Moi najdrożsi bracia i siostry,
To jest Tunia mówi. Kocham was bardzo.
Dzisiaj chciałabym omówić poliamorię (lub poli w skrócie). Jest to posiadanie wielu romantycznych i seksualnych związków w tym samym czasie.
Moje ogólne przesłanie jest takie, że spora część ludzi, którzy właśnie teraz praktykują poligamię, prawdopodobnie byłaby szczęśliwsza z monogamią. Tak, poliamoria rzeczywiście jest najlepszym stylem relacji dla małej grupy ludzi. Tak, poliamoria może działać. Jednak tylko dlatego, że coś może działać, nie oznacza, że prawdopodobnie będzie działać.
W rzeczywistości poliamoria zwykle kończy się niepowodzeniem. Szczęśliwe poliamoryczne związki, które trwają długo, są regułą, a nie wyjątkiem. Społeczeństwo ma na ten temat zniekształcony pogląd, ponieważ ludzie uwielbiają się dzielić: "czuję się tak szczęśliwy w moim poliamorycznym związku", podczas gdy nikt nie chce się dzielić: "więc dałam OK na poliamorię i mój partner zaczął uprawiać seks z kimś innym. Czułam się wtedy strasznie niepewna lub zazdrosna. Związek rozpadł się niedługo potem". Nawet jeśli ten ostatni scenariusz jest bardziej powszechny niż ludzie faktycznie mający szczęśliwy długoterminowy związek poliamoryczny.
I nawet jeśli ktoś teraz jest autentycznie szczęśliwy w związku poliamorycznym, nie oznacza to, że będzie nadal szczęśliwy w związku poliamorycznym dziesięć lat w dół linii. Jest względnie możliwe, aby związek poligamiczny działał w krótkim okresie czasu. Znacznie trudniej jest sprawić, by działał on w średniej lub długiej perspektywie.
Większość ludzi opowiadających się za poli nigdy nie była w długoterminowym związku poli. Jasne, mogą powiedzieć "wierzę, że mój obecny związek poliamoryczny będzie trwał przez długi czas", ale niewiele osób może faktycznie powiedzieć "mój związek poliamoryczny JUŻ trwał przez długi czas". To dlatego, że większość poliamorycznych związków nie trwa.
I wtedy możesz zadać sobie pytanie: czy chcesz zastosować strategię randkową, która prawdopodobnie prowadzi do stosunkowo krótkotrwałych flirtów i wynikających z nich rozstań i bólów serca, a następnie znalezienia innego partnera?
Prosta prawda jest taka, że większość ludzi dostaje zazdrość i / lub niepewność, jeśli ich partner ma seks z kimś innym. I tak, można o tym rozmawiać, można to wyrazić, ale robienie tego nie zawsze sprawia, że zazdrość lub niepewność odchodzi.
Załóżmy, że Sally i Tom mają całkiem dobry związek, ale sprawy stały się trochę nieświeże i przewidywalne. Sally prosi o poliamorię, a Tom tak naprawdę tego nie chce, ale chce ją uszczęśliwić i boi się, że odejdzie, jeśli odmówi. Więc Sally zaczyna uprawiać seks z kimś innym. Tom czuje się niepewnie lub jest zazdrosny i to nie znika po krótkiej rozmowie. Wtedy Sally poczuje sporą pokusę, by spędzać mniej czasu z Tomem, a więcej ze swoim nowym, błyszczącym, ekscytującym drugim partnerem, bo w tym momencie drugi partner jest fajniejszy w towarzystwie. I wtedy Tom czuje się jeszcze bardziej zazdrosny i niepewny lub opuszczony. Zazwyczaj prowadzi to do tego, że Tom staje się naprawdę zraniony i związek się kończy. Ale Tom był całkiem dobrym partnerem dla Sally, a bycie zazdrosnym nie jest tak naprawdę wielką wadą charakteru - to właściwie bardzo częste. A teraz Sally jest razem z kimś, kogo wybrała głównie ze względu na gorący seks i bycie zabawnym w towarzystwie. Więc ta druga osoba może faktycznie nie być dobrym partnerem w związku poza jakimiś zabawnymi przygodami razem. I tak jest całkowicie możliwe, że w tym scenariuszu zarówno Sally jak i Tom kończą gorzej w średnim terminie.
Jest całkowicie możliwe, że zamiast wprowadzać poliamorię, Sally i Tom powinni byli po prostu pracować nad swoim związkiem i wypróbować jakieś nowe aktywności lub spędzić wakacje robiąc coś ekscytującego lub wypróbować kilka nowych pozycji seksualnych lub zabawek seksualnych. Filmy i media społecznościowe dały niektórym ludziom skrzywione wyobrażenie o tym, jak powinny wyglądać relacje. To całkowicie normalne, że po pewnym czasie rzeczy zaczynają się czuć nieco znajomo i nie są już tak ekscytujące jak wtedy, gdy byliście świeżo zakochani.
Albo jeśli z perspektywy Sally ten związek po prostu nigdy nie będzie działał, to może lepiej byłoby dla niej po prostu zerwać z Tomem, a dopiero potem zacząć się bawić lub umawiać z jakąś trzecią osobą. Jasne, jeśli Tom był autentycznie podekscytowany poliamorią, to absolutnie można spróbować poliamorii. Ale w tym przykładzie Tomek tak naprawdę nie chciał być poliamoryczny. To może być okrutne, aby zmusić kogoś, kogo kochasz lub przynajmniej kochałeś, do wyboru pomiędzy bólem powiedzenia "nie" poliamorii i rozczarowania ich miłości i ryzykowania bycia porzuconym, lub powiedzeniem "tak" poliamorii i konieczności radzenia sobie z bólem ich miłości uprawiającej seks z kimś innym.
W niektórych przypadkach, gdy jedna osoba chce wprowadzić poli do związku, lepiej byłoby albo pracować nad związkiem w sposób konwencjonalny, albo po prostu zakończyć związek zamiast.
Aby przekonać go do zgody na poli, Sally mogła powiedzieć do Toma: "nie martw się, będziesz moim głównym partnerem poli i upewnię się, że twoje potrzeby zostaną zaspokojone w pierwszej kolejności". Ale potem w praktyce oczywiście Sally będzie chciała spędzić dużo czasu ze swoim zabawnym, ekscytującym, seksownym nowym partnerem i poświęcić mu dużo uwagi. A prawie każdy jest przepracowany i zmęczony i ma zapełniony kalendarz, więc w praktyce oznacza to zwykle, że Sally spędza mniej czasu i uwagi na Tomie i uprawia z nim mniej seksu. A wtedy Tomek może poczuć na poziomie emocjonalnym, że Sally go zdradziła. Przecież obiecała, że jego potrzeby zostaną zaspokojone w pierwszej kolejności, a teraz nie są. I on też tak naprawdę nie ma tutaj żadnej możliwości odwołania się. Nie zadziała na niego powiedzenie Sally: "Żądam, abyś dotrzymała obietnicy i mniej uprawiała seks ze swoim nowym partnerem, a więcej ze mną, mimo że w tej chwili wyraźnie bardziej podnieca cię seks z tą nową osobą". Z perspektywy Sally, czy nie powinna uprawiać seksu z osobą, z którą chce uprawiać seks? Ale jeśli to zrobi, Tom może poczuć, przynajmniej na poziomie emocjonalnym, że Sally go zdradziła.
Jak widać, sprawy mogą stać się bolesne i bardzo niechlujne, bardzo szybko w relacjach poliamorycznych.
I to nie są rzadkie czy super specyficzne przykłady. To się dzieje cały czas, że ktoś dostaje zazdrosny lub niepewny, lub że ktoś dostaje ból, ponieważ ich partner nie spędza tyle czasu i uwagi na nich więcej teraz, że jest nowy partner w mix.
Teraz na pewno może być tak, że zarówno Sally jak i Tom są autentycznie podekscytowani poligamią, i oboje znajdują bardzo fajną nową osobę do bycia z nią, i wszystko jest super i wszyscy są szczęśliwi. Czy to może się zdarzyć? Oczywiście. Jeśli wszyscy zainteresowani są podekscytowani wypróbowaniem poliamorii, to proszę bardzo. Nie mówię, że poliamoria nigdy nie powinna być praktykowana, ani że nigdy nie działa. Poli czasami działa i dla niektórych ludzi, poliamoria jest rzeczywiście najlepszą strukturą związku. Po prostu myślę, że jest tam teraz mnóstwo ludzi, którzy robią poli i którzy byliby szczęśliwsi z tradycyjną, monogamiczną strukturą związku.
Prawdą jest również, że niektórzy ludzie autentycznie nie są zazdrośni lub niepewni, gdy ich partner uprawia seks z inną osobą. Ale to jest mniejszość ludzi, a nie większość. I tak, jeśli twój partner nie jest aktywnie podekscytowany poliamorią, to nie powinieneś zakładać, że nie stanie się zazdrosny lub niepewny, jeśli zaczniesz uprawiać seks z inną osobą. W rzeczywistości, niektórzy ludzie są podekscytowani poliamorią, ale potem, gdy ich partner faktycznie zaczyna uprawiać seks z inną osobą, a także całkiem możliwe, że ma trochę mniej seksu z nimi, wtedy mogą odkryć, że i tak stają się zazdrośni lub niepewni.
W większości przypadków można mówić o zazdrości i braku pewności siebie, ale po rozmowie o tym, wciąż tam jest. A jeśli ludzie mogą wybierać między posiadaniem niesamowitego seksu z ich błyszczącym nowym drugim partnerem, lub spędzaniem ton jakości czasu z ich starym niepewnym pierwszym partnerem, aby uspokoić ich i złagodzić ich niepewność nieco, cóż często ludzie idą na niesamowity seks z błyszczącym nowym partnerem. W takim przypadku, tak, dwie osoby prawdopodobnie cieszą się sobą. A trzecia osoba czuje się okropnie.
Niepewność jest głęboko zakorzeniona w ludziach i nie jest łatwo po prostu "przejść nad". Po pierwsze, społeczeństwo cały czas sugeruje, że ludzie nie są wystarczająco dobrzy, na przykład poprzez ciągłe pokazywanie zdjęć pięknych i photoshopowanych modelek. Ponadto, jeśli w poprzednich wiekach mąż kobiety uprawiał seks z inną kobietą, to możliwe, że zostawiłby ją, a ona i być może ich małe dzieci umarłyby z głodu. Podobnie, częściej niż się ludziom wydaje, zdarza się na Ziemi, że mężczyźni wychowują dziecko, które fałszywie uważają za swoje, co jest katastrofalne z punktu widzenia przekazywania genów. Z całą tą traumą przodków, nie jest tak łatwo po prostu pokonać niepewność czy zazdrość.
Ta niepewność jest dodatkowo zwiększona, ponieważ w praktycznej rzeczywistości poliamoria często oznacza, że więź między dwoma początkowymi partnerami staje się płytsza. Prosta rzeczywistość jest taka, że prawie każdy jest zajęty, zmęczony i przepracowany, a niewiele osób ma czas i energię, aby dodać kolejny cały związek do swojego życia, nie zmniejszając czasu i energii przeznaczonej na ich początkowy związek. Niewielu ludzi ma czas i energię, aby mieć dwa pełne związki, plus praca, plus hobby, plus obowiązki, plus inne przyjaźnie, plus czas na rozwój siebie, plus ćwiczenia, et cetera. Tak więc dodanie kolejnego związku często oznacza nie tylko spędzanie mniej czasu i uprawianie mniej seksu z pierwszym partnerem, ale także poświęcanie mniej czasu na pytanie, jak sobie radzą, co myślą, jak przebiega ich życie, et cetera. Wiesz, te głębokie, wolniejsze, bardziej intymne rozmowy, gdzie siadasz i naprawdę starasz się zrozumieć, jak czuje się druga osoba. Te chwile są często poświęcane, jeśli dodaje się kolejną osobę, ponieważ cóż, jest tylko tyle godzin w tygodniu i tylko tyle energii, którą ludzie mają, aby naprawdę poświęcić głęboką uwagę komuś innemu.
Nie wspominając o tym, że niektórzy ludzie uważają, że głębokie połączenia są nieco przerażające, na przykład dlatego, że mają zły obraz siebie i czuje się przerażony, aby ujawnić się i być postrzeganym. Dla tych ludzi, poly oferuje bardzo skuteczny sposób ucieczki przed głębokim połączeniem. Mianowicie, wystarczy pójść do drugiego partnera i trochę się z nim zabawić.
A potem możesz zadać sobie pytanie: czy chcesz jednego głębokiego, znaczącego związku, czy dwóch płytszych związków? Jasne, uprawianie seksu z gorącą nową osobą jest bardziej ekscytujące. Ale czy to ostatecznie uczyni cię szczęśliwszym?
Wielu zwolenników poligamii powie, że mają dwa głębokie, znaczące związki. I z pewnością niektórzy ludzie naprawdę tak mają. Jednak dla większości ludzi, matematycznie rzecz biorąc, jest trochę trudno zobaczyć, jak ludzie mogą zmieścić dwa głębokie znaczące związki w ich harmonogramie plus wszystko inne, chyba że spędzają swoje życie tylko robiąc pracę i relacje. A wtedy można się zastanawiać, czy to zdrowe poświęcać wszystkie inne rzeczy - ćwiczenia, samorozwój, czas dla siebie, inne hobby, wolontariat, et cetera.
Nawet zwolennicy poli-zależności zgodzą się, że poli-zależności wymagają więcej czasu i energii niż związki monogamiczne. Cóż, czy faktycznie jesteś w takim miejscu w swoim życiu, gdzie masz ten czas i energię do dyspozycji? Nawet jeśli tak, to czy mądrze jest poświęcać ten czas i energię na poliamorię zamiast na jakiś, powiedzmy, charytatywny lub samorozwojowy cel? Czasami odpowiedź autentycznie brzmi "tak", ale nie zawsze.
Istnieje również subtelna presja na osoby poliamoryczne, aby zawsze zachowywać się szczęśliwie i zawsze prezentować zabawny i seksowny wygląd zewnętrzny dla swojego partnera, a także aby nigdy nie pokazywać "trudnych" emocji lub nalegać na prowadzenie użytecznej, ale wymagającej rozmowy. W końcu, jeśli osoba nie jest zabawna i seksowna, jej partner ma możliwość po prostu tymczasowo porzucić ją i przejść do swojego drugiego partnera. Brzmi to jak coś, co zrobiłby tylko celowo okrutny potwór, jeśli tak to ujmę, ale oczywiście ludzie często będą wybierać, aby spędzić więcej czasu z partnerem, który jest bardziej zabawny, aby być w pobliżu. I tak ludzie są naciskani, aby działać zabawnie i seksownie przez cały czas, bez względu na to, jak faktycznie się czują, ponieważ w przeciwnym razie mogą zostać tymczasowo porzuceni (przynajmniej strach przed tym jest). Nie trzeba dodawać, że może to być psychologicznie szkodliwe. I tak, niektórzy ludzie, którzy byli w związkach poli, nadal noszą ten ciężar z nimi, ten pomysł, że muszą być zabawni i seksowni przez cały czas, w przeciwnym razie ich partner je porzuci. Nawet jeśli teraz są w monogamicznym związku i ich partner nie zamierza ich porzucić, jeśli ta osoba jest autentyczna i nie jest "zabawna" lub "seksowna" w danym momencie.
Przyjrzyjmy się kilku punktom, które często podnoszą zwolennicy poli. Po pierwsze, zwolennicy poligamii mogą powiedzieć, że monogamia nie jest naturalna. Cóż, co to właściwie znaczy? Tak, niektórzy ludzie i niektóre zwierzęta nie pozostają razem na całe życie. Inni to robią. Dlaczego więc jedno miałoby być naturalne, a drugie nie? Co więcej, sama cywilizacja nie jest "naturalna" w konwencjonalnym sensie tego słowa, podczas gdy morderstwo jest naturalne i zdarza się cały czas w świecie zwierząt.
Niektórzy zwolennicy poli uwielbiają sugerować lub przynajmniej myśleć, że osoby poliamoryczne są bardziej wykwalifikowane lub duchowo zaawansowane niż osoby niepoliamoryczne. Nie sądzę, żeby to była prawda. Myślę, że ludzie dostrajają się do tych wiadomości, ponieważ postrzegają mnie jako dość zaawansowaną duchowo w tym obecnym życiu, w porównaniu z rozwojem duchowym przeciętnych ziemskich ludzi w ich obecnym życiu. Cóż, mój mąż i ja uzgodniliśmy, że żadne z nas nie może rozpocząć związku z kimś innym, ani uprawiać przygodnego seksu z kimś przeciwnej płci (możemy uprawiać seks z kimś tej samej płci). Hakann i jego żona są w podobnym układzie, bo całą naszą czwórkę bardziej pociąga seksualnie płeć przeciwna niż własna. Nawet w naszym przypadku istnieje szansa, że nasze związki mogłyby zostać zdestabilizowane, gdybyśmy uprawiali seks z osobami płci przeciwnej lub gdybyśmy rozpoczęli drugi związek. Teraz co prawda są Plejadianie, dla których poliamoria się sprawdza, ale jednak.
Tak, to prawda, że robienie poliamorii dobrze jest trudniejsze niż robienie monogamii dobrze. Ale nie każdy, kto opowiada się za poliamorią lub robi poliamorię, faktycznie robi to dobrze. To, że ktoś jest w związku poliamorycznym, nie oznacza automatycznie, że jest lepszy w relacjach niż osoba monogamiczna.
Co więcej, robienie czegoś, co ma większą szansę na niepowodzenie, nie czyni was automatycznie lepszą lub bardziej wykwalifikowaną osobą niż inni ludzie. Uważamy, że bardzo niewielu Ziemian jest w rzeczywistości wysoce emocjonalnie bezpiecznych, jak wyjaśniłem w moich poprzednich wiadomościach o związkach, co my Plejadianie postrzegamy jako podstawową umiejętność, aby nawet być w monogamicznym związku. A jeśli stosunkowo niewielu ludzi jest w stanie nawet utrzymać monogamiczny związek, przy obecnych bardzo wysokich wskaźnikach rozwodów, to czy mądrze jest robić związki na trybie hard, czyli poli-? Dla mnie wydaje się to trochę jak próba biegania, zanim będziesz mógł chodzić.
Argumentem, którego używają ludzie poli- jest to, że dwie zgadzające się osoby dorosłe powinny móc robić co chcą. I jasne. Absolutnie nie mówię, że poli powinno być zakazane. Rzeczywiście, poli jest najlepszą strukturą związku dla niektórych ludzi. To powiedziawszy, w niektórych (nie wszystkich) sytuacjach jedna osoba poprosi o poli-związek, a druga osoba może czuć się przestraszona, że ta druga osoba odejdzie. Czasami osoba prosząca o poli-związek wyraźnie grozi odejściem, a czasami osoba prosząca o poli-związek nie mówi tego i nawet nie zamierza odejść, jeśli propozycja poli-związku zostanie odrzucona, jednak druga osoba nadal czuje się zagrożona. W końcu myśl o tym, że osoba, którą kochasz, opuszcza cię, jest naprawdę bolesną i groźną myślą. I dlatego często zdarza się, że osoba mniej entuzjastyczna zgadza się na poli, nie dlatego, że chce, ale dlatego, że czuje się zagrożona. I do jakiego stopnia można powiedzieć, że: "no cóż, osoba mniej entuzjastyczna zgodziła się przecież na poli", jeśli ta osoba czuła się zagrożona, że miłość jej życia ją zostawi? A potem, jeśli ta mniej entuzjastyczna osoba zostanie skrzywdzona, a często tak się dzieje, to zazwyczaj mówi się, że przecież się na to zgodziła. Owszem zgodzili się, ale w jakich okolicznościach się zgodzili? Czy jeśli komuś się niby grozi, żeby się zgodził, to ta zgoda jest nadal ważna?
Jeśli ktoś powie: "hej, jeśli nie zgodzisz się wyjechać ze mną do Portugalii, to mogę cię opuścić", to wszyscy określą to jako nie w porządku sposób traktowania partnera, a jeśli wycieczka do Portugalii nie będzie udana, to winę zrzucą na Portugalczyka. Jednak jeśli ludzie mówią to samo zdanie, ale potem zastępują "przenieść się do Portugalii" słowami "być poliamorycznym", to nagle jest to akceptowalne i nagle obie strony są w równym stopniu odpowiedzialne za sukces poliamorii.
Mniej entuzjastyczny partner może również czuć się naprawdę uwięziony i absolutnie nieszczęśliwy w sytuacji poli, ponieważ we własnym umyśle "zgodzili się", więc powinni zaakceptować obecną sytuację. Ale oni są nieszczęśliwi. A ich partner ma dużo zabawy i seksu ze swoim nowym partnerem, więc te dwie osoby są szczęśliwe, co sprawia, że mniej entuzjastyczny partner czuje się bardziej samotny. Ta mniej entuzjastyczna osoba może pozostać uwięziona w męczący sposób przez dłuższy czas, jeśli nie może się zmusić do zerwania z osobą, którą kocha. Co oczywiście jest również bolesne. Ludzie mogą naprawdę zostać zranieni bardzo głęboko w ten sposób.
Jak więc uniknąć tych problemów ze zgodą? Cóż, jeśli to możliwe, bardzo wcześnie wspomnij o swojej poli-preferencji. To nie jest super sprawiedliwe, aby najpierw sprawić, że ktoś zakocha się w tobie, a następnie rzucić na nich, że chcesz uprawiać seks z innymi ludźmi. Jeśli związek jest w porządku, ale nie jest wspaniały, rozważ po prostu pracę nad nim w konwencjonalny sposób zamiast tego, lub po prostu zakończ go. Osobiście nie próbowałbym przekonać kogoś do poli-związku ze mną, nawet jeśli kochałbym poli-związek, jeśli ta druga osoba nie jest aktywnie podekscytowana poli-związkiem. Jeśli nie wydają się podekscytowani na myśl o poli, to prawdopodobnie poli nie będzie działać.
Również, nie jest łatwo wychowywać dzieci w kontekście poliamorycznym. Tak, to może się udać, ale to, że coś może się udać, nie oznacza, że jest prawdopodobne, że się uda. Czy chcesz igrać z dobrostanem swoich dzieci?
Zwolennicy poliamorii mogą również powiedzieć, że poliamoria jest sprawiedliwa, ponieważ oboje partnerzy mogą uprawiać seks z innymi ludźmi. W przypadku, gdy mówimy o mężczyźnie i kobiecie będących w poligynii, nie jest to w rzeczywistości tak sprawiedliwe, jak się wydaje. Przeciętna ziemska kobieta jest w stanie znaleźć atrakcyjnych ziemskich mężczyzn, z którymi mogłaby uprawiać seks. Tymczasem przeciętny ziemski mężczyzna nie jest w stanie znaleźć atrakcyjnych ziemskich kobiet, z którymi mógłby uprawiać seks. I nie, wyjaśnieniem tego nie jest to, że "mężczyźni są do dupy i muszą się podnieść". Przeciętne ziemskie kobiety są po prostu mniej zainteresowane seksem poza zaangażowanymi, monogamicznymi związkami niż ziemscy mężczyźni. Co oznacza, że przeciętna kobieta poli-kobieta uprawia seks z jednym lub więcej atrakcyjnymi partnerami, podczas gdy przeciętny mężczyzna poli-kobieta nie.
Jest też scenariusz, w którym mężczyzna jest umownie bardzo atrakcyjny i popycha swoją partnerkę do poligamii. I w tym przypadku możliwe jest, że ma tonę przypadkowego seksu, podczas gdy ona znacznie wolałaby być z nim po prostu monogamiczna - ale może nie ma odwagi powiedzieć tego głośno, ze strachu przed rzuceniem lub przynajmniej byciem oznaczonym jako "potrzebujący".
Tak, może być przypadek, że zarówno mężczyzna poli- jak i kobieta poli- mają świetny czas z. Ale znowu, jest to wyjątek, a nie reguła.
Posiadanie dwóch związków oznacza również, że jest dwa razy więcej osób, które mogą doświadczyć trudności w swoim życiu, co może oznaczać, że możesz potrzebować spędzić więcej czasu na wspieraniu ludzi - jeśli faktycznie chcesz, aby poli było dobre dla wszystkich zaangażowanych, a nie tylko planujesz zostawić swoich partnerów w spokoju, jeśli cierpią (co niestety się zdarza).
Ponadto, wszyscy wiemy, że niektórzy faceci są po prostu napaleni i chcą spać z wieloma kobietami przez jakiś czas, ale ostatecznie zdają sobie sprawę, że są szczęśliwsi w stabilnym związku monogamicznym. Right? Cóż, teraz, w 2023 roku, ci mężczyźni - lub kobiety - mogą zaprezentować się nie jako chwilowo napaleni i hedonistyczni, ale raczej jako po prostu z natury poli- i ludzie powinni zaakceptować ich za to, kim są, a w rzeczywistości mogą być nawet bardziej zaawansowani duchowo niż osoby nie-poli-. Cóż, prawdą jest, że kilka osób naprawdę jest przystosowanych do bycia poli i nie będą naprawdę szczęśliwi w żaden inny sposób. Ale jest też wiele osób, które uważają się za politeistów, podczas gdy tak naprawdę są po prostu w napalonej i hedonistycznej fazie swojego życia. I nie ma w tym nic z natury złego, ale 1) to nie czyni cię lepszym od innych ludzi, i 2) nie bądź zbyt szybki w twierdzeniu, że twoja wielomiłość jest niezmiennym faktem i że możesz być szczęśliwy tylko w kontekstach poli do końca życia. Być może pojawi się niesamowity partner myślący monogamicznie i w tym przypadku nie bądź zbyt szybki w odrzucaniu go lub jej tylko dlatego, że uwięziłeś się w pudełku własnej koncepcji siebie. Mówienie "jestem X" może często ograniczać cię przed dostrzeganiem innych możliwości.
W wielu przypadkach, poliamoryczni faceci po prostu podążają za swoim kutasem, a wiemy, że podążanie za kutasem nie zawsze jest mądre dla facetów. Podobnie, w wielu przypadkach, poliamoryczne kobiety podążają za swoją waginą, a prawdą jest, że podążanie za waginą nie zawsze jest mądre dla kobiet. Poliamoryczni ludzie mogą ubierać "podążanie za swoimi genitaliami" w kwiecisty i inspirujący język, ale pod koniec dnia, mężczyźni podążający za swoim kutasem i kobiety podążające za swoją waginą nie zawsze kończą w dobrym miejscu.
Tak, wiem, że w poliamorii nie chodzi tylko o seks, ale bądźmy szczerzy, dla większości ludzi jest to duża część. Gdyby chodziło o bycie emocjonalnie związanym z kimś lub możliwość uprawiania nowego hobby lub chodzenia na nowe rodzaje imprez, to równie dobrze można by było po prostu być monogamicznym i utrzymywać ścisłą przyjaźń z drugą osobą. Jasne, jeśli twój partner nie lubi pewnej aktywności, a ty lubisz tę aktywność, to może być dobrze znaleźć jakąś trzecią osobę, z którą można tę aktywność wykonywać. Ale nie musisz koniecznie uprawiać seksu z tą trzecią osobą. Można po prostu znaleźć przyjaciela, z którym można wykonywać tę czynność.
Podobnie ludzie powiedzą, że lubią poliamorię, bo lubią czuć tyle miłości, ale można też czuć wzajemną platoniczną miłość do i od przyjaciela. Lub możesz poczuć więcej miłości, po prostu spędzając więcej czasu wysokiej jakości ze swoim partnerem.
Powody, które ludzie podają dla bycia poli, często mogą być również zaspokojone po prostu przez posiadanie dobrej przyjaźni. Stąd też często pragnienie bycia poligamią jest po prostu pragnieniem uprawiania seksu z więcej niż jedną osobą. I nie ma w tym nic z natury złego. Ja też lubię czasem uprawiać seks z inną kobietą. Ale jestem szczera co do tego, dlaczego to robię. Nie wiążę się z tymi kobietami przede wszystkim dlatego, że pragnę miłości, albo dlatego, że chcę razem uprawiać pewne hobby, albo dlatego, że chcę mieć z kim uczestniczyć w pewnym wydarzeniu, albo dlatego, że jestem po prostu poli- i taka jestem. Uprawiam seks z tymi kobietami, ponieważ chcę seksu. Myślę, że są gorące i chcę je całować, dotykać i czuć. Lubię delikatnie rozbierać inne kobiety i dotykać ich piersi, czuć ich skórę i przejeżdżać dłońmi przez ich włosy łonowe i całować ich szyję i słyszeć, jak ich oddech przyspiesza. Chcę, żeby mnie rozpaczliwie całowały, jakby były sparaliżowane na pustyni, a moje usta były jedynym źródłem wilgoci. I chcę, żeby ssali moje sutki i palcami lub lizali mnie tak długo, aż nie będę mogła dłużej jechać na fali przyjemności i eksploduję. Zero wstydu z tego powodu, ale też zero pretensji. Jestem szczery wobec siebie i innych co do tego, dlaczego spotykam się z tymi kobietami. To nie dlatego, że chcę mieć kumpla z ogrodu. To dlatego, że chcę seksu. I tyle.
Jeśli poli-ludzie wyraźniej komunikowaliby swojemu partnerowi, że chcą więcej seksualnej ekscytacji w swoim życiu, to może ich partner byłby w stanie to zaspokoić. Nowa zabawka seksualna jest tańsza niż rozwód. Tak wiem, że bycie w związku poligamicznym ma więcej zalet niż tylko seks, ale związek poligamiczny z pewnością ma też więcej wad niż próba doprawienia swojego życia seksualnego z partnerem w normalny sposób. Nie możesz po prostu spojrzeć na poligamiczne upsides, a następnie zdecydować, że jest to dobry pomysł, bez rozważenia, co może pójść źle i czy jesteś gotów zaryzykować swój istniejący związek.
Osobiście, gdybym zauważyła lub została poinformowana przez mojego męża, że nie dostaje tyle seksu, ile chce, to natychmiast przestałabym uprawiać seks z kimkolwiek innym niż on. Ponadto, nawet jeśli czuję się atrakcyjna dla innego mężczyzny niż mój mąż, nie działam na to. Wiem, które rzeczy są bezpieczne - uprawianie seksu z innymi kobietami - a które mogłyby się udać, ale też mogłyby zdestabilizować mój związek i dlatego nie warto ryzykować, np. ja uprawiająca seks z innym mężczyzną. Być może, jeśli ty i twój potencjalny poli-partner jesteście ze sobą otwarci i szczerzy, możecie znaleźć pewne obszary, które są bezpieczne do zbadania i zabawy z nimi, ale także pewne obszary, które mogą się sprawdzić, ale które również mogą się nie udać i dlatego może nie warto ryzykować. Z pewnością jest więcej opcji i możliwych konfiguracji związku niż monogamia czy klasyczna poligamia. Po prostu nie należy zbyt szybko zakładać, że rzeczy, które mogłyby się udać, faktycznie się udadzą. Emocje mogą być nieprzewidywalne, po wszystkim. I tylko dlatego, że coś może działać przez miesiąc, nie oznacza automatycznie, że będzie działać na dłuższą metę.
Z mojego punktu widzenia nie jest mądre budowanie struktury związku, która działa tylko tak długo, jak długo twoje życie idzie względnie gładko. Każda struktura związku, która załamuje się, gdy tylko życie rzuci na ciebie jakieś wyzwania lub podkręcające piłki, prawdopodobnie nie jest dobrą strukturą związku, chyba że chcesz przejść przez złamane serce, a następnie przez proces znajdowania nowego partnera co kilka lat. Stąd dla większości Ziemian w tym obecnym momencie zalecałbym po prostu monogamię. Szczerze mówiąc życie jest wystarczająco trudne nawet bez wybierania jakiejś niemonogamicznej struktury związku, ponieważ te są bardziej wymagające i wymagają dużo więcej czasu i wysiłku. Nawet jeśli osobiście nie jesteś zazdrosny i jeśli jesteś niesamowity w komunikacji, nawet wtedy poliamoria nadal zajmuje znacznie więcej czasu i wysiłku niż monogamia. Może masz ten czas i energię w tej chwili, ale czy nadal miałbyś ten czas i energię, gdyby coś innego w twoim życiu poszło dramatycznie źle?
Pomimo wszystkiego, co powiedziałem w tej wiadomości, nadal prawdą jest, że dla niektórych ludzi poli- jest najlepszym stylem życia. A krytyka, którą podałem o niektórych praktykujących poli, nie odnosi się do wszystkich praktykujących poli. I tak, prawdą jest również, że niektórzy ludzie są bardzo szczęśliwi w związkach poli przez długi okres czasu.
Jak zawsze, po prostu dzielę się swoją perspektywą. Mam nadzieję, że była ona pomocna. Jeśli masz inną perspektywę, lub jeśli masz doświadczenia z poliamorią, chętnie przeczytam je w komentarzach.
A teraz wybaczcie, wprowadziłam się w nastrój. Idę sprawdzić, czy jedna z moich znajomych kobiet jest dostępna. I nie mam na myśli "dostępna dla ogrodnictwa".
Z miłością,
Tunia
**Channel: A.S.
**Source
**Te channelingi są wyłącznie przesyłane do Eraoflight.com przez channelerów. Jeśli chcesz podzielić się nimi gdzie indziej, proszę zamieść link do oryginalnego postu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz