienie.

    Drugim narzędziem jest wykonanie zabiegu oczyszczającego naszego wyboru, z wodą jest możliwe i kierowane, jako istotna część procesu transformacji, którego doświadczają nasze ciała. W miarę jak uzdrawiamy i odpuszczamy, my również musimy połączyć to z każdą techniką oczyszczania, która jest nam polecana, ponieważ jest to bardzo ważny krok po uzdrowieniu, taki, który stabilizuje nas i nasze ciała, po dokonanej głębokiej wewnętrznej pracy alchemicznej.

    Ostatnim z nich jest kryształ, niebiański kwarc, który ma nam pomóc wesprzeć się w tym miesiącu retrospekcji, wewnętrznej transformacji, a przede wszystkim ponownego połączenia z naszym Świetlanym Ja i Boskimi Planami. Ten kryształ, jak wskazuje jego nazwa, jest wspaniały dla nas do pracy z otwarciem i ponownym połączeniem naszych siódmych, ósmych i dziewiątych czakr, czyli jak zaczynamy schodzić ze światłem, informacją i mądrością, z kanałów Ponad do naszych ciał fizycznych.

Jak zawsze, wszyscy jesteśmy wyjątkowi i znajdujemy się na różnych ścieżkach w naszej podróży wznoszącej. Dlatego tak ważne jest, aby słuchać własnego ciała i wskazówek, wiedząc, gdzie my osobiście jesteśmy i robiąc to, co pomaga naszym ciałom, w tym czasie, ponieważ uniwersalne narzędzia są bardzo pomocne, ale nie zawsze mogą nam pomóc we wszystkim, z czym musimy pracować.

Wyrównania astrologiczne

Na poziomie kosmicznym, rozpoczynamy październik mając wiele planet obracających się bezpośrednio ponownie, dla tych, którzy rezonują z retrogradacjami i bezpośrednimi fazami. Jednak my również będziemy mieli retrogrady Marsa i Jowisza, wraz z pierwszym zaćmieniem w Skorpionie, aby przypomnieć nam o znaczeniu równoważenia zarówno naszego wewnętrznego jak i zewnętrznego świata.

Październik, jako siódmy uniwersalny miesiąc, pokazuje nam, że to właśnie wtedy, gdy jesteśmy w doskonałej komunii z naszym wewnętrznym "ja" i światem, możemy przenieść całą tę mądrość do świata fizycznego, ponieważ jeśli nie poświęcimy odpowiedniego czasu na słuchanie naszych wskazówek i tego, co nasza dusza, na wiele sposobów, ma nam do powiedzenia, nie możemy posunąć się naprzód w naszej ewolucyjnej podróży, jako że to, co zewnętrzne, jest tylko zwykłą reprezentacją tego, co jest w nas samych.

Rozpoczynamy ten miesiąc od stopniowego wychodzenia z harmonijnej przestrzeni stworzonej podczas ostatniego miesiąca i inicjowania wymaganej transformacji, która doprowadzi nas do ogromnych zmian, które mają nadejść w wyniku osiągniętej pracy wewnętrznej i nowego otwarcia w świadomości, którego my i część kolektywu doświadczamy.

Jako metaforyczna reprezentacja tego, zaczynamy październik mając Merkurego, Westę i Plutona ponownie bezpośrednio, 3, 5 i 8 września. Chociaż jak już wiecie nie wierzę ani nie skupiam się na retrogradach, po prostu zostawiam to jako kolejną część październikowego raportu astrologicznego, dla tych, którzy chcą to rozwinąć.

Wzniesienie polega właśnie na uwolnieniu się od ograniczających przekonań, które przeszkadzają nam zobaczyć, kim naprawdę jesteśmy, w naturze i naszym prawdziwym Boskim potencjale. Forsowanie retrogradacji tylko kontynuuje karmienie wiary, że te planety mają głęboki wpływ na nas, przeklinając lub błogosławiąc nas, jak przesuwają się w naszych niebiosach. Jednak wszystko to było doskonale zaplanowaną iluzją stworzoną dla dobra ludzi, aby znaleźć wymówkę, aby nie brać pełnej odpowiedzialności.

Jesteśmy teraz świadomi tego, kim jesteśmy, odzyskujemy naszą autentyczną esencję i osobistą moc, a jako wznoszące się dusze, mimo że wszyscy mamy swój czas na odłączenie się od tych przekonań, ważne jest, aby to zrobić, nawet jeśli stopniowo, abyśmy mogli pozwolić sobie na przejście do przodu od złudzeń do bardziej wzmocnionego stanu bycia.

Te trzy planety, niezależnie od tego czy są w retrogradacji czy nie, zawsze mają tę samą istotę i w tym czasie wspaniale jest zestroić się z nimi, aby rozbudzić jasną komunikację z naszą kobiecą istotą, jak przypomina nam Westa, i wzmocnić siebie poprzez uzdrowienie wszystkich kobiecych zniekształceń, wyłaniając się jako suwerenne istoty, którymi jesteśmy, odzyskując naszą moc i używając jej do uzdrawiania i tworzenia, a nie kontynuowania niszczenia.

9 września mamy Pełnię Księżyca w 16 stopniu Barana. Jako pierwszy znak zodiaku, rządzi on jaźnią. To właśnie podczas tego księżyca, jak podzielili się przewodnicy, skorzystają ci, którzy potrzebują oczyścić swoje genetyczne linie krwi, ponieważ Baran rządzi pierwszą czakrą i wszystkim, co zakotwicza nas do ziemi, do naszych rodzin i do traum i ran, które nosimy z tym związane. Jest to czas dla nas, aby oczyścić lęki związane z przetrwaniem, zniekształcenia krwi, reptiliańskie niepożądane odziedziczone esencje i programy oraz wszystkie karmiczne, że tak powiem, przywiązania.

Następnego dnia Merkury wchodzi do Libry. Merkury w Librze ma za zadanie wprowadzić równowagę do naszego planu mentalnego, chociaż w tym czasie będzie miał większy wpływ na zbiorowy umysł, pomagając mu wprowadzić więcej dyplomacji, w czasie kiedy powstaje wiele konfliktów, a także globalną równowagę.

Będzie to dla nas miesiąc, w którym powinniśmy stale skupiać się na oświeconej i spokojnej esencji naszej Duszy, ponieważ istnieje wiele rozproszeń, które mogą sprawić, że rozpadniemy się i powrócimy do starych stanów bycia. Jednakże, jak wielu pracowników planetarnych wie, poprzez swoje własne doświadczenie, jest wiele otwarć i struktur przywracanych, jak wcześniej dzieliłem, na Planecie, dzięki wysiłkowi wielu. Nie wszystko jest stracone, jak próbuje się nas uczyć i nie wszystko jest tym, co pokazują nam w mediach. Dlatego, drodzy, miejcie najwyższy szacunek dla swojej energii, skupienia, intencji i uwagi, w tym czasie kierujcie swoją energię tylko w to, co przynosi wam radość, uzdrowienie i miłość.

Najważniejszym wkładem w tworzenie bardziej pokojowej i kochającej planety jest właśnie stworzenie tej samej częstotliwości od wewnątrz i pozostanie w niej tak długo, jak to możliwe, nawet jeśli jako ludzie, pojawią się wyzwania, które mogą sprawić, że często będziemy oscylować pomiędzy dwoma różnymi częstotliwościami.

Następnego dnia, 23 października, mamy konglomerat wyrównania planetarnego mającego miejsce na naszym niebie, aby pomóc nam znaleźć jedność z separacji, której nauczono nas doświadczać, poprzez ponowne przejście do wewnątrz, w bezruchu naszej duszy, gdzie możemy być przypomniani o mocy jedności zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.

Rozpoczynamy od bezpośredniego Saturna, dla tych którzy będą z nim rezonować, wraz z Wenus i Słońcem w Skorpionie, budując energię dla Zaćmienia w tym samym znaku, kilka dni później, a na koniec Juno ponownie staje się bezpośrednia tego samego dnia.

Jest to miesiąc, w którym wiele planetarnych sił, których główną esencją jest kobiecość, takich jak Westa i Wenus, przypomina nam o potędze kobiecości, tworząc od wewnątrz wszystko, co chcemy osiągnąć w fizyczności, jako że to właśnie kobiecość łączy się z tym aspektem nas, który najlepiej wie, czego potrzebujemy w naszej podróży, tworząc to z kosmicznego łona, zanim męskość może uczynić to namacalnym.

To dlatego równoważenie obu esencji jest tak ważne, ponieważ jeśli jedna z nich jest niezrównoważona, druga nie mogłaby działać samodzielnie, ponieważ nawet pomimo naszej iluzji oddzielenia, w naszym dualnym świecie, wszystkie siły działają w doskonałej jedności.

23 października Słońce wchodzi do Skorpiona, znaku wody, który zaprasza nas do kontynuowania wizyty w głębi naszej istoty, nawigacji przez nasze wewnętrzne sfery, aby oświetlić te ciemne zakątki poprzez mądrość, którą odzyskaliśmy przez ten cały czas, obejmując również "ciemne" aspekty, które są również częścią tego, kim jesteśmy i Stworzenia - co czyni nas całymi i Jednymi ze Wszystkimi.

Czas na spojrzenie w głąb siebie, aby otrzymać wszystkie objawienia, które przyniosą nam te ostatnie miesiące, jako że ostatnia część tego roku, pokaże nam dokąd zmierzamy, jak również nowe sposoby bycia pomocnym, co jest bardzo ważne, aby zmienić kierunek, jeśli linia czasu, którą wybraliśmy, nie rezonuje już z naszym prawdziwym celem.

24 października mamy ponownie Prawdziwy Węzeł półsekstyl Chirona, którym wcześniej dzieliłem się w poprzednim miesiącu, będzie to bardzo znaczące wyrównanie, ponieważ jest to pchnięcie dla nas, aby kontynuować poruszanie się do przodu, skupiając się na uzdrawianiu teraźniejszości, a nie przeszłości, ponieważ kiedy budzimy się jako wielowymiarowe istoty, wszystkie równoległe czasowości i jaźnie również się uzdrawiają. Jest to wspaniałe przypomnienie, aby budować nasz następny moment i skupić się na odzyskiwaniu większej mądrości na temat naszego unikalnego celu w Stworzeniu, którym zawsze jest służenie Wszystkim.

Wreszcie, następnego dnia powitamy pierwsze zaćmienie sezonu, zaćmienie Słońca (częściowe) Nowego Księżyca na 2 stopniu Skorpiona. Zanurzę się w to głębiej, gdy będziemy zbliżać się do zaćmienia. Jednak będzie to bardzo pomocne w uzdrawianiu naszej ósmej czakry, tej, która łączy się również z grasicą i sercem, i która działa w unisonie z siódmą i dziewiątą, ponieważ wszystkie czakry działają w triadzie. To jest to, co często nazywa się Wyższym Sercem, ponieważ otwiera bramy do Oświetlonych Planów, ich mądrości, a tym samym pobierania, poprzez połączenie z zapisami naszej duszy, wszystkich informacji i wskazówek, które musimy znać w tym czasie.

Jest to również czas na kontynuację, o czym przypomniało nam poprzednie zestrojenie, oczyszczania równoległych linii czasowych, traumy, którą wciąż nosimy w naszym DNA i ciele emocjonalnym, a także wszystkich związanych z nią mentalnych manipulacji. Jak już powiedziałem, wejdę w to wszystko głębiej, kiedy nadejdzie czas.

28 października Jowisz przejdzie w retrogradację, jeszcze raz dzielę się tym dla tych, którzy z tym rezonują. Jowisz jako ekspansywna, niepowstrzymana siła pomaga nam zanurzyć się bardziej w naszej duszy, ponieważ przebywa w Rybach i razem z energią Skorpiona jest to czas, w którym wszystkie siły planetarne, razem pomagają nam odzyskać nasze wspomnienia duszy i siłę do kontynuowania naszej misji służby. Jowisz w Rybach to ekspansja duszy, integracja mądrości, oczyszczenie, uzdrowienie, a przede wszystkim wewnętrzne rozpoznanie tego, kim jesteśmy, jako Boskie nieograniczone istoty.

Następnego dnia mamy również Merkurego wchodzącego w Skorpiona. Jest to makro reprezentacja głębokiej planetarnej zmiany mentalnej, która już ma miejsce i którą wszyscy widzimy z naszych unikalnych perspektyw. Na poziomie globalnym dzieje się wiele zmian, szczególnie w tym precyzyjnym czasie głębokiej transformacji planetarnej. Na poziomie osobistym, nie chodzi tylko o doświadczanie zmian, które przychodzą z zewnątrz, ale tych, które możemy stworzyć w naszym planie mentalnym, jeśli pragniemy, aby nasza fizyczna rzeczywistość się zmieniła, ponieważ wszystko pochodzi najpierw z tego, co tworzymy w naszych umysłach.

Merkury w Skorpionie zaprasza nas do zagłębienia się w nasze stare sposoby myślenia, oczyszczenia wszystkich zniekształconych i fałszywych przekonań oraz poszukiwania prawdy, która kryje się za daną sytuacją i schematem myślowym. Ważne jest, abyśmy od czasu do czasu oczyszczali naszą płaszczyznę mentalną, w przeciwnym razie wpadniemy w pułapkę przekonania, że wszystko, co uważamy za prawdę, jest bezpośrednią wskazówką, podczas gdy często jest to wynik wiecznego negatywnego myślenia lub urojenia.

Wreszcie pod koniec miesiąca, 30 października, będziemy mieli kolejną planetę zwracającą się "retrogradująco" Mars, Wielki Kosmiczny Wojownik. Znów jest to ludzkie złudzenie, gdyż Wojownicza esencja Marsa, która reprezentuje w makro cechy siły, mocy woli i wytrwałości, nigdy nie może być w retrogradacji. Jest to czas, w którym musimy wziąć się za siebie, a przede wszystkim za energię, zwracając uwagę na to, gdzie umieszczamy naszą siłę witalną, naszą intencję, gdyż nasza energia może wzrastać lub rozpadać się, w zależności od tego, co w niej umieścimy.

W październiku okazuje się, że przekraczamy próg do nowego celu. Jest to miesiąc, w którym możemy obcować z naszym Świetlistym Ja, zastanawiać się nad naszą podróżą, nad wszystkim, czego się nauczyliśmy, nad tym, co jeszcze musimy oczyścić i nad tym, co chcemy stworzyć w następnej kolejności.

Te ostatnie miesiące roku są dla nas, aby odzyskać siły, pielęgnować siebie i kontynuować transformację tego, czego nie chcemy powtarzać, skupiając się na tworzeniu nowych sposobów życia, które wspierają nasze ciała i cel duszy, a tym samym cel Wszystkiego.

Życzę Wam kochającego października, Ukochane Osoby!

Within Infinite Love,

**By Natalia Alba

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz