niedziela, 11 października 2015

Czarna dziura w centrum Drogi Mlecznej wykazuje niezwykłą aktywność



Źródlo: Internet
Supermasywne czarne dziury zwykle występują w centrach galaktyk. Taka studnia grawitacyjna znajduje się też w centrum naszej galaktyki - Drogi Mlecznej. Obiekt ten zachowuje się jednak zwykle zupełnie inaczej niż przewidują naukowcy. Obecnie czarna dziura zwana Sgr A* stał się bardziej aktywna w paśmie rentgenowskim.

Najnowsze badanie na temat Sagittariusa A* przygotowała grupa autorów zaangażowanych w analizy zdjęć wykonywanych za pomocą kosmicznego obserwatorium rentgenowskiego Chandra. Eksperci połączyli dane uzyskane podczas długotrwałych obserwacji z należącego do NASA obserwatorium rentgenowskiego Chandra i europejskiego odpowiednika XMM-Newton. Naukowcy odkryli, że częstotliwość pojawiania się jasnych rozbłysków rentgenowskich z Sgr* wzrosła dziesięciokrotnie do jednego rozbłysku dziennego.
Naukowcy starają się zrozumieć, czy jest to normalne zachowanie, które wcześniej nie było widoczne z powodu słabej jakości urządzeń monitorujących tą aktywność czy też częstotliwość uległa zwiększeniu na skutek oddziaływania spowodowanego przez ekstremalne zbliżenie do czarnej dziury obiektu zwanego G2. Początkowo uważano, że to obłok gazu, ale potem stało się jasne, że nie była to prawidłowa interpretacja.

File 15537

Specjaliści komentujący najnowsze dane zwracają uwagę, że astronomowie oczekiwali spektakularnego pochłaniania G2 przez Sagittariusa A*, ale okazało się, że nic takiego nie miało miejsca. To, co początkowo uważano za chmurę gazu i pyłu okazało się prawdopodobnie bynajmniej nie obłokiem, ale rozciągniętą dziwnie gwiazdą rozdzieraną grawitacją o wielkości 4 milionów słońc


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz