Ukochane Osoby,
Wchodzimy w kolejny i ostatni miesiąc tego szóstego uniwersalnego roku. Rok, który pokazał nam wyraźniej prędkość czasu, gdy kontynuujemy podróżowanie w naszej nowej przestrzeni wymiarowej. Nasze poczucie czasu, tak jak go odczuwaliśmy, całkowicie się zmieniło i jest teraz oparte na intensywności chwili, której doświadczamy, ponieważ w miarę jak przechodzimy od liniowości do jednoczesności, nie doświadczamy już czasu w ten sam stały sposób.
Im bardziej się rozwijamy, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że końce, początki oraz nasze poczucie czasu i przestrzeni to iluzje, które teraz znikają, ponieważ ponownie odkrywamy naszą autentyczną naturę. Dla niektórych z nas doświadczanie rzeczywistości jednocześnie stało się stałą i tylko nasze wewnętrzne przewodnictwo służy nam do nawigacji w nowej rzeczywistości.
Ten ostatni miesiąc będzie dla nas miesiącem na zresetowanie się, odmłodzenie, odżywienie się, a przede wszystkim miesiącem na zamieszkanie w rozświetlonej esencji naszej duszy, ponowne połączenie się z naszą Boską Jaźnią, ponieważ świat wciąż tworzy dystraktory, abyśmy byli odłączeni od tego, co jest naprawdę ważne. Grudzień reprezentuje, w naszej ludzkiej perspektywie, zakończenie i tak samo liczba, która przedstawia jego istotę, 9 uniwersalny miesiąc, który potwierdza koniec cyklu. Cykl, który rozpoczął się od przebudzenia do tego, kim naprawdę jesteśmy, uzdrowienia wszystkiego, co było podzielone i rozpoczęcia jednoczenia biegunów, aby odzyskać świadomość jedności.
Jak zawsze powtarzam, zawsze kończymy/zaczynamy na nowo w tej wiecznej kosmicznej spirali. Bo nigdy się nie kończymy, wręcz przeciwnie, dopiero zaczynamy odkrywać wiele sfer, które istnieją wewnątrz Stworzenia i jego Nieskończonej Mądrości.
Liczba 9 symbolizuje fazę, w której wielu znajduje się w tym czasie, fazę dla nas, aby być mądrym, poruszać się do wewnątrz i skupić się na naszym wewnętrznym Świetle - Prawdzie - aby iść wśród cieni, aż dotrzemy do nowego brzegu, używając tylko naszej wewnętrznej wyroczni do nawigacji przez naszą obecną rzeczywistość. Tak naprawdę nie potrzebujemy nic więcej niż rozeznania, która droga jest zgodna z naszym Boskim Ja, a która już nie służy. I nawet jeśli ścieżka samotności nie zawsze jest łatwa, istotne jest, aby słuchać naszego wewnętrznego Boskiego Przewodnika, zanim urodzimy tę nową rzeczywistość, w której mieszka już wyższy aspekt nas samych.
Jest to miesiąc, w którym powinniśmy skupić się na wdzięczności, miłości i współczuciu, ponieważ jest to bardzo ważne, aby wnieść więcej iluminacji, wyższego zrozumienia, a przede wszystkim neutralności do tego, czego jesteśmy świadkami, a czego nie możemy zmienić, ale możemy zawrzeć w Boskiej Miłości.
Jako wznoszące się dusze, pomagamy najpierw poprzez bycie tym, kim jesteśmy, poprzez ujawnianie naszej osobistej prawdy i poprzez mocne trwanie w naszej mocy, tak aby nic nie mogło nas odciągnąć od naszej osobistej misji. Jako uzdrowiciele, w końcu wszyscy jesteśmy tutaj, aby pomóc planecie uzdrowić się po eonach masywnych zniszczeń, naszym głównym zadaniem jest oczyścić ziemię, tak bardzo jak możemy, pomagając przywrócić jej czystość, pamiętając, że jesteśmy z nią Jednością. Jest to coś, co możemy zrobić tylko wtedy, gdy pozostaniemy w neutralnej i kochającej przestrzeni.
Jest to również miesiąc dla nas, aby skupić się na równowadze, poruszając się do wewnątrz, gdzie możemy znaleźć, czy istnieje jakikolwiek brak równowagi i poprzez świadome skanowanie, usunąć wszystko, co nie jest w doskonałej równowadze.
Zmierzamy do ósmego uniwersalnego miesiąca, jako że styczeń 2023 roku będzie miesiącem po tym dziewiątym, w którym po zakończeniu cykli przechodzimy do ich ustabilizowania, gdyż ósemka nie tylko reprezentuje nieskończoność, ale doskonałą równowagę we Wszystkim w Stworzeniu.
Przewodnicy zapraszają nas do postrzegania obu miesięcy, grudnia i stycznia, nie jako oddzielnych, ale jako części tego samego procesu, jako że zakończenia i początki spotykają się w bezczasowej przestrzeni, w pustce, gdzie wszystko dzieje się jednocześnie i jest tkane.
To jest miejsce, w którym jesteśmy, w tej chwili, a Przewodnicy oferują nam narzędzie do wizualizacji, ośmiokątny wzór gwiazdy, dla nas, aby poinformować nasze umysły o zmianie, która ma miejsce, dostosowując się do niej, będąc elastycznym i zamiast być opornym, obejmując to przejście.
Wizualizując to, malując to lub pracując z tym w sposób, który jest dla nas najlepszy, programujemy nasze umysły, aby zintegrować pozytywną zmianę, poddając się jej i obejmując wszystkie błogosławieństwa, które ta zmiana przynosi dla wszystkich, którzy są gotowi odejść od starego i jego strefy komfortu, i zacząć tworzyć na nowo.
Wydarzenia Astrologiczne
Podobnie jak w poprzednim roku, bo przecież wszystko jest cykliczne, rozpoczynamy grudzień z bezpośrednim Neptunem, Marzycielem, Intuicyjną Planetą. Neptun może być wyzwaniem, ponieważ zaprasza nas do zagłębienia się w aspekty nas samych i uczuć, których nie chcemy odwiedzać. Jednakże, kiedy już zintegrujemy nasze cienie i przezwyciężymy wszelkie lęki, możemy wynurzyć się będąc silniejszymi i mądrzejszymi, z nowym poczuciem kierunku i połączenia z naszym wewnętrznym przewodnictwem, którego nie posiadaliśmy wcześniej, z powodu naszego strachu przed odwiedzeniem tych aspektów nas, które wciąż są w bólu.
Jest to pierwszy prezent, który grudzień nam oferuje, możliwość nawigowania przez nasze wewnętrzne wody, przynosząc wszystko, co rezyduje w ich głębi, abyśmy mogli to uzdrowić i iść naprzód. Ten pierwszy tydzień będzie również bardzo pomocny dla tych, którzy potrzebują zobaczyć rzeczywistość taką, jaka jest, usuwając fałszywe, stworzone przez siebie lub wszczepione konstrukcje umysłowe, które utrudniają nam zarówno zobaczenie tego, kim jesteśmy, jak i naszych unikalnych zdolności.
Jak wiesz, wiele razy po prostu zaprzeczamy widzeniu tego, co JEST i skupiamy się na wielu ludzkich złudzeniach, które zaciemniają nasze zrozumienie tego, co już dzieje się w naszym ludzkim doświadczeniu. Neptun pomoże nam doprowadzić do syntezy obu światów, rozumiejąc, że oba są równe i mogą współistnieć, jeśli tylko zapragniemy objąć obie strony tego, kim jesteśmy, nie tylko tę Boską, ale i tę przyziemną.
Kilka dni później, 6 grudnia, mamy Merkurego w Koziorożcu. Rozpoczyna się sezon koziorożcowy, ponieważ stopniowo będziemy mieli wiele planet poruszających się w tym znaku, jak również Słońce i Przesilenie, a wraz z nim przypomnienie o znaczeniu zarówno samoświecenia, ponieważ Koziorożec jest tym, który oświetla ludzką jaźń, poprzez wymaganą wewnętrzną alchemię, pomagając nam uświadomić sobie, czego potrzebujemy, aby przekształcić się wewnątrz, jak i bez.
Merkury w Koziorożcu pomoże nam skupić się na tym, co praktyczne, zstępując nasze pomysły i nowe projekty do świata materialnego, gdzie możemy je rozwijać i cieszyć się nimi. Ważne jest, abyśmy zaczęli zauważać, jak wszystkie planety, makro, reprezentują to, co dzieje się w mikroświecie - całkowite przesunięcie z eterycznego do fizycznego, sprowadzając wszystko do materii, gdzie może być przekształcone, uzdrowione i rozszerzone. Nie rządzą nami, ponieważ my Wszyscy razem grawitujemy i poruszamy się w tym samym kierunku ewolucyjnym, w ramach tej nieskończonej spirali.
Następnego dnia mamy Pełnię Księżyca w 16 stopniu Gemini. Gemini jest o syntezie, jeśli nie pracujemy z procesem łączenia się dusz, to nie może być prawidłowej komunikacji między naszym ludzkim i boskim Ja. Jest to czas samointegracji, ponownego połączenia i iluminacji, jeśli skupimy się na sobie i na tym, co wymaga zjednoczenia w naszym doświadczeniu życiowym, a nie na rozproszeniach 3D tego czasu.
Podczas tej pełni Księżyca będziemy mieli kolejną okazję, aby oczyścić nasze ciało mentalne, zdrowo komunikować się z samym sobą, dzięki czemu będziemy mogli otrzymywać nowe pomysły, a przede wszystkim jasność, którą osiąga się poprzez usunięcie wszystkich negatywnych programów, zaczynając budować silniejszy most komunikacyjny z samym sobą.
Jest to również wspaniały czas na podróże. Pamiętajcie, że podróże nie muszą być tylko fizyczne, jak zawsze zauważają Przewodnicy, co do tych, którzy pracują z subtelnymi energiami i innymi światami, wiedzcie, że komunikacja może odbywać się w wielu wymiarach i czasowości, nie tylko w bardziej namacalny sposób.
9 grudnia mamy Wenus również przechodzącą w Koziorożca, wraz z Chironem bezpośrednim. Wenus w Koziorożcu pomoże nam pracować z miłością do samego siebie, jako jedyną drogą do stworzenia więcej piękna poza nami, poprzez nasze własne zdolności, jak również do kultywowania zrównoważonych i kochających związków. Jest to czas, w którym musimy zobowiązać się, jak przypomina nam Koziorożec, do kochania i szanowania siebie, naszej Iskry Boskiej, oraz do zagłębiania się w to, kim jesteśmy, zamiast skupiać się cały czas na tym, co zewnętrzne, ponieważ kiedy to robimy, tracimy siebie. Czas na rozeznanie, co przynosi nam więcej miłości, piękna i spokoju oraz jak możemy zacząć wnosić więcej miłości do świata, poprzez nasze własne kreacje.
Następnym ważnym i często uważanym za mniej ważne wydarzeniem jest portal 12/12. Istota tego portalu idzie dalej niż tylko liczby 12, lub 3 zredukowane, lub jeśli całkowicie zredukujemy je wszystkie, 6. Zawsze istnieje dalsza esencja, której my, z naszej ludzkiej perspektywy, nie jesteśmy w stanie całkowicie uświadomić sobie, dlatego tak ważne jest, aby być otwartym i połączyć się z naszym zespołem Przewodników, tak abyśmy mogli naprawdę rozeznać, o co chodzi w tych energiach i portalach, nie tylko uniwersalnie, ale osobiście dla nas.
Te drzwi będą bardzo wyjątkowe w tym roku, szczególnie z grudniowymi energiami, które pomagają nam poruszać się do wewnątrz, abyśmy mogli wyobrazić sobie, z bardziej oświeconej perspektywy, co dzieje się w nas samych, abyśmy mogli tworzyć z przestrzeni miłości, a nie strachu, impulsywności lub zamieszania, co będzie następnym cyklem dla nas.
Częstotliwości portalu 12/12, które otrzymamy w tym roku, będą służyły również tym, którzy są przygotowani do rozpoczęcia wewnętrznej pracy aktywacji ciała świetlnego. Jest wielu, którzy są już w tym procesie, a ten portal zstąpi właściwe energie dla nas, aby uzdrowić i uaktualnić nasze ciało lekkie, ponieważ jeśli nie zaczniemy od całkowitego przywrócenia go i zbudowania wszystkich naszych portali ciała, nie będziemy mogli ponownie połączyć się z naszą duszą, monadą i Boskim Ja.
20 grudnia mamy Jowisza wchodzącego w Barana. Jowisz w Baranie da nam zastrzyk energii, więc możemy wykorzystać tę siłę życiową do zamknięcia rozdziałów, pójścia naprzód i przywrócenia naszego ciała energetycznego, na wszystkich poziomach, zaczynając odrywać się od przeszłości, a jak zawsze mówię, przeszłość jest czymkolwiek do poprzedniego momentu, więc możemy stworzyć następny wolny od złudzeń, ludzkich przywiązań i ograniczeń.
Ta ostra energia pomoże również tym, którzy wkraczają na ścieżkę służby, która zaczyna się od bycia odważnym i dzielenia się tym, kim są, ponieważ jest to kluczowe, abyśmy mieli zaufanie, nie tylko do siebie samych, ale do wskazówek, które otrzymujemy i którymi powinniśmy się dzielić, i wystawić się na zewnątrz, ufając, że wszystko, co robimy, jest kierowane przez Wyższą Inteligencję, która pragnie wyrazić się przez nas.
Jest to czas motywacji, podążania w kierunku tego, co chcemy zbudować, tworzenia nowych mostów do przyszłej czasowości, którą chcemy nawigować, a nie do starych, powtarzających się sytuacji. Jowisz w Baranie pomaga nam uświadomić sobie, gdzie jesteśmy i daje nam osobistą siłę, witalność i pewność siebie, aby podążać za naszymi pragnieniami i celami, stawiając czoła każdej przeszkodzie z wiarą i zaufaniem, że to, co prowadzimy, jest nam przeznaczone.
21 grudnia Słońce wejdzie w znak Koziorożca, świętując przesilenie zimowe/letnie, w zależności od miejsca zamieszkania. Słońce reprezentuje nasze Wyższe Ja, naszą Esencję, więc kiedy Słońce świeci swoim światłem w znak zodiaku, a więc w konkretny aspekt nas samych, oznacza to, że jesteśmy zaproszeni do rozwoju i pracy nad tą konkretną stroną nas samych.
Ze Słońcem w Koziorożcu, jesteśmy wezwani do odżywiania tego aspektu nas samych, który wprowadza rzeczy w życie, czyniąc je namacalnymi, zwracając uwagę nie tylko na eteryczną część nas samych, ale także na ten aspekt nas samych, który musi być pielęgnowany - w materiale - ponieważ one podtrzymują nas samych. W końcu nowa częstotliwość, którą utrzymujemy, ma być zakotwiczona w naszej gęstej sferze. Koziorożec daje nam również równowagę, abyśmy nie wpadli w pułapkę iluzji, odwlekając narodziny naszych nowych kreacji.
23 grudnia, mamy trzy ważne wydarzenia dla nas, aby wyrównać z, po pierwsze, Nowy Księżyc w 1 stopniu Koziorożca, Chiron bezpośredni, i wreszcie, Jowisz pół kwadratu Urana. Jest to szczyt sezonu Koziorożca, który jest bardzo dobry dla nas, aby przynieść światło do naszego ludzkiego ja, poprzez uziemienie i ponowne połączenie z tym, kim naprawdę jesteśmy.
Nowy Księżyc w Koziorożcu, drugi Księżyc wypadający na 1 stopniu, i nie ostatni, przynosi nam radość i bardzo spokojną, i świeżą energię. Przynosi jednak również uzdrowienie, gdyż Chiron jest do niego dobrze aspektowany również w bardziej energetycznej perspektywie. Przynosi możliwość pracy nad zstępowaniem światła, uzdrawiającej energii, do naszych ciał, czego uczy nas Koziorożec. Właśnie poprzez to zstępowanie światła możemy uzdrawiać, budować ciało świetlne, a wraz z nim nasze połączenie z aspektami iluminacji i wymiarami, w których przebywamy, przywracając nasze portale ciała, aby otrzymać wskazówki, których tak pragniemy.
Światło, którego nie będziemy w stanie w pełni zakotwiczyć, jeśli w naszych ciałach są jakieś problemy, takie jak mitochondrialne, itp., które utrudniają tę integrację, i że z Koziorożcem jest bardzo dobry moment dla nas, aby przeskanować nasze ciała i uświadomić sobie, czy musimy pracować nad dalszym uzdrowieniem, aby przywrócić nasze komórki ciała lub jakąkolwiek inną część naszego ciała, która potrzebuje naszej opieki i wsparcia.
Również Chiron znajduje się w tym samym dniu, 23 grudnia, oferując nam swoją uzdrawiającą częstotliwość, abyśmy mogli skierować ją w stronę tych aspektów nas samych, które potrzebują oczyszczenia, ekspansji i odmłodzenia. Istotne jest, aby dokonać odzyskiwania duszy, oczyszczania punktualności i energetycznego odzyskiwania za każdym razem, gdy zmieniamy linie czasowe, czy jest to Nowy Rok, czy jakikolwiek inny czas, w którym nasza dusza zaplanowała dla nas wejście w nowy cykl, ponieważ jest to niezwykle ważne, aby być w stanie przesunąć, że nie nosimy żadnej przeszłej energii, ran, bólów lub jakichkolwiek innych pozostałości ze starego.
Wreszcie, w tym samym dniu, jak również, mamy Jowisza pół kwadratu Urana. To właśnie wtedy zakotwiczamy poprzednią zmianę, uzdrowienie, które stworzyliśmy, lub ekspansję, którą próbujemy doprowadzić do skutku. Jest to nowy kierunek, nowy sposób widzenia siebie i tego, co nas otacza, jeśli najpierw oczyściliśmy nasze ciała mentalne z wszystkich fałszywych przesłanek, które utrudniały nam widzenie z jasnością. Czas dla nas, aby stworzyć nowe możliwości, z nowej świadomości, którą teraz posiadamy, rozszerzając się bez ograniczeń lub poprzednich wewnętrznych ograniczeń.
Kończymy miesiąc z retrogradacją Merkurego w Koziorożcu aż do stycznia. Dla jednych będzie to oznaczało urzeczywistnienie naszych pomysłów, dając możliwość sprawdzenia, w czym jesteśmy mistrzami. Dla innych będzie to oznaczało nadejście okresu bezczynności, ponieważ powstało przekonanie, że kiedy Merkury jest w retrogradacji, nie jest to dobry moment na działanie, na wprowadzenie naszych pomysłów w życie i na rozwój w wybrany przez nas sposób.
Tylko ty decydujesz, co będzie prawdą dla ciebie i twojej osobistej rzeczywistości, ponieważ tylko ty, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy nie, możesz ją stworzyć.
Grudzień jest miesiącem, w którym, jeśli zdecydujemy się wejść do środka, świętując wszystko, co stworzyliśmy i osiągnęliśmy, skupiając się na wdzięczności i po prostu pozwalając naszym duszom komunikować się z naszym ludzkim ja, może nam bardzo pomóc w ponownym połączeniu się z naszym Świetlistym Ja, przynosząc wskazówki, jasność wymaganą do rozpoczęcia nowej podróży. Musimy tylko być gotowi poświęcić się temu procesowi ponownego połączenia i świadomego zestrojenia.
Życzę błogosławionego i pełnego miłości grudnia, Ukochane Osoby.
Within Infinite Love,
**By Natalia Alba
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz