9 lipca 2020 r. przez Sitarę
https://tinyurl.com/y6ujvt76
Napisz w poprzek nieba, oceanów i na sercu każdej napotkanej osoby, napisz słowo MIŁOŚĆ ...
Linda: Jak zaczniemy dziś rano, czy dziś po południu, gdziekolwiek jesteś, to pójdziemy do naszych serc. A ja wybrałam... Właściwie to zostałam poprowadzona, aby wybrać kawałek muzyki, którego nie słuchałam od jakiegoś czasu, a który właściwie trafił do nas przez Liz Chandler.
To, co chcę, abyście zaczęli, to zamknąć oczy i wejść do swojego serca, a wizja, którą chcę, abyście trzymali w ręku, to to, że idziecie ze mną i tak, St. Germain, na południe Francji i że jesteśmy w środku mil pola lawendy.
Germain i Rady jest dzisiaj otwarcie naszych serc na większe i szersze niż kiedykolwiek. Więc, jak to zrobisz... otwórz swoją koronę, aby pozwolić tej energii wniknąć w ciebie, piękny płomień niebiesko-fioletowy, zapach bzu, lawendy, kolor irysa syberyjskiego, i po prostu zatop się w twoim sercu, gdy zaczniemy...
"Open Your Heart" autorstwa Jessici Noe z albumu "Calling in the Angels".
(Dostępny w Spirit Store na stronie internetowej COL... www.counciloflove.com )
A teraz, poczuj się powtarzany do siebie, albo na głos... na głos jest dobry... słodka mała mantra z St. Germain:
Jestem istotą fioletowego ognia.
JAM JEST czystość Bożych pragnień
I dodał to dzisiaj rano:
Jestem istotą fioletowego ognia
JAM JEST spełnianie pragnień Matki
Więc, powiedz to i wejdź głębiej w swoje serce:
JESTEM istotą fioletowego ognia
JAM JEST czystość Bożych pragnień
JESTEM istotą fioletowego ognia
JAM JEST spełnianie pragnień Matki
Jest to tak ważne w tych czasach zmian, że w pełni pamiętamy, zakotwiczamy, wcielamy i czujemy się upoważnieni, że w rzeczywistości jesteśmy butami Matki na ziemi. Że jesteśmy tymi, w formie, na planecie, jako istoty wznoszące się, że rodzimy Sen... i wiemy, że jeśli Matka ma Sen, że to już jest Fait accompli, to jest to zrobione.
I tak, oto jesteśmy w czasie tak monumentalnego, fenomenalnego, niesamowitego... ile przymiotników powinniśmy użyć?... jesteśmy na krawędzi tej zmiany. Jedną z rzeczy, które Rada powiedziała w czytaniu, chyba w tym tygodniu, było to, że nie musieliśmy patrzeć na to jak na skok do Wielkiego Kanionu. Że zamiast tego możemy być na środku prerii, możemy jechać przez Kansas, a na drodze jest tylko lekkie zanurzenie, małe wzgórze, a my jesteśmy na czubku wzgórza. Teraz jedziemy w dół, a teraz w górę. I jak Matka mówiła nam tyle razy, nie patrzymy tylko na to, co jest na horyzoncie, ale patrzymy za horyzont. To jest to, na co kolektyw liczy... nie tylko po to, by zobaczyć to, co jest na horyzoncie, ale by naprawdę utrzymać wizję, by być wizją i spełnieniem wizji tego, co leży poza horyzontem. I wiemy to; wiemy to w naszych sercach i w samym sercu naszego bytu, dlatego tu jesteśmy.
Tak więc, z tym, zamierzam się odsunąć na bok dla St. Germain... St. Germain przypomina mi tę piosenkę z czasów, gdy byłem dzieckiem zwanym "The Purple People Eater"... więc, myślę, że chce być dzisiaj humorystyczny...
Channeling:
Witam, jestem St. Germain. Możecie nazywać mnie jak chcecie, bo jak wiecie, miałem wiele imion i żyłem przez wiele wieków... tak, także w czasach narodzin tego kraju zwanego Stanami Zjednoczonymi Ameryki. I chcę o tym mówić dzisiaj, nie ignorując reszty ukochanej planety, ponieważ to, co mówię, że ma zastosowanie do tego kraju, ma zastosowanie do wszystkich narodów wszędzie... tutaj i daleko poza nim.
Kanał przypomniał wam, a ja ją przytuliłem, aby wam przypomnieć, że kiedy Matka śni, że jest Jej Stworzeniem. Jest to intencja i przejaw, i to wszystko na raz, w nieskończonym, doskonałym momencie Stworzenia. I moi ukochani przyjaciele, oto gdzie jesteście w tym momencie. Tak, oczywiście, daję wam, oferuję wam i stoję przy was z moim Fioletowym Płomieniem, z tym JESTEM Obecny.
Chcę przypomnieć wam o pewnych sprawach... nie walczycie o wolność, nie walczycie o niezależność, to jest wasze Boskie prawo urodzenia, to jest istota waszego Boskiego autorytetu. Gdy ten kraj Stanów Zjednoczonych doszedł do tego czasu deklaracji niepodległości, tego właśnie wymagano... deklaracji, deklaracji, że tyrania, ucisk, jest nie do przyjęcia. Marzeniem tego kraju i całej planety jest to, że jest to miejsce wolności, jest to życie, manifestacja, jasność, Boski autorytet, kreatywność, wolność, w najgłębszym znaczeniu tego słowa, tego małego terminu, który obejmuje tak wiele i jest bezpośrednim odbiciem Boskości.
Czy ten plan poszedł na marne? O tak, na pewno, to by było czepianie się... oh, mógłbym dać ci listę... brak, ograniczenie, śmierć, choroba - zwłaszcza choroba, - nadużycie władzy. Ale to jest paradygmat i to jest sen w sercu każdego człowieka... to jest to, co definiuje cię jako Nova Gaian, to jest przebudzenie snu. I marzysz, i nalegasz, i żyjesz w wolności swojego bytu, w swoim boskim prawie do wyboru, a nie w dominacji, czy ingerencji w siebie nawzajem, czy nad sobą. To nigdy nie zadziała, nigdy nie zadziałało. Masz mnóstwo historii, by to udowodnić!
Okrucieństwo nigdy nie było wyrazem JESTEM, nie jest też samozadowoleniem. Nie możecie ogłosić się jako wstępujący, wstępujący, będący i cofnąć się i powiedzieć: "Och, nie chcę być w to zamieszany." Powiedziałbym ci, "Więc dlaczego tu jesteś?" Jest około garstki istot, które zostały dosłownie wysłane jako obserwatorzy międzygalaktyczni... garstka z miliardów. Wszyscy inni byli we śnie. Tak, nawet te, które rozpoznajesz, poszły z drogi... są jak zagubione owce, zagubione jagnięta, które Yeshua zawsze wracały i twierdziły.
Nawet w moim życiu jako hrabiego, było wielu z was, którzy byli bliskimi i drogimi przyjaciółmi serca. I prawdę mówiąc, zgodziliśmy się co do większości rzeczy, ale to, co często uważałem za najbardziej stymulujące, to coś, co nazwałem dziwakami, tymi, którzy siedzieli na płocie, tymi, którzy czasami po prostu lubili dobrą kłótnię lub dyskusję. Nie byli oni przewrotni w swoich opiniach, ale chcieli przeprowadzić mentalną, emocjonalną dyskusję na temat tego, dlaczego proponuję postępować w wolności i równości.
Równość jest jednym z największych wyzwań tej planety, kolektywu, od początku, od upadku Rasy Stwórców, od Atlantydy, nawet Lemurii. I widzicie to w arogancji i braku empatii, że ci, którzy chcą rządzić, którzy uważają się za "wyższych" lub wyższych. I widzisz to w tych, którzy rzeczywiście wcielili się i kupili, że są mniej niż oni. Teraz wszyscy mieliście chwile, sytuacje, często z rodziną, kiedy czuliście się mniej niż... i dziękuję Matce/ojcu/jednemu, że pozwoliliście temu odejść. Ale przypominacie sobie to poczucie spustoszenia w tej emocjonalnej, duchowej, fizycznej chwili. I nie życzysz sobie, aby ktokolwiek, kto chodzi po słodkiej Giannie, kto nie czuje zapachu kwiatów, kto nie czuje zapachu lawendy, bo czuje się tak przerażony, że jest głodny i zimny, nie ma schronienia ani jedzenia. To nie jest z miłości.
Jesteście w punkcie Pauzy Matki... który przychodzi falami... podjęcia decyzji, nie tylko o tym, co cenicie dla siebie, dla waszych ukochanych, dla waszej rodziny, dla waszej społeczności, ale co cenicie dla Nowej Ziemi? To nie może działać, jeśli niektórzy są zmarznięci i głodni. Nie może się udać, jeśli są tacy, którzy czują się uprawnieni do czegoś więcej. Dlatego zwykłem okazywać cenne skarby, dzielić się nimi, wyrzucać je, oddawać. Bo nie ma sensu posiadać tego, co nie może być dzielone łaskawie i z najgłębszą wdzięcznością wiedzieć, że jest więcej. Matka nie jest skąpym Kwatermistrzem. Gaja nie jest powściągliwa i gromadzi swoje cenne zapasy. Wszyscy są rozumiani jako aniołowie, a ludzie, nasiona gwiazd i ziemianie mają przybyć, aby wyrazić i doświadczyć miłości. A to nie może się w pełni zdarzyć, jeśli nie ma wolności boskiej władzy.
Wy, moi ukochani, siedząc razem, otwieracie swoje serce nie tylko po to, by chodzić ze mną po lawendowych polach, ale by chodzić po oceanach, pustyniach i grzbiecie najwyższej góry. Jesteście tu, by kochać. Pomyśl o tym w ten sposób... jeśli jest jakaś przeszkoda w kochaniu, to masz narzędzia! Tak, pomyśl o tym... nieprzeliczalne emocje - a to należy do każdego sektora - gasić ogień ogniem. Użyj mojego fioletowego płomienia, dałem ci go raz za razem, i daję ci go dziś ponownie. Weźcie go i napiszcie po niebie, po oceanach i na sercu każdego człowieka, którego spotkacie, napiszcie MIŁOŚĆ i pozwólcie jej zapalić, nie nadużycie władzy, ale równość i wolność, i sprawiedliwość, i uczciwość, i dobroć, i współczucie.
To jest świat, który tworzycie. To jest świat, po którym my, jako mistrzowie, przychodzimy, by znów z wami chodzić. To jest świat, który wasi bracia-gwiazdy współtworzą z wami poprzez delegacje... nawet w trakcie naszej rozmowy. To nie jest jakaś odległa przyszłość, to nie jest nawet przyszły tydzień, to jest właśnie teraz.
Więc, chodźcie i dołączcie do mnie. Podpiszcie swoją Deklarację Wolności i świętujcie, świętujcie ze mną. Świętuj swój boski autorytet i swoje boskie prawo do wyboru. A dokonawszy tego wyboru, nie siadaj w domu... nie, nie mam na myśli wychodzenia i dzielenia się zarazkami, bo to jest prawdziwe... ale nie siadaj w domu z dala od tego.. Odbierzcie swoją planetę, odbierzcie swoje życie, a my jesteśmy tu, by pomagać w największej radości, w frywolnym i monumentalnym podnieceniu. Spotkam się z wami tuż za horyzontem.
Idź z moją miłością. Żegnajcie.
Channeled by Linda Dillon
©2020 Council of Love, Inc.
https://counciloflove.com/
This channeled material is protected by copyright. We invite you to share it on condition that it is used in its entirety, that no alteration is made, that it is free of charge, and that the copyright notice, channel credit, website link, and this statement are posted. [Full terms of copyright at https://counciloflove.com/copyright-notice/]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz