W Wielkim Zderzaczu Hadronów niedługo może dojść do
kolejnego przełomu. Naukowcy tym razem próbują udowodnić istnienie
dodatkowych wymiarów poprzez stworzenie czarnych dziur.
21 października 2015 13:35
Wielki Zderzacz Hadronów od momentu uruchomienia przyczynił się
do odkrycia "boskiej cząstki", a także dostarczył naukowcom całego
mnóstwa szczegółowych informacji o tym, w jaki sposób działa nasz
świat na poziomie atomowym. Niedługo dzięki gigantycznemu
akceleratorowi cząstek możemy być jednak świadkami kolejnego
przełomu. CERN pracuje bowiem właśnie nad kolejnym
projektem, który jeśli się powiedzie, prawdopodobnie otworzy nam
drzwi do nowego wymiaru. Alternatywne wszechświaty o jakim
mówią naukowcy nie jest jednak dokładnie tym, do czego
przyzwyczaiła nas popkultura. Szanse na to, że gdzieś istnieje
rzeczywistość, w której jesteśmy całkowicie inną osobą są więc
nikłe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz