Olbrzymia
skuteczność wit. C w rozwiązywaniu każdej z szerokie-go wachlarza
infekcji nie jest zaskoczeniem dla nikogo kto przynajmniej poświęcił
trochę czasu na zbadanie dużej liczby literatury na ten temat. Ale
liczba lekarzy i laików którym znana jest terapeutyczna zdolność wit. C
nadal jest mała.
Co
więcej, zarówno prasa medyczna, jak i prasa ogólna ciągle nie
przekazują konsumentom tej niewiarygodnie ważnej informacji. Wręcz
przeciwnie, prasa konsekwentnie generowała wprowadzające w błąd artykuły
„wspierane” przez odważne kłamstwa, w zasadzie zapewniając, że wit. C
jest nie tylko nieskuteczna, ale może również być toksyczna i może
uszkadzać nerki, a także prawdopodobnie powodować szereg innych
problemów zdrowotnych.
Ukrywana prawda o wit. C
Ustalone
fakty pokazują, że wit. C nie ma żadnej zdefiniowanej toksyczności na
żadnym poziomie przyjmowania, nie jest droga i łagodzi wiele stanów,
które w dużej mierze nie reagują na główny nurt medycyny. W porównaniu z
toksycznymi, drogimi i często minimalnie skutecznymi lekami na receptę,
nietrudno zrozumieć, dlaczego wartość i skuteczność terapii wit. C
zawsze pozostawały nieuznane, a nawet ukrywane przez osoby, którym
powierzono mówienie prawdy.
Lekarze,
czasopisma medyczne i media muszą zawsze być otwarci na nowe
informacje, niezależnie od tego, w jaki sposób może to wpływać na
interesy finansowe.
Niedawno
media głównego nurtu, zarówno w tv, jak i w druku poinformowały, że dr
Paul Marik z Eastern Virginia Medical School w Norfolk w Wirginii
stosował metodę na oddziałach intensywnej terapii u pacjentów, u których
zdiagnozowano zaawansowaną sepsę i wstrząs septyczny. Sepsa to infekcja
całego organizmu, która szybko ewoluuje do stanu niskiego ciśnienia
krwi (wstrząs) i niewydolności wielonarządowej z powodu zarówno samej
infekcji, jak i słabego przepływu krwi w następstwie niskiego ciśnienia
krwi.
Obecnie
sepsa jest najbardziej powszechną przyczyną zgonu u hospitalizowanych
pacjentów, rutynowo zabijająca 30%-50% takich pacjentów, i odbierającą
życie co roku na całym świecie.
Leczenie wit. C przynosi ratujące życie rezultaty pacjentom ze wstrząsem septycznym
Znając już obszerną literaturę o wit. C i infekcjach, dr Marik postanowił wypróbować dożylnie podawaną wit. C [Dr. Marik decided to try intravenous vitamin C]
razem z hydrokortyzonem i tiaminą, na 48-letniej kobiecie umierającej z
powodu wstrząsu septycznego. Jak mówi dr Marik, „następnego ranka
spodziewałem się, że kiedy przyjdę do pracy ona będzie martwa”. I dodał:
„Ale następnego ranka doznałem największego szoku w życiu”, bo stan
pacjentki wyraźnie się poprawił i spokojnie przechodził do całkowitego
wyzdrowienia.
Dr
Marik, pryncypialny lekarz, który nie zamierzał przeczyć temu co on i
jego personel wyraźnie widzieli, wtedy przystąpił do ustanowienia metody
leczenia wit. C / hydrokortyzon / tiamina dla 47 kolejnych pacjentach
septycznych w ciągu następnych 7 miesięcy. Porównał wyniki osiągnięte u
tych pacjentów retrospektywnie z grupą kontrolną septycznych pacjentów
leczonych inną metodą w ciągu poprzednich 7 miesiącach tylko patrząc na
okres przeżycia.
Wyniki
dr Marika były oszałamiające, delikatnie mówiąc. Tylko 4 na 47
pacjentów leczonych jego metodą nie przeżyło (8.5%), zaś 19 na 47 z
grupy kontrolnej zmarło (40.4%). Żaden z leczonych pacjentów nie doznał
niewydolności żadnego narządu, i wszystkich leczonych można było
odstawić od wazopresorów (leki wspomagające ciśnienie krwi) w ciągu
około 24 godzin od rozpoczęcia leczenia.
Co
więcej, dr Marik zauważył również, że wszyscy 4 leczeni pacjenci,
którzy zmarli, nie zmarli z powodu wstrząsu septycznego, a z powodu
leżących u ich podłoża zaburzeń. Po tym badaniu dr Marik zwiększył
liczbę leczonych pacjentów z ciężką sepsą i wstrząsem septycznym do 150,
i tylko 1 z tej grupy zmarł z powodu samej sepsy. Przejście od 30-50%
śmiertelności przy użyciu standardowych metod leczenia sepsy do
osiągnięcia śmiertelności związanej z sepsą poniżej 1% za pomocą terapii
dożylną wit. C / hydrokortyzonem / tiaminą w tej małej grupie leczącej
jest cudowne.
Gdyby opracowano nowy lek, który mógłby dawać te zdumiewające wyniki, nazwano by go cudownym lekiem.
Ratowanie życia niedrogą, BEZPIECZNĄ i skuteczną wit. C
W
niedawnym wywiadzie dr Marik podzielił się następującymi obserwacjami:
„w podawanych dawkach wit. C jest absolutnie bezpieczna. Metoda ta nie
wykazuje żadnych komplikacji, skutków ubocznych czy ostrzeżeń. Pacjentom
z rakiem bezpiecznie podaje się dawki do 150 g – 150 razy większe od
naszej dawki.
U pacjentów z zaburzeniami czynności nerek zmierzono poziomy szczawianu, wszystkie były w bezpiecznym zakresie. U każdego pacjenta leczonego ta metodą wystąpiła poprawa czynności nerek”. Tyle
o nigdy niekończącym się ataku na wit. C jako zagrożeniu dla zdrowia
nerek. Dr Marik skomentował też całkowite bezpieczeństwo używanych w tej
metodzie dawek hydrokortyzonu, jak i jak niedroga była ta metoda.
Żaden lekarz nie może ignorować ratujących życie realiów wiążących się z leczeniem wit. C
Dr Marik powiedział też, że pacjenci w stanie krytycznym mają albo bardzo niski, albo niewykrywalny poziom wit. C we krwi. Samo to zawsze uzasadnia podawanie wit. C.
Można naukowo uzasadnić argument, że pacjent septyczny w końcu umiera właśnie z powodu tego ogromnego braku wit. C w organizmie.
Warto
również zauważyć, że dr Marik stosował dawkę 1.5 g wit. C dożylnie co 6
godzin przez 4 dni lub do czasu wypisu z OIOMu. Udowodniono, że
znacznie większe dawki wit. C są tak samo bezpieczne jak ta dawka, a
zwiększenie dawki wit. C powinno zawsze pozostać opcją, jeśli stan
pacjenta nie od razu się poprawi, czy nawet ulega pogorszeniu.
Mówiąc
medyczno-prawnie, wyszło szydło z worka. Dzięki rozgłosowi danemu
metodzie dr Marika, zwłaszcza w TV i video w internecie, lekarze nie są
już w stanie odmówić pacjentowi korzyści z takiej terapii, ani nawet
mówić, że o niej nie słyszeli. Lekarze mają obowiązek należytej
staranności w kształceniu się na temat najbardziej aktualnych zaleceń
terapeutycznych dotyczących danego schorzenia.
To jest szczególnie ważne skoro metoda jest:
1. Niedroga
2. Nietoksyczna, i
3. Skuteczna.
2. Nietoksyczna, i
3. Skuteczna.
Gdy
leczenie jest bardzo drogie, znacząco toksyczne i / lub wątpliwie
skuteczne, uzasadniony argument medyczno-prawny może sprawić, że je się
wycofa. ŻADNE z tych rozważań nie dotyczy koktajlu wit. C,
hydrokortyzonu i tiaminy dr Marika.
Nawet
jeśli kolejne badania wykażą mniej dramatyczne wyniki niż te uzyskane
przez dr Marika w jego serii septycznych pacjentów, nie ma żadnej obrony
jaką może zaoferować lekarz, oprócz arogancji i dumy z „mówienia” mu co
ma robić, by odmówić tej metody pacjentowi umierającemu na OIOMie i nie
reagującemu na tradycyjne antybiotyki i leczenie podtrzymujące.
Leczenie wit. C powinno się uważać za potężne narzędzie dla zachodniej medycyny
Aby
było całkowicie jasne: nigdy nie może być argumentu, że metoda dr
Marika zastąpi inne wskazane metody. I nawet jeśli nadal trwa debata nad
tym jak skuteczna może ona być w przypadku sepsy, wraz z typowymi
domaganiami się o „dalsze badania” w celu ilościowego określenia tej
skuteczności, to nie może być rozsądnej debaty żeby pacjentowi odmówić
możliwości stosowania niedrogiej i nietoksycznej terapii – zwłaszcza
gdy w ciągu kilku dni czy nawet kilku godzin może wystąpić duża szansa
zgonu.
Kiedy
coś jest tanie i nietoksyczne, nie trzeba czekać lat na „ostateczne”
wyniki. Medycyna lubi być być wyrafinowana i dobrze zdefiniowana, ale
czasami tylko wiedza, że coś ci nie zaszkodzi, a często pomoże, to
wszystko czego naprawdę potrzebujesz.
Podejmij kroki prawne – w razie potrzeby
Tej części chyba nie warto tłumaczyć…
Tłum. Ola Gordon/http://chomikuj.pl/OlaGordon
do obejrzenia:
źródło polskie: https://wolna-polska.pl
Sam ją stosuję od wielu lat z powodzeniem na przeziębienie,
Zapobiegawczo w zimie codziennie pół do 1 cytryny z miodem.
W lecie to już mniej bo wiadomo, że znajduje się w owocach,
Osobiście mam zaufanie do naturalnej niż kwasu askorbinowego.
Mam takie wrażenie, że to co z natury jest naturalne,
A to co z autoklawu jest sztuczne tak jak proteza ręki.
Drugą rękę da się oszukać protezą, ale głowy już nie,
Podobnie może być z komórkami ciała ludzkiego...
Daję to jedynie do przemyślenia, bo i tak wiem, że leczy sugestia intuicji,
Niestety może wytwarzać ona hormony szczęścia tak jak i paraliż strachu.
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz