Poof Said, 13 marca 2022 r.

13 marca 2022 r. przez Steve'a Beckowa


POOF SAID

Pozdrowienia i życzenia

Mówiłem wam, że zrobi się cholernie źle, zanim to się skończy, i jeszcze się nie skończyło, ale załamanie dyplomacji i szerzące się kłamstwa sprawiają, że wiele osób zaczyna wątpić w fabułę i odczuwa gniew coraz bardziej nieufnych ludzi. Wszystko dobrze. Uznajcie to za dobre.

A więc płyniemy na fali złych wiadomości, wiadomości, które nie wróżą nikomu nic dobrego.

Nie musicie wymieniać wszystkich, ale wiecie, że długi rosną, wirusy wciąż się burzą, watażkowie toczą wojny, medycy są niestabilni, praca jest niepewna, a podróżowanie wykracza poza normy, do tego dochodzi bankowość i korupcja, która uderzyła wszędzie, zabijając motywację wielu osób do podążania wyższą drogą. Stop!!!

Zwróćcie uwagę na to, co dzieje się w waszym życiu i zachowajcie wiarę. Z przestarzałymi systemami, które są jeszcze stosowane, nie da się już tak daleko zajść.

Żaden polityk nie jest w stanie tego ogarnąć, żaden dziennikarz, żaden pisarz. Wszyscy mają kawałki i fragmenty, a wszystko to razem mówi, że kwitnie chaos. Chaos to porządek w ruchu.

Z tego wszystkiego wyłonią się nowe możliwości i nowe impulsy. Jeszcze nie widać, jak się to ujawnia, ale zapewniamy, że nie wszystko stracone.

Zamierzamy pozostać czujni i świadomi wielu niuansów, które graniczą z kruchymi krawędziami. To się wydarzy!!! Tyle wam powtarzamy - będzie, ale musi nastąpić, gdy czas się wypełni, a łobuzy zostaną powstrzymane.

Upewnijcie się, że rozumiecie, że tak będzie.

Gdybyśmy mogli podać ramy czasowe, zrobilibyśmy to.... Oczywiście nie możemy.

Obserwujemy, jak ta długa sieć spiskowa zbrodni zostaje zebrana w jeden węzeł, a szala sprawiedliwości przeważy się. Po prostu trzymajcie się i róbcie, co możecie. Ale zachowajcie zdrowy rozsądek i nie reagujcie.

Miłość i Buziaki,

Poof

Przypisy

(1) "Poof" to J. A. Holmes, który kilka lat temu regularnie przekazywał nam swoje "informacje", zanim Głębokie Państwo go zdjęło.

Teraz komunikuje się z drugiej strony. Ma miejsce w pierwszym rzędzie. Bardzo wierzę w jego cenne spostrzeżenia.

Po odejściu Poofa w 2013 roku Sanat Kumara wygłosił o nim pochwałę:

"Poof został powitany z wielkimi fanfarami. Uroczystość. Nie jest to nic niezwykłego, ponieważ w taki sposób przebiega ten proces. Ale jak dobrze wiecie, był to zaufany i wierny komunikator i sługa, który wypełnił misję - a przynajmniej, jak to było postrzegane, ujmijmy to w ten sposób".

"Nie ma żadnych planów na najbliższy czas, ponieważ, jak już wam mówiłem, a także Michał, zasługuje on na odpoczynek. Poza tym jest całkiem pewny, że może wpływać i wykonywać wiele pracy także z tej strony, którą uważacie za tę. Pod wieloma względami to niesamowite, co można osiągnąć, gdy nie ma się ograniczeń śmiertelnego ciała. ...

"Poof był dosłownie wierny swojemu imieniu. Poszedł z dymem. I dotarł do domu, w pokoju, w radości i miłości, i będzie w stałej łączności ze swoją ukochaną żoną."  ("Sanat Kumara: Wielu z was już się wzniosło i przebywa w różnych wymiarach", 28 maja 2013 r., na stronie http://goldenageofgaia.com/2013/05/sanat-kumara-many-of-you-have-already-ascended-and-straddle-dimensions/).