Zwycięstwo dla życia i wolności

Sąd Najwyższy cofnął jeden ze swoich najgorszych błędów w zeszłym tygodniu, kiedy to unieważnił wyrok w sprawie Roe przeciwko Wade, decyzję z 1973 r. deklarującą konstytucyjne prawo do aborcji. Konstytucja zastrzega dla stanów prawo do tworzenia i egzekwowania prawa dotyczącego morderstwa. Ponieważ pytanie o to, czy zalegalizować aborcję, czy też nie, dotyczy tego, czy aborcja jest morderstwem, nie jest to kwestia federalna. Roe była więc bezprawną uzurpacją władzy państwowej.

Decyzja z zeszłego tygodnia w sprawie Dobbs przeciwko Jackson Women's Health Organization nie powstrzyma rządu federalnego przed wykorzystywaniem dolarów z podatków tych, którzy uważają, że aborcja jest morderstwem, do finansowania aborcji i planowania rodziny zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i za granicą. Przeciwnicy aborcji i zwolennicy konstytucyjnego rządu muszą kontynuować swoje wysiłki, aby położyć kres wszelkiemu federalnemu finansowaniu aborcji.

Niektóre rządy stanowe, np. w Teksasie i Mississippi, przyjęły ustawy przeciwko aborcji, które są "uruchamiane" po obaleniu Roe. Teraz kolejni ustawodawcy i działacze pro-life bez wątpienia planują naciskać na inne stany, w których większość stanowią osoby popierające życie, aby uchwalały ustawy zakazujące aborcji.

Stany, w których większość opowiada się za legalną aborcją, bez wątpienia planują uchwalenie proaborcyjnego ustawodawstwa. Niektóre z tych stanów uchwalą ustawy zapewniające większe wsparcie finansowe dla kobiet o niższych dochodach, które chcą poddać się aborcji. Aktywiści proaborcyjni planują również pomoc kobietom ze stanów, w których aborcja jest zakazana, w podróży do stanu, w którym będą mogły legalnie "przerwać" ciążę.

Pro-liferzy nie powinni reagować na pro-aborcyjne prawa stanowe próbą uchwalenia niekonstytucyjnej ustawy, która uczyni aborcję przestępstwem federalnym. Zamiast tego powinni pracować nad zmianą nastawienia i budować kulturę życia. Jednym ze sposobów, aby to zrobić, jest wspieranie centrów kryzysowych dla kobiet w ciąży. Ośrodki te pomagają kobietom w ciąży, które znalazły się w trudnej sytuacji, przekonać się, że istnieją alternatywy dla aborcji. Niestety, centra kryzysowe są jednym z celów "obudzonego" tłumu, który chce je zlikwidować. Gdyby lewica była naprawdę "pro-choice", nie próbowałaby zamykać prywatnie prowadzonych ośrodków ciążowych pro-life.

Wielu libertarian uważa, że delegalizacja aborcji narusza prawo kobiety do autonomii cielesnej. Jednak zasada nieagresji, która jest filozoficzną podstawą libertarianizmu, zabrania popełniania aktów agresji. Morderstwo z pewnością jest aktem agresji. Dlatego, mimo że wszyscy ludzie mają prawo do anatomii ciała, nie usprawiedliwia to aborcji.

Nikt nigdy nie zapytał przyszłej matki: "Jak się miewa płód?". Zamiast tego ludzie pytają o dziecko. W ten sposób domyślnie uznaje się człowieczeństwo nienarodzonego dziecka, a tym samym jego prawo do życia. Odmawianie tego prawa wypaczyło nasz system konstytucyjny. Co ważniejsze, przyczyniło się do dewaluacji życia ludzkiego, która jest przyczyną wielu kryzysów moralnych w Ameryce. Społeczeństwo, które dewaluuje życie, nie będzie szanowało wolności. Dlatego wszyscy, którzy cenią sobie wolność, muszą chronić prawo do życia. Nie chodzi tu tylko o położenie kresu aborcji. Obejmuje to również odrzucenie militarystycznej polityki zagranicznej, która zabija niewinnych w imię "wolności i demokracji".

Tak jak konserwatyści pro-life powinni być antywojenni, tak postępowcy powinni odrzucić przemoc, jakiej rząd dopuszcza się wobec swoich obywateli poprzez opodatkowanie, redystrybucję dochodów i system pieniądza fiat, który okrada przeciętnych Amerykanów na rzecz polityków i elit. Odrzucenie użycia siły, w tym siły rządowej, doprowadzi do powstania społeczeństwa, które będzie cenić i chronić nasze życie, wolność i własność.

Copyright © 2022 by Instytut RonPaula. Zezwala się na przedruk w całości lub w części pod warunkiem zamieszczenia pełnej informacji i linku do strony.