sobota, 25 marca 2023

Wystąpienie Adamusa z 22 marca

 Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „22 MARCA niebianski Kuryy”

 Aby doświadczyć pełnej energii tej sesji, zaleca się słuchanie nagrania audio podczas czytania transkrypcji lub tłumaczenia.


LINDA: Witam na specjalnej prezentacji Crimson Circle dotyczącej przekazu Adamusa Saint-Germaina z Niebiańskiego Krzyża. Jestem Linda Benyo Hoppe i jestem tu z moim niesamowitym drogim mężem, Geoffreyem Hoppe, który za kilka minut będzie channelingował Adamusa Saint-Germaina.
GEOFF: Absolutnie, i dziękuję ci, Linda. Dziękuję. I dziękuję wam wszystkim za bycie tutaj. Dziękuję za bycie częścią tego globalnego kosmosu, bezprecedensowego wydarzenia. To trochę zapiera mi dech w piersiach. Wow! Mam na myśli uczucia, emocje. Wszystko jest teraz na tak wysokim poziomie. Ale tak czy inaczej, to rozkosz być tutaj z każdym z was.
LINDA: Geoff i ja jesteśmy tutaj w Villa Ahmyo na Big Island of Hawaii. Nie mogłam sobie wyobrazić lepszej przestrzeni, tego rajskiego miejsca, aby być tutaj na tym specjalnym spotkaniu.
Absolutnie. Mam na myśli, co za wspaniałe miejsce, ale jednocześnie łączy nas Shaumbra z całego świata.
LINDA: Właśnie.
GEOFF: Shaumbra, którzy są z Karmazynowym Kręgiem od 20 lat lub więcej, plus wielu nowych, którzy dopiero się ostatnio pojawiają.
LINDA: To było bardzo słodkie.
GEOFF: Myślę, że częścią tego jest przyciąganie do Heaven's Cross. Część to po prostu cała ta energia, która ma teraz miejsce i naprawdę zauważyliśmy duży napływ nowych ludzi. Tak więc, witamy każdego z was, kto jest tu po raz pierwszy.
Tak więc, pytanie brzmi: czym jest Krzyż Niebios? Cóż, St. Germain po raz pierwszy oznaczył go we wrześniu 2022 roku podczas jednego z naszych wydarzeń, wydarzenia Dream of the Merlin. Nazwał go Krzyżem Niebios, i w zasadzie Krzyż Niebios jest kulminacją tych wszystkich lat i okresów życia pracy, którą wykonywaliśmy, kulminacją świadomości, którą sprowadzaliśmy na planetę. Tak więc jesteśmy tu teraz, po całym życiu, po całym życiu i po całym życiu wprowadzania tej energii; jesteśmy tu teraz dla Heaven's Cross.
W czasie, gdy zostało to po raz pierwszy ogłoszone przez St. Germaina, Wywyższeni Mistrzowie nie znali dokładnej daty. Powiedzieli tylko, że będzie to na początku 2023 roku. I dopiero około miesiąc później doprecyzowali ją i powiedzieli, że to właściwie 22 marca 2023 roku, czyli tak się składa, że dzisiaj.
LINDA: Absolutnie.
GEOFF: Więc, jesteśmy tutaj. To nie dlatego, że jakieś wydarzenie astrologiczne. Nie dlatego, że planety są ustawione w jednej linii, chociaż jutro ma miejsce duże wyrównanie. Ale to nie z tego powodu. To z powodu poziomu świadomości, który jest teraz na tej planecie. Siedzimy jakby w samym środku pomiędzy równonocą wiosenną a tym astrologicznym wydarzeniem, które ma miejsce jutro, ale to nie z tego powodu. To dzięki wam, to dzięki nam wszystkim, że przynieśliśmy światło i świadomość na planetę teraz do punktu, w którym to może się wydarzyć.
LINDA: To jest takie piękne potwierdzenie tego, nad czym wszyscy pracowaliśmy. Tak więc, Krzyż Niebios jest wtedy, gdy niebo naszej fizycznej ziemskiej sfery zaczyna się krzyżować lub przecinać z niefizycznymi niebiosami.
GEOFF: I to jest dosłownie to, co się dzieje. Jest to w zasadzie otwarcie - otwarcie na inne sfery - większa dostępność.
LINDA: Cóż, i znowu, jest to wynik świadomości i światła w ludzkości, jak już powiedzieliście. Ta rzecz z zasłoną jest bardzo, bardzo cudowna. Oddziela nas od innych sfer, a nawet od naszej własnej boskości.
GEOFF: I tak wielu z was, jestem pewien, zauważyło to, to oddzielenie, które pojawia się, kiedy próbujecie rozszerzyć się na inne sfery. Czasami wydaje się to takie trudne, ponieważ istniała zasłona lub ściana, jakkolwiek chcecie to nazwać, która powodowała to oddzielenie, która sprawiała, że czasami tak trudno było rozszerzyć się poza, lub zrobić to w stałym stanie - wiecie, raz na jakiś czas, przełom - ale jesteśmy tutaj teraz. Wszystko to, ponownie, jest rezultatem całych dziesięcioleci pracy ludzi takich jak wy, którzy poświęcili się temu, co Adamus nazywa Drogą. Jest to wasza metafizyczna ścieżka i ostatecznie chodzi o wasze Urzeczywistnienie. To jest to, co nas tu sprowadziło.
Tak więc, myślę, że poziom podniecenia jest wysoki i, cóż, teraz wreszcie jesteśmy tutaj. Dzisiaj jest początek otwarcia, które oddzieliło nas od siebie, od naszej boskości i oddzieliło Ziemię od innych sfer. Dzisiaj jest początek otwarcia. To nie jest ostateczność. To po prostu początek.
LINDA: Bardzo słodkie. Tak więc, Adamus Saint-Germain etykietuje to jako "Krzyż Nieba", ale jest to również znane pod innym słowem.
GEOFF: Hmm.
LINDA: "Apokalipsa".
GEOFF: To duże słowo.
LINDA: Cóż, Apokalipsa ma pewne przerażające konotacje. Wiemy, co wiele kościołów mówiło, że to oznacza, ale pochodzenie tego słowa jest greckie, a w grece oryginalne słowo, oznaczało "odsłonić, odkryć." Taka różnica.
GEOFF: Tak, wielu ludzi myśli o Apokalipsie jako o jakiejś katastrofie. 

Koniec świata.
GEOFF: Teraz oczywiście będziemy mieli zmiany na planecie, większe niż te, które widzieliśmy przez długi czas. Ale zasadniczo Apokalipsa oznacza podniesienie zasłony, otwarcie, zdjęcie pokrywy. Tak więc, jest to dobre słowo.
LINDA: To bardzo pozytywne słowo.
GEOFF: To bardzo pozytywne słowo. Po prostu w przeszłości miało bardzo złe konotacje. Ale naprawdę jest to dobre słowo.
Tak więc dzisiaj rozpoczyna się nowa era na planecie, a co najważniejsze zaczyna się ona od jednostek takich jak wy, które są gotowe wpuścić swoją boskość do tej ludzkiej sfery. Zaczyna się to na zasadzie indywidualnej. Nie chodzi o to, że zobaczycie coś wielkiego w wiadomościach. Nie chodzi o to, że koniecznie będzie wielkie trzęsienie ziemi czy coś takiego. To zaczyna się od nas jako jednostek, pojedynczo.
Oznacza to, że macie dostęp do waszego prawdziwego Ja, bez tego wysokiego poziomu fizycznej i psychicznej grawitacji, która ogranicza wasze postrzeganie i waszą rzeczywistość. Wiecie, grawitacja jest czymś więcej niż tylko fizyczną siłą, która utrzymuje obiekty razem. Jest to również psychiczna, emocjonalna i umysłowa siła, która trzyma nas wciśniętych tak, że bardzo trudno jest wyjść poza naszą rzeczywistość jako ludzi w tej sferze, na tej planecie. Tak więc, zaczyna się to na bardzo, bardzo pięknej, bardzo indywidualnej podstawie dla każdego z nas dzisiaj. A potem będziemy obserwować, aby zobaczyć, co się stanie.
LINDA: I naprawdę wszystko zaczyna się dzisiaj, 22 marca 2023 roku. Nie szukajcie na zewnątrz znaków Apokalipsy, ale raczej w sobie. Z pewnością wszystko to znajdzie odzwierciedlenie w wiadomościach w nadchodzących miesiącach. Ale najpierw zaczyna się to od ciebie. I, ponownie, jest to dosłownie to otwarcie na boskość siebie.
GEOFF: Absolutnie. To jest wydarzenie, które zarówno ludzie, jak i anielskie istoty przepowiadały od wieków. To jest to i jesteśmy tu teraz. Niebiosa zaczynają się otwierać, więc możemy powrócić do naszego naturalnego boskiego stanu - naturalnego boskiego stanu - nawet podczas wcielenia jako ludzie na tej planecie. Chodzi o to, aby na to pozwolić. Chodzi o to, żeby robić to naturalnie. Chodzi po prostu o to, żeby pozwolić.
Tak więc, chcemy wam teraz podziękować za bycie tutaj dzisiaj, za zrobienie wszystkiego, co zrobiliście, aby dotrzeć do tego punktu i za bycie tutaj na tym bezprecedensowym wydarzeniu. Nadszedł czas, aby wprowadzić St. Germaina, channelingowanego przeze mnie, oczywiście, i z kilkoma oddechami z drogą Lindą. Więc, Lindo, co powiesz na trochę oddychania.
LINDA: To dla mnie zaszczyt.
Tak więc proszę każdego z was o upewnienie się, że jesteście w wygodnym miejscu, naprawdę zadomowieni, aby was uszanować, aby was uhonorować. I, z tym, zacznijmy od głębokiego i świadomego oddechu, wdychając i czując prawdziwe piękno potencjałów tego Niebiańskiego Krzyża.
Weźcie ten dobry, głęboki oddech. Wdychajcie do siebie. Pozwólcie płynąć energiom.
Weźcie ten dobry głęboki oddech, ten oddech pozwalania.
(zaczyna się muzyka) 


Przepłyńcie z nim. To głęboki oddech, ale pozwólcie mu płynąć ze wszystkimi energiami.
Z tym dobrym, głębokim oddechem, ponownie otwórzcie się na najwyższe potencjały dla was. Oddychajcie, wczuwając się w piękno tego dnia, niesamowity sens tego wydarzenia.
Oddychaj i płyń. Wczujcie się w energie Saint-Germaina. On jest tutaj. On jest tutaj dla tego bardzo specjalnego wydarzenia. Wdychajcie to. Poczuj to. Pozwólcie na to. Tak wiele potencjału dla każdego z nas. Po prostu wdychaj to i wybierz to.
Oddychaj dla siebie. 


ST. GERMAIN: Jestem, że jestem, Ukochany Saint-Germain
.
Nazywam się również Adamus Saint-Germain z powodu pracy, którą wykonuję teraz przez te wszystkie lata z Karmazynowym Kręgiem. Karmazynowy Krąg jest niebiańskim odpowiednikiem Karmazynowej Rady, ziemskim odpowiednikiem rady, która składa się z aniołów z tak wielu różnych anielskich rodzin.
Przychodziłem do Shaumbry, jak sami siebie nazywacie, Shaumbry z Karmazynowym Kręgiem, robiąc miesięczne Shoudy i robiąc nasze webcasty i spotkania, mówiąc o waszej podróży, Drodze. I oto jestem jako St. Germain, zachwycony byciem z każdym z was - każdym z was - na tym historycznym i bezprecedensowym wydarzeniu, Krzyżu Niebios.
Jak droga Linda z Eesa i Cauldre właśnie mówili, jest to wynik poziomu świadomości na planecie teraz, z wystarczającą ilością ludzi i wystarczającą ilością światła, która pozwala na to otwarcie.
Zostało to nazwane Apokalipsą. Przepowiadano ją od wieków, często błędnie rozumiejąc, czym ona naprawdę jest. To nie jest koniec czasów, jak w przypadku czegoś, co jest katastrofalne dla planety. To koniec bardzo starej ery, starej ery umysłu, ciała, ograniczeń, a dużą częścią tego jest stara era grawitacji na planecie. Światło, które wnosicie, przyniosło nowy poziom grawitacji. 

Widzicie, grawitacja jest siłą, która idzie w parze ze światłem i energią. Grawitacja współpracuje z magnetyką, elektromagnetyką i innymi elementami planety, aby utrzymać rzeczy w miejscu, aby zapewnić ten etap dla wszystkich waszych żyć, abyście mogli doświadczyć tutaj na planecie w fizycznej formie. Wszystko w odpowiedzi na samo pytanie, które zostało zadane tak bardzo, bardzo dawno temu w sferach anielskich, "Kim jestem?".
Grawitacja utrzymywała wszystko w środku, włączając w to wasze myśli, wasze przekonania, waszą perspektywę, abyście mogli doświadczyć w bardzo skupionej, bardzo zamkniętej sferze; abyście mogli doświadczyć, jak to jest wejść w ten głęboki tryb wewnątrz siebie i ostatecznie dojść do odpowiedzi na pytanie: "Kim jestem?".
A odpowiedź na to pytanie brzmi: "Jestem, że jestem".
Wszystkie te życia, wszystkie poszukiwania, wszystkie doświadczenia, jakie kiedykolwiek mieliście, sprowadzają się do: "Jestem wszystkim, czym jestem. Jestem boski. Jestem człowiekiem. Jestem suwerenną istotą świadomości, używającą energii do ciągłego wczuwania się w 'Istnieję'."
Teraz, w tym dniu Krzyża Niebios, jest wystarczająco dużo światła i wystarczająco dużo świadomości na planecie, aby przejść w zupełnie nową erę. Mniejsza grawitacja, co oznacza, że macie większy dostęp do waszej Jaźni w innych sferach i do przyniesienia tych części waszej prawdziwej Jaźni i waszego prawdziwego światła właśnie tutaj na planetę.

Jesteśmy tutaj

Jesteśmy tutaj, a dołączyli do mnie dzisiaj wszyscy Wywyższeni Mistrzowie, ponad 11 000 z nich, którzy zakończyli swoje cykle życia na planecie. Są oni tutaj w tej uroczystej ceremonii czci i podziękowania dla wszystkich, którzy kiedykolwiek byli ludźmi i wszystkich, którzy kiedykolwiek będą.
Jestem tu dzisiaj z moim drogim przyjacielem Tobiaszem, który przybył do Karmazynowego Kręgu w 1999 roku i pracował z nimi przez 10 lat, aby pomóc im zrozumieć, że nie są szaleni; nie jesteście szaleni. Aby pomóc im zrozumieć, że jesteście tu z jakiegoś powodu w tym życiu, wykonując właśnie tę pracę, którą wykonujecie, przechodząc przez wyzwania, przechodząc przez niektóre z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek robiliście w jakimkolwiek życiu, a to jest przychodzenie do kochania i akceptowania siebie.
Bo kiedy człowiek to robi, kiedy człowiek może w końcu pozwolić sobie na miłość do siebie, na akceptację siebie, wtedy światło naprawdę świeci od wewnątrz. Świeci do reszty planety, nie z programem, nie mówiąc reszcie planety co i jak ma robić, ale po prostu świeci do reszty planety oświetlając potencjały, których jednostki, społeczności i narody mogły nie widzieć wcześniej, ponieważ w tym świetle widzą o wiele więcej poza granicami ich obecnej perspektywy. Widzą o wiele więcej, a wtedy wybór należy do ludzi. Ale z taką ilością światła otaczającą teraz planetę, istnieje duży potencjał, że wybiorą lepszą drogę - drogę, na której nie ma cierpienia na planecie, drogę, na której takie rzeczy jak władza i chciwość nie mogą już istnieć, drogę, na której takie rzeczy jak głód i nadużycia nie są już częścią ludzkiego życia.
Zajęło to wiele ciężkiej pracy, aby się tu dostać. Wiem. Byłem w ludzkiej formie przez setki i setki żyć przed moim ostatnim życiem jako St. Germain. Znam trudności i wyzwania, kiedy zapominacie, kim jesteście, kiedy inni karmią się waszą energią, kiedy nie macie wartości siebie, kiedy umieszczacie Boga poza sobą, kiedy czujecie się zagubieni i samotni, kiedy odpowiedzi po prostu nie wydają się przychodzić. To były ogromne trudności dla was, którzy jesteście tu dzisiaj, ogromne na tak wiele sposobów.
Wczujcie się w to przez chwilę, w waszą podróż po drodze, która doprowadziła was do tego miejsca. Często braliście na siebie sprawy, problemy, które nie były nawet wasze. Robiliście to w imieniu ludzkości, aby być w stanie przez nie pracować, aby być w stanie wyjść poza nie, aby być w stanie dać przykład innym, którzy przyjdą na Drogę, którzy będą mieli problemy i wyzwania w swoim życiu. Dałbyś im wzór do naśladowania. Więc, za to jesteś uhonorowany, biorąc na siebie rzeczy, które niekoniecznie były twoje, ale sprawiałeś, że wydawało się, że to jest twoje.
Wiem, że były chwile, kiedy nie sądziłeś, że ci się uda. Wiem, że były czasy, kiedy byliście w ciemności, co nazywają ciemną nocą duszy, gdzie wydawało się, że nie ma już żadnej nadziei, gdzie wydawało się, że nie ma już nic z waszej fizycznej energii, kiedy bitwy wewnątrz umysłu wyniszczyły tak wiele z was. Ale jesteście tutaj. Podążaliście za tym wewnętrznym przewodnictwem. Podążaliście za swoją duszą i teraz jesteście tutaj, na Krzyżu Niebios.
To jest to, Apokalipsa. Zrobiliście to. Teraz możecie wziąć głęboki oddech i zrelaksować się. Odprężcie się w swoim oświeceniu. Odprężcie się w swoim życiu tutaj na planecie. Cieszcie się tym, czym chcecie się cieszyć. Nie ma już więcej pracy. Teraz jest to po prostu życie w obfitości i radości, życie w czystych energiach wszystkiego, co zrobiliście. 

Jest teraz tak wielu na planecie, którzy będą kontynuować swoje życie, będą kontynuować swoją karmiczną ścieżkę, często obejmującą ich rodziny przodków. Będą kontynuować poszukiwanie odpowiedzi. Ale to tylko dla was teraz, aby pozwolić waszemu światłu świecić - to jest to - i otrzymać obfitość waszej duszy.
Nadszedł czas, aby uświadomić sobie, że energia jest tutaj, aby wam służyć. Nie jest tutaj, aby was zwalczać. Nie jest tu po to, aby sprawić wam ból. Nie jest tutaj, aby próbować przypomnieć wam o złych rzeczach, które zrobiliście w przeszłości. Nie. Energia jest tu naprawdę po to, aby wam służyć, i to jest jeden z punktów zwrotnych dla was i dla innych, uświadomienie sobie, że energia jest tu po to, aby wam służyć.
Pozwólcie jej wnieść obfitość do waszego życia. Niech przyniesie zdrowie z powrotem do waszego ciała. Niech pozwoli teraz waszemu świetlistemu ciału wejść i dołączyć do waszego fizycznego ciała tu na Ziemi. Niech energie przynoszą właściwych ludzi, synchroniczne momenty, radość życia. Zasłużyliście na to. Zasłużyliście na to, aby mieć to tutaj, więc pozwólcie energiom przyjść. Pozwólcie im służyć wam teraz. Już nie stawiając im oporu, nie powstrzymując się, nie myśląc, że nie jesteście godni, nie myśląc, że może bierzecie energię od kogoś innego. Nie, to wszystko jest twoje i to wszystko jest dla ciebie. Pozwólcie, aby służyła wam w waszym życiu właśnie teraz. Pracowaliście na to tak bardzo ciężko przez tak wiele żyć, pozostając zaangażowanymi w waszą własną podróż i waszą własną ścieżkę, pozostając tutaj na planecie inkarnacja po inkarnacji, pracując na tak głębokich poziomach wewnątrz siebie, przezwyciężając kwestie, które mogliście mieć nawet w kwestii mocy, kwestie braku wartości własnej i oczywiście ostateczną kwestię, "Kim jestem?".
Tak więc teraz nadchodzi czas Krzyża Niebios. Teraz nadchodzi otwarcie pomiędzy sferami, gdzie ci, którzy są gotowi, znajdą łatwy dostęp do swojej boskości i pozwolą, aby ta boskość była w nich w świadomej świadomości w ich życiu.

Anielskie Istoty Wsparcia

Przez tak długi czas, kiedy podróżowaliście po tej planecie jako istoty ludzkie w tak wielu życiach, byli tu również anielscy pracownicy, którzy pomagali ludziom, wspierali ich, pomagali utrzymać srebrną nić, ten sznur, to połączenie pomiędzy tym miejscem a innymi sferami, aby nie zostało ono utracone na zawsze.
Były tu anielskie istoty, które przybyły, aby napełnić tę planetę energią życiową, która przyniosła wam naturę, niebo, drzewa, zwierzęta. Przybyły one tutaj dawno, dawno temu, świta Gai, aby być tutaj, aby stworzyć to niezwykłe i wspaniałe miejsce żywej energii tutaj na planecie.
Były anielskie istoty z tak wielu anielskich rodzin, które przybyły tutaj, które były tutaj, aby pomóc, aby wspierać i kochać ludzi w potrzebie. Kiedy ludzie po prostu nie mogli znaleźć dostępu do swojego wielkiego anioła wewnątrz, kiedy byli tak zagubieni, anielskie istoty z innych sfer przybyły tu po prostu, aby świecić swoim światłem i przypomnieć wam o waszych anielskich korzeniach. Pochodzą z tak wielu anielskich rodzin - Dom Mikaela lub Archanioła Michała, Dom Metatrona, Dom Gabriela i tak wielu innych było tutaj, pomagając wam, pomagając ludziom. Nigdy nie mówili wam, co macie robić, nigdy nie ingerowali w sprawy ludzi na planecie, ale po prostu byli tutaj, aby świecić swoim światłem i, miejmy nadzieję, przypominać wam, kim naprawdę jesteście.
Istniały istoty z anielskiej Karmazynowej Rady. Karmazynowa Rada w anielskich sferach składa się z tych z wielu innych anielskich rodzin, które zebrały się w celu nauczania. Byli tutaj na planecie pracując z Karmazynowym Kręgiem i innymi już od tak dawna, pomagając w prowadzeniu nie tylko was jako ludzi, ale w prowadzeniu tej organizacji, którą teraz znacie jako Karmazynowy Krąg, jako Shaumbra - Shaumbra, nazwa, która sięga 2000 lat temu do czasów Yeshua i trwa do czasów gnostyków, do czasów Tajemnych Szkół, a teraz do tego czasu, do Karmazynowego Kręgu - i byli tam jako wasz odpowiednik. Byli tam, aby prowadzić i pomagać.
Tak wiele anielskich istot jest tutaj dla ludzi, którzy wołają, dla ludzi, którzy zapomnieli o swoim boskim pochodzeniu, dla ludzi, którzy pewnego dnia przyjdą, aby pozwolić swojemu anielskiemu ja tutaj. Ale te anielskie istoty, o których teraz mówię, były zastępczymi. Były tymi, które wypełniały tą pustkę, dopóki nie byliście gotowi przyjąć ich w sobie. A teraz, wraz z Krzyżem Niebios, z tym momentem otwarcia na inne sfery, nadszedł ich czas, aby odejść. Nie wszyscy odejdą w jednym czasie, ale spora część z nich odchodzi właśnie tego dnia, przewracając duszę, przewracając planetę, przewracając ludzkość z powrotem do ludzkości.
Są teraz zebrani na swoją procesję. Będą szli w tej procesji uroczyście i powoli, opuszczając płaszczyzny Ziemi i udając się do sfer niebios, innych niebios. Będą szli drogą Krzyża Niebios, tego nowego otwarcia. 

Zebrali się teraz na swoją procesję. Będą szli w tej procesji uroczyście i powoli, opuszczając płaszczyzny Ziemi i przechodząc do sfery niebios, innych niebios. Będą szli drogą Krzyża Niebios, tego nowego otwarcia.
Będą pierwszymi, którzy pójdą tą drogą, a kiedy za chwilę rozpoczną swoją procesję, proszę was, abyście głęboko wczuli się w pracę, którą wykonują, dlaczego tu są. I kiedy to robicie, może pojawić się odrobina smutku, ponieważ Gaja nadal odchodzi, ponieważ Karmazynowa Rada odchodzi, ponieważ anielskie istoty Archanioła Mikaela i tak wielu innych odchodzi w tym dniu.
Proszę was, abyście wczuli się w honor, który dzielą z wami, uznanie dla pracy, którą wykonaliście. I możecie poczuć pustkę przez krótki okres czasu, kiedy oni odchodzą. Możecie czuć pustkę, ale ta pustka zostanie wypełniona waszą własną anielską obecnością, waszą własną duszą.

Odejście
Tak więc, drogie anielskie istoty, które były tu na planecie, droga Gaja, droga Karmazynowa Rada, wszyscy anielscy członkowie, którzy są tu teraz, nadszedł czas, aby założyć skrzydła; po raz kolejny założyć skrzydła, które zabiorą was z tego kochającego miejsca na Ziemi z powrotem do waszych prawdziwych domów.
Pozwólcie nam rozpocząć procesję, odejście anielskich istot, które były tutaj, aby was wspierać. Niech rozpocznie się procesja.
Proszę każdego z was, ludzi, abyście to poczuli i abyście szczególnie poczuli honor, jaki mają dla każdego z was.
Niech rozpocznie się procesja, gdy anielskie istoty wracają z powrotem przez Krzyż Niebios.
(pauza)
Kilka z nich pozostanie z tyłu dla pewnych prac porządkowych w ciągu następnych kilku dekad. Ale tak wielu wraca teraz, ponieważ wiedzą, że nadszedł czas. Wiedzą, że jesteście gotowi, aby pozwolić swojej boskości właśnie tutaj.
Poczujcie, jak machają skrzydłami na pożegnanie i na zdrowie, jak machają skrzydłami do każdego z was mówiąc: "Zobaczymy się z wami w innych sferach bardzo, bardzo niedługo. Będziemy tam, aby was powitać, kiedy za kilka chwil pozwolicie sobie na ekspansję przez Niebiański Krzyż do sfery waszej duszy i waszej świadomości." Ale na razie poczujcie tylko, jak odchodzą, wielką ceremonię.
(pauza)
Niektórzy są tutaj na tej planecie od setek, tysięcy lat, służąc Gai, służąc ludzkości. Niektórzy są bardzo gotowi, aby wrócić teraz do domu. Ale mogę wam powiedzieć jedną rzecz, kiedy będziecie odczuwać ich odejście, będą za wami tęsknić. Będą za wami tęsknić.
Będzie im brakowało siedzenia obok was, kiedy patrzyliście na ocean, jezioro czy pustynię; siedzenia obok was, zapewniania towarzystwa, zapewniania ukojenia, pomagania w wypełnianiu tej przestrzeni, dopóki nie byliście faktycznie gotowi wypełnić jej własną boskością.
Będzie im brakowało waszego humoru. Och, musicie mieć humor. Musicie mieć humor, aby pozostać tutaj na planecie jako człowiek w zapomnieniu tego, kim naprawdę jesteście.
Tak, i będą nawet tęsknić za waszymi łzami, bo wiedzieli, kiedy łzy płynęły, że byliście gotowi iść dalej. Mierzyliście się z głębokimi problemami lub ranami wewnątrz siebie, a kiedy łzy płynęły, oznaczało to po prostu, że byliście gotowi uwolnić się, a w uwolnieniu ostatecznie gotowi pozwolić.
Będzie im brakowało twoich przekleństw, twojego przeklinania. Ludzie uważają, że wypowiadanie tych słów jest takie złe. Ale aniołowie chichoczą w chwilach, kiedy wy po prostu wybuchacie przekleństwami, ponieważ wiedzą, że oni też by tak zrobili, gdyby byli w ludzkiej formie. Musieliby wypuścić dobre - no wiecie - raz na jakiś czas, więc chichotali i śmiali się.
A potem były też chwile, kiedy płakały. Och, kiedy byliście tak zagubieni w tak wielkiej ciemności, że nie mogliście już nawet ich poczuć, to właśnie wtedy płakali. Wtedy właśnie najmocniej świecili swoim światłem, mając nadzieję, że się odnajdziesz.
Więc, tak, dzielili się z wami tak wiele przez te życia - placeholdery, przyjaciele, tacy, którzy naprawdę znali was za to, kim byliście i honorowali was za podjęcie podróży na tę planetę. Tak wielu z nich właściwie nigdy wcześniej tu nie było i wiedzą, że ich kolej nadchodzi. I będzie to o wiele łatwiejsze z powodu pracy, którą wykonaliście.
Poczujcie teraz, jak procesja z Ziemi do Krzyża Nieba jest prawie ukończona. Poczujcie teraz, jak stoją w kolejce w innych sferach, wszyscy machają swoimi skrzydłami.
Machają skrzydłami do każdego z was, którzy pozostaliście tu na Ziemi.
Machają skrzydłami na cześć, w miłości i w przyjaźni do każdego z was.
(pauza)
Twój czas.
A teraz nadszedł czas na was, nadszedł czas na wypełnienie tej pustki, która została po was. Nadszedł czas na waszą boskość. Dotykaliście jej od czasu do czasu w przeszłości. Czuliście ją w momentach, och, czasami bardzo, bardzo silnie. Czasami czuliście, że jest tam przez dni, tygodnie czy miesiące. Ale potem, z ogromną grawitacją świadomości na tej planecie, wydawało się, że odeszło.
Teraz nadchodzi czas, abyście na to pozwolili. Grawitacja się rozluźnia. Jest rozluźniona przez światło i samą świadomość. Puszcza swoją twierdzę na was, trzymając was zamkniętych w ciele i umyśle. Rozluźnia się; pozwala odejść.
Nawet fizyczna grawitacja zaczyna się teraz zmieniać, nawet fizyczna grawitacja, ale głównie grawitacja świadomości zaczyna się rozjaśniać. To tak jakby nagle móc łatwiej oddychać. To tak, jakby nagle więcej wiedzy przychodziło do ciebie w umyśle.
Nawet umysł, nawet ta część umysłu, która była uśpiona przez eony czasu, ta część, która wiedziała, jak połączyć się z innymi sferami - był to punkt połączenia pomiędzy waszą ludzką jaźnią a waszą duszą Jaźnią, ale był uśpiony przez tak bardzo długi czas - nawet teraz zaczyna się to ujawniać. To jest jak punkt światła nad waszą głową. To światło, ten punkt umożliwia połączenie z innymi sferami. Podczas gdy ludzki umysł po prostu nie mógł tego zrozumieć, zaprzeczyłby temu lub był to po prostu hałas dla ludzkiego umysłu, teraz z tym punktem światła pozwala na połączenie z duszą i wszystkimi jej atrybutami, z waszą prawdziwą Jaźnią, tak że nie potrzebujecie umysłu, aby wszystko przetworzyć, nie potrzebujecie umysłu, aby spróbować przypomnieć sobie, kim jesteście. To przychodzi prosto do waszej istoty teraz. Umysł, zrozumie, dogoni, ale to przychodzi prosto do waszej istoty.
Więc teraz anielscy przyjaciele odeszli, po drugiej stronie, wrócili do domu i tak wielu z nich przygotowuje się teraz do powrotu, ale w fizycznej formie. Aby zostać urodzonym na tej planecie, planecie, którą poznali na tak wiele sposobów, ale nigdy przez rzeczywiste ludzkie oczy. Będą wracać. Niektórzy z was będą ich nauczycielami, ich przyjaciółmi, kiedy będą inkarnować z powrotem na tej planecie. Ale jedna rzecz jest prawdziwa i pewna, że z powodu ścieżki, którą przetarliście - ścieżki metafizyki, ścieżki dopuszczenia boskości, ścieżki Urzeczywistnienia - to przez co przejdą jako ludzie będzie o wiele łatwiejsze.
Tak więc teraz nadchodzi nasz czas, wasz czas.
Będziemy się teraz rozszerzać w kierunku Krzyża Niebios. To jest jedyny raz, kiedy zrobimy to jako grupa. Proszę was po tym czasie, abyście nawet nie zbierali się w innych grupach, nawet małych grupach, ale abyście byli sami, aby rozszerzyć się w Niebiańskim Krzyżu.
Teraz, ważną rzeczą jest, zatrzymajcie się na chwilę i wczujcie się w ten moment Teraz, co nazywam waszą Obecnością. Właśnie tutaj, "Jestem tutaj".
Nie będziemy robić projekcji astralnej. Nie będziemy opuszczać ludzkiej kondycji, aby wyjść przez Krzyż Nieba. Nie będziemy odbywać jakiejś podróży dusz. Nie. Będziemy przebywać tutaj w Obecności, w Obecności i rozszerzać się. To jest to.
Widzicie, szczególnie przy zmniejszonej grawitacji, będziemy po prostu rozszerzać się w górę i przez Niebiański Krzyż do innych sfer. Nigdy nie opuszczając ciała, nigdy nie zaprzeczając człowieczeństwu, ale rozszerzając się w górę, w górę, w górę przez Niebiański Krzyż. Ale zanim to zrobimy, jedna bardzo ważna rzecz.

Ołtarz Duszy
Każda pozostała kwestia, którą macie w sobie - nie chodzi tu o innych, ale o każdą pozostałą kwestię w sobie - kwestia fizyczna, brak równowagi biologicznej, brak wartości, brak równowagi psychicznej; cały ten hałas i zgrzyt, który przechodzi przez ludzki umysł spowodowany waszymi aspektami; kwestie związane nawet z waszą karmą przodków, ale kwestie, które przyjęliście w swoim życiu; kwestie związane z brakiem obfitości, kwestie związane z poczuciem winy i wstydem za rzeczy, które uważacie, że zrobiliście źle w przeszłości, nawet w poprzednich życiach. Ale, widzicie, wasz umysł pamięta tylko część tego, co naprawdę się stało. To nie jest tak naprawdę to, co się stało. Twój umysł pamięta trudne rzeczy, złe rzeczy i one cię obciążają. Próbujecie odpokutować za te rzeczy. Próbujesz przez nie przejść. Próbujecie znaleźć rozwiązania, ale tak często jest to trudne do zrobienia.
Wszystkie te rzeczy, moi drodzy przyjaciele, pozostawiamy za sobą. Kiedy odbywamy naszą grupową podróż przez Niebiański Krzyż, zostawcie je za sobą.
Zostawcie je tutaj na ołtarzu duszy. Zostawcie je tutaj, w tej misce.
Kiedy zaczynamy naszą ekspansję, kiedy przechodzicie przez tę drogę, weźcie wszystkie te rzeczy, wszystkie problemy, wszystko, co jest problemem w waszym życiu i zostawcie to tutaj.
Problemy są tam, ponieważ ciągle się ich trzymacie. Walczycie z nimi, jakby to były demony i smoki. Walczycie z nimi, jakby były wrogiem. Albo tłumicie je, jakbyście chcieli, żeby odeszły, a jednak wciąż tam są. 

Twój czas.
A teraz nadszedł czas na was, nadszedł czas na wypełnienie tej pustki, która została po was. Nadszedł czas na waszą boskość. Dotykaliście jej od czasu do czasu w przeszłości. Czuliście ją w momentach, och, czasami bardzo, bardzo silnie. Czasami czuliście, że jest tam przez dni, tygodnie czy miesiące. Ale potem, z ogromną grawitacją świadomości na tej planecie, wydawało się, że odeszło.
Teraz nadchodzi czas, abyście na to pozwolili. Grawitacja się rozluźnia. Jest rozluźniona przez światło i samą świadomość. Puszcza swoją twierdzę na was, trzymając was zamkniętych w ciele i umyśle. Rozluźnia się; pozwala odejść.
Nawet fizyczna grawitacja zaczyna się teraz zmieniać, nawet fizyczna grawitacja, ale głównie grawitacja świadomości zaczyna się rozjaśniać. To tak jakby nagle móc łatwiej oddychać. To tak, jakby nagle więcej wiedzy przychodziło do ciebie w umyśle.
Nawet umysł, nawet ta część umysłu, która była uśpiona przez eony czasu, ta część, która wiedziała, jak połączyć się z innymi sferami - był to punkt połączenia pomiędzy waszą ludzką jaźnią a waszą duszą Jaźnią, ale był uśpiony przez tak bardzo długi czas - nawet teraz zaczyna się to ujawniać. To jest jak punkt światła nad waszą głową. To światło, ten punkt umożliwia połączenie z innymi sferami. Podczas gdy ludzki umysł po prostu nie mógł tego zrozumieć, zaprzeczyłby temu lub był to po prostu hałas dla ludzkiego umysłu, teraz z tym punktem światła pozwala na połączenie z duszą i wszystkimi jej atrybutami, z waszą prawdziwą Jaźnią, tak że nie potrzebujecie umysłu, aby wszystko przetworzyć, nie potrzebujecie umysłu, aby spróbować przypomnieć sobie, kim jesteście. To przychodzi prosto do waszej istoty teraz. Umysł, zrozumie, dogoni, ale to przychodzi prosto do waszej istoty.
Więc teraz anielscy przyjaciele odeszli, po drugiej stronie, wrócili do domu i tak wielu z nich przygotowuje się teraz do powrotu, ale w fizycznej formie. Aby zostać urodzonym na tej planecie, planecie, którą poznali na tak wiele sposobów, ale nigdy przez rzeczywiste ludzkie oczy. Będą wracać. Niektórzy z was będą ich nauczycielami, ich przyjaciółmi, kiedy będą inkarnować z powrotem na tej planecie. Ale jedna rzecz jest prawdziwa i pewna, że z powodu ścieżki, którą przetarliście - ścieżki metafizyki, ścieżki dopuszczenia boskości, ścieżki Urzeczywistnienia - to przez co przejdą jako ludzie będzie o wiele łatwiejsze.
Tak więc teraz nadchodzi nasz czas, wasz czas.
Będziemy się teraz rozszerzać w kierunku Krzyża Niebios. To jest jedyny raz, kiedy zrobimy to jako grupa. Proszę was po tym czasie, abyście nawet nie zbierali się w innych grupach, nawet małych grupach, ale abyście byli sami, aby rozszerzyć się w Niebiańskim Krzyżu.
Teraz, ważną rzeczą jest, zatrzymajcie się na chwilę i wczujcie się w ten moment Teraz, co nazywam waszą Obecnością. Właśnie tutaj, "Jestem tutaj".
Nie będziemy robić projekcji astralnej. Nie będziemy opuszczać ludzkiej kondycji, aby wyjść przez Krzyż Nieba. Nie będziemy odbywać jakiejś podróży dusz. Nie. Będziemy przebywać tutaj w Obecności, w Obecności i rozszerzać się. To jest to.
Widzicie, szczególnie przy zmniejszonej grawitacji, będziemy po prostu rozszerzać się w górę i przez Niebiański Krzyż do innych sfer. Nigdy nie opuszczając ciała, nigdy nie zaprzeczając człowieczeństwu, ale rozszerzając się w górę, w górę, w górę przez Niebiański Krzyż. Ale zanim to zrobimy, jedna bardzo ważna rzecz.

Ołtarz Duszy
Każda pozostała kwestia, którą macie w sobie - nie chodzi tu o innych, ale o każdą pozostałą kwestię w sobie - kwestia fizyczna, brak równowagi biologicznej, brak wartości, brak równowagi psychicznej; cały ten hałas i zgrzyt, który przechodzi przez ludzki umysł spowodowany waszymi aspektami; kwestie związane nawet z waszą karmą przodków, ale kwestie, które przyjęliście w swoim życiu; kwestie związane z brakiem obfitości, kwestie związane z poczuciem winy i wstydem za rzeczy, które uważacie, że zrobiliście źle w przeszłości, nawet w poprzednich życiach. Ale, widzicie, wasz umysł pamięta tylko część tego, co naprawdę się stało. To nie jest tak naprawdę to, co się stało. Twój umysł pamięta trudne rzeczy, złe rzeczy i one cię obciążają. Próbujecie odpokutować za te rzeczy. Próbujesz przez nie przejść. Próbujecie znaleźć rozwiązania, ale tak często jest to trudne do zrobienia.
Wszystkie te rzeczy, moi drodzy przyjaciele, pozostawiamy za sobą. Kiedy odbywamy naszą grupową podróż przez Niebiański Krzyż, zostawcie je za sobą.
Zostawcie je tutaj na ołtarzu duszy. Zostawcie je tutaj, w tej misce.
Kiedy zaczynamy naszą ekspansję, kiedy przechodzicie przez tę drogę, weźcie wszystkie te rzeczy, wszystkie problemy, wszystko, co jest problemem w waszym życiu i zostawcie to tutaj.
Problemy są tam, ponieważ ciągle się ich trzymacie. Walczycie z nimi, jakby to były demony i smoki. Walczycie z nimi, jakby były wrogiem. Albo tłumicie je, jakbyście chcieli, żeby odeszły, a jednak wciąż tam są. 

Teraz pozwól sobie przyjąć ten dar mądrości, który jeszcze chwilę temu był twoją ciemnością, twoim bólem, twoim cierpieniem. Weźcie ten dar. Wprowadźcie go w siebie.
(pauza)
Weźcie to światło, światło waszej duszy, waszego prawdziwego Ja i wprowadźcie je do środka. Pozwólcie sobie je wdychać. Pozwólcie sobie je wchłonąć.
Pozwólcie sobie poczuć objęcie własnej duszy. Już nie oddzielona, już nie poza świadomością, ale teraz zintegrowana w tobie.
Weź głęboki oddech i wraz ze swoją duszą wczuj się w "I Am that I Am. Jesteśmy tym, czym jesteśmy."
(pauza)
A teraz, w tej chwili, poczujcie teraz wielki honor od wszystkich anielskich istot, które służyły Ziemi, niektórych, które właśnie zrobiły swoją procesję z powrotem tutaj, innych, które pracowały w innych sferach.
Wczujcie się w to, drodzy przyjaciele, w ten zaszczyt, w to podziękowanie i obserwujcie, jak wszystkie ich skrzydła powstają, honorując każdego z was, gdy kontynuujecie swoje życie, swoją pracę z powrotem na Ziemi. Obserwujcie, jak wszystkie ich skrzydła powstają, oddając hołd wam i waszej duszy.
(pauza)
I zanim wrócimy, wzywam wszystkich tych, którzy byli Pracownikami Królestwa, aby również wrócili. Wasza praca została wykonana.
Widzicie, byliście w ludzkiej formie w tym życiu. Prowadziliście ciche życie. Prowadziliście bardzo wewnętrzne życie, ponieważ tak wiele z was pracowało w innych sferach, aby pomóc przygotować się na ten dzień, aby pomóc zbudować drogę.
Trzeba było, aby ludzie na Ziemi pracowali również w innych sferach, aby stworzyć niezbędną równowagę, aby mógł nastąpić Krzyż Niebios. I wzywam was wszystkich, którzy byliście teraz Pracownikami Królestwa. Odłóżcie swoją pracę. Została ona wykonana. Jesteśmy tutaj. Wróćcie z nami. Wróćcie do swojego ludzkiego życia, do swojego ludzkiego ciała, ale przynieście ze sobą całe światło, całą mądrość i całą duszę.

Bring it all Back
Więc, zróbmy teraz naszą drogę powrotną. Możecie przyjść tutaj w każdej chwili do tych sfer i możecie je ze sobą zabrać. Samo światło i samą mądrość, którą dała wam dzisiaj wasza dusza, przynieście ze sobą. Żadna inna istota nigdy nie może wam tego odebrać. Nigdy nie zrobicie z tym nic złego.
Jesteście godni przynieść to teraz z powrotem - z powrotem na planetę, z powrotem do waszej biologii, z powrotem do waszego życia.
Tak więc, wróćmy teraz przez Krzyż Niebios. Możecie przyjść w ten sposób w dowolnym momencie, ale wróćmy przez Heaven's Cross.
Delikatnie, delikatnie, używając skrzydeł, aby przynieść was powoli z powrotem, powoli z powrotem.
Weźcie głęboki oddech w swoje życie jako człowiek.
Teraz Heaven's Cross jest otwarty. Możecie w każdej chwili rozszerzyć się na te sfery. Możecie przywrócić jego światło, jego energię i jego świadomość w każdej chwili. I kiedy wracacie do swojego ludzkiego życia, do swojej rzeczywistości, proszę was, abyście coś zauważyli.
Tuż obok was jest wasze ciało świetlne, wasze Wolne Ciało Energetyczne. Tuż obok was. Teraz jest na to czas.
Weźcie głęboki oddech i wczujcie się w nie. Będzie się ono powoli integrować.
Nadal będziecie mieli ciało fizyczne, ale teraz będziecie mieli atrybuty waszego ciała świetlnego, które powoli, powoli zaczną stawać się częścią waszego życia, powoli, aby nie przytłoczyć waszej biologii.
Jest to jedna z wielu rzeczy, które przywieźliście ze sobą z powrotem, wasze lekkie ciało, a następnie ta część mózgu, która wie, jak połączyć się z innymi sferami.
I tak jest, w tym dniu 22 marca 2023 roku, że rozpoczyna się Apokalipsa.
Tak jest, że praca, którą wykonaliście na tej planecie, aby przynieść to światło i świadomość, jest tutaj.
I tak jest, że nadszedł czas, abyście mogli cieszyć się owocami całej waszej pracy, przypomnieć sobie wasze anielskie pochodzenie i żyć życiem pełnym radości, obfitości, miłości i uduchowienia.
Z tym, Ja Jestem Ukochanym St. Germainem.
LINDA: I z tym, proszę, pozwólcie, aby ten dobry, głęboki oddech trwał dalej. Aby naprawdę pozwolić sobie na wczucie się - wczucie się we wszystko, czym jesteś i więcej.
Po prostu oddychaj delikatnie, honorując siebie, ten dobry, głęboki oddech. Płyńcie z nim, tym oddechem pozwalania.
Tak wiele zostało nam dzisiaj dane. Wdychajcie to. Poczujcie to. Poczujcie, co to oznacza dla was, dla każdego z nas.
Bardzo piękny początek, wspaniały czas.
Oddychaj. Oddychaj i poczuj te niesamowite potencjały.
To jest tutaj dla każdego z nas. Tutaj dla każdego z nas.
Dziękuję wam za bycie częścią tego najwspanialszego, niesamowitego Krzyża Niebios. I specjalne podziękowania dla St. Germaina.

Posłuchaj
ADAMUS SAINT-GERMAIN (w teledysku): Słuchajcie. Nie tylko uszami, ale swoim sercem, swoją istotą, swoją świadomością.
Słuchajcie swojego Ja. Wsłuchajcie się w duszę. Wasza dusza i wszystkie jej komunikaty są bliżej niż kiedykolwiek wcześniej.
Niektórzy z was po prostu za dużo mówią i za dużo myślą. To jest czas na słuchanie.
Tak wiele jest teraz przekazywane z duszy. Nie usłyszycie koniecznie słów, ale zaczniecie coś wyczuwać i czuć.
Chociaż raz zaczynacie czuć swoją własną energię i swoją własną duszę.
Słuchajcie całą swoją istotą.
Słuchajcie na najgłębszych poziomach.
(długa pauza)
Słuchajcie.
(długa przerwa)
Słuchajcie.
(muzyka gra)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz