Darmowa energia dostępna w całej atmosferze
Ze wszystkich wynalazków Tesli był taki, który nigdy nie ujrzał światła dziennego. To był rewolucyjny pomysł, który miał potencjał, by w głęboki sposób zmienić nasz świat. Był to również pomysł, który wyprzedził swoje czasy o ponad sto lat, znany jako „darmowa energia” i bezprzewodowa dystrybucja energii.
Konwencjonalne linie energetyczne są drogie, brzydkie i marnotrawne, tracąc do 14 procent energii przez rezystancję kabla. Ważnym aspektem bezprzewodowej sieci energetycznej Tesli jest dystrybucja energii elektrycznej do odległych obszarów, a także gęsto zaludnionych obszarów miejskich. Nicola Tesla powiedział ponad 120 lat temu;
Energia elektryczna jest wszędzie w nieograniczonych ilościach i może zasilać maszyny na całym świecie bez potrzeby używania węgla, ropy naftowej, gazu lub innych stosowanych paliw.
Tesla zbudował na swoje czasy dość nietypowo wyglądającą wieżę, zwaną Wieżą Strażnika na Long Island. Pierwotnie i oficjalnie planował wykorzystać obiekt do opracowania technologii bezprzewodowej komunikacji przez ocean z Europą.
Chciał jednak potajemnie wykorzystać wieżę do zademonstrowania bezprzewodowej dystrybucji energii na bardzo dużą skalę. Jego wizją było posiadanie wielu wież promieniujących energią w całej atmosferze. Energia ta byłaby wykorzystywana przez samoloty, samochody, a nawet statki, wyposażone w specjalny sprzęt odbiorczy do przechwytywania energii bezprzewodowej.
W latach dwudziestych przerobił nawet samochód z silnikiem spalinowym na 80-konny pojazd elektryczny i jeździł przez ponad tydzień, korzystając z energii elektrycznej dostarczanej bezprzewodowo. To był cierń w boku elity kabała i został pochowany tak szybko, jak to możliwe.
Na dużą skalę ta technologia umożliwiłaby statkom żeglowanie po morzach bez konieczności zatrzymywania się w celu uzupełnienia paliwa. Samoloty mogły pozostawać w powietrzu w nieskończoność, stale zasilane energią z wież Tesli . Kiedy członek kabały JP Morgan odkrył ukryty motyw Tesli, jego finansowanie zostało wstrzymane.
Nieograniczona energia
Jest wiele powodów, aby podziękować Nikoli Tesli, jeśli chodzi o nowoczesną technologię. Gdyby Deep State nie stanął mu na drodze, wkład Tesli w społeczeństwo mógłby pójść znacznie dalej. Pomimo załamań psychicznych w późniejszym życiu, prawdopodobnie spowodowanych przez przeciwników i kapitalistów, którzy obalili jego utopijne wizje społeczeństwa, Tesla stworzył mnóstwo wynalazków, których celem było przesyłanie energii z wszechświata na Ziemię niewielkim lub żadnym kosztem.
Świat mógł zostać rozświetlony za darmo 120 lat temu! Dzięki wynalazkom genialnego Nikoli Tesli, gdyby nie powstrzymał swojego wynalazku darmowej energii generowanej z pól magnetycznych wokół Ziemi. Wtedy nie byłoby podatku od emisji dwutlenku węgla ani oszustwa związanego z globalnym ociepleniem!
Większość dzisiejszej technologii pochodzi z wiedzy, którą posiadał Tesla, tak jak gorączkowo przedstawiał ją światu. Wszystko to ważne ulepszenia dla ludzkości, które mają zostać skradzione przez Cabal i użyte diabelsko do własnych złych urządzeń.
Wujek Donalda Trumpa, John Trump, wiedział, jak interpretować pomysłowe patenty i dziwne rysunki Tesli. Kiedy Donald Trump startował w swoich pierwszych wyborach w 2016 roku, powiedział podczas swojej kampanii prezydenckiej; że jego wujek powiedział mu wszystko o pracy i patentach Tesli.
Tesla rozumiał także nieograniczoną energię Boga, złożony system stworzenia i generowania energii dla ludzi w relacji z Bogiem.
Kabała wiedziała i obawiała się, że to obudzi ludzkość iw konsekwencji ukryje jego wynalazki wraz z inną wiedzą pochowaną w tajemnicy, z dala od opinii publicznej. Innymi słowy, po prostu cenzura kryminalna!
Oto kilka fragmentów pracy Nikoli Tesli, którą opublikował w Century Magazine, czerwiec 1900, zatytułowanej: The Problem of Increasing Energy for Man with Special Reference to the Utilization of the Energy of the Sun.
Nikola Tesla, który znał ruch energii w górę dla hymanity – energię ruchu – i trzy sposoby zwiększania ludzkiej energii. Opisał to w ten sposób:
„Spośród całej nieskończonej różnorodności zjawisk, które natura przedstawia naszym zmysłom, nie ma nic, co napełnia nasze umysły większym podziwem niż ten niewyobrażalnie złożony ruch, który nazywamy życiem ludzkim w całości; jego tajemnicze pochodzenie kryje się w wiecznie nieprzeniknionej mgle przeszłości, jego charakter staje się niezrozumiały przez jego nieskończoną złożoność, a jego przeznaczenie kryje się w niezgłębionych głębinach przyszłości.
Podczas gdy Tesla jest znany ze swoich postępów w dziedzinie prądu przemiennego, transmisji radiowej i silników indukcyjnych, istnieje jedna jego wizja, która jeszcze w pełni nie rozkwitła, a jest to masowa bezprzewodowa transmisja energii. Chociaż cewka Tesli jest powszechnie znana i można ją znaleźć w większości muzeów naukowych, podstawa tej technologii do praktycznego zastosowania jest wciąż w powijakach.
W ciągu ostatniej dekady technologia bezprzewodowa stała się opłacalnym produktem technologicznym, ale jej skala nie osiągnęła jeszcze poziomu, który pierwotnie przewidywał Tesla. Podczas gdy niektóre firmy wykorzystały tę koncepcję do stworzenia bezprzewodowych ładowarek do telefonów komórkowych i małych urządzeń elektronicznych, pierwotnym zamiarem Tesli było zapewnienie bezprzewodowej sieci zasilania, z której mogliby korzystać wszyscy na świecie.
Uzdrawianie wibracyjne poprzez terapię częstotliwością
Każdy, kto nie jest na określonej częstotliwości ziemskiej w celu przebudzenia i uzdrawiania, tj. nie jest otwarty na przychodzące energie wznoszenia; albo nadchodzące fale rezonansu harmonicznego, które prowadzą do świadomości jedności, będą musiały albo ulec transformacji, albo zawieść.
Proces ten składa się z ciała i duszy i nie jest fantazją, jest wymierną, prawdziwą nauką i faktem; zwane rezonansami Schumanna. Są globalne
Rezonanse elektromagnetyczne, generowane i aktywowane przez energie z naszego Wszechświata, widoczne między innymi jako błyskawice.
Urządzenie do uzdrawiania wibracyjnego Nikoli Tesli: medycyna dźwiękowa i wibracyjna jest wyjaśnione tutaj .
Egipcjanie używali pewnych rezonansowych samogłosek w swoich starożytnych rytuałach; te samogłoski były uważane za niezwykle święte, więc zostały usunięte ze wspólnego języka i nie pojawiały się w pisanym języku hieroglifów. Co więcej, Egipcjanie używali podczas ceremonii instrumentu zwanego „sistrum”, grzechotki z metalowymi dyskami, który, jak wykazano, wytwarza wyjątkowo wysoki poziom ultradźwięków.
W latach 90. XIX wieku legendarny wynalazca Nikola Tesla kręcił się w swoim laboratorium ze swoim dobrym przyjacielem Samuelem Clemensem, znanym również jako słynny pisarz Mark Twain. Obaj mieli długotrwały związek, a Twain, który był notorycznie zafascynowany nauką i technologią, był regularnym gościem laboratorium Tesli.
W tym momencie swojego życia Twain był, jak opisał Tesla,
„w najgorszym stanie, cierpiąc na różne niepokojące i niebezpieczne choroby”.
Tego konkretnego popołudnia Tesla zasugerował, że Twain mógłby wypróbować nowy wynalazek, nad którym pracował, mechaniczny oscylator, który wysyła wibracje o różnych częstotliwościach przez ciało. Twain zgodził się i wszedł na maszynę Tesli. Pod koniec procesu Twain nagle podskoczył i pobiegł do toalety z okropną biegunką.
Mimo to Twain nadal używał maszyny codziennie przez prawie dwa miesiące, a pod koniec tego czasu, według słów Tesli, „odzyskał dawną siłę i zdolność do cieszenia się życiem w pełni”. To było dokładnie to, czego oczekiwał Tesla, te same wyniki, które Tesla i jego asystenci osiągnęli podczas eksperymentów z tym wynalazkiem. Jak opisał Tesla w swoich raportach:
„Wszedłem na platformę i wibracje generowane przez maszynę zostały przeniesione na moje ciało. To uczucie było równie dziwne, co przyjemne, dlatego poprosiłem moich asystentów, aby też spróbowali. Zrobili to i, podobnie jak ja, byli oszołomieni i usatysfakcjonowani. Ale kilka minut później niektórzy z nas, którzy zostali dłużej na peronie, poczuli niewyrażalną i pilną potrzebę, którą trzeba było natychmiast zaspokoić, a potem olśniła mnie ta przerażająca prawda.
„Kiedy zacząłem ćwiczyć terapię mechaniczną z moimi asystentami, mieliśmy zwyczaj szybko kończyć posiłki i pędzić do laboratorium. Cierpialiśmy na niestrawność i różne dolegliwości żołądkowe, opuchliznę, zaparcia, wzdęcia i inne dolegliwości, wszystkie naturalne konsekwencje takiego nieuregulowanego nawyku. Ale dopiero po tygodniu stosowania, w trakcie którego doskonaliłem technikę i uczyłem moich asystentów, jak najlepiej przebiegać leczenie, wszystkie te choroby zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na prawie cztery lata. W tym okresie użytkowania wszyscy byliśmy w doskonałym zdrowiu”.
Tesla opisał to odkrycie i wynalazek jako swój największy wkład w dobrostan człowieka, odważne stwierdzenie dla wynalazcy na poziomie Nikoli Tesli. Przez resztę życia używał swojej maszyny oscylacyjnej do leczenia ludzi z różnymi problemami zdrowotnymi – od zaparć po choroby serca, urazy i infekcje, zaburzenia snu i zaburzenia równowagi hormonalnej.
Ale co dokładnie odkrył? Jak powiedział sam Tesla:
„Jeśli chcesz odkryć tajemnice wszechświata, myśl w kategoriach energii, częstotliwości i wibracji”.
Co ta zaawansowana technologia oznacza dla kogoś, kto ma 80 lat? Może ponownie mieć 30 lat w mniej niż trzy minuty.
Pięćdziesiąt lat jego/jej życia zniknęło.
Teraz mogą znowu mieć dzieci.
Jeśli chcą, mogą zbudować zupełnie nową rodzinę.
Wydaje się, że technologia Med Bed to wieczna fontanna młodości.
Technologia Med Bed dba o ciało i koryguje niedoskonałości. Ta technologia istnieje już od dłuższego czasu. Przez bardzo długi czas był ukrywany przed ludzkością. Niektórzy mogą pomyśleć, że ta uzdrawiająca technologia to science fiction. Zbyt dobre by było prawdziwe. Produkcja łóżek Med Bed w dużych ilościach i dystrybucja ich wszędzie tam, gdzie są potrzebne, nie jest zbyt skomplikowana.
Jednak jego wprowadzenie czeka na upadek Big Pharma, która od ponad stu lat opiera się jego stosowaniu.
Odkrycie uzdrawiania dźwiękiem przez Pitagorasa
Ponad 2500 lat temu legendarny grecki myśliciel Pitagoras – ojciec matematyki i geometrii oraz pierwsza osoba, która użyła terminu „filozofia” – przechodził obok kuźni, gdy usłyszał dźwięk młoty uderzające w żelazo pochodzące od wewnątrz. Zatrzymał się i zauważył, że młoty wytwarzają ciekawe harmonie. Zaintrygowany, wszedł, żeby zbadać sprawę. Po pewnym badaniu Pitagoras odkrył, że młoty, które były ze sobą harmonijne, miały prostą matematyczną zależność, a mianowicie, że ich masy były stosunkami lub ułamkami.
To sprawiło, że jego umysł przyspieszył i zaczął eksperymentować, badać i testować z płynami w szkle, różnymi rurami i wieloma długościami instrumentów strunowych, które sam wykonał. Wyniki tych eksperymentów doprowadziły Pitagorasa do oszałamiającego wniosku – że muzyka nie była tylko wyrazem „świętej geometrii”, ale w rzeczywistości była lekarstwem.
Zaczął używać stworzonych przez siebie instrumentów do wykonywania tego, co nazwał „dostosowaniem duszy” i dowiedział się, że te dostosowania mogą nie tylko zharmonizować duszę, ale także oczyścić umysł i uzdrowić ciało. Jak zauważył syryjski filozof Lamblichus w III wieku:
„Pitagoras wynalazł medykamenty muzyczne, które mogą tłumić i leczyć choroby ciała i umysłu.
Innymi słowy, Pitagoras stosował medycynę wibracyjną do leczenia szerokiej gamy chorób i urazów, tak jak zrobiłby to Tesla tysiące lat później.
Pod przewodnictwem Pitagorasa starożytni Grecy stali się biegli w medycynie wibracyjnej. Leczyli swoich żołnierzy, gładząc rany cięciwami łuku, wytwarzając wibracje, które pozwalały pchnięciu swobodnie spływać, a rany goić się znacznie szybciej. Używali również komór leczniczych do „sennego snu”, gdzie odbijające się echem pokoje w świątyniach pozwalały praktykującym kąpać się w dźwiękach i wibracjach podczas snu.
Grecy nie byli jedyną, ani nawet pierwszą starożytną kulturą, która stosowała medycynę wibracyjną. Warto zauważyć, że Pitagoras był pierwszym Grekiem, którego podczas ponad 20-letniego pobytu w tym kraju nauczył egipskich tajników nauki, medycyny, matematyki i astronomii. Fundamentalną częścią tej tajemnej egipskiej wiedzy, na którą Pitagoras musiał być nieuchronnie wystawiony, jest wiara, że dźwięk i wibracja mają moc uzdrawiania.
40 000 lat temu zastosowano uzdrawianie wibracyjne przez 111 Hz
Archeolog Fernando Coimbra i jego zespół odkryli, że wszystkie podziemne komory rezonują z tą samą częstotliwością – dokładnie 111 Hz. Jest to ważne nie tylko dlatego, że 111 Hz nazywa się „świętą częstotliwością”, ale także dlatego, że kiedy Pitagoras stworzył skalę podczas eksperymentów, które nastąpiły po jego doświadczeniu z młotami kowalskimi, zaczynała się od nuty A, która rezonowała przy, tak, 111 Hz.
Ale medycyna wibracyjna sięga dalej i rozciąga się na wszystkie kultury ludzkości; to nie tylko tereny Bliskiego Wschodu i Morza Śródziemnego. 40 000 lat temu w Australii najstarszy instrument dęty na świecie, „yidaki” – obecnie znany jako „didgeridoo” – był używany do leczenia złamań kości, naderwań mięśni i chorób.
„Pow wow” Indian, polegające na bębnieniu, śpiewie i śpiewie, było używane od tysięcy lat w leczeniu chorób psychicznych i fizycznych.
Mnisi buddyjscy z Tybetu od dawna włączali wibracje mis śpiewających i gongów do swoich ceremonii i medytacji.
Lista może być długa, ale sprawa wydaje się jasna. Wydaje się, że starożytne kultury posiadały wiedzę o uzdrawiających mocach dźwięku i wibracji, wiedzę, którą Tesla odkrył ponownie pod koniec XX wieku.
Źródło
Technologia Med Bed dba o ciało i koryguje niedoskonałości. Ta technologia istnieje już od dłuższego czasu. Przez bardzo długi czas był ukrywany przed ludzkością. Niektórzy mogą pomyśleć, że ta uzdrawiająca technologia to science fiction. Zbyt dobre by było prawdziwe. Produkcja łóżek Med Bed w dużych ilościach i dystrybucja ich wszędzie tam, gdzie są potrzebne, nie jest zbyt skomplikowana.
Jednak jego wprowadzenie czeka na upadek Big Pharma, która od ponad stu lat opiera się jego stosowaniu.
Odkrycie uzdrawiania dźwiękiem przez Pitagorasa
Ponad 2500 lat temu legendarny grecki myśliciel Pitagoras – ojciec matematyki i geometrii oraz pierwsza osoba, która użyła terminu „filozofia” – przechodził obok kuźni, gdy usłyszał dźwięk młoty uderzające w żelazo pochodzące od wewnątrz. Zatrzymał się i zauważył, że młoty wytwarzają ciekawe harmonie. Zaintrygowany, wszedł, żeby zbadać sprawę. Po pewnym badaniu Pitagoras odkrył, że młoty, które były ze sobą harmonijne, miały prostą matematyczną zależność, a mianowicie, że ich masy były stosunkami lub ułamkami.
To sprawiło, że jego umysł przyspieszył i zaczął eksperymentować, badać i testować z płynami w szkle, różnymi rurami i wieloma długościami instrumentów strunowych, które sam wykonał. Wyniki tych eksperymentów doprowadziły Pitagorasa do oszałamiającego wniosku – że muzyka nie była tylko wyrazem „świętej geometrii”, ale w rzeczywistości była lekarstwem.
Zaczął używać stworzonych przez siebie instrumentów do wykonywania tego, co nazwał „dostosowaniem duszy” i dowiedział się, że te dostosowania mogą nie tylko zharmonizować duszę, ale także oczyścić umysł i uzdrowić ciało. Jak zauważył syryjski filozof Lamblichus w III wieku:
„Pitagoras wynalazł medykamenty muzyczne, które mogą tłumić i leczyć choroby ciała i umysłu.
Innymi słowy, Pitagoras stosował medycynę wibracyjną do leczenia szerokiej gamy chorób i urazów, tak jak zrobiłby to Tesla tysiące lat później.
Pod przewodnictwem Pitagorasa starożytni Grecy stali się biegli w medycynie wibracyjnej. Leczyli swoich żołnierzy, gładząc rany cięciwami łuku, wytwarzając wibracje, które pozwalały pchnięciu swobodnie spływać, a rany goić się znacznie szybciej. Używali również komór leczniczych do „sennego snu”, gdzie odbijające się echem pokoje w świątyniach pozwalały praktykującym kąpać się w dźwiękach i wibracjach podczas snu.
Grecy nie byli jedyną, ani nawet pierwszą starożytną kulturą, która stosowała medycynę wibracyjną. Warto zauważyć, że Pitagoras był pierwszym Grekiem, którego podczas ponad 20-letniego pobytu w tym kraju nauczył egipskich tajników nauki, medycyny, matematyki i astronomii. Fundamentalną częścią tej tajemnej egipskiej wiedzy, na którą Pitagoras musiał być nieuchronnie wystawiony, jest wiara, że dźwięk i wibracja mają moc uzdrawiania.
40 000 lat temu zastosowano uzdrawianie wibracyjne przez 111 Hz
Archeolog Fernando Coimbra i jego zespół odkryli, że wszystkie podziemne komory rezonują z tą samą częstotliwością – dokładnie 111 Hz. Jest to ważne nie tylko dlatego, że 111 Hz nazywa się „świętą częstotliwością”, ale także dlatego, że kiedy Pitagoras stworzył skalę podczas eksperymentów, które nastąpiły po jego doświadczeniu z młotami kowalskimi, zaczynała się od nuty A, która rezonowała przy, tak, 111 Hz.
Ale medycyna wibracyjna sięga dalej i rozciąga się na wszystkie kultury ludzkości; to nie tylko tereny Bliskiego Wschodu i Morza Śródziemnego. 40 000 lat temu w Australii najstarszy instrument dęty na świecie, „yidaki” – obecnie znany jako „didgeridoo” – był używany do leczenia złamań kości, naderwań mięśni i chorób.
„Pow wow” Indian, polegające na bębnieniu, śpiewie i śpiewie, było używane od tysięcy lat w leczeniu chorób psychicznych i fizycznych.
Mnisi buddyjscy z Tybetu od dawna włączali wibracje mis śpiewających i gongów do swoich ceremonii i medytacji.
Lista może być długa, ale sprawa wydaje się jasna. Wydaje się, że starożytne kultury posiadały wiedzę o uzdrawiających mocach dźwięku i wibracji, wiedzę, którą Tesla odkrył ponownie pod koniec XX wieku.
Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz