October 10, 2022 by Suzanne Maresca
Ann Albers, 8 października 2022, visionsofheaven.com
https://tinyurl.com/25xx2ptx
Moi drodzy przyjaciele, tak bardzo was kochamy,
W tej chwili na waszej planecie dzieje się tak wiele "uwolnień energii". Widzicie to w Matce Ziemi uwalniającej energię poprzez swoje burze i w ludzkich istotach uwalniających energię w swoich własnych wirujących wybuchach. Czujecie to wewnątrz siebie na różne sposoby.
Wielu z was było bardziej reaktywnych niż zwykle i mniej tolerancyjnych wobec zachowań, które nigdy nie były dla was odpowiednie. Wielu z Was odczuwa silne przypływy emocji, które tłumiliście, ale nie możecie już dłużej ignorować. Wiele osób ma nagłe problemy fizyczne, które pojawiają się, a następnie równie szybko znikają. Z drugiej strony, wielu z Was czuje odnowienie życia, chęć do działania lub pragnienie zmiany.
Wasze zdenerwowanie się rozluźnia. Powodzie łez płyną, a ognie waszych pasji płoną jasno.
Nie możecie już dłużej czynić sobie krzywdy za to, że jesteście tym, kim jesteście w danym momencie, bez odczuwania bólu. Wasze życie byłoby łatwiejsze, gdybyście mogli zaakceptować siebie ~ jak wy i wasza ziemia przechodzicie przez tę niesamowitą metamorfozę. Przyszły motyl nie sprawia, że bezruch gąsienicy jest zły. Przyszły dąb nie umniejsza siebie, kiedy jako żołądź pęka.
Natura nie osądza siebie w procesie ewolucji. Delikatnie i z miłością sugerujemy wam, abyście zdecydowali się nie czynić siebie złymi dla ekspansji i ewolucji, która jest w toku wewnątrz każdego z was.
Wszyscy jesteście wezwani do bycia bardziej "prawdziwymi" o tym, kim jesteście w świecie. Uczycie się być bardziej autentyczni w swoich rozmowach, działaniach i wyborach dotyczących tego, jak chcecie żyć. Uczycie się zwracać większą uwagę na to, co chcecie jeść, co chcecie robić i jak chcecie wyrażać siebie w świecie. Wszyscy wychodzicie ze starych fałszywych osobowości i jesteście wezwani do bycia wiernymi swoim własnym sercom.
Tak wielu z was nauczyło się, że musicie pasować do obrazu tego, kim powiedziano wam, że "powinniście" być, zamiast po prostu być tym, kim naprawdę jesteście.
Tak wielu z was było stoickich, gdy naprawdę pragnęło komfortu dobroci.
Wielu innych udawało, że jest "miłych", kiedy byliście wściekli lub gotowi płakać z bólu lub frustracji.
Większość z was, czasami, naciskała i porównywała siebie, zamiast słuchać swoich własnych ciał i serc.
Wielu z was zostało nauczonych, aby dogadzać innym, cierpiąc przez dyskomfort związany z wypychaniem lub ignorowaniem własnych uczuć.
To wam nie służy.
Nie sugerujemy, abyście utknęli w negatywnych uczuciach. Mówimy jednak, że jeśli chcecie podnieść swoją wibrację, musicie zacząć tam, gdzie jesteście. Musisz zaakceptować siebie tam, gdzie jesteś. Musisz wybrać, aby kochać siebie takim, jakim jesteś, niezależnie od tego, czy jesteś radosny, zły, smutny, sfrustrowany, pełen nadziei, nienawiści czy namiętności. Gdziekolwiek jesteś, tam zaczynasz.
Weź chwilę i pomyśl o emocjonalnie naładowanym temacie ~ pierwszym, który wskakuje do twojego umysłu. Dostaje w kontakcie z jak ty czujesz o nim. Czy możesz zaakceptować to uczucie takim, jakie jest?
"Jestem zakochany. Jestem naprawdę zły. Jestem po prostu tak smutny." Cokolwiek czujecie tu i teraz, po prostu posiadajcie to. Następnie, kochani, wypowiedzcie imię Boga, jak zostało dane Mojżeszowi, "Jestem, który jestem". Jestem smutny. Jestem tym, kim jestem. Jestem zdenerwowany. Jestem tym, kim jestem w tej chwili. Jestem zniechęcony. Jestem tym, kim jestem w tej chwili. Jestem tak szczęśliwy, że mógłbym pęknąć! Jestem tym, kim jestem w tym momencie.
Wzywamy cię do zobaczenia swojej doskonałości nawet wtedy, gdy rozszerzasz się na więcej.
Jeśli małe dziecko ma emocjonalny wybuch, będzie głęboko urażone, że mówisz mu, jak ma się czuć, lub co gorsza, że ma w ogóle przestać się czuć. Miejmy nadzieję, że je podniesiesz lub będziesz mówił słodko i uspokajał je. Twoja akceptacja i miłość wezwie ich do bardziej pozytywnej i kochającej przestrzeni.
To samo dotyczy ciebie. Jeśli powiesz sobie, że nie powinieneś czuć się tak, jak się czujesz, będziesz czuł się tak mocniej. Jeśli przytulisz się do siebie i powiesz: "Jest OK. Jestem. Jestem tym, kim jestem w tej chwili i to jest doskonałe, nawet gdy rozszerzam się na więcej", wtedy drodzy, będziecie koić, uspokajać i kochać siebie. Będziecie zapraszać siebie do większej miłości.
Nadszedł czas, aby przestać próbować zadowolić innych lub cudze przekonania, a zacząć zadowalać Boskość wewnątrz. Nie mówimy wam oczywiście, żebyście łamali prawa, ani żebyście robili rzeczy, które celowo szkodzą innym. Zamiast tego mówimy o zwróceniu większej uwagi na to, jak się czujesz i dokonywaniu wyborów, które wydają się kochające, lepsze i prawdziwe dla twojego serca. Mówimy o słuchaniu tego, co rezonuje z Twoim własnym ciałem, a nie o jakiejkolwiek ilości pełnych dobrych intencji rad udzielanych przez innych.
Cudownie jest uczyć się od innych i brać pod uwagę ich poglądy, ale ostatecznie rób to, co współbrzmi z tobą. Pomyśl o tym, co jest dla Ciebie dobre. Działaj, kiedy czujesz się dobrze, a jeśli musisz zrobić coś, co cię nie interesuje, znajdź sposób, kreatywnie, aby znaleźć w tym coś dobrego.
Bycie prawdziwym sobą w każdej chwili jest tym, jak otwierasz się na miłość wszechświata! Bycie prawdziwym sobą w każdej danej chwili wysyła wibrację, która mówi: "Mogę nie być doskonały według standardów kogoś innego lub nawet moich własnych w tej chwili, ale wybieram kochać i akceptować siebie takim, jakim jestem. Nawet gdy rosnę w więcej, jestem doskonały w tej chwili".
To jest wibracja miłości. To jest wysoka wibracja. Jest to energia, która pozwala wam być przeniesionym w milsze rzeczywistości i postrzegać wasze wyższe przewodnictwo.
Jesteś doskonały taki, jaki jesteś, nawet gdy rozszerzasz się w większą świadomość.
Używajcie swojego umysłu do sortowania, przeglądania, analizowania i tworzenia, ale używajcie swoich uczuć, aby były kompasem, który mówi wam wyraźnie: "Albo jestem w zgodzie z poglądem mojej duszy na życie i siebie tu i teraz... albo nie jestem."
Kochani, Wasza dusza to Wy ~ większy Ty. Wasza dusza jest już energetyczną wersją rozszerzonej, kochającej, obfitej, radosnej istoty, którą chcecie być. Wasza dusza jest przedłużeniem Boskości, wiecznie połączona z wszechświatem. Boskość wie, jak dotrzeć tam, gdzie chcesz iść, a kiedy akceptujesz siebie, bez względu na to, jak się czujesz, bez względu na to, kim jesteś lub gdzie jesteś w swoim życiu, otwierasz się na pełne miłości przewodnictwo i błogosławieństwa, które zawsze czekają, aby wlać się w twoje życie.
Niech Bóg Cię błogosławi! Kochamy Cię tak bardzo.
~ Anioły 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz