Nowy Jork sędzia Sądu Najwyższego w poniedziałek uderzył NYC mandat szczepionki dla wszystkich pracowników miejskich, stwierdzając, że zasada była niekonstytucyjna, arbitralne i kapryśne.
"Tak więc, właśnie pokonaliśmy mandat szczepionkowy dla każdego pracownika miejskiego - nie tylko sanitarnego" - powiedział prokurator Chad LaVeglia, który ogłosił werdykt przed budynkiem sądu w Ric
hmond County, dodając, że mandat jest teraz "nieważny".
"Dla wszystkich dzielnych mężczyzn i kobiet, którzy byli naszymi pierwszymi respondentami i byli dzielni przez to wszystko, są teraz wolni i powinniście być w stanie wrócić do pracy" - dodał.
Orzeczenie zapada po tym, jak ponad 2 tys. pracowników miejskich zostało zwolnionych za odmowę przyjęcia szczepionki Covid-19. Dotyczy ono wszystkich pracowników publicznych, w tym NY Fire Department, policji i Department of Corrections.
Pozew, o którym mowa, został złożony 20 lipca przez 16 pracowników miejskich, którzy zostali zwolnieni za nieprzestrzeganie mandatu. Został on odrzucony przez sędziego Ralpha Porzio, który orzekł na niekorzyść miasta, stwierdzając, że mandat - który dopuszczał wyjątki - był arbitralnym i kapryśnym zarządzeniem, a demokratyczny burmistrz Eric Adams "podjął inną decyzję w stosunku do podobnie usytuowanych osób w oparciu o identyczne fakty", gdy wydawał rozporządzenie wykonawcze nr 62.
Według Porzio, w protokole nie było nic, co "wspierałoby racjonalność utrzymania mandatu szczepień dla pracowników publicznych, podczas gdy zwolnienie mandatu dla pracowników sektora prywatnego lub stworzenie carveout dla niektórych zawodów, takich jak sportowcy, artyści i wykonawcy".
"Jest to wyraźnie arbitralne i kapryśne działanie, ponieważ mamy do czynienia z identycznymi nieszczepionymi ludźmi traktowanymi w różny sposób przez tę samą agencję administracyjną" - dodał.
Jak kontynuuje The Epoch Times The Epoch Times, w swoim orzeczeniu Porzio powiedział, że pracownicy miejscy nie powinni być zwalniani za wybór "nie zabezpieczenia się" szczepionką, zauważając, że "przełomowe przypadki zdarzają się" nawet tym, którzy są zaszczepieni i wzmocnieni. Zauważył też, że prezydent Joe Biden oświadczył, że "pandemia się skończyła".
Sędzia zauważył, że Nowy Jork zakończył stan wyjątkowy COVID-19 "ponad miesiąc temu". Zauważył również, że wymienieni w pozwie pierwsi respondenci kontynuowali pracę bez sprzętu ochronnego i mieli "wytworzoną naturalną odporność" po złapaniu COVID-19.
"Otrzymali wypowiedzenie i są gotowi wrócić do pracy dla Miasta, które odrzuciło ich na bok. Mandat szczepień dla pracowników Miasta nie dotyczył tylko bezpieczeństwa i zdrowia publicznego; chodziło o przestrzeganie przepisów. Gdyby chodziło o bezpieczeństwo i zdrowie publiczne, nieszczepieni pracownicy zostaliby umieszczeni na urlopie w momencie wydania nakazu.
"Gdyby chodziło o bezpieczeństwo i zdrowie publiczne, komisarz ds. zdrowia wydałby ogólnomiejski nakaz szczepień dla wszystkich mieszkańców. W mieście z prawie 80-procentowym wskaźnikiem szczepień, nie powinniśmy karać ludzi, którzy pojawili się w pracy, z wielkim ryzykiem dla siebie i swoich rodzin, podczas gdy my byliśmy zamknięci.
"Gdyby chodziło o bezpieczeństwo i zdrowie publiczne, nikt nie byłby zwolniony. Nadszedł czas, aby miasto Nowy Jork zrobiło to, co jest słuszne i co jest sprawiedliwe" - powiedział Porzio w swoim orzeczeniu. court ordered
Wreszcie, co najważniejsze, sąd nakazał miastu przywrócić do pracy wszystkich zwolnionych pracowników i przyznać im zaległe wynagrodzenie, powołując się na fakt, że bycie zaszczepionym przeciwko COVID-19 nie powstrzymuje jednostki od złapania lub rozprzestrzeniania wirusa, a zatem bycie zaszczepionym nie daje wystarczającej korzyści dla całej społeczności, aby uzasadnić mandat. Według sądu komisarz zdrowia "działał poza swoimi uprawnieniami" wydając bezterminowy mandat na szczepionki, zamiast tymczasowego.
Czy będzie to precedens w skali całego kraju?
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz