przez John Smallman
https://tinyurl.com/2stv6s7a
Jako ludzie w formie jesteście wszyscy kochani w sposób przekraczający waszą zdolność pojmowania. Miłość stworzyła was jako wieczne istoty, jako wieczne i nierozerwalne aspekty Siebie. W każdej chwili waszego istnienia jesteście w jedności z Matką/Ojcem/Bogiem i w Jego Obecności, w całkowitej radości i harmonii. Bycie niegodnym Miłości Boga do ciebie jest niemożliwe! Ty i Bóg jesteście Jednością, jesteście połączeni nierozerwalnie w Miłości. Wasze doświadczenie oddzielenia od siebie nawzajem i od Źródła, gdy uczestniczycie w nierealności ograniczonego życia w formie ludzkiej, jest całkowicie nierealne, mimo że każdy z was czuje się intensywnie realny. Istnieje tylko Jedność, żaden inny stan nie jest potrzebny ani możliwy. Dlatego pozwólcie sobie zrelaksować się w stałej i niezmiennej Rzeczywistości waszej prawdziwej natury - Miłości wiecznie będącej Jednością z samą sobą.
Jedność ze Źródłem w każdej chwili waszego wiecznego istnienia jest tym, gdzie trwacie. Jako ludzie, jako pozornie oddzielne indywidualne istoty, jest to dla was niezrozumiałe, nie ma to absolutnie żadnego sensu, ale mimo to jest to prawda, jest to jedyna Prawda. Wszyscy są w Obecności Boga zawsze, nie ma innej opcji, nie ma nigdzie indziej! I oczywiście to nie jest MIEJSCE! Jako ukochane dzieci Boga nie macie potrzeby miejsca, po prostu jesteście. Bóg jest, a więc i Wy jesteście. Bóg jest nieskończoną i nieograniczoną świadomością, jest pełną i kompletną świadomością Siebie i całego Stworzenia.
Miejsce jest głównym aspektem iluzji, stanu snu i gry, w której zdecydowaliście się wziąć udział, aby doświadczyć nierealności oddzielenia. Aby móc mieć to doświadczenie, potrzebowaliście miejsca, w którym moglibyście "umieścić" swoje ludzkie formy, abyście mogli doświadczyć oddzielenia - nierealności - i dlatego je zbudowaliście.
Właśnie teraz, gdy czytacie lub słuchacie tego przesłania, nierealność materialnego środowiska, w którym wydajecie się żyć, staje się z każdą chwilą bardziej nierealna dla ogromnych rzesz ludzkości. Zadają oni pytania, są ciekawi swojego życia w formie: "Czy to jest prawdziwe? Czy to na pewno nie może być wszystko, na czym polega życie? Kilka krótkich lat uczenia się lekcji miłości, a potem ostateczne i całkowite zakończenie? To nie ma sensu! Nie wierzę w to." I mają rację, to nie ma absolutnie żadnego sensu i jest nierealne! Ludzkość się budzi, a to jest doskonały powód, aby wywyższać się w życiu, czuć się wywyższonym.
Zaprawdę, życie jest cudowne. Życie jest, życie jest bytem, życie jest Miłością. Jednakże, jako ludzie w formie, bardzo, bardzo często nie wydaje się to być prawdą, ponieważ tak wiele powstaje w otaczającym was świecie - miejscu, w którym zdecydowaliście się umieścić siebie - co przeszkadza, niepokoi, powoduje niepokój, strach i być może cierpienie, a tym samym odwraca waszą uwagę od bycia świadomym cudu, jakim jesteście. Dlatego tak ważne jest, abyście dali sobie czas na odpuszczenie codziennych rozproszeń, z którymi bycie człowiekiem wiąże się niemal nieustannie - rzeczy, które pozornie muszą być teraz załatwione, które muszą być zrobione - poprzez udanie się do waszych świętych wewnętrznych sanktuariów i wybranie odpuszczenia myślenia poprzez odmowę zaangażowania się w wasze myśli na jakiś czas, a tym samym danie sobie przerwy od nierealności oddzielenia. Robienie przerw od codziennej ludzkiej rutyny jest niezbędne i jest również dobre dla waszego zdrowia, ponieważ pomaga wam zmniejszyć poziom stresu. Stres jest normalny i pożyteczny, ale bardzo szkodliwy, gdy jest stały, a dla wielu z was wydaje się być stały.
Waszym całym celem, powodem, dla którego zostaliście stworzeni, było życie w radości. Bóg jest Miłością nieustannie tworzącą z radością dla zachwytu i cudu dla siebie i dla całego swojego stworzenia. Iluzoryczny lub senny stan, w którym się znajdujecie jako ludzie w formie, pozornie oddziela was od Obecności Boga, gdzie w każdej chwili macie swoje nieśmiertelne istnienie w cudzie, pięknie i chwale, która jest Miłością. Jako ludzie w formie wybraliście doświadczyć tego, co nie istnieje i nigdy nie może istnieć, życia oddzielonego od Rzeczywistości. Jest to konstrukcja lub środowisko, które wymarzyliście sobie do istnienia, zapewnia wam zasłonę lub płaszcz, za którym lub pod którym możecie tymczasowo ukryć się przed Jednością, która jest Wszystkim, i udawać przed sobą, że jesteście sami, oddzieleni i opuszczeni przez waszego Stwórcę - Miłość, Matkę/Ojca/Boga.
Odpoczywając w swoich świętych, wewnętrznych sanktuariach przynajmniej raz dziennie, odrywacie część tej fantasmagorycznej zasłony lub płaszcza, nitka po nitce, pozwalając sobie na chwilowe przebłyski Rzeczywistości. Wtedy, całkiem nagle, zniknie i przebudzicie się do zapierającej dech w piersiach i zdumiewającej świadomości tego, kim naprawdę jesteście.
Tylko codzienne poświęcanie czasu na wchodzenie w siebie otworzy przed wami wspaniałe widoki, które potężnie i najpiękniej ponaglają was w kierunku waszego wspaniałego przebudzenia. Tak więc wygospodarujcie czas, spędźcie czas będąc, a każdego dnia będziecie wiedzieć, że jesteście coraz bliżej Domu. Domu, z którego nigdy nie odeszliście, ale który, gdy pozostajecie nie przebudzeni, wydaje się nie istnieć. Jesteście już bardzo dobrze ugruntowani na swojej ścieżce do przebudzenia, ponieważ wybraliście, wraz z ludzką zbiorowością, że nadszedł moment, aby poznać siebie ponownie wiecznie w Obecności i w Jedności z waszym Źródłem. Dlatego wiedzcie, że jesteście całkowicie wolni, aby świętować każdy dzień w radości, gdy się pojawia, bez poczucia winy czy niegodności, ponieważ przybliża was to do Domu.
Z tak wielką miłością, Saul.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz