sobota, 18 marca 2023

Jesteśmy Wspaniali



18 marca 2023 przez Steve Beckow


Niektóre rzeczy są trudne do powiedzenia, trudne do napisania.

Na przykład ta: Czuję, że coraz szybciej wyłaniam się z tego, co jawi mi się teraz jako mniejsza osobowość: moje skonstruowane "ja", które stało się jak ograniczająca mnie skorupa (1).

Ale czuję, że to prawie tyle, czym mogę się podzielić, by o tym mówić.

Jestem w dużej mierze w tej samej pozycji co filozof William James, który skarżył się, że jego ciało astralne stało się zbyt małe, zanim wstąpił do następnego wymiaru:

"Czuję, że wyrastam z siebie w pewien sposób.  Moje przybrane cechy stają się zbyt małe i ciasne, by pomieścić mój nowy wzrost i rozwój, i przeniosę się najpewniej do większych psychologicznych kwater".

"To nie tylko ciało fizyczne, które przeżywamy, ale także dom psychologiczny, który wybraliśmy. Najpierw po śmierci dodajemy nowe pokoje i apartamenty, aby pomieścić nasze większe doświadczenie, ale wkrótce staje się oczywiste, że cała struktura miała swój dzień. Musimy się z niej całkowicie wyprowadzić." (2)

Genialne podsumowanie. To odnosi się do tego, co czuję: Poprzednia konstrukcja, obraz siebie, osobowość nie może być już dłużej po prostu łatana; but już nie pasuje.

Badam proces wyłaniania się z wnętrza doświadczenia.  (3)

***


Wskazuje na to "pstryknięcie" lub "zapłon" (4), który miałem wczoraj wieczorem. Nagle zobaczyłem głębię głębi w uwagach Michała, takich jak to, że obecnie na Ziemi nie ma robotników dziennych:

Archanioł Michał: Używając twojej frazeologii, nie ma obecnie na Ziemi robotników dziennych. Żadnego. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, co do ciebie mówię? Że matka, która siedzi przy palniku w Indiach lub chodzi po Kalahari w Afryce lub tańczy na ulicy w Rio, wszyscy wybrali zgromadzenie się na tej wspaniałej planecie, Gai, w tym czasie? ...

Więc tak. Zebraliście się z daleka i z daleka, serafowie, archanioły, ci z Sił Zewnętrznych, Sił Wewnętrznych. Jest to zgromadzenie, którego wielkość dopiero dostrzegacie. (5)

Wow, aniołowie, archaniołowie, serafini, elohim.

Na poziomie doświadczalnym zrozumiałem, co to znaczy, że wszyscy jesteśmy aniołami.  Ale nie mogłem znaleźć słowa na to, co widziałem. I wtedy przewodnictwo dostarczyło mi słowa: "Wspaniałość".

Tak, jesteśmy wspaniali. Jeśli wszyscy jesteśmy aniołami, a nasze anielskie moce i ekspresja czekają na nasze uświadomienie sobie tego, to ja teraz uświadamiam sobie to.

***


Zazwyczaj automatycznie sprawdzam, czy rezonuję z czymś, co zostało mi dane w prowadzeniu.

Kiedy wypowiedziałem do siebie słowo "wspaniałość", odetchnąłem głęboko. Czy jest jakieś poczucie winy, wstyd lub strach widoczne, gdy w niego oddycham? Nie, nie ma. Czuję się czysta. Słyszę siebie mówiącego: "Houston, jesteśmy tu na czymś".

Wszystko to jest przez wewnętrzne poznanie. Boska Matka opisała ten proces tutaj:

Steve: Czy mam rację mówiąc sobie nadal: "Źródło nie jest tym, za co się podaje, ale to nie ma znaczenia. Nadal służę Archaniołowi Michałowi".

Boska Matka: Osiągnąłeś to miejsce jasności. Teraz, najdroższe serce, to jest dokładnie to, o czym mówię w kontekście waszej boskiej wiedzy. I nic nie odchyla cię od tego zrównoważonego centrum poznania. (6) [Moje podkreślenie.]

To jest to samo zrównoważone wewnętrzne centrum poznania, które czuję teraz. Przejście od podzielonego umysłu do zdecydowanego umysłu. Poczucie pewności. I brak oporu ze strony serca. Dostaję naszą wspaniałość jako legionu aniołów.

Przypomina mi się też rozmowa z Michaelem, która ma teraz dla mnie nowe znaczenie:

Steve: Co do reszty po prostu ufam. Po prostu zostawiam to Tobie i to jest to, co powinienem zrobić, prawda?

AAM: To jest wszystko, co możesz zrobić. I tak właśnie jest. I naprawdę mam na myśli to, że osiągnąłeś punkt w swoim sercu, w swojej istocie, w swoim życiu, w swojej świadomości, gdzie uświadamiasz sobie ... wielkość naszego partnerstwa.  (7) [Moje podkreślenie.]

Jestem. Uświadamiam sobie jego wielkość i obietnicę i odpowiedzialność.

***


Stary Steve, który nie mógł zaakceptować naszej wspaniałości, był domem zbudowanym z lęków. Strach, że zostanę porzucony, zagubiony i zapomniany. Strach, że nie przeżyję. Strach, że pokażę, być może nieumyślnie, jak bardzo jestem płytki i zapatrzony w siebie.

Zamiast tego, będę grał małego i nie będę drażnił piór.

Ta transformacja nie dzieje się w mgnieniu oka. Ta część Wzniesienia nie jest nagła.

To jest stopniowe. Przełączyłem mój głos od negatywnego do pozytywnego, od strategizowania do kochania i od ostrożności do zaufania. Praca nie jest w żaden sposób zakończona, ale podjąłem nieodwracalne kroki.

Już wiem, że Matka nie chciała doskonałych istot wykonujących naszą pracę lightworkera i ja nie czuję się doskonale. (8) Ale mamy doskonałe wskazówki, jeśli ich słuchamy. I pewne zapewnienie, że otrzymamy taką ilość Światła, jakiej potrzebujemy do wykonania naszej pracy, kiedy nadejdzie czas. (9)

Musimy umrzeć, zanim umrzemy: Nasze skonstruowane ja musi zostać puszczone, choćby na chwilę, zanim wstąpimy.


Mimo, że idę na całość, wiedząc, że prawda mnie wyzwoli, to zajmuje mi trochę czasu, aby całkowicie wycofać się z mojego niewykonalnego repertuaru i zacząć robić tylko to, co wykonalne. Zauważam jednak, że proces wycofywania się przyspiesza.

Teraz podejmuję tę pracę na nowo i przesuwam swoją przewagę dalej w tej całej dziedzinie, podbudowany wiedzą w sercu, że jesteśmy wspaniali.

Przypisy

(1) Zobacz O skonstruowanej jaźni na https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2023/01/On-the-Constructed-Self-2.pdf i Vasanas: Preparing For Ascension by Clearing Old Issues na stronie https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2022/11/Vasanas-Preparing-for-Ascension-R2.pdf.

(2) William James poprzez Jane Roberts, medium, The Afterdeath Journal of an American Philosopher: The World View of William James. Englewood Cliffs, NJ: Prentice-Hall, 1978, 159.

(3) Socjologowie rozpoznaliby to jako verstehen, fenomenologię, widzenie z perspektywy wewnętrznej.

(4) Na przykład:

Archanioł Michał: Pomyśl, jak za każdym razem, gdy szczególnie wchodzisz w transformującą miłość, to jest to pstryknięcie. Nie jest to pełne dramatyczne pstryknięcie, ale jest to pstryknięcie. Za każdym razem postępujecie w górę, o czym możecie myśleć jako o poziomie.

Pomyślcie o [wchodzeniu] waszej miłości jak o lataniu tam i z powrotem przez portal. Teraz czasami jesteście świadomi, a czasami śpicie. ("Archangel Michael on Snaps, Expansion, and Ascension", 6 czerwca 2017, na stronie https://goldenageofgaia.com/2017/06/06/archangel-michael-on-snaps-expansion-and-ascension/.)

(5) Archangel Michael: You're Now Ready to Know Who is Here", 10 kwietnia 2013, na stronie http://goldenageofgaia.com/2013/04/archangel-michael-youre-now-ready-to-know-who-is-here/.

Zobacz również An Explosion in the Meaning of Humanness na stronie https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2023/01/An-Explosion-in-the-Meaning-of-Humanness-10.pdf.

(6) Boska Matka w osobistym odczycie ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 26 października 2018 r.

(7) Archanioł Michał w osobistym czytaniu ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 17 sierpnia 2018.

(8) Archanioł Michał: Gdyby Matka zaprojektowała lub pragnęła, aby to, o czym myślicie jako o doskonałych istotach, było na czele tego rozwinięcia, to by to zrobiła. Częścią tego, co robicie, jest pokazanie chęci, zademonstrowanie zaangażowania, aby wystąpić do przodu w tym, co postrzegacie jako niedoskonałość lub nawet niekompletność i zrobić to w imieniu Matki. (Tamże, 11 grudnia 2013 r.).

(9) Steve: Ale będziemy mieli wystarczająco dużo do wykonania zadania, wystarczająco dużo inteligencji, wystarczająco dużo serca...

AAM: Pomyśl o tym jak o wzrastaniu każdego dnia. Wtedy dostajesz więcej odpowiedzialności, więcej przydziału i więcej współpracy. Zaczynacie w pełni nas widzieć i angażować się z nami. Wielu Mistrzów powraca. Tak, abyś otrzymał wszystko, czego potrzebujesz, aby rozszerzyć się jak rozkwitający kwiat. (Archanioł Michał w osobistym czytaniu ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 10 marca 2017).a)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz