Ukochane Osoby,
Zostawiamy za sobą bardzo intensywny miesiąc. Jeden z nieustannych zmian i tym samym transformacji, dla wszystkich, którzy są gotowi objąć wyższe prawdy, uwolnić stare struktury i odzyskać swoją suwerenność. Marzec wyzwolił energie, które teraz nadchodzą w kwietniu, i to będzie trwało przez kolejne miesiące. W kwietniu powitamy pierwsze zaćmienie Słońca w roku, a wraz z nim możliwość oczyszczenia, abyśmy mogli odrodzić się w tym, kim naprawdę jesteśmy, suwerennymi wolnymi istotami odpowiedzialnymi za nasze życie, jak przypomina nam sezon Barana.
Miesiąc, w którym możemy się uziemić, zejść do fizycznego wszystkiego, co wcześniej zintegrowaliśmy, podczas poprzedniego miesiąca, opanowując siebie jako twórców na naszym ludzkim planie. My również mamy portal 4/4, który jest bardzo ważny dla stabilizatorów, jak również dla wszystkich, którzy są na misji zakotwiczenia miłości i harmonii, ponieważ ten portal pomoże nam przywrócić fundamenty, które zostały zniszczone przez eony. Portal, który zbiega się z Księżycem w Librze, dwa dni później, pomoże w uziemieniu wszystkiego, co zasialiśmy, podczas portalu 4/4.
Kwiecień jest uniwersalną liczbą 11, liczbą mistrzowską, która zaprasza nas do dokładnego opanowania wielu rzeczy, których wciąż jesteśmy tutaj, aby się nauczyć i rozszerzyć, czy jest to nasza misja, czy cokolwiek innego, co musimy opanować, rozszerzyć i zakotwiczyć.
Ten nowy miesiąc pomaga nam kontynuować proces samoświecenia, który rozpoczął się w marcu i który doprowadzi nas do całkowitego przeprogramowania, odzyskania mądrości i jasności dla ekspansji, która nadchodzi, ponieważ właśnie zaczynamy dekodować wszystko, co wcielaliśmy, bo jak obiecał ten rok, jesteśmy rzeczywiście zanurzeni w ciągłej zmianie.
Kwietniowe energie pomogą tym, którzy chcą wejść głębiej na swoją ewolucyjną ścieżkę, oferując im siłę i oddanie, aby kontynuować swoje duchowe praktyki, dzięki czemu będą mogli ponownie połączyć się ze swoim Świetlistym Ja, aby otrzymać więcej wskazówek na temat tego, jak poruszać się po nowej linii czasu.
Jako że energie Barana zapraszają nas do tego, nadszedł czas, abyśmy skupili się na sobie, pamiętając kim jesteśmy, jaka jest nasza unikalna misja, jako zindywidualizowany aspekt Stworzenia, tworząc jedność i stając się naturalnymi liderami i przewodnikami, którymi naprawdę jesteśmy, ponieważ dopiero zaczynamy odkrywać wspaniałość naszej boskiej linii.
Wydarzenia Astrologiczne
Kwiecień jest wspaniałym okresem dla nas, aby skupić się na świadomym tworzeniu, wydobywając nasze nowe pragnienia. Czas odrodzenia, tak jak czyni to natura, ponieważ wszystko rodzi nowy sposób istnienia i my również. Energie tego miesiąca pomogą nam w samorozświetleniu, dzięki czemu będziemy mogli przejść do tworzenia tego, co sobie wyobraziliśmy wewnątrz. Kwiecień jest zalążkiem tego, co rozwinie się w kolejnych miesiącach, choć każdy z nas ma swoje mikrocykle do tworzenia. Jest to czas odżywiania i odmładzania, więc wszystko, co rodzimy, pochodzi z czystej i kochającej przestrzeni.
Rozpoczynamy kwiecień mając Merkurego w Taurusie, który pokaże nam gdzie musimy stworzyć więcej harmonii i równowagi w naszym namacalnym życiu, ponieważ nasze istnienie nie polega tylko na przebywaniu w eterze pamiętając kim naprawdę jesteśmy, ale także na byciu praktycznym i zejściu do fizycznego wszystkiego co stworzyliśmy w niefizycznym. Merkury w Taurusie to wspaniały czas, by uwierzyć w siebie, swoje osobiste umiejętności, zwłaszcza werbalne, i wystawić siebie i swoją osobistą prawdę na zewnątrz. W końcu wszystko, co znajduje się na naszym planie mentalnym, powinno zstąpić do tego, co namacalne, ponieważ to właśnie tam mamy okazję pokazać, kim jesteśmy i wyrazić siebie, poprzez nasze kreacje.
6 kwietnia mamy Pełnię Księżyca w Librze, która harmonizuje z Chironem, Kosmicznym Uzdrowicielem, jak nazywam tę asteroidę. Mamy błogosławioną fazę dla wszystkich, którzy są zanurzeni w uzdrawianiu, zanim rozpoczną nowe etapy wznoszenia, ponieważ to właśnie uzdrawianie przynosi zjednoczenie, a zatem zestrojenie z naszym Boskim Ja i Przewodnikami.
Kiedy skupiamy się na uzdrawianiu siebie, będziemy również rozszerzać to samo uzdrawianie na nasze związki, ponieważ są one istotnymi częściami nas, które pomagają nam wzrastać i uświadamiać sobie to, czego sami nie widzimy. Jest to wspaniały czas, aby przeciąć sznurki, kończąc porozumienia/umowy duszy, które służyły celowi w naszym doświadczeniu życiowym, ponieważ nie mamy kontynuować umów, które zostały już wypełnione, ponieważ to ludzki strach przed rozłączeniem i utratą sprawia, że wymuszamy pewne związki, zamiast je błogosławić i przejść do następnych boskich zjednoczeń, które powinniśmy powitać.
Będzie to czas zasiewania równowagi, miłości i harmonii w nas samych i we wszystkich naszych boskich zjednoczeniach, ponieważ wszystkie one, a zwłaszcza te, które stanowią dla nas największe wyzwanie, są tym, co przynosi nam możliwość samopoznania, wzrastania w miłości, mądrości i mocy.
11 kwietnia mamy Wenus wchodzącą w Gemini. Kiedy Planeta Miłości jest w Gemini, jest to idealna energia dla nas, aby skupić się na uczeniu się, zdobywaniu wiedzy i wszystkim, co sprawia, że rośniemy i rozwijamy się w namacalny sposób. Nie tylko istnieje miłość do innych czy życia samego w sobie, ale do dzielenia się tym, kim jesteśmy, naszą osobistą prawdą i mądrością, którą my, unikalni, zstępujemy i chętnie dzielimy się z innymi.
Jest to etap, w którym wielu jest głodnych wiedzy, pragnących wiedzieć więcej o swoim wewnętrznym procesie przebudzenia i o tym, co dzieje się w nich samych. Jako wstępujące dusze, które przeszły już przez początkowe etapy naszej ewolucyjnej podróży, teraz jest czas, aby wyrazić siebie i wystawić nasze serca na zewnątrz w celu bezinteresownej pomocy, ponieważ wszystkie osobiste doświadczenia, którymi żyjemy, pomagają innym w ich początkowych krokach w kierunku stania się suwerennymi wolnymi istotami.
14 kwietnia mamy Saturn sekstyl Węzła Prawdziwego, Chodzi tu o rozszerzenie naszej prawdziwej misji duszy, naszego przeznaczenia i tego co ma dopiero nadejść. Dlatego właśnie wzięcie odpowiedzialności za każdą chwilę oraz intencję i kreację, którą w niej umieszczamy, jest kluczowe, ponieważ nasza następna chwila i to, czego w niej doświadczymy, będzie zależało od tego, co zrobimy w obecnej.
Ten aspekt prosi nas, abyśmy wyszli z naszej strefy komfortu i jeśli naprawdę pragniemy wkroczyć na nową ścieżkę, pozostawić za sobą wszystkie lęki, wątpliwości i wszystko to, co przeszkadza nam w rozwoju i rozszerzaniu się na nowe horyzonty, które mogą nie być znane, ale to jest to, czego mamy doświadczyć w naszej ludzkiej podróży. Jest to wezwanie dla wszystkich, którzy zwlekają, aby stanęli wysoko w tym kim naprawdę są, robiąc to co wiedzą, że przyszli tu aby robić i być.
Saturn w sekstylu do Węzła Prawdziwego jest częstotliwością, która dla tych, którzy są gotowi zejść na więcej aspektów ich misji duszy pomoże im otrzymać więcej wskazówek na temat ich celu duszy. Jest wielu takich, którzy już są w trakcie tego procesu świadomego odsłaniania więcej o swoim kosmicznym dziedzictwie, o wielu misjach, które wypełnili w ramach Stworzenia i o tej, która została im przydzielona podczas obecnego życia.
Dla innych ten proces poznawania więcej o ich ludzkiej misji nadejdzie, gdy będą gotowi w pełni zrozumieć, kim naprawdę są. Jest wiele cennych dusz, które przechodzą w tej chwili przez wewnętrzne przejście, w którym dla więcej niż chcą wiedzieć, ich ludzkie ja nie jest jeszcze gotowe i tylko wewnętrzna praca i cierpliwość pomogą im, dopóki nie będą gotowe na otrzymanie tej nowej wiedzy o tym, kim są i co mają robić tutaj na tej planecie.
15 kwietnia mamy dwie podobne esencje, z Wenus i z asteroidy Vesta, obie przemieszczają się do Taurusa. Wenus, Planeta Miłości i Obfitości w Taurusie będzie skupiona na rzeczach, które najbardziej cenimy w fizyce: naszych związkach i przyjaźniach, naszej twórczej esencji i wszystkim, co wiąże się z wniesieniem całej miłości, którą mamy w sobie do naszego namacalnego planu. Jak ze wszystkim, jeśli zniekształcimy tę esencję, możemy wpaść w egoistyczną pułapkę bycia zaborczym wobec materialnych rzeczy i/lub ludzi w naszym życiu.
Dlatego właśnie tworzenie równowagi i praktykowanie nie przywiązywania się do niczego lub kogokolwiek jest kluczowe, kiedy mamy Planetę Miłości i Obfitości w Taurusie. Jest to zawsze okazja dla nas, aby zacząć rozumieć, że tak naprawdę nic nie posiadamy i że autentyczna miłość polega na uwolnieniu wszystkiego i po prostu skupieniu się na cieszeniu się współtworzeniem, aż do momentu, gdy ma się ono zakończyć.
Z drugiej strony, Westa w Taurusie, która również reprezentuje żeński aspekt nas, jako że jest bardzo podobna do Wenus w Esencji, w Taurus jest o tworzeniu harmonii, piękna i przyjemności we wszystkim co robimy w naszym życiu, jako reprezentacja żeńskiej siły twórczej w nas wszystkich, ponieważ jesteśmy tutaj, jak przypomni nam April, aby przynieść wszystkie nasze unikalne kreacje do fizycznego, widząc więcej piękna, miłości i harmonii. Na poziomie osobistym, jest to zaproszenie do dbania o siebie, nasze ciała i wszystkie aspekty naszego życia, ponieważ nasze fizyczne potrzeby nie powinny być ignorowane i poświęcane, zwłaszcza gdy jesteśmy w związkach, ponieważ jeśli nie dajemy sobie nic, nie możemy zaoferować innym.
20 kwietnia czekają nas dwa ważne wydarzenia, zaćmienie Słońca oraz przejście Słońca do ziemskiego znaku Taurus. Drugi znak zodiaku, rządzony przez Wenus, oferuje nam dar tworzenia naszego Nieba na Ziemi, łącząc się z naturą, honorując naszą fizyczną sferę i ciesząc się tym, kim jesteśmy i naszymi kreacjami.
Taurus zacznie otwierać energetyczne bramy, abyśmy mogli zacząć uziemiać siebie i nasze pragnienia w fizyce. Z Taurusem przychodzi nasza druga inicjacja w głębszą wiedzę o tym, jak manifestować nasze pragnienia z płaszczyzny energetycznej do naszego gęstego świata, ucząc nas naszej następnej lekcji w kole życia, która polega na opanowaniu siebie w niekończącej się sztuce sprowadzania rzeczy z naszego wewnętrznego świata do naszego ludzkiego.
Taurus jest rzeczywiście znakiem, który lubi widzieć nagrody za wszystkie Jego wysiłki. Zachęca nas teraz do zwrócenia większej uwagi na sprawy ziemskie, ponieważ są one materializacją tego, co jest wewnątrz i co podtrzymuje nas w życiu, pamiętając, że rzeczy materialne są również częścią naszego życia, ponieważ nie rozdzielamy już więcej, zamiast tego wybieramy zjednoczenie wszystkich jako równych w Stworzeniu. Jest to czas tworzenia, wprowadzania nowych pragnień teraz, gdy wchodzimy w maj. Czas odrodzenia, tak jak czyni to natura, ponieważ wszystko rodzi nowy sposób istnienia i my również.
Po drugie, tego samego dnia mamy pierwsze zaćmienie roku, całkowite zaćmienie Słońca przez Nów Księżyca w 29 stopniu Barana. Rzadkie hybrydowe zaćmienie, które ma miejsce siedem razy na stulecie, będzie oznaczało poważną transformację na poziomie osobistym, dając nam możliwość samokontroli, a także globalnym.
Transformację, na którą wskazuje również 29 stopień, w którym przypada zaćmienie, często nazywany stopniem losu lub stopniem anaretowym. To tylko kolejna ludzka interpretacja tego, czego doświadczamy, zakończenie osobistego cyklu i potrzeba, abyśmy ruszyli naprzód, tak jak będzie to czynił zodiak, od Barana do Taurusa, przechodząc do opanowania innego aspektu nas samych, w sferze fizycznej.
Zaćmienie, które wzmocni znaczenie pracy nad sobą, aby usunąć to, co już nie służy, poprzez właściwe oczyszczenie i przywrócenie wymagane do rozpoczęcia od nowa. Jest to czas zakończenia kontraktów karmicznych i uwolnienia wszystkiego co zostało spełnione, ponieważ nie musimy już dłużej trzymać tego w naszym doświadczeniu życiowym i zacząć odradzać się jako suwerenne istoty, ponieważ Baran uczy nas jak zamanifestować zdrową wersję siebie, która dotyczy determinacji, osobistej mocy, przywództwa i przede wszystkim wewnętrznej alchemii wymaganej do przejścia z niższego stanu bycia, do bardziej świetlistego.
Następnego dnia mamy Merkurego retrogradację, z którą jak wiecie nie rezonuję, ponieważ jest to ludzka iluzja, a wzniesienie polega właśnie na destylacji naszej ludzkiej iluzji. Dlatego pozostawiam to jako kolejną astrologiczną datę, dla tych, którzy rezonują z tym planetarnym wydarzeniem. W moim osobistym doświadczeniu retrogradacje nie mają wpływu, ponieważ nie podsycam tego przekonania. Jednak zbiorowa wiara istnieje i wszyscy, którzy z nią rezonują, doświadczą wielu wyników, które pojawiają się, gdy planety są w retrogradacji, ponieważ wszyscy jesteśmy twórcami, manifestującymi to, co rezyduje w naszych ciałach mentalnych.
Kwiecień jest początkiem, ponieważ byliśmy w pustce, gdzie zarówno początki jak i końce były jednym. Oba zderzają się w neutralnej strefie, abyśmy mogli zrestartować się na wszystkich poziomach i wybrać, czy nadszedł czas na zakończenie cyklu, ze wszystkim, co się z nim wiąże, czy też na rozpoczęcie nowego.
Wyszliśmy poza iluzje i zamieszkaliśmy w Jedności, wyłaniając się silniejsi, mądrzejsi i bardziej zrównoważeni, rozpoczynając nową i zindywidualizowaną podróż, w której faza zasiewu rozpoczyna się ponownie, ponieważ w naszej rzeczywistości tworzenie jest jedyną stałą.
Życzę Wam wszystkim wspaniałego i twórczego kwietnia, Ukochane Osoby!
Within Infinite Love,
**By Natalia Alba
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz