„Co na górze to i na dole”... i na
odwrót...
Prawdziwi Templariusze należeli do Zakonu Chrystusa,
wywodzili się z Esseńczyków i Katarów. Chronili wiedzę i
mądrość Sophii na Ziemi, aby ludzkość dzięki mądrości Sophii
mogła dostąpić Wniebowstąpienia w Cyklu, w który obecnie
wchodzimy.
A teraz historia tego słowa na Ziemi w świecie materii. Z
łaciny „templum” - przestrzeń nieba lub ziemi wyznaczona
ustnie przez audura... kawałek ziemi używany do objęcia
auspicjów, czyli święty obszar, budynek poświęcony bóstwu o
niepewnym pochodzeniu... tyle tłumaczy słownik.
Greckie słowo to „temenos”- święta dzielnica. Theo
- bóg.
Po angielsku „temple”.
Toteż szybko można się zorientować, że „temple”- to
świątynia, budowla wzniesiona na ziemi używana do
religijnego kultu.
W chrześcijaństwie są to kościoły. Jedne religie preferują
temple- templum - świątynia od łacińskiego słowa... ale na
świecie mamy dużą ilość słów oznaczających ten sam termin
„świątynia”, ponieważ są miejscem innych obrzędów
religijnych i zbierają się w nich inne zgromadzenia... a
nawet składają ofiary.
I tak możemy długo wymieniać ich nazwy... ale my skupmy się
tylko na tych bardziej znanych: kościół, bazylika, meczet,
synagoga, świątynie buddyjskie, świątynie wojowników
(Majowie, Aztekowie, Inkowie). Jednym zdaniem jest to
architektura stworzona do obrzędów religijnych. Z reguły
jest to budynek i plac. Budynek był poświęcony Bogu, bóstwu,
plac był dla zgromadzenia i nie każdy mógł wejść do budynku.
|Zbudowany był z drzewa, kamienia, marmuru i innych
surowców. Te budowle mogły być zupełnie puste lub mocno
zdobione. Mogły mieć rzeźbienia, malunki i inne ozdobne
motywy, były biedniejsze i bogate, złocone, srebrzone. I tak
mamy na świecie olbrzymią ilość świątyń, czyli templum. Mamy
także puste chaty, tylko z główną salą, bez skrzydeł,
przykryte tylko prostym dachem, ukośnym... a nawet bywają w
jaskiniach, katakumbach. W chińskiej tradycji mamy świątynie
piętrowe, bogato rzeźbione, malowane drogimi oryginalnymi
farbami, wykładane kafelkami. Muzułmanie budują kopuły i w
religii katolickiej spotykamy kopuły, np. Watykan, co
sugeruje o ważności tej świątyni, częściej widzimy wieże...
ale w każdej świątyni nie zależnie od jej dachu
najważniejszy jest ołtarz świątyni w głównym pokoju (nawie),
wizerunek tej świątyni, czyli boga, której jest poświęcony.
I właśnie nie każdemu ten ołtarz jest udostępniony, np.
świątynia Salomona w Izraelu. Pierwsza Świątynia W
Jerozolimie była zbudowana z drzewa. Została zbudowana jako
siedziba Arki, niedostępna dla każdego pokoju, miejsce dla
kapłanów, i plac, czyli miejsce zgromadzeń tłumu. Miejsce
Arki mógł odwiedzać tylko wybrany kapłan. Arki strzegły 2
cherubiny z drzewa oliwnego. To było najgłębsze Sanktuarium
uważane za mieszkanie boga, w tym przypadku Szechiny (Sekinach),
czyli Ducha Świętego. Nie jest to możliwe, aby opisać
dokładnie, wszystkich tych nawet głównych świątyń. To
potężny projekt, na setki książek. A ja się przeniosę do
Esseńczyków.
12 Plemion Esseńskich, których historie ujawniają
Szmaragdowe Zapisy, które tworzą całość puli ludzkich genów,
są potomkami uniwersalnej Tarczy Plemiennej, która została
pierwotnie wcielona na planecie z przyszłych osi czasów -
Tary. Każde z 12 Plemion jest genetycznie zakodowanym
kluczem do pewnej strefy wymiarowej i jej sieci linii
energetycznych i bramy planetarnej, przez którą przechodzą
na Ziemię.
Jak już wspominałam we wcześniejszych tekstach; czas, kiedy
wcielamy się na planetę mamy to określone genetycznymi
kodami czasowymi w naszym DNA, związanymi z systemem
wymiarowym bram planetarnych, zależy która jest częścią
naszej głównej tożsamości plemiennej ludzkości.
Aktywujemy nasze osobiste klucze tożsamości planetarnej, a
kiedy już uruchomimy naszego wewnętrznego Chrystusa,
uruchomimy Promień 12D, łącząc 144 harmoniczne tony w całym
naszym ciele świetlistym, inaczej zwanym Tarczą 12D. Co
znaczy, że ta tożsamość miała już wiele wcieleń, które brały
już udział w cyklach ewolucji świadomości. Nie każda dusza,
która się tu rodzi będzie brała w tym udział, czyli
składania kodów DNA w anielskich ludzkich ciałach,
podstawowych rasach ewolucyjnych w całym układzie
słonecznym.
Oryginalne 12 Plemion Esseńskich zostało zasianych na Ziemi,
jako cześć planu ewolucyjnego, który wynikał z Przymierza
Paliadoru, aby uratować zagubione dusze Tary. Pomóc im
odzyskać ich tożsamość, gdy w końcu otworzą się gwiezdne
wrota podczas obecnego Cyklu Wniebowstąpienia.
Przed upadkiem Atlantydy każda z grup anielskich ludzkich
istot, 12 Plemion Esseńczyków została powierzona Strażnikom
Szmaragdowego Zakonu, którzy posiadali olbrzymią wiedzę na
ten temat... o świadomości i pochodzeniu gwiazd i informacji
o genetycznych szablonach, które zostały zapisane na 12
dyskach holograficznych.
Wszystkie 12 cząstek genetycznych składników 12 Plemion
zawiera jedną nić kodu DNA, do pionowego założenia genu
kryształu dla Ciała Diamentowego Słońca, lub inaczej -
matrycy krzemianowej. To jest zakodowany klucz do aktywacji
12 warstw planetarnego systemu gwiezdnych wrót. Tylko w ten
sposób możemy kontaktować się z naszymi wyższymi stacjami
tożsamości, jako ciałami duchowymi i do łączenia się ze
świadomymi żywymi cząstkami światła i dźwięku w
holograficznej materii. Zestawy instrukcji do odbudowy i
ponownego założenia wzoru 12 nici DNA są przechowywane w
kluczach genetycznych znalezionych w Planie Kosmicznego Krist/Sophii, czyli Krystallah. To jest szablon manifestacji
12 Drzew Siatki.
Proces duchowego Wniebowstąpienia ma miejsce podczas kilku
Cyklów ewolucji ras rdzennych, to jest integracja i
uzdrowienie wszystkich 12 poziomów kodowania DNA, poprzez
komponenty genetyczne, które łączą się w matrycą
krzemianową. To są już podwójne siły polaryzacji: męskiej i
żeńskiej i mają na celu duchową integrację i zarówno syntezę
w anielskim ludzkim kodzie ciała, podczas naturalnej
ewolucji na wznoszącej się Ziemi.
To są siły alchemiczne i synteza energetyczna dokonana
między wewnętrznym i zewnętrznymi wartościami tych
wielowymiarowych sił świadomości, duchowe wcielenia
oryginalnych 12 nici DNA Ciała Diamentowego Słońca. Zatem
wznoszące się jednostki, stopniowo naprawiają i regenerują
swój szablon DNA, aby mogły bezpiecznie się otworzyć i
przechodzić przez gwiezdne wrota. Toteż teraz widzicie,
dlaczego często kwestionujemy wpisy wielu osób, które jak ja
to mówię, uprawiają kutamary i wprowadzają innych w błąd,
nie wystarczy się tylko czegoś naczytać, potrzebne jeszcze
doświadczenia, tak ważny w rozwoju duchowym... to jest długi
i powolny proces, który właśnie obserwujemy przez swoje
duchowe wnętrze, wszystko tam jest pokazane w odpowiednim
czasie, jak film naukowy. Jest to pokazane językiem światła
i odczyta go tylko ten człowiek, który zna ten świetlisty
alfabet i matematyczny język. Transformacja, potężna
alchemia w ludzkim ciele i nie załatwi się tego ani
naczytaniem się dużej ilości książek, ani długimi
medytacjami, a tym bardziej na kilku tygodniowym duchowym
kursie, prowadzonym przez różnych duchowych biznesmenów; tak
w stylu wiśta-wio, masz to zrobić, to tylko taka instrukcja
furmana dla swojego konia, ale niestety nie wystarcza, aby z
tej szkoły narodził się wewnętrzny Chrystus, który
aktywowany jest rozkwitaniem Świętego Kryształowego Serca.
Duchowo wznoszący się człowiek jest w stanie przenieść swoją
świadomość poza czas i do Punktu Zerowego, przechodząc przez
gwiezdne wrota do innej przestrzeni... i tylko ci ludzie
mogą opuścić tą planetę, ponieważ są wolni od narzuconej im
kontroli umysłu... i sami stają się potężną świątynią, z
potężną kopułą, większą niż Watykan.
A na tej drodze podążają sami, na tym świecie bywają
maleńkimi kapliczkami, wydaje się, że na tej gęstości są
niczym i tak mówią o sobie, jak o prochu marnym. I nie
wszyscy w tym Cyklu Wniebowstąpienia wniebowstąpią, wiele
jest na różnych etapach rozwoju duchowego i wielu nie
otrzyma tych genetycznych kodów czasowych, które są
wymagane, jako główna tożsamość Plemienna 12 Drzew.
Częstotliwość Sophii na tej Ziemi w tym czasie, w tym Cyklu
Wniebowstąpienia, jest dla nas oknem czasu, w którym
wyrównanie galaktyczne jest wyrównaniem z Oknem Neutronowym,
lub inaczej z Rdzeniem Galaktycznym, w celu uzyskania
dostępu do 8 portalu. Otwarcie Okna Neutronów umożliwi
dostęp do tej uniwersalnej Matrycy czasu przez czas, w
którym wyrównanie jest na miejscu. Wcześniej do tego czasu,
okno było zamknięte, znaczy zamknięty był portal
uniemożliwiający opuszczenie wszechświata, jak również
Układu Słonecznego. Kiedy Okno Neutronowe się otwiera,
następuje wyrównanie galaktycznego rdzenia... i Kryształowa
Gwiazda zaczyna łączyć się z naszą planetą na tej linii
czasu.
Oraphim, którzy są tutaj na planecie, aby kierować
Uniwersalnymi Potrójnymi Cząsteczkami Założycielskich
Płomieni, aby naprawić tą architekturę siatki planetarnej
poprzez kontakt z Aurorą, czyli mają dostęp do 7 Wyższych
Niebios, do całego kolektywnego Ciała Chrystusowego. Te
Istoty (każda z innego poziomu), tworzy cały kolektyw
Chrystusowy (świadomość). Są to Starożytne Rasy Budowniczych
(7 Rishi), zastępy Strażników, z których zostali stworzeni
ziemscy Esseńczycy, aby pomagać Ziemi jako nosiciele
Niebieskiego Płomienia.
Błękitny Płomień to Uniwersalna Rodzina, z 4 Uniwersalnych
Rodzin Świętego Błękitnego Promienia, Uniwersalnych Linii
Melchizedeka, które inkarnowały jako 12 Esseńskich Plemion
lub Esseńczyków, to są Oraphim, zakotwiczeni na Ziemi,
którzy w swoim czasie stworzą swoją potężną Kryształową
Świątynię.
Najwyższy Porządek Rodziny Błękitnego Promienia emanuje z
Bramy 13, Obwodu Świętej Matki Bożej, która jest pierwszą
warstwą rzutowana z Uniwersalnego Rdzenia Boga Punktu 0. Ta
cała Rodzina Niebieskiego Promienia Najwyższego Porządku,
ciągle jest dla ludzi wielką zagadką i mistyką, a
najbardziej zagadkowa i mistyczna jest liczba 144 000, która
jest z tym promieniem powiązana... tzw. genetycznych Sędziów
Czasu naszej uniwersalnej matrycy czasu.
W Egipcie i Syriuszu nazywano ją Kodeksem Błękitnego Nilu,
te dwa miejsca były z sobą mocno powiązane i kolor niebieski
jest rozpoznaniem, kto za tym stoi... i z kim był mocno
powiązany starożytny Egipt. Dlatego na Bliskim Wschodzie
tyle stoczono wojen w całej naszej ziemskiej historii?
Aby uzyskać kontrolę do tego Kodeksu Błękitnego Nilu, który
zawiera kody- galaktyczne klucze genetyczne, które
umożliwiają dostęp do Królestwa Boga, lub Świadomości Boga.
-Galaktyczny klucz:
LINK!
Strażnicy Joszuy, 12 apostołów, grupy z Syriusza, tzw.
Syriańskich Niebieskich Ludzi, którzy przybyli na Ziemię,
aby zmienić 3 wymiarowe osie czasu i sprowadzić Esseńczyków,
Templariuszy Chrystosa i Wiedzę Jedynego. Strażnik Joszua
przybył tu na Ziemię w ciele syriańskim, razem ze swoją
genetyczną żoną Marią, która w tym wcieleniu odgrywała inną
rolę. W okresie starożytnego Egiptu podziemne portale były
odzyskiwane w Amarnie przez faraona Echnatona, aby
Melchizedecy mogli je użyć w Cyklu Wniebowstąpienia.
5D Niebieskiego Płomienia zostało zniszczone, nie mogło
kodować Ognistych Liter DNA, i zostało zniszczone połączenie
z Kryształową Gwiazdą. I wiemy obecnie już z ziemskiej
historii, jak bezlitośnie byli tępienie wcześniejsi
Templariusze przez kościół katolicki, podobny los podzielili
Katarzy, robiono wszystko, aby ich całkowicie zniszczyć,
szczególnie tych z wiedzą o Esseńczykach, Prawa Jedynego,
wiedzy o Krist/Sophii. Zacierana była wiedza o Arce, jako
Matki i Ducha Świętego. Szczególnie zasada męsko- żeńska
była głęboko ukryta, rozdzielana i tępiona, która miała
grupową świadomość. W ten sposób oddzielano ludzi od
Świadomości Chrystusowej. Wiadomo, że jako pojedyncza Zasada
nigdy nie osiągniemy tej Świadomości, ponieważ brakuje nam
Zasady Kosmicznej Mądrości Sophii i automatycznie duchowej
wiedzy do naszego Wniebowstąpienia... tu jest odpowiedź na
Papirusy Ani... dlaczego w drodze do Boga towarzyszy nam
żona, (jako jedna para)... co na tym etapie naszego rozwoju
duchowego jest ciągle niezrozumiałe. Zrozumienie tej zasady
automatycznie zmienia wizerunek w dostępie do Świadomości
Chrystusowej i żeńskiej Zasady Natury.
Na Ziemi narobiło się multum kościołów i każdy chce być
najważniejszy... notabene, jak by na to nie patrzył,
pokazuje nam ten stan, różny poziom duchowy ludzi... jedni
jak potężne bazyliki, a inni jak przydrożne kapliczki... ale
tu na Ziemi te wielkie bazyliki nie koniecznie muszą być
wielkie... „ostatni będą pierwszymi”.
To te przydrożne kapliczki mogą wcześniej dopłynąć do
Boga... trzeba tą kwestię tylko dobrze zrozumieć i wyciągnąć
odpowiednie wnioski, że nie chodzi tutaj o te ziemskie
wspaniałe budowle, tylko o te boskie ciała, które przynależą
do Boga, i to one są świątyniami Boga... a nie ziemski
kościół, w którym są tylko kontrolowane.
Wiadomo, że siły lucyferiańskie chcą w całości zarządzać
świetlistymi kodami krzyża Templariuszy - Filarów Chrystosa,
toteż tępił bezlitośnie tych prawdziwych, w celu przejęcia
ich symboli i dostępu do linii czasu, w celu odwracania
oryginalnych Rodzin i stworzenia coraz nowego systemu
śmierci.
Odwrócenie krzyża Templariuszy służy do klątw, szczególnie
na Esseńczyków, Katarów i wszystkich Filarów Chrystosa... i
tą technologią zarządzają liczni lucyferiańscy templariusze
(ich zakon na Malcie połączony z licznymi korytarzami na
świecie)... i przekręcają ludzi na swój negatywny biegun, i
trzymają w wierze, że te ceglane i marmurowe złote świątynie
są cenniejsze od naszej własnej budowli... i płacimy za nie
wielki haracz i za nauki, jakie są z nich dla nas
dostarczane. I efekt mamy dziś taki, te kościoły w dobie
Wniebowstąpienia w ogóle nie wspominają o tym wydarzeniu,
nawet jednym słowem. A jeśli już wspominają to i tak z tych
nauk nie ma żadnego pożytku.
Słoneczne wrota Rishi połączone są z Systemem Promieni w
Wielkiej Niedźwiedzicy... to bardzo ważne miejsce we
Wszechświecie. To jest konstelacja Łabędzia, o Potrójnym
Płomieniu Kosmicznego Ojca 36D, poszerzony poprzez potrójną
męską architekturę (piętrową), konstelacji Pegaza, dlatego
Pegaz ma skrzydła, musi wysoko fruwać, tu już nie wspina się
po schodach, to jest już bardziej zaawansowana budowla. To
jest język światła i warto zapoznać się z tymi symbolami.
-13 czakr i symbole:
LINK!
Tą wspinaczkę (1-7) wspaniale opisała, Św. Teresa z Avila. A
my już musimy poszerzyć wiedzę o te skrzydła... aby połączyć
kody nie tylko Korony, ale i Berła Rha Ametystowego Zakonu z
siecią gwiezdnych wrót 11D w Wielkiej Brytanii. Połączyć
ważną duchową rodzinę, Metatron/Meritaton, Wniebowstąpieni
Mistrzowie i Plemienia Esseńskie z Aveyon 11D, z linii Króla
Artura Majii Graala.
Prawdziwi Templariusze Chrystosa ukryli na tej ziemi, w
martwych kamieniach, drzewie, kryształach wiele duchowych
tajemnic, zatrzymali energie kształtu w wielu forach
metatronicznej sekretnej geometrii, aby można było ją
obecnie wyzwolić w tym Cyklu Wniebowstąpenia.
Katedry, szczególnie we Francji, mają ukrytą historię
Esseńczyków Chrystusa i mocno czcili jego Matkę, np. Katedra
Notre Dame, to ogromne bogactwo architektury i kolorowej
dekoracji, zdobiona rzeźbionymi różami i w licznych
kolorach... róże, rozety... do złudzenia przypominają moje
wizje, które mnie nawiedzały długie lata... okrągłe kule...
a tam rozkwitające przepiękne róże w różnych kolorach, każda
kula miała swój kolor róż. Dodatkowo wyróżnia się 3 organami
o pięknej barwie tonów i ogromnymi dzwonami kościelnymi. To
wszystko zostało sprytnie schowane w tych budowlach, i to
wszystko ożyje w swoim czasie, te wszystkie umarłe budowle,
tak jak dusze z pobielanych grobów, które zostały
pofragmentowane i rozrzucone po całym świecie... wszystko
odżyje za pomocą Ognistej Wody, kiedy ta rzeka przepłynie
przez wszystkie struktury ziemi, przebudzą się labirynty i
katedry, będzie się to dziać podczas zaćmień słońca, dlatego
będzie to ukryty proces przed ludzkimi oczami. Na liniach
ziemskiego Kundalini, ziemski Wąż-Smok, na grzbiecie Ciała
Albionu będzie budził nowe energie... i swoje dzieci, które
też noszą nazwę: smoków, węży... będzie budził na wszystkich
liniach czasu: Ziemi, Tary, Gai, utrzymując tą ziemską
architekturę trójcy: 3-6-9-12.
Kiedy te energie będą nam zwracane, na Ziemi pojawią się
nowe pułapki zainstalowane przez siły lucyferiańskie, w tym
fałszywi templariusze, wielcy ciemni magowie z 4 astralu,
którzy używają odwróconego krzyża templariuszy. Będą robić
wszystko, aby do tego nie dopuścić. I nie będzie to łatwe,
ale dla nas jest to tylko sygnał, że godzina naszego
wyzwolenia jest coraz bliżej. I wszystkie te ich zabiegi
będą tylko do czasu... ich fałszywe hologramy eksplodują i
rozpuszczą się w pył... co już widzimy na Ziemi. Niektóre
budowle służące złu już się rozpadają, zmieniają się w pył,
pożera ich ogień, zatapia woda. Wewnętrzne tunele kościołów,
bazylik, w których czyniono tyle zła, uprawiano w
zamkniętych metatroniczych bryłach swoje czarne rytuały...
popękają i uwolnią swoją prawdziwą energię i natychmiast
pryśnie świat czarnych magów. W swoich rytuałach
doprowadzali do zatrucia studzien Kielichów Graala, aby nie
przepuścić w nich Kryształowej Ognistej Wody, ponieważ te
kościoły zostały zbudowane na punktach Graala. Za wszelką
cenę chcieli zatruć Ciało Matki... tak jak i nas zatruwano i
nasze studnie z Kryształową Wodą. I w tych czasach wytryśnie
na Ziemi multum czystych źródeł. Stąd tyle czarnych pomysłów
w tunelach tych murowanych kościołów... aby zniszczyć Ciało
Świętej Matki, jej Wody i zgasić jej Lampy, które są
połączone z Wielką Niedźwiedzicą... pisałam dawno temu...
przed pierwszą podróżą astralną najpierw pojawiała mi się
przed oczami mapa nieba, a tam widziałam gwiazdozbiór, był
mi taki znajomy, tylko nazwa mi gdzieś umknęła z głowy...
ale jakby mi ktoś szeptał, widzisz Wielką Niedźwiedzicę. Po
tej wizji pobiegłam do biblioteki szukać map nieba... a przy
okazji, znalazłam wiedzę o czakrach i Kundalini. Przyniosłam
do domu też książkę o Orionie.
I dziwnym zbiegiem okoliczności toczą się na naszym świecie
dziwna i nie zrozumiała dla ludzi wojna z Niedźwiedziem i
innymi światowymi systemami... i następują coraz większe
poprawki w Kosmicznym Zegarze Eonów, ożywiają egipskie
drzewa genetyczne... i tyle moich wizji ze starożytnego
Egiptu pojawiło się na początku mojego przebudzenia Energii
Kundalini, to wszystko jest zapisane na tej stronie i w
moich notatkach, które w tamtym czasie prowadziłam każdego
dnia, a nawet po kilka razy dziennie.
Genetyczne drzewa zapisane w czerwonych kostkach, dlatego
ten kolor czerwony służy dla ochrony, przekazuje się za
pomocą czerwonego atramentu ważne treści, które nie mogą być
odczytane w czerwonej kostce... ważne treści (w tym
hieroglify w Egipcie) ukrywają wiele świetlistych kodów, z
tym nie radzi sobie sztuczna inteligencja, a nawet jak coś
zostanie wykradzione czy zafałszowane, na tej czerwonej fali
od razu widać, co zostało sfałszowane... poprzez
odczytywanie w oryginalnych zapisach... dlatego często mówię
ludziom, ważne treści, np. prośby do Boga piszcie odręcznie
czerwonym atramentem, długopisem, w dodatku nasza odręczna
sygnatura też nie jest do podrobienia... tylko genetyczne
DNA - bliźniacy mają takie samo pismo. Spotkałam tylko jedną
kobietę w swoim życiu, która na początku mojego przebudzenia
wprowadzała w moje życie tą wiedzę... nigdy jej nie
widziałam na swoje żywe oczy... miałyśmy ten sam charakter
pisma, to była kopia. Pisała do mnie wiele rzeczy czerwonym
długopisem, mam to do dzisiaj w swoich archiwach.
Obecnie kruszy się czerwony sześcian Isis i Ozyrysa, tej
księżycowej matrycy z Saturna, którą często ludzie mylą z
oryginalną Słoneczną Matrycą Ozyrysa i Isis.
Czerwona kostka Czerwonego Nilu, w ciele świetlistym, służy
do kodowania tożsamości, aby ukryć swoje prawdziwe
świetliste ciała przebudzonej już wyższej świadomości, jak i
ukryć tożsamość cieni i klonów... używano koloru czerwonego
przez obie strony. To duży temat związany z rytuałem i
rozlewem krwi.
I mamy na Ziemi potężne zamieszanie, ponieważ dzisiaj wraca
Pani Lamp - Krist/Sophii, zakopana pod ziemią na długie eony
i ściśle strzeżona przez chordy demonów, którym spędza sen z
ich oczu... a ona stopniowo przez swoje Kryształowe Ogniste
Wody niszczy całe oprogramowanie demonów, oczyszcza swoje
głębokie studnie w swojej Organicznej Kryształowej
Katedrze... to ludzkie ciało jest tą katedrą, przez które
płyną te wody... i drżyjcie wszystkie demony, kiedy one
popłyną wielkim strumieniem. Święta Matka wraca po swoje
dzieci i nic jej nie przeszkodzi w tej jej Wielkiej Misji...
to Wielka Niedźwiedzica, która broni swoich dzieci... i już
została na nowo ochrzczona w Konstelacji Wielkiej
Niedźwiedzicy... na Złotą Niedźwiedzicę.
-Brama wolności:
LINK!
-Furtka 8-8-8:
LINK!
-Siły zła i oświecenie:
LINK!
-Obecna świadomość ludzi:
LINK!
Vancouver
30 July 2023
WIESŁAWA
https://www.vismaya-maitreya.pl/miecz_prawdy_templariusze.html
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz