Tak! Sprawy toczą się przeze mnie w takim tempie, że być może będę musiał uciekać się do wysyłania notatek, jeśli mam zapisywać własne Wniebowstąpienie, tak jak uzgodniłem to z Michaelem i Matką. (1)
Tylko wtedy, gdy zapiszę te rzeczy, będę je pamiętał. Nieważne, co zjadłem na śniadanie. W tej chwili nie pamiętam, czy jadłem śniadanie. Jestem zmuszony żyć chwilą. W tej ostatniej chwili po prostu odrzuciłem brak pewności siebie. W środku oburzenia, że tak się czuję tak późno w grze, przywołałem Prawo Eliminacji i Boską Matkę i odrzuciłem brak pewności siebie głośnym „Tak!” – i dziękuję moim przewodnikom.
Ani przez chwilę nie pomijam roli, jaką Towarzystwo Niebieskie prawdopodobnie odgrywa w takim posunięciu. Jestem głęboko przekonany, że uwierzyli mi na słowo i usunęli to. Michael był dość szczery, jeśli chodzi o zakotwiczenie w innym doświadczeniu oczyszczającym, jakie miałem, demonstrując tam rolę niebiańskich istot i Matki, które odgrywają w naszych duchowych doświadczeniach:
Steve: Doświadczenie, które miałem zeszłej nocy, kiedy cofnąłem się do wieku sześciu lat, zanim w mojej rodzinie zaczęły się wszystkie walki [i wbiłem kołek w ziemię, odpychając od tego czasu wszystkie złe rzeczy], przyniesie trwały efekt czy może znowu minie, jak wiele innych rzeczy?
Archanioł Michał: Nie, to po prostu nie minie. To była prawdziwa i głęboka transformacja, uwolnienie, ale także to, co się dzieje, to to, że podjęliście decyzję, i to jest część tego, co uruchomiło to wszystko, aby zakotwiczyć to uwolnienie. Więc czasami zdarzają się wydarzenia lub wydania, które nie są w pełni przyjęte, możemy powiedzieć? Dlatego nie są zakotwiczeni w trwałości waszego pola. Ale wybraliście, a my zakotwiczyliśmy trwałość tej sytuacji, aby zniknęła. (2)
„Zakotwiczyliśmy trwałość tej sytuacji” – gdzie w jakimkolwiek tekście oświecenia przeczytacie, że niebianie – w tym przypadku archaniołowie – uczestniczą we wszystkim, co ma związek z naszymi duchowymi doświadczeniami? A jednak to pokolenie (my) otrzymuje te informacje. Wracając do samego doświadczenia, nic nie zastąpi przestrzeni, którą stworzyłrm, puszczając opowieść o rodzinnej rozpaczy. Dla mnie nie chodzi o zapełnienie przestrzeni. Chodzi o jego opróżnienie. Chodzi o to, aby go stworzyć. W końcu jestem kosmosem. Inteligentnym, kochającym przestrzeń.
***
Zauważyłem, że poszły z tym inne rzeczy. Myślę, że przez całe życie miałem pewną wojowniczość, co jest najbardziej widoczne w zakresie mojego głosu. Żyłem wśród pomruków. Mój głos został teraz uwolniony. Oczywiście to, czy pozostanie uwolniony, zależy od tego, czy ponownie nie będę (pozostałość po dysocjacji) niepewny siebie. (3) Mój głos jest nadal w tym samym zakresie, ponieważ prawdopodobnie zawsze będę poważną osobą (non-fiction, nie trać czasu, żonaty z jego pracą itp.), Ale teraz nie ma w tym haczyka. Chodzi o to, kim jestem, a nie o to, kogo udaję. Zauważam też, że inne rzeczy idą w parze z pewnością siebie.
Zauważyłem, jak wiele sytuacji ostatnio można rozwiązać dzięki mojej pokorze. Jeśli czuję się pewny siebie, nie potrzebuję ciągłej afirmacji. Mogę ustąpić, ustąpić. Przyjaciel prawie spowodował pożar. W dobrym/złym świecie miałem pełne prawo besztać i podskakiwać w górę iw dół jako osoba, która nigdy nie popełniłaby tego rodzaju błędu (przynajmniej nie ostatnio). Zamiast tego znalazłem się w stanie zachować ciszę i spokój, posprzątać bałagan, a później zastąpić to, co zostało zniszczone. Ile lat spędziłem w innym świecie szarży i kontrataku, ataku i obrony? Jakże jestem wdzięczna, że czuję się teraz tak, jakbym była na bardziej suchym lądzie.
Przypisy
(1) Zgodziłem się na wzniesienie ze wszystkimi innymi i jako Everyman napiszę o tym: Archanioł Michał: Wiele można powiedzieć o Everymanie i jest to część roli, którą odgrywasz. Tak, jesteś filarem. Jesteś kotwicą. Jesteś [monitorem], ale grasz też rolę Everymana – z ciekawością, eksploracją, wnikliwością. Więc naszym pragnieniem nie jest oddzielenie was od kolektywu. (Archanioł Michał w osobistym czytaniu ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 11 listopada 2015 r.) (Zwane dalej AAM.) Wszyscy jesteśmy aniołami. To, co Michael mówi o mnie, można potencjalnie powiedzieć o każdym innym. Zobacz Eksplozja w sensie człowieczeństwa na https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2022/11/An-Explosion-in-the-Meaning-of-Humanness-12.pdf
(2) AAM, 9 maja 2014 r. (3) Odłączyłem się w wieku 7 lat, kiedy mój tata krzyczał na mnie z odległości kilku cali od mojej twarzy. Roztrzaskałem się na tysiąc kawałków; stąd Humpty Dumpty Man, jak myślałem o sobie w późniejszym życiu. To porzucenie braku pewności siebie jest kolejnym etapem wychodzenia Humpty Dumpty Mana z dysocjacji. Zobacz „From the Humpty Dumpty Man to Here: Completing the Fear of Being Wrong”, 5 czerwca 2019 r., na stronie https://goldenageofgaia.com/2019/06/05/300939/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz