sobota, 27 marca 2021

Lockdown po roku - nie działa, nigdy nie działało i nie miało działać

tvnewsisfakenews eraoflightdotcom

Zapal samotną świeczkę na najsmutniejszym torcie urodzinowym na świecie! Najbardziej destrukcyjna polityka publiczna tego stulecia dorasta i nie wygląda na to, by miała zwolnić. I tak dochodzimy do 23 marca i pierwszych urodzin lockdown. Albo, jak my to tutaj nazywamy, najdłuższe dwa tygodnie w historii.

1 rok. 12 miesięcy kalendarzowych. 365 coraz bardziej wyczerpujących dni.

Minęło już sporo czasu, odkąd "2 tygodnie na spłaszczenie krzywej" stało się oczywistym kłamstwem. W lipcu zamieniło się to w chory żart. Krzywa została spłaszczona, NHS zabezpieczony, a klaskanie było gorące i wymowne.

... i nic z tego nie miało żadnego znaczenia.

To nie było poświęcenie dla "większego dobra". To nie była trudna decyzja z argumentami po obu stronach. To nie był scenariusz ryzyka i korzyści. Ryzyko" było w rzeczywistości pewnikiem, a "korzyści" całkowitą fikcją.

Ponieważ blokady nie działają. Naprawdę ważne jest, aby o tym pamiętać.

Duże badanie przeprowadzone w 160 krajach w ciągu 8 miesięcy: Blokady NIE SĄ ZWIĄZANE Z NISKIM POZIOMEM ZGONÓW COVID

Nawet jeśli przyjmiesz przekonanie, że "Sars-Cov-2" jest unikalną, odrębną jednostką (co jest dalekie od udowodnienia), lub że jest niewiarygodnie niebezpieczny (co jest ewidentnie nieprawdą), blokada w żaden sposób nie przyczyniła się do ograniczenia tego rzekomego zagrożenia.

Blokady. Nie. Działają.

Nie robią żadnej różnicy, krzywe się nie spłaszczają, liczba R0 nie spada, a życia nie są ratowane (wręcz przeciwnie, jak wszyscy widzieliśmy).

Wystarczy spojrzeć na wykresy.
this one, comparing “covid deaths” in the uk (lockdown) and sweden (no lockdown)

comparing “covid deaths” in california (lockdown) and florida (no lockdown)

Albo ten, porównujący "zgony z powodu Covid" w Kalifornii (zamknięcie) i na Florydzie (brak zamknięcia):


Od Białorusi do Szwecji do Florydy do Nikaragui do Tanzanii, dowody są jasne. Na "Covid", cokolwiek to znaczy w kategoriach realnych, blokady nie mają wpływu.

Umieszczenie całej populacji w areszcie domowym nie przynosi korzyści dla zdrowia publicznego. W rzeczywistości, jest to (raczej przewidywalne) niewiarygodnie przeciwskuteczne.

Szkody wyrządzone przez zamykanie firm, ograniczanie dostępu do opieki zdrowotnej, odkładanie zabiegów i diagnoz, odkładanie operacji, rosnącą depresję, rosnące bezrobocie i masowe ubóstwo [oraz "głód o biblijnych rozmiarach"] zostały już omówione na śmierć. Skali tego wpływu nie da się przecenić.

Dr David Nabarro, specjalny wysłannik Światowej Organizacji Zdrowia do Covid-19, powiedział to o blokadach z powrotem w październiku:

"My w Światowej Organizacji Zdrowia nie popieramy blokad jako podstawowego środka kontroli wirusa [...] wystarczy spojrzeć na to, co stało się z przemysłem turystycznym [...] spójrzcie, co dzieje się z drobnymi rolnikami [...] wydaje się, że do przyszłego roku możemy mieć podwojenie światowego ubóstwa. Możemy mieć co najmniej podwojenie niedożywienia dzieci [...] To jest straszna, upiorna globalna katastrofa."

Straszna, globalna katastrofa. Podwojenie niedożywienia wśród dzieci. Pandemia" tego nie zrobiła, blokady to zrobiły.

Nigdy nie miały osiągnąć swoich celów. A co więcej, nigdy nie miały ich osiągnąć.

Zbyt często miękki język w mediach mówi o "błędnych decyzjach", "błędach" lub "niekompetencji". Rzekomi krytycy twierdzą, że rząd "spanikował" lub "przesadził z reakcją". To nonsens. Najłatwiejsza, najbardziej tandetna wymówka, jaka kiedykolwiek istniała.

"Ups", mówią z emfatycznym wzruszeniem ramion i zjadliwym uśmieszkiem, "Chyba jednak nawaliliśmy!". Niepochlebne, ale lepsze to niż prawda.

Bo prawda jest taka, że rząd nie jest omylny, przestraszony czy głupi... on jest złośliwy. I nieuczciwy. I okrutny.

Całe to cierpienie związane z zamknięciem było całkowicie przewidywalne i celowo narzucone. Z powodów, które nie mają nic wspólnego z pomaganiem ludziom, a wszystko z kontrolowaniem ich.

Przez większość ostatnich pięćdziesięciu dwóch tygodni było bardziej niż oczywiste, że celem blokady nie było zdrowie publiczne, ale położenie podwalin pod "nową normę" i "wielki reset".

Seria programów zaprojektowanych w celu całkowitego podcięcia swobód obywatelskich na całym świecie, odwracając dekady (jeśli nie stulecia) postępu społecznego.

Ponowna feudalizacja społeczeństwa, w którym 99% radośnie zakłada chłopskie kitle, "aby chronić słabszych", podczas gdy elity wygłaszają kazania na temat wartości zasad, do których z radością przyznają, że ich nie dotyczą.

A my wszyscy mieliśmy zrujnowane życia i zmarnowany rok cennego czasu. Za nic. Zostałeś zamknięty na dwa tygodnie, które trwały 365 dni. Za nic.

...albo raczej, za wszystko. Bo to właśnie próbują nam odebrać. Wszystko. A jedynym sposobem, by ich powstrzymać, jest nie pozwolić im na to. Po prostu odmówić zgody.

Nie pozwólmy, by lockdown dostał drugie urodziny.

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz