Słyszeliście to tak wiele razy: "Bądźcie jak dziecko, aby wejść do królestwa niebieskiego". Dzieci, zanim nauczą się czegoś innego, ufają sobie. Mówią niewinnie w swoim umyśle. Idą w kierunku tego, co jest dobre i odsuwają się od tego, w czym nie czują się dobrze. Uwielbiają dzielić się swoimi darami z innymi, a jednak czują się zaszczyceni. W naturalnym stanie istnienia też i ty.
Wielu z was jednak zostało przeszkolonych z waszego naturalnego stanu istnienia. Nauczono Cię nieufności wobec życia lub zbyt dużego zaufania, zamiast ufać własnym uczuciom i instynktom. Nauczono Cię cenzurowania tego, co mówisz i ponad analizować to, co myślisz. Nauczyłeś się interpretować słowa ludzi, zamiast intuicyjnie czuć ich prawdę lub kłamstwo. Wielu
z was zostało wyproszonych z realizowania swoich pasji i mówiono o tym,
że jesteście "odpowiedzialni", zamiast odpowiadać przed samym sobą.
Delikatnie, wielu z was stara się powrócić do swojego naturalnego stanu bycia! Staracie się żyć, mówić i działać bardziej autentycznie. Ponownie
nawiązujesz kontakt ze swoimi pasjami i preferencjami, mniej martwiąc
się o reagowanie na świat a bardziej o odpowiadanie na subtelne żądze
własnego serca. Jesteśmy podekscytowani. Uwolniasz się od uwarunkowań świata i ciesz się radością płynącą z słuchania własnego ducha.
Każdy
z was ma wewnętrzny system naprowadzania, który jeśli pozwolisz mu
funkcjonować naturalnie, poprowadzi Was do radosnej, obfitej i pełnej
miłości egzystencji. Wystarczy tylko robić to, co przychodzi naturalnie.
|
Na
początku możesz nawet nie wiedzieć, co jest naturalne, ponieważ byłeś
nagradzany za robienie tego, co inni chcą i "karany", gdy tego nie
robisz. Ponowne połączenie się z własnym sercem może zająć trochę czasu.
Poświęć chwilę teraz. Połóż rękę na sercu. Oddychaj głęboko. Zadaj
sobie pytanie: "Serce, czego chcesz w tym momencie?" Zaufaj pierwszej
myśli, odczuciu, wrażeniu lub słowom, które otrzymujesz. Posłuchaj tego. To wciąż mały, głos Boga wzbudzający się z twojego wnętrza!
Z
czasem nauczysz się "być jak małe dzieci", robić to, co w danej chwili
jest naturalne, mówić bez cenzury i z uprzejmą niewinnością, ufając
podróży życia. Z czasem
nauczysz się słuchać Boskości, która pojawia się w tobie, porusza się
ruchami waszych serc i bardziej docenia większą wartość twojej radości
teraz, niż poświęcać ją dla postrzeganej radości później.
Wszyscy jesteście niewinni, kochani. Żądze w twoim sercu, czy to dla nowej kariery, czy o filiżankę kawy w tym momencie są nie bez powodu. Pragnienie rozmawiania z nieznajomym jest z jakiegoś powodu. Wasze tęsknoty i wasze smutki są tam z jakiegoś powodu. Uważaj na nie. To, co wydaje się teraz radosne, teraz jest radosne. To, co teraz czujesz, że nie jest dobre, nie jest teraz dobre.
Kiedy nauczysz się zwracać uwagę i ufać swoim instynktom, dowiesz się, że Boskość szeptała tobie przez cały czas:
"Kocham cię. Jestem tu dla ciebie. Jestem tobą."
Niech cię Bóg błogosławi!
Kochamy cię tak bardzo.
- Anioły
tłumaczenie z translatorem
|
Opublikowano 4 hours ago, autor: adept
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz