W 2023 r. pojawi się człowiek, którego po śmierci
cały świat okrzyknie prorokiem i prawdziwym pomazańcem bożym. Książki
jego autorstwa donoszące o wspólnym źródle pochodzenia największych
religii świata dotrą na listę światowych bestsellerów, zjednując sobie
pokaźne grono czytelników.
Foto: Shutterstock / Shutterstock
Na szczególną uwagę, ze względu na swoją
optymistyczną wymowę, zasługuje wizja schyłku świata pochodząca od
jasnowidza z Ełku. Po raz pierwszy ukazała się ona w 1998 r. na łamach
miesięcznika "Pellegrini", podejmującego tematykę
astrologiczno-futurologiczną. Obraz, jako jeden z nielicznych, przynosi
ludzkości pocieszenie i napawa wiarą w spokojną przyszłość.
REKLAMA
Jasnowidz
z Ełku stanowczo zaprzecza pojawieniu się w najbliższym czasie
niszczycielskich kataklizmów. Jego zdaniem rok 1998 zapoczątkował
najlepszy okres w dziejach Ziemi. Wprawdzie nie uda nam się uniknąć lokalnych powodzi, trzęsień ziemi,
a nawet wojen, ale bądźmy pewni, że nie dojdzie do katastrofy na dużą
skalę, która mogłaby zagrozić prawidłowemu funkcjonowaniu planety!
Do życia powołana zostanie ogólnoświatowa instytucja dbająca o losy ziemi.
Będą nas nękały raczej problemy natury społecznej. Wzrośnie
przestępczość zorganizowana. Nie zapowiada się na zwiększenie ilości
służb porządku publicznego, ale policjanci zaopatrzeni zostaną w
nowocześniejszy sprzęt umożliwiający rozpoznanie każdego sprawcy
przestępstwa. Prawdopodobnie naukowcom uda się stworzyć fenomenalne
narzędzie rejestrujące ludzkie myśli!
Nawet ekolodzy nie będą zawiedzeni, kiedy
wprowadzony zostanie nowy, bardzo wydajny sposób magazynowania energii.
Wynalazek wielkości zwykłego akumulatora samochodowego dostarczy ilość
energii odpowiadającą tygodniowemu zapotrzebowaniu gospodarstwa
domowego!
Czekają nas pozytywne zmiany także na gruncie
religijnym. Kościół katolicki przeżyje apogeum swojej świetności,
dojdzie do zniesienia celibatu wśród duchowieństwa oraz zaakceptowania
środków antykoncepcyjnych. Zniesienie celibatu nie nastąpi jednak od
razu. Najpierw pojawi się podręcznik regulujący stosunki duchowieństwa i
osób świeckich, później księża połączą się w związki z kobietami, aż
wreszcie papież wyda zgodę na prawne utrwalanie tych związków.
Oczywiście celibat pozostanie nadal, ale ten sposób życia będzie sprawą
osobistej decyzji, a nie przymusu. Według jasnowidza z Ełku, wiele
odłamów religijnych połączy się w jedno. Kościół katolicki odnajdzie
drogę porozumienia z nurtem protestanckim i nawiąże pozytywne relacje z
wyznawcami religii prawosławnej. Kiedy chrześcijaństwo połączy się z
judaizmem, a kolejno z islamem dojdzie do utworzenie religii jednej,
uniwersalnej, akceptowanej przez wszystkich. Nie będzie już nienawiści i
wzajemnych uprzedzeń wśród wyznawców różnych religii.
Na uwagę zasługuje też inny wątek poruszony w
proroctwie. Zgodnie z zapowiedzią w 2023 r. pojawi się człowiek, którego
po śmierci cały świat okrzyknie prorokiem i prawdziwym pomazańcem
bożym. Książki jego autorstwa donoszące o wspólnym źródle pochodzenia
największych religii świata dotrą na listę światowych bestsellerów,
zjednując sobie pokaźne grono czytelników. Proroctwo przynosi pozytywne
wiadomości wszystkim obrońcom wartości ludzkiego życia, bowiem ani
aborcja, ani eutanazja nie znajdą w przyszłości społecznej akceptacji.
Wizja nie podejmuje, co prawda, tematu trzeciej wojny światowej, ale
mówi o wprowadzeniu przez obdarzony autorytetem Kościół zakazu
wszczynania jakichkolwiek działań wojennych pod groźbą ekskomuniki.
Jeśli tak się stanie, być może uda się w porę powstrzymać ludzkość przed
samozniszczeniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz