„Wiele od dawna akceptowanych przekonań zmienia się lub nawet zanika dzięki obecności coraz bardziej intensywnej energii o wysokiej częstotliwości, która teraz wylewa się na Ziemię. Te energie obnażają podstawowy błąd wielu rzeczy, które od dawna były akceptowane jako prawda i rzeczywistość.
„Ci, którzy żyli w zależności od jednego określonego systemu wierzeń, wpadają w panikę, gdy zaczyna się on rozpadać, ponieważ nie mają nic, czym mogliby go zastąpić. Rezultaty tego widzicie w działaniach tak wielu, którzy teraz próbują odtworzyć i narzucić przestarzałe tradycje i ich systemy wierzeń wszystkim innym, nawet siłą”. (1)
Jakie są niektóre z tych przestarzałych systemów wierzeń?
(1) To bogactwo przynosi szczęście
Bogactwo pozwala nam kupować rzeczy. A kiedy kupujemy jakieś rzeczy, takie jak Mazzerati lub zamek na południu Francji, myślimy, że zakup przyniósł nam radość, szczęście, zadowolenie itp.
Andrew Cohen zwrócił uwagę, że to nie sam zakup przyniósł nam radość, ale ustanie pragnienia, które przyniósł zakup – stworzona w ten sposób przestrzeń – pozwoliła wypłynąć na powierzchnię naszej wrodzonej radości. (2)
W latach siedemdziesiątych nazywaliśmy osiągnięcie przestrzeni przełomowym momentem. Było to krótkie osiągnięcie wyższego wymiaru stanu pokoju i radości.
Nie ma nic materialnego, czego jestem świadomy, co mogłoby bezpośrednio wywołać boski stan; Chciałbym, żeby były.
Ale jednocześnie te stany znajdują się po drugiej stronie portalu, którym jest duchowe serce, wolne do proszenia i brania.
(2) Prawdziwe jest tylko to, co możemy zobaczyć, usłyszeć, posmakować i dotknąć.
Michael, Mother, Legiony Światła, z powrotem w szafie.
Nie jesteśmy jeszcze na Ciebie gotowi.
Jedenaście innych wymiarów egzystencji jest dla nas zamkniętych, gdy wychodzimy z paradygmatu materializmu empirycznego. Dusza, którą jesteśmy na chwilę w tym ciele, nie istnieje w tym paradygmacie. Bóg nie. Reinkarnacja nie. Itp. Itp. Co zostało?
Walczące narody, z założenia skazane na pogoń za stale kurczącą się bazą surowcową, prosperująca elita i odpadające masy.
Materializm empiryczny jest zbyt mały, aby pasował do rzeczywistych okoliczności życia.
Nie pozwala nam wyjaśnić żadnej z duchowych tajemnic. W rzeczywistości zaciemnia odpowiedzi. Skazuje nas na podziały i konflikty, które cały czas są zupełnie niepotrzebne.
(3) Aby bogactwo nielicznych spłynęło do mas.
Teoria ta, kojarzona z prezydentem Ronaldem Reaganem, ale na długo przed nim, mówi, że pieniądze zarobione przez elity spłyną do mas. Wykazano, że to twierdzenie nie ma podstaw. Elita po prostu gromadziła coraz więcej bogactwa i praktykowała czujność i bezpieczeństwo, aby nic nie zginęło.
Ze stołów bogatych nie spadły żadne okruchy. Jednak teoria ta przyczyniła się do popchnięcia reformy finansowej na kolejną dekadę lub dwie.
(4)
Ten surowy indywidualizm zawsze przynosi sukces.
To pojęcie może, ale nie musi być prawdziwe w najlepszym ze wszystkich możliwych światów, ale w świecie, który jest tak bardzo kontrolowany przez Illuminati, jak nasz jest (lub był), indywidualny wysiłek, bez względu na to, jak surowy, może nie być ostatecznym czynnikiem decydującym o sukcesie. Wpływ i uległość mogą być wspomagane, jak teraz widzimy, miodową pułapką, pedofilią i szantażem.
(5)
Że ludzka ewolucja ma czerwone zęby i pazury; przeżywają tylko najsilniejsi.
To zastosowanie ewolucji darwinowskiej do społeczeństwa ludzkiego, które historycy nazwali „darwinizmem społecznym”, utrzymuje, że życie jest walką o byt, w której przeżywają tylko najlepiej przystosowani; najsłabsi pod ścianą.
Ten paradygmat został wykorzystany jako uzasadnienie dla mocarstw europejskich do kolonizacji słabszych narodów w Afryce i Azji. Wiodące światowe demokracje tamtych czasów postrzegały „ucywilizowanie” świata jako „brzemię białego człowieka”. (3)
Możliwy wpływ netto tych przekonań polega na tym, że wszyscy konkurujemy o ograniczone zasoby w walce o byt. Nie ma nadziei na pomoc Boga ani nikogo innego niewidzialnego. Oni nie istnieją.
Nie ma sensu przeciwstawiać się gromadzeniu bogactwa przez bogatych. Są najsilniejsi (oczywiście), a okruchy bogactwa mogą/mogą/mogą wylać się z ich stołu.
Taki wpływ mają przewidywane lub wprowadzone kontrole społeczne, które przestają być tym, co robisz, i stają się tym, kogo znasz, co decyduje o przetrwaniu i sukcesie.
Surowy indywidualizm może być na nic, jak to miało miejsce prawdopodobnie przez tysiąclecia.
Wreszcie, pogoń za doświadczeniami i posiadaniem sama w sobie nie przyniesie szczęścia. Proszenie o to i szukanie tego w sercu, dopóki nie znajdziemy, na pewno to zrobi.
Kiedy Pierścień Ognia/Fala Miłości uderzy, tak jak się tego spodziewam, wszystko to będzie krystalicznie czyste, oczywiste. (4)
Potem powiemy: Co jeszcze masz? To świetnie, ale chcemy cały pakiet.
Mężczyzna znalazł skarb zakopany w polu (jego serce się otworzyło). Zakopał go ponownie (doświadczenie się skończyło) i went daleko. Sprzedał wszystko, co miał (pozbył się wszystkich innych pragnień) i kupił to pole (wstąpił).
Pierścień Ognia odsłoni przed nami skarb zakopany w polu naszych serc.
Przypisy :
(2) Andrew wskazał, że nasze społeczeństwo jest zahipnotyzowane pragnieniem. Kiedy bardzo czegoś pragniemy, zrobimy wszystko, by to zaspokoić. Kiedy mamy obiekt naszych pragnień, nasze pragnienia ustają i doświadczamy pokoju.
Mówimy: „Teraz, kiedy mam samochód marzeń, czuję spokój”. W rzeczywistości doświadczamy pokoju, ponieważ przestaliśmy chcieć. Zobacz Andrew Cohen, Obietnica doskonałości. Lenox: Moksza Press, 1998.
Jestem świadomy upadku Andrew i myślę, że się tym zajął.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz