Najnowsze raporty opublikowane przez niezależnego dziennikarza Patricka Lancastera podkreślają tragiczne położenie setek tysięcy obywateli Ukrainy, którzy boją się mówić prawdę o krwawym konflikcie toczącym się w ich kraju.
Lancaster, amerykański weteran wojskowy, który stał się dziennikarzem wojennym, uchwycił materiał filmowy pokazujący kilku obywateli, którzy są ofiarami ukraińskiego ostrzału, ale boją się powiedzieć do kamery, że bomby są rzucane przez ukraińskie wojsko.
Jak Infowars dokumentuje od początku wojny pod koniec lutego, obywatele Ukrainy w regionie Donbasu są ofiarami ludobójstwa ze strony sił ukraińskich.
Pomimo tego faktu, każdy obywatel Ukrainy, który skrytykuje reżim Zelenskiego lub działania militarne narodu, naraża się na aresztowanie i dożywotnie więzienie na mocy dekretu prezydenta o stanie wojennym.
W opublikowanym w poniedziałek reportażu Lancaster sfilmował dom w obwodzie chersońskim na Ukrainie, w który uderzył ukraiński pocisk rakietowy.
Kilku mieszkańców potwierdziło, że pociski pochodzą z terytorium kontrolowanego przez Ukrainę, a jedna z kobiet bała się przyznać, że to armia Zelenskiego bombarduje jej wioskę.
Zapytana, czy pociski wystrzeliwano z Mykołajewa, kobieta błagała: "Chłopaki, nie prowokujcie mnie do takiej odpowiedzi. Nie jesteście ślepi, sami to widzicie. Nie prowokujcie mnie, żebym to powiedziała na głos".
W 45-minutowym reportażu upamiętniającym trzy miesiące wojny ukraińsko-rosyjskiej Lancaster podróżował przez terytoria znajdujące się pod kontrolą sił rosyjskich.
Rozmawiając z grupą młodych kobiet czekających w kolejce po kartę SIM do telefonu komórkowego, Lancaster zapytała, jak wygląda sytuacja pod kontrolą Ukrainy, a jak pod kontrolą Rosji.
Wtrącając się do rozmowy, starsza kobieta stojąca z dziewczynami powiedziała Lancasterowi: "Niebezpiecznie jest mówić, bo mogą cię uwięzić, tak nam powiedziano".
Kiedy Lancaster zapytała kobietę, czego boi się powiedzieć, ta wyjaśniła, że obywatele obawiają się reperkusji, gdyby głośno poparli Ukrainę lub Rosję, ponieważ sytuacja jest tak niepewna.
Po zapytaniu kobiety o jej osobistą opinię na temat tego, które wojsko woli okupować jej region, przyznała, że "Rosja".
Zapytana, dlaczego boi się to powiedzieć, kobieta odpowiedziała: "Bo ktoś będzie nas straszył więzieniem".
Po usłyszeniu tego wyznania trzy młode kobiety stojące w pobliżu powiedziały, że zgadzają się z tym i że nie cała ukraińska młodzież jest antyrosyjska.
Autorytarny reżim Zelensky'ego zdelegalizował wszystkie opozycyjne partie polityczne, prowadzi zakrojone na szeroką skalę działania propagandowe finansowane przez USA i sprawia, że obywatele Ukrainy żyją w strachu przed swobodnym wyrażaniem swoich opinii.
**By Kelen McBreen
**Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz