piątek, 25 września 2015

WALK ON


Geoffrey Hoppe

Podążaj dalej.

Nazwa i kierunek dla nowej serii Shoudów, rozpoczynającej się 5 września została już ustalona – oczywiście przez Adamusa.
Nowy tytuł brzmi: Podążać dalej – Życie bez mocy. (Walk On - The Powerless Life)

Ten tytuł powinien dać wam wskazówkę co do tego, jak będziemy działać podczas tych 11-tu Shoudów. To brzmi nieco zniechęcająco, nawet dla zagorzałej Shaumbry. Adamus wspomniał o "życiu bez mocy" podczas przechodzenia przez niektóre ostatnie Shoudy, bardziej szczegółowo wszedł w ten temat podczas sesji Kehak a teraz jesteśmy zapraszani do przekroczenia przysłowiowej linii, by zacząć tym żyć.

Pamiętam rozmowę ze znajomym channelerem, która odbyła się jakiś czas temu. Rozmawialiśmy o nadchodzących warsztatach, które razem robiliśmy, gdy wspomniał, że podczas części jego prezentacji będzie mówić o stawaniu się Potężną Istotą. Przełknąłem ślinę i wspomniałem co Adamus mówił na temat mocy, czy raczej o uwolnieniu iluzji mocy. Mój przyjaciel spojrzał bardzo zaskoczony i starał się upiększyć to mówiąc, że zbyt dużo mocy nie jest dobrą rzeczą, ale większość ludzi potrzebuje wejścia w swoją moc. Nie. Wyjaśniłem, że w Adamusa książce nie ma mowy o kompromisie. Tu chodzi o działanie całkowicie poza potrzebą mocy. Na szczęście mój kolega channeler nie użył za często tego słowa na "P" (Power – moc) podczas jego prezentacji, ale myślę, że był bez niego nieco zagubiony.

Tytuł ten, Podążać dalej- życie bez mocy, w rzeczywistości powstał podczas warsztatów Addiction Unplugged pod koniec sierpnia z Johnem Flaherty. Warsztat dotyczył uzależnień, ale w swoim stylu Adamus przekręcił to do góry nogami stwierdzając, że źródłem wszystkich uzależnień jest pragnienie mocy. Stwierdził on, że zarówno uzależnienia fizyczne jak i nie-fizyczne uruchamiają część mózgu, która uwalnia dopaminę, dając nam poczucie satysfakcji czy euforii zanim jeszcze spróbujemy substancji czy uzależniających zachowań.

Infuzja dopaminy jest fałszywym zamiennikiem własnej suwerennej energii i tworzy tymczasową iluzję mocy. Gdy iluzja znika, uzależniony znowu i znowu powraca do używania substancji, by poczuć moc.
Pomyślcie w kategoriach nieśmiałego, cichego człowieka, który wypija kilka drinków i nagle czuje się silniejszy - mniej niepewny siebie i wrażliwy. Staje się głośny i agresywny, rzucając swoje zahamowania, filtry i wewnętrzny ból na wiatr. Jest wypełniony alkoholem, ale to, co naprawdę otrzymuje to ogromny przypływ dopaminy. Myśli, że jest Supermenem, przynajmniej do czasu gdy alkohol i dopamina mijają. Następnego dnia znowu potrzebuje infuzji mocy, ponieważ czuje się w fizycznym i psychicznym dołku, i teraz zaczyna się długi proces uzależnienia.

W Addiction Unplugged Adamus powiedział, że nawet wielu Wzniesionych Mistrzów było od czegoś uzależniona. Uzależnienia mogą być spowodowane substancjami fizycznymi, ale w wielu przypadkach są one spowodowane rzeczami, które normalnie nie kojarzą się z nałogami, takimi jak ćwiczenia, religia i duchowość, i tak, nawet channeling. To wyzwala podobny przypływ dopaminy jaki dostaje się z alkoholu, narkotyków czy seksu. Niektórzy Mistrzowie byli uzależnieni od oddychania, a inni od medytacji czy duchowych rytuałów. Adamus podkreślał, że wchodząc w oświecenie osoby często uzależniają się od samego życia, zwłaszcza, gdy zdają sobie sprawę, że może to być ich ostatnie życie na Ziemi. Uważają, że bardzo trudno jest uwolnić wielkie i wspaniałe rzeczy dotyczące życia, w tym bycie w fizycznym ciele, ze wszystkimi jego przyjemnościami i sekretami.

Ale nie ma się o co martwić. Adamus stwierdził również, że "... prędzej czy później będziecie uzależnieni, a równie dobrze możecie się tym bawić." Niektóre uzależnienia są szkodliwe dla ciała i umysłu, podczas gdy inne są po prostu satysfakcjonującymi zachowaniami i schematami. Lecz podstawą każdego uzależnienia, zgodnie z Adamusem, jest pragnienie mocy.

Moc jest chęcią i próbą zdobycia energii z zewnątrz dla siebie. Jest bezpośrednio związana z wirusem energii seksualnej omawianym przez Tobiasza podczas Szkoły Energii Seksualnych. Moc jest bardzo kusząca (i wciągająca). Może przyjść w postaci pieniędzy, sławy, władzy, kontroli nad innymi, fizycznej siły, fizycznej zmysłowości, inteligencji, hipnotycznej charyzmy i wiele więcej. Ci, którzy szukają mocy naprawdę szukają fałszywych energii na zewnątrz siebie i ostatecznie głód władzy nigdy nie może być zaspokojony, bo te gry o moc napędzają do większych poszukiwań mocy. Cykl trwa i trwa, dopóki nie przyjdzie uświadomienie, że cała prawdziwa energia pochodzi z wewnątrz. Jest to urzeczywistnienie "Jestem, Kim Jestem". Wszystko jest wewnątrz. To nie jest "Jestem, Kim Jestem, jeśli mam więcej pieniędzy (mocy)," lub "Jestem, Kim Jestem, jeśli mogę lepiej zarządzać innymi osobami (moc). " Po prostu .... Jestem, Kim Jestem.

Wychodzenie poza iluzję mocy, do suwerennych kreacji energii, może wydawać się to spełniającym się marzeniem, ale w rzeczywistości będzie to wyzwaniem. Jak iść bez mocy w napędzany mocą świat? Jedną rzeczą jest siedzieć w domu czytając inspirującą książkę, ale jak działać bez mocy podczas jazdy w korku, siedząc podczas ważnego spotkania w biurze, czy po zakupy? Życie może być jak wielka maszyna do gry, ze wszystkimi ochraniaczami obijając was wokół, podczas gdy staracie się zachować pozory równowagi i godności. Jasne i proste, napędzani przez moc ludzie będą grać swoje gry o moc z wami, jeśli dacie im tę możliwość. Nawet mili, uczciwi ludzie grają w gry o moc, ponieważ nie są tego wszystkiego świadomi.

Więc jak mamy żyć życiem bez mocy w potężnym świecie? Nie myślcie w znaczeniu słaby i mocny, ale raczej w kategoriach dwóch bardzo różnych paradygmatów rzeczywistości. Istnieje wymiar mocy, a my tworzymy wymiar bez mocy. Oba mogą współistnieć ze sobą, ponieważ wymiar mocy nie widzi – nie jest świadomy – wymiaru bez mocy. Ich oczy mogą was widzieć i ich uszy mogą was słyszeć, ale oni nie będą świadomi waszej świadomości.

Można spokojnie powiedzieć, że Shoudy w przyszłym roku (i życie) będzie najbardziej interesujące. Wkroczymy do innego świata, tego bez mocy. Jestem pewien, że będziemy mieli swój udział we wstrząsach i zderzeniach, i pewnego dnia opowiecie wiele wspaniałych opowieści w Klubie Wzniesionych Mistrzów, ale wiecie, ta praca jest dla duchowych piratów, nie dla papug. W rzeczywistości, myślę, że nadszedł czas na nową koszulkę Shaumbry: Zawsze Pirat, Nigdy Papuga.

Tłumaczenie: Bożena Ewa Kozłowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz