Globalna rozmowa? Na podstawie czego? Spróbujmy miłości

30 października 2022 r. przez Steve Beckow

Pamiętam, jak bardzo poszerzył się mój świat, kiedy dostałem swoją pierwszą papierową trasę. Nagle nie tylko blok, na którym mieszkałem, stał się dla mnie oczywisty. Albo blok za nim. Albo sklep na rogu.

To była dzielnica.

Prawdziwi ludzie, tacy jak ja - i nie tacy jak ja - mieszkali wszędzie.

Sąsiedztwo stało się miastem, prowincją, narodem, Wspólnotą Narodów, Organizacją Narodów Zjednoczonych.

Teraz nadszedł czas, aby dokonać skoku do świata. A czy ja wiem, jak to zrobić?

W ogóle nie wiedziałbym nic poza tym, że dotyczy to rasy ludzkiej. Nie innych królestw ani planety. To muszę zostawić komuś innemu.

A z tych pierwszych wiem tylko jedno.

Jeśli rozmowa nie jest zakorzeniona w miłości, nie będzie działać, a jeśli będzie działać, nie będzie trwała. Tyle wiem.

Uczyńmy więc z tego twierdzenie.

Pierwsza zasada. Stwierdzam, że każda globalna rozmowa, każda rozmowa dotycząca świata, aby działać lub trwać, będzie musiała być zakorzeniona w miłości.

My na tej planecie eksperymentowaliśmy ze wszystkim - bogactwem, sportami ekstremalnymi, seksem, wojną - aby zdobyć dla siebie to, czego chcieliśmy i żadne z nich nie przyniosło satysfakcji. Tak właśnie miało być. Tylko Bóg i boskie cechy miały nas zadowolić.

To zgadza się z celem życia. Celem życia jest oświecenie. W momencie naszego oświecenia Bóg spotyka Boga i dla tego spotkania zostało stworzone całe życie. (1)

Jedyną rzeczą, której nie próbowaliśmy - z wyjątkiem kilku chwil podczas ceremonii przecinania wstęg - jest miłość.

Nie żadna miłość o fałszywej twarzy. Nie pollyanna. Nawet nie miłość romantyczna. Wskazuję na prawdziwą miłość. Co powiedział o niej Michael tamtego dnia? Pozwolisz, że powtórzę jego część, tak dobrze było to powiedziane?

"Aby mieć doświadczenie miłości, ona [musi] przejść przez ciebie. Czy ona cię wypełnia? Czy cię odnawia? Czy cię odżywia? Czy cię zmienia? Czy cię zmienia? Czy daje wam ten ewolucyjny skok? Tak. Odżywia cię, ale także oczyszcza. W pewien sposób oczyści wiele z waszych pozostałych iluzji." (2)

Palce mnie swędzą, by przyjrzeć się temu, co mówi tutaj bardziej szczegółowo.  (Zrobię to w innym artykule.) Ale powstrzymam się.

To, co Linda Dillon nazywa tsunami miłości, przywróci, odżywi i przekształci cię natychmiast i błyskawicznie.

Jeśli tego nie czujemy, w porządku. W pełni 99,99995 % ludzi na planecie nie (factcheck please).

Ale przynajmniej uwolnij swoją tęsknotę za tym. Jeśli nie tęsknisz za tym rodzajem miłości, jesteś w rzeczywistości, o której nic nie wiem. Znany i nieznany świat tęskni za prawdziwą miłością, zgodnie z moją najlepszą wiedzą.

Tak więc twierdzę na mocy mojego własnego boskiego autorytetu, że każda globalna rozmowa, aby działać i być trwałą, musi być oparta na miłości, zakorzeniona w niej.

Dopóki ludzie na górze nie oświecą mnie bardziej w tej sprawie, to wszystko co wiem.

Spróbujmy miłości.

Przypisy

(1)

(2) Pełny cytat to:

"Miłość jest energią wszechświata. Jest energią Matki. I porusza się ciągle, nieustannie, wiecznie, nieskończenie. Tak więc, aby mieć doświadczenie miłości, ona [musi] poruszać się przez ciebie. Czy ona was wypełnia? Czy cię odnawia? Czy cię odżywia? Czy cię zmienia? Czy cię zmienia? Czy daje wam ten ewolucyjny skok? Tak. Odżywia cię, ale także oczyszcza. W pewien sposób oczyści wiele z waszych pozostałych iluzji." (Archanioł Michał: Go with the Ebb and the Flow of Love", channeled by Linda Dillon, 3 kwietnia 2014, na https://goldenageofgaia.com/2014/04/05/archangel-michael-go-with-the-ebb-and-the-flow-of-love/).

To może uplasować się jako mój nowy ulubiony cytat. Czytam go, miłość wzbiera we mnie i jestem zadowolona. QED.

To zdanie jest kluczowe: "Aby mieć doświadczenie miłości, ona [musi] przejść przez ciebie". Tak. Nie pochodzi od ciebie, ale porusza się przez ciebie, pochodząc ostatecznie od Matki i po tym, jak doświadczysz jej przechodzenia przez ciebie, kontynuując swoją podróż wiecznie, błogosławiąc każdego, kogo dotknie, jak opisuje Michael.