środa, 29 czerwca 2022

Czas wyrosnąć

 

Czy tak to robisz, tato?

Twój e-mail, w którym piszesz, że kiedy mówię o sobie, to albo jest tak samo w twoim przypadku, albo podkreśla to, jaki jesteś, jest dla mnie zachęcające. Dziękuję Ci za to.

Czasami to naprawdę jest jak wychodzenie na cienkie gałęzie.  Podniecające, ale ryzykowne. Dlatego potrzebuję zachęty.

W ruchu na rzecz wzrostu to, co ci mówię, byłoby treścią naszych codziennych dyskusji (bez technicznego żargonu).

Na cześć tego, czego się od nich nauczyłem, ponownie wkraczam do akcji.

***


Moim głównym motywem jest troll spod mostu, stary, zrzędliwy pierdziel, który oczywiście zawsze miał rację.

Racja była podstawą wszystkiego. Dlaczego? Skąd się wzięła vasana (podstawowy problem)? Jeśli mój tata chciał cię uderzyć, oszczędzał ci "grzbietu ręki", jeśli potrafiłeś udowodnić, że masz rację. Ja miałem rację, aby uniknąć kary.

Byłem zdeterminowany, by przestać przekazywać te złe nawyki (wtedy nie nazywalibyśmy tego jeszcze "transferem międzypokoleniowym") i zacząłem tworzyć własną markę bałaganu całkowicie od podstaw.

***


Kiedy postanowiłem nie iść już z trollem, zacząłem go lepiej widzieć.  Objawia się on jako gderliwe uczucia, stałe stanowiska i negatywne nastawienie. Ogólne wrażenie jest wrogie i podejrzliwe.

Położenie temu kresu to kawał dobrej roboty.  Uważam, że jest jak ośmiornica z setką macek, z których każda wysysa ze mnie życie, aż w końcu ląduję w bujanym fotelu, mamrocząc do siebie.

Mimo to, gdyby jutro wypowiedziano wojnę, rzuciłbym go w jednej chwili.  Nawet jeśli to powiem, moja dorosłość wysuwa się na pierwszy plan w mojej świadomości i dociera do mnie, że się ociągałem, nie chcąc dorosnąć.

Ostatnio dostrzegam przebłyski tej dojrzałej dorosłości, którą każdy z nas ma w sobie. (1) Mamy też niewinne dziecko, którego doświadczyłem. (2) I prawdopodobnie mamy też kochających rodziców. Wszyscy żyjemy pod kocem wazan i wynikających z nich wzorców zachowania, które ukrywają nasze czyny i liczby przed naszą własną świadomością. (3)

Czas wezwać siebie do marnowania czasu. Czas dorosnąć.

Przypisy

(1) Nazwij to swoją Wyższą Jaźnią.

(2) Doświadczyłem własnej czystości i niewinności podczas widzenia Jaźni w czwartej czakrze w Xenia, 18 września 2018 r. Zobacz "Jesteśmy, wszyscy, niewinni i czyści", 7 kwietnia 2020 r., na stronie https://goldenageofgaia.com/2020/04/07/307247/.

(3) W pierwszej książce, którą napisałem w 1978 roku, powiedziałem: "Jesteśmy niewidzialni tylko dla siebie". Można powiedzieć, że znaczna część mojej pracy polegała na opisywaniu, jak działają procesy niewidzialności i przejrzystości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz