Szyszynka... Przez całą moją szkolną edukację nie słyszałem nic na temat tego narządu. Raczej nie jest to kwestia tego, że nie uważałem na lekcji na której ten temat był omawiany.
Szkolna edukacja która jest tworem systemu celowo pominęła ten ważny dla nas temat.
Dlaczego?
Szyszynka produkuje najsilniejszy "narkotyk" na świecie jakim jest dimetylotryptamina. To właśnie dzięki tej substancji produkowanej w szyszynce otrzymujemy klucz który otwiera drzwi do tego co jest nam nieznane. Aktywizuje on bowiem wyższe stany świadomości. Oczywiście naturalna produkcja DMT która pobudza świadomość odbywa się wtedy gdy szyszynka jest zdrowa. Tak więc nie trudno się domyśleć, że za wszelką cenę chciano, aby ten gruczoł nigdy taki nie był.
Okej, zamieńmy się na moment rolami. Jesteś tym który chce utrzymać ludzi w niewolniczym trybie życia. Wiesz, że nie ubłaganie zbliża się wielki czas przebudzenia świadomości. Z drugiej strony wiesz, że szyszynkę silnie niszczy fluor który ją zwapnia. Co robisz?
Rozmyślasz jak wdrążyć dużą jego ilość w każdy ludzki organizm.
Nic prostszego...
Dodajesz go do produktów codziennego użytku. I co z tego wychodzi?
Przeciętny Kowalski budzi się rano. Jedną z pierwszych jego czynności jest mycie zębów. Tak więc pasta do zębów to idealny produkt w którym warto ulokować fluor. Codziennie pije również wodę. I to dla mnie jest najbardziej frajerskie posunięcie. Szczyt bezczelności. Fluor gości w składzie wody pitnej, pod pretekstem jakiś zdrowotnych aspektów.
Dzięki tylko tym dwóm produktom Kowalski aplikuję fluor codziennie w dużych ilościach, a więc zwapnianie szyszynki trwa w najlepsze. Co za tym idzie jego wolna wola obumiera. Staje się istotą którą łatwo się steruję...
Oczywiście to tylko jedne z licznych produktów które mają w sobie fluor. Innych trików też jest znacznie więcej aby utrzymać nas w c.o.m.a.
Dlatego bracia i siostry... żyjmy w świadomości i uświadamiajmy innych. Traktujmy nasz organizm jak świątynie w której panuje bezwzględna harmonia, a wszelkie brudy i śmieci tworzone by nam zaburzyć tą harmonię niech mają kategoryczny zakaz wjazdu!
Co ja robię jak wstaję rano i przed snem,
Myję zęby pastą 1:1 oleju kokosowego i sody.
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz