Cóż, prawie dotrwaliśmy do marca 2023! Jeszcze tylko kilka dni, ale już jesteśmy na naszych nowych „pozycjach” energetycznych, aby iść naprzód w sprowadzaniu Nieba na Ziemię. Nasza wersja Nieba, a nie czyjś sen, któremu codziennie oddajemy energię.
Gdy poznajemy siebie, wkraczamy w naszą Energię Nadrzędną, aby tworzyć i współtworzyć w manifestowaniu naszych marzeń. W tej chwili poruszają się razem 4 ogromne energie, tworząc chaotyczną, a czasem sprzeczną siłę. To stworzyło jeden z najtrudniejszych tygodni, jakie miałem w tym procesie ostatnio. To był tydzień „wstrząsów” i „katastrof” na poziomie osobistym. To energia Urana w Byku, która wpływa na dom i finanse. A ponieważ mój Byk jest w 2. domu, to jest podwójne uderzenie. Następnie mamy Jowisza w Baranie, który prosi nas o poszerzenie siebie i naszej wizji przyszłości.
Oznacza to, że czasami możemy czuć, że jesteśmy rozciągnięci do punktu wyczerpania, jednocześnie radząc sobie z wstrząsami i chaosem. Czy to brzmi znajomo? Ale jest też trzecia energia Plutona w Wodniku, która zniszczy wszystkie nasze struktury społeczne i zastąpi je czymś bardziej odpowiednim dla Nowej Ziemi. Dlatego właśnie chaos, jako że struktury zaprojektowane w celu wzbogacenia nielicznych kosztem wielu, zaczynają się kruszyć i upadać, a nowe struktury zaczynają się wyłaniać. To w żadnym razie nie jest komfortowy okres.
Następnie czwarta energia to Saturn nowo przeniesiony do Ryb. Co mogę o tym powiedzieć poza tym, że na dłuższą metę pomoże nam to stworzyć nowe struktury duchowe, bardziej odpowiednie do tego, gdzie jesteśmy teraz w naszej wielowymiarowej transformacji. Ale połączenie głębokich i wodnych Ryb z potrzebą Saturna do dominacji i tworzenia struktur również nie jest wygodnym związkiem. Kiedy podróżujemy przez te głęboko transformujące energie, modne słowo „tam” to Odporność. Teoretycznie daje to optymizm i nadzieję na utrzymanie ludzi.
Czuję, że pod względem duchowym koncepcje to Zaufanie, Cierpliwość, Poddanie się i Akceptacja. Wiedza, że wszystko jest dobrze i jest w rękach twojego Wyższego Ja i Boskiego Źródła, daje również nadzieję i optymizm oraz siłę, aby przejść przez wstrząsy i chaos bez utraty wiary.
A także połączenie z naszymi Rodzinami Dusz i Kręgami Światła, aby dać nam znać, że nie jesteśmy sami w tej podróży, ale że przybyliśmy jako „zespół”, aby być Liderami i Wskazywaniem Drogi procesu Nieba na Ziemi. Wkraczamy w coś naprawdę nowego.
No to jedziemy Drużyna. Mamy to!
**By Celia Fenn
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz