niedziela, 19 czerwca 2022

Przesłania od Ann i Aniołów ~ Wolę czuć się dobrze



19 czerwca 2022 r. przez Suzanne Maresca


Autor: Ann Albers 18 czerwca 2022, visionsofheaven.com

https://tinyurl.com/rtpn8jym


Moi drodzy przyjaciele, tak bardzo was kochamy,

Wyobraźcie sobie strumień, który jest czysty i klarowny. Płynie on nieprzerwanie, odżywiając wszystko, co znajduje się wzdłuż jego brzegów. Bez przeszkód byłby potężną siłą, ale jego przepływ jest blokowany, kierowany, ograniczany lub dozwolony przez wszystko, co stoi nad jego brzegami lub na jego drodze. Strumień nie osądza żadnej z tych rzeczy. Żywi się zarówno drzewami, które blokują lub zmieniają kierunek jego przepływu, jak i tymi, które przystosowują się, aby umożliwić jego naturalny przepływ.

Można powiedzieć, że strumień wpływa na całe życie wokół niego, odżywiając i wspierając ekosystem, a także, że wszystko wokół wpływa na przepływ strumienia. Drzewa, skały i zwierzęta mogą blokować, ukierunkowywać, ograniczać lub umożliwiać przepływ, ale nie mogą go zatrzymać. Strumień będzie napierał na głazy blokujące jego drogę, ale jeśli nie będą się one toczyć, opłynie je.

Jeśli strumień napotka na tamę, jego przepływ może zwolnić i wsiąknąć pod ziemię lub znaleźć nową drogę. Strumień pochodzi ze źródła, na które życie wzdłuż ścieżki może wpływać, kierować nim, ale nie może go zmienić. Źródło i strumień nie ustają bez względu na to, kto lub co blokuje, kieruje, ogranicza lub pozwala. Nadal dostarczają.



 

Podobnie jest z wiecznym strumieniem miłości, który przepływa przez całe stworzenie. Swoimi myślami, słowami i czynami kształtujesz ten strumień. Kierujesz nim za pomocą swoich kochających myśli i pragnień. Blokujesz go, do pewnego stopnia, swoimi wątpliwościami, niewiarą, nienawiścią i innymi niższymi emocjami. Pozwalasz mu odżywiać Twoje serce i Twoje życie, kiedy masz chwilę miłości lub uznania. Ograniczacie jego zdolność do odżywiania was niższymi wibracjami.

Ten Boski strumień miłości nigdy się nie kończy. Możecie mu się do pewnego stopnia opierać, dopóki nie zacznie napierać na was z miłosną intencją. W takim stopniu, w jakim pozwalasz, by miłość płynęła do ciebie i przez ciebie, czujesz się niesiony prądami Łaski, wspierany przez Źródło i prowadzony. Twoje życie płynie. Cuda wydają się powszechne. Wszystko, czego potrzebujesz, przychodzi bezpośrednio do ciebie lub wskazówki zwracają twoją uwagę.

W stopniu, w jakim opierasz się uczuciu miłości, będziesz odczuwał coraz większy dyskomfort i ból, ponieważ miłość zawsze płynie. Opieranie się jej wymaga coraz większego wysiłku. Na początku będziesz odczuwał dyskomfort psychiczny lub emocjonalny, a potem w końcu ból fizyczny. Opór jest bolesny. Pozwalając na strumień miłości, czujesz się wspaniale.

Dlatego właśnie, kochani, zachęcamy was do znalezienia najbardziej kochającej myśli, jaką możecie znaleźć w danej chwili, a jeśli nie możecie znaleźć kochającej, znajdźcie kojącą. Jeśli nie możesz poczuć się dobrze w życiu, poczuj się dobrze z jednym łykiem wody, herbaty lub kawy. Jeśli odczuwasz ból, znajdź te części swojego życia, które nie są bolesne i wykorzystaj swoją wolną wolę, aby się na nich skupić.

 

Alternatywnie: oddychaj, śpij, medytuj, obserwuj chmury, oglądaj radosne filmy lub czytaj inspirujące materiały. Podziwiaj skałę. Pomyśl o kimś, kogo kochasz. Rozkoszuj się przekąską. Zrób coś, co pozwoli Ci wrócić do niekończącego się strumienia miłości. Skala tematu, na którym się skupisz, nie ma znaczenia. Znaczenie ma znalezienie czegoś, co przypomina miłość.

Doświadczasz strumienia miłości coraz bardziej i bardziej, z każdą milszą myślą, każdą miłującą myślą, słowem lub uczynkiem wobec siebie lub innej osoby. Doświadczasz strumienia miłości za każdym razem, gdy doceniasz kogoś lub coś. Ponownie wchodzisz w strumień miłości po tym, jak zostaniesz z niego wytrącony, kiedy zdecydujesz się być życzliwym dla siebie.

Załóżmy na przykład, że ktoś lub jakaś wiadomość bardzo nas zdenerwowała. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ktoś lub coś ma władzę nad naszymi uczuciami. To zrozumiałe i ludzkie, że tak się czujesz. Ale w głębi duszy Twoje zdenerwowanie wynika z jednej i tylko jednej rzeczy - czujesz się odłączony od strumienia miłości. W chwili, gdy ktoś Cię zdenerwuje, czujesz się źle, nie z powodu jego zachowania, ale dlatego, że odłączyłeś się od strumienia miłości.

W chwili, gdy czujesz się smutny, zrozumiałe jest, że coś wywołało to uczucie, ale przyczyną smutku jest odłączenie od strumienia miłości. Jeśli ktoś, kto źle się zachowuje, ma więcej niż ty, może to wzbudzać zazdrość, ale złe uczucia tak naprawdę wynikają z odłączenia od strumienia miłości.



 

Rozważmy te przykłady z perspektywy połączenia. Załóżmy, że pracowaliśmy nad tym, by czuć się kochani i szczęśliwi, a ktoś jest niemiły lub jakaś wiadomość jest dla nas przykra. Możesz mieć chwilowe zachwianie, ale przypomnisz sobie, jak dobrze jest czuć się kochanym i wrócisz do modlitwy za tę sytuację, zrobienia czegoś lub odejścia.
 
Kiedy czujesz się smutny, ale jesteś gotów pocieszyć się, uspokoić i poprosić wszechświat lub bliskie osoby o miłość, której nie możesz znaleźć dla siebie w tym momencie, wkrótce znów poczujesz łagodne prądy strumienia miłości. Załóżmy, że masz zazdrość, o której wspomnieliśmy w poprzednim akapicie. Wybierając bardziej życzliwe myśli - być może takie, które doceniają to, co masz, a także takie, które doceniają to, że jesteś dobrym człowiekiem - ponownie wejdziesz w strumień miłości i przypomnisz sobie, że ty także możesz manifestować to, czego pragniesz, będąc w zgodzie z samym sobą.

W strumieniu miłości, kochani, będziecie doświadczać wsparcia, miłości, obfitości, przewodnictwa, łaski, łatwości, przepływu i radości, na które naprawdę zasługujecie. Dojdziecie tam po jednym wyborze na raz, po jednej lepiej czującej się myśli na raz, po jednej chwili uznania na raz. W strumieniu miłości masz potężny wpływ na swój świat.



 

Jak więc powstrzymać wojnę? Przestańcie walczyć z miłością i docenianiem pięknych rzeczy w życiu. Poddaj się najbardziej kochającej myśli, jaką potrafisz. Szukajcie wszystkich ludzi, którzy czynią dobro. Wejdź w strumień miłości. Pozwól, aby płynął do Ciebie i przez Ciebie, wpuszczając więcej miłości do Twojego świata, co pomoże odwrócić równowagę od częstotliwości nienawiści i wojny.

Jak stworzyć obfitość? Przestań walczyć z miłością. Przestań skupiać się na braku i poddaj się prawdzie - jesteś kochany! Boskość chce poprowadzić Cię do obfitego życia. Doceniaj wszystko, co możesz. Dziękuj za to, co masz, i ciesz się na więcej. To dobre uczucie sprawi, że ponownie wkroczysz w strumień miłości.

Jak stworzyć zdrowie? Przestań walczyć z miłością. Skup się na dobrym samopoczuciu, do którego dąży każda komórka Twojego ciała. Pokochaj swoje komórki. Doceniaj je. Doceniaj wszystko, co dobre w życiu, a będziesz wiedział, że będziesz prowadzony, by dbać o siebie w sposób, który jest idealny dla Twojego ciała, umysłu i duszy.

 

Kochani, jeśli naprawdę przyjrzycie się swoim myślom i uczuciom choćby przez godzinę, z łatwością zauważycie, kiedy czujecie miłość, a kiedy czujecie się mniej kochane. Kiedy nie czujesz się dobrze, nie zadowalaj się. Wybierz lepszą myśl, bardziej życzliwe działanie, nowy punkt ciężkości. Zasługujesz na to, by czuć się dobrze, niezależnie od tego, czy świat zewnętrzny to ułatwia, czy nie.

Decydując się na lepsze samopoczucie, choć po trochu, wchodzisz coraz głębiej w prądy potężnego strumienia miłości, który będzie Cię żywił, prowadził i opiekował się Tobą. Gdy przestaniesz opierać się miłości - wybierając rzeczy, które wydają się lepsze, po trochu - poczujesz, jak siła jej przepływu coraz mocniej wkracza w twoje życie, aż stanie się ono takie, jakie miało być - życzliwe, płynące, cudowne, obfite i radosne. Wszyscy jesteście godni tej miłości.

Tak jak strumień wody, nie ma osądzania, nie ma wstrzymywania, jest tylko nieustanne ofiarowanie życiodajnego strumienia.



Niech was Bóg błogosławi! Tak bardzo Was kochamy.
~ Aniołowie  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz