5 lipca 2020 r., Steve Beckow
W czasie przekazywania tych dwóch komunikatów, zmagałem się z "State of Play" (jak pan oceni!). Teraz czuję się o wiele jaśniej.
Być może uważasz, że Channelling brzmi dobrze, ale dla mnie 'ja' całkowicie przeszkadzało i w końcu zdecydowałem się zatrzymać i opublikować go tak czy inaczej, aby pomóc innym czuć to samo.
Proszę o wybaczenie mojej 'pobłażliwości'... od kogoś, kto wie lepiej, ale nie zawsze to czuje! Dziękuję.
(https://blossomgoodchild.com/5th-july/)
(czwartek, 25 czerwca)
Witam jeszcze raz. Jest tak wiele pytań, które ludzie chcą, abym panu zadał, a mimo to, myślę, że wiemy, na czym stoimy w tym momencie ze wszystkim, co pan powiedział.
Tak wiele pytań, na które, jak wiem, nie może pan udzielić odpowiedzi, ponieważ nie do nas należy dotychczasowa wiedza na temat niektórych kwestii. Co pozostawia nas tak w powietrzu, ponieważ chociaż prosiliście nas o rozeznanie wszystkiego, co przychodzi do naszej świadomości, to ja nie mam pojęcia, co jest Prawdą, a co nie.
Dla wielu jest tak samo. Tyle też spekulacji, na temat czasu tego wszystkiego. Mówisz, że nie możesz dać nam ram czasowych... Inni channelerzy (z tego, co ludzie do mnie napisali) mówią pięć do dziesięciu lat, żeby to wszystko dotarło do celu. Jeśli tak jest ... wielu z nich po prostu chce "wysiąść/wysiąść", ponieważ nie czują, że mogą wytrzymać znacznie dłużej ...
Czekaj, czekaj, czekaj. Zaproponowane słowa mądrości będą mile widziane. (I tak, wiem, że już wcześniej podróżowaliśmy tym pociągiem myślowym, ale to właśnie tam jestem teraz ja i wielu z nas).
Najdroższy Kwiatuszku, Najdroższa Duszko Ziemi... Rozumiemy, że czujesz, że impet ucichł od początku roku, kiedy wyraziliśmy "to jest to"! Wasz entuzjazm ... dla niektórych się zatrzymał. A jednak ...
Wiem, co zamierzasz powiedzieć i chyba wielu czytelników robi też... w tym... "Gdybyś mógł zobaczyć to z naszej perspektywy itd. i wiedzieć, co się dzieje za kulisami, nie czulibyśmy się tak"... Prawda?
Zgadza się.
Chodzi o to, że ... nie widzimy tego z twojej perspektywy i nie wiemy, co się dzieje za kulisami ... i nawet jeśli myślimy, że tak ... nie mamy na to żadnego dowodu. Gdyby to było tak, że to ogromne ogłoszenie, o którym mówisz, nie jest może przez kolejny rok ... to ... Czuję, że wszyscy wpadlibyśmy poważnie w Slumpland, co nie byłoby zbyt pomocne z perspektywy Miłości i Światła.
Byłem trochę niechętny, aby kanał dzisiaj / w tym tygodniu ... z powodu ... z największym szacunkiem, wiedząc, że nie ma więcej można powiedzieć teraz, aż coś nowego prezentuje się.
Blossom... gdzie są twoje przyciski zasilania?
Moje co?
Twoje przyciski zasilania? Gdzie są wyzwalacze, które iskrzą twoją istotą do lekkości?
Zakopane pod stosem zamieszania! Im więcej o nich słyszę, tym bardziej jestem zdezorientowany. Nic nie ma sensu. Czuję się jakby w połowie na, w połowie poza Planetą. Czasami czuję, że to wszystko jest po prostu zbyt wiele do zrobienia i dlatego przyjmuję postawę "kto się przejmuje".
Mówię ci to, żebyś nie ulegał "moim" uczuciom, ale tylko dawał znać, ile się czuje (oczywiście nie mogę mówić za wszystkich). Mówisz, że będzie wielkie ogłoszenie, kolejna blokada, ale nie możesz powiedzieć kiedy. Czy mamy czekać do przyszłego roku na ten czy na następny miesiąc? Na pewno musisz wiedzieć te rzeczy? Dobra, mam swój jęk... Podaję ci kij do gadania.
Za co ci dziękujemy. Doceniamy twoją uczciwość, Blossom. Dobrze jest wiedzieć, jak się czujemy, gdy jest się w tym wszystkim grubym.
Druga blokada będzie przed końcem roku... tak jak i ogłoszenie przed końcem roku.
Dziękuję. Mamy zacząć robić na drutach skoczka, kiedy będziemy czekać, czy tylko herbatę przytulną?
Herbata smaczna. Drogie duszyczki... czujecie się trochę jakbyście znowu byli "zawiedzeni", może? To nie jest tak. Wyjaśniliśmy, że wszystko musi być na swoim miejscu, aby największy Plan WSZYSTKICH posuwał się naprzód w gładkiej formie.
Czekaliście tak długo... możecie poczekać trochę dłużej. Powiedzieliśmy bowiem, że czas przed nami będzie tak "pełny", że czasami będziecie chcieli wrócić do tej fazy "postoju".
Dlaczego czuję się tak 'poza planetą'? Dlaczego czuję, że mnie to nie obchodzi?
Bo utknęłaś w otchłani, tak się czuję. To, co się dzieje, jest tak wielkie, a jednak czujesz, że nie jesteś w to zamieszany?
Oh, wiem, że jesteśmy. Mamy być silni i świecić naszym Światłem. To jest to, co robimy. Ale nic się nie zmienia, więc nasze baterie się wyczerpują. Właściwie, zamierzam przestać jęczeć i odebrać kolejny dzień... kiedy czuję się w bardziej kompatybilnym nastroju do rozmowy z twoją Kochającą Energią.
Poczekaj. Z całym szacunkiem ... czekaj. Weź głęboki oddech i pozwól naszej Miłości wypełnić swoją Wiedzę.
Wzięłam pięć oddechów i nadal nie jestem w nastroju. Ale dzięki! Dobra próba!
(2 lipca.)
OK ... więc to jest teraz tydzień później ... Czuję się lepiej niż byłem spóźniony, więc chodźmy na to.
Dzień dobry, moi przyjaciele. Czy jesteśmy dobrzy w rock and rollu, jak mówimy tutaj na dole?
Pozdrowienia Najwyższej Formy dla każdego z nas.
Zacznijmy od ewentualnej Wysokiej nuty. Jest tam zdjęcie kręcące się wokół ogromnego PILLAR OF LIGHT nad Nowym Jorkiem. Zdecydowanie bardziej przypomina to "wizję", którą pokazałaś mi w 2011 roku, w przeciwieństwie do pięknych filarów pogodowych. Więc, powiedziałbyś, że to jest jeden?
Halo Of Light Over New York City
W rzeczy samej. Zrobimy to. Jeden z wielu, którzy przyjdą. Jeden z nich wyśle fuzję świadomości na duży obszar.
Dlaczego w szczególności to miejsce?
Dlaczego nie? Jak stwierdziliśmy wiele lat temu... te PILLARS OF LIGHT zawierają energię... Inteligencję... i wiele Miłości.
Dzięki dżentelmenowi, który zaoferował tak wiele swojej Miłości, by pomóc wszystkim, rozumiemy, że teraz z największą łatwością można przejrzeć wszystko, co powiedzieliśmy o takich Filarach. * Za co go czcimy.
Więc czy to przyjdzie wkrótce, czy co trzy lata, coś w tym stylu?
Jest więcej do nadejścia w czasie, nie możemy dać dni i dat.
Te, które pokazał mi pan w głowie lata temu, były "podróżami" po niebie.
W rzeczy samej. A jednak, jeden krok na raz. Niech umysł wchłonie te początkowe, które są statyczne i wtedy, gdy będą gotowe, inne, więcej niż jedno na raz, zaczną się przedstawiać z ruchem.
Najdroższe duszyczki, mówiliśmy wam o cudach, które nadejdą w tych burzliwych czasach.
ZROZUMCIE JE.
POKOŃCIE SIĘ Z NIMI.
Są one przedstawiane z powodów, które jeszcze nie tylko podnoszą, ale są pewnymi znakami Wiedzy w tym, co ma nadejść.
Cóż, to jest rzeczywiście coś pozytywnego. Znam całkiem sporo dusz, które po prostu doskonale przygotowują swoje Istoty do tego, co ma nadejść... i jak możesz powiedzieć z naszej wcześniejszej rozmowy... Nie jestem! Oni naprawdę mają swój czyn razem i jestem w zachwycie nad nimi.
Martwisz się o to?
Czuję, że powinienem wiedzieć lepiej i wiem! Ale moje kalosze [buty Wellingtona] czują się tak "utknięte w błocie" i wciągają mnie pod siebie!
Te czasy, które przeżywasz, są najgłębszym uwolnieniem. Niektórzy robią to "dla innych", którzy nie mogą.
Tak. Czasami tak się czuję. Bo rozpadam się w szwach, tak się wydaje! Jest dla mnie głęboki smutek/niewiara, kiedy widzę tak wielu 'zakochanych w pułapce', że są karmieni. To jest to, co jest dla mnie takie trudne. Każda komórka w moim Bycie buntuje się tak mocno, kiedy widzę tak wielu przekonanych o kłamstwach.
Najdroższa damo...
O rany! Dlaczego walczysz o słowo? LOL.
Żeby dokładnie to zrobić... sprawić, że się uśmiechniesz... Lady of Light...
Phew!
Powodem, dla którego ty i wielu uważa to za tak trudne jest to, że tak wiele z tego, co się mówi, nie jest prawdą... i dlatego, że... TY! To idzie wbrew zboże. To dlatego.
Jakieś sugestie? Proszę, nie mów "nie słuchaj tego". Staram się tego nie robić. Ale, 1. Trzeba wiedzieć, co się dzieje i 2. Moja skrzynka odbiorcza jest pełna pytań i obaw o to wszystko. Więc, trochę trudno jej uciec!
Wszystko, co możemy zasugerować to, że ciągle powtarzasz Mantrę.
Ja tak! OK. Pozwólcie mi teraz przerwać to pobłażanie. Jasne i słoneczne, dobrze?
Możemy... Możemy... Możemy?
Nie mogę być szczery. Jestem taka sfrustrowana. DOBRZE. Zmieniam teraz moje nastawienie. Moi przyjaciele ... do ciebie po słonecznej stronie ulicy.
Wielkie dzięki. Po tej stronie ulicy, słońce świeci. Powietrze jest świeże. Tyle Miłości płynie z każdej z nich. Uśmiechów mnóstwo. Ofiarowania Miłości i Radości. Chodź, Blossom, chodź!
Czy nie wiedziałbyś, że mój GPS nie działa...
TO ZNAJDŹ GO SWOIM SERCEM.
POCZUJ TO SWOIM SERCEM.
Tak wielu, tak wielu jest tu z wami wszystkimi. Przekazując swoją Lekką Miłość każdemu z was. Pomagając podnosić ich ciężkie serca i usuwając negatywy, które powoduje zamieszanie.
Przepraszam chłopaki, po prostu nie dzieje się to dla mnie. To jest "przestrzeń", w której jestem, że po prostu nie mogę się przesunąć na tyle, aby iść z naszym zwykłym przepływem. Więc, zamierzam przestać jeszcze raz. Daleko, Brussel kiełkuje. We wdzięczności. W służbie Kochanie. JA JESTEM.
* Zobacz Federację Światła na pasku menu, potem tematyka L-P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz