środa, 28 grudnia 2022

 Nowa normalizacja z Zaciemnienia

 

W Wigilię, 2022, w Karolinie Północnej, coś się stało, że nigdy nie zdarzyło się wcześniej w pamięci żywych. Ludzie w całym stanie zostały ostrzeżone przez ich firmy energetycznej, Duke Energy, że nie będzie toczenia przerwy w dostawie prądu w następstwie ciężkiej (ale "nie niezwykle rzadkie") zimowej burzy wiatrowej. Podobne, niespotykane wcześniej ostrzeżenia otrzymało co najmniej 12 innych stanów.

Wcześniej rolling blackouts były problemem Kalifornii, potem stały się także problemem Teksasu. Blackouty rozprzestrzeniają się szybciej niż nawet modelarze z Imperial College London uznaliby to za wiarygodne.

Duke nadal ostrzegał klientów z Północnej Karoliny przed potencjalnymi przerwami w dostawie prądu dwa dni później, w poniedziałek 26-go, kiedy ludzie wracali do pracy. W tym momencie nie było nic niezwykłego w pogodzie, poza tym, że było zimniej niż zwykle. Jedyną rzeczą niezwykłą było ostrzeżenie Duke'a, w połączeniu z podziękowaniem dla klientów za zachowanie wystarczającej ilości energii, aby uniknąć blackoutów w Boże Narodzenie.

Wygląda na to, że ludzie są już przyzwyczajeni do tego, że będą oczekiwać rozmów o przerwach w dostawie prądu, kiedy tylko pogoda na zewnątrz będzie przerażająca.

Żeby było jasne: przerwy w dostawach prądu nie są teraz, ani nie były, normą w USA. Dlatego też oczekiwanie przerw w dostawach prądu w przyszłości byłoby nienormalne. Niemniej jednak, jak ostrzegają dostawcy mediów i obserwatorzy sieci energetycznych, im bardziej sieci są obciążone nieciągłymi, zawodnymi instalacjami wiatrowymi i słonecznymi, tym bardziej stają się zawodne. Są bardziej podatne na niedobory mocy i przerwy w dostawach prądu.

Administracja Bidena jest zdecydowana na dodanie do sieci więcej energii wiatrowej i słonecznej, co wymaga wyłączenia istniejących, niezawodnych elektrowni. Wraz z dużo wyższymi rachunkami za prąd, oznacza to więcej przerw w dostawie prądu. Odbiorcy energii elektrycznej byliby jednak wściekli, biorąc pod uwagę ich obecne oczekiwania dotyczące zasilania po naciśnięciu przycisku. Są tylko dwie drogi: zmienić plan destabilizacji sieci za pomocą politycznie faworyzowanych źródeł odnawialnych lub spróbować zmienić wyobrażenie ludzi o normalnym funkcjonowaniu sieci.

Zmiana wyobrażenia ludzi o tym, co jest normalne... widzieliśmy już ten proces wcześniej. Pamiętasz 15 kwietnia 2020 roku, kiedy gubernatorzy kilku stanów USA zaczęli mówić o "nowej normalności" rządu, który zmienił ich życie w związku z COVID-19? Rollout był nieartykułowany, ale skuteczny. Prawie trzy lata później ludzie zastanawiają się, czy następny sezon przeziębień i wirusów może wywołać nowe rundy rządowych blokad, mandatów na maski na twarz, zamknięcia szkół i gorsze. Wszystkie te koncepcje były po prostu nie do pomyślenia przed rokiem 2020.

Widzieliśmy podobne nowe-normowanie innych nieuniknionych złych wyników polityki Bidena, w tym inflacji, mandatów szczepionek COVID i nielegalnej imigracji. Piszę więc z dużą dozą pewności, jak rozegrają się zmieniające się oczekiwania dotyczące blackoutów, choć przyznaję, że nie jestem pewien, który z The Atlantic, Washington Post czy CNN będzie pierwszy z nieuniknioną kolumną "I Love Blackouts", czy też będzie to "Rolling Blackouts: Why Saving the Planet Has Never Been So Much Fun".

Poniżej znajduje się zarys procesu nowego-normowania, ogólnie rzecz biorąc:

    To się nie dzieje; wszystko jest normalne. Gdyby się działo, byłoby naprawdę źle. Ci, którzy mówią, że to się dzieje, próbują cię przestraszyć.
    Zaprzeczenie jest zawsze pierwszym krokiem. Kluczem do tego zaprzeczania jest zgadzanie się z ludźmi co do skrajnej niepożądalności nieuchronnego wyniku. Przeciwnicy ostrzegający ludzi przed tym rezultatem muszą być demonizowani, aby uczynić ich niegodnymi zaufania. To jest krok "Właściwie to oszczędzasz 16 centów na lunchu z hotdogiem tego 4 lipca".
    To nie dzieje się naprawdę. To był wyjątkowy zestaw okoliczności, który nie powinien się powtórzyć. Gdyby to się faktycznie działo, byłoby naprawdę źle. Ci, którzy mówią, że to się dzieje, próbują cię przestraszyć i powinni zostać uciszeni.
    Kiedy staje się to zbyt oczywiste, by można było temu zaprzeczyć, następnym krokiem jest uznanie problemu, ale tylko jako odosobnionego, zaprzeczając mu jako pojawiającemu się problemowi. Ten krok nadal wymaga uzgodnienia z ludźmi, że nieunikniony wynik jest zły. Jak zawsze, przeciwnicy muszą być demonizowani. To jest krok "inflacja jest przejściowa".
    OK, tak, zdarzyła się, ale ci, którzy wciąż o tym wspominają, chcą tylko straszyć ludzi, a nie skupiać się na rozwiązaniach.
    Ten krok próbuje przekierować rosnącą świadomość pojawiającego się problemu, sprawiając wrażenie, że świadomość tego problemu jest upartym, być może niepatriotycznym, aktem politycznej nieugiętości. Nadal traktuje się go jako jednorazowe wydarzenie. Ten krok jest celowo niejasny, sprawiając, że ludzie czują się zdezorientowani, zastanawiając się, jakie są rozwiązania i czy źli ludzie trzymają je z dala od nas.

 Tak się dzieje i należy się spodziewać, że tak będzie nadal. Ci krytycy, którzy twierdzą, że to z powodu naszej polityki, próbują przestraszyć was przed dostrzeżeniem, że w rzeczywistości zapewniamy rozwiązanie i musimy iść naprzód.
    Ten krok powoduje jeszcze większe zamieszanie. Nie ma już żadnej zgody co do tego, czy problem jest nowy czy wyłaniający się, a nawet czy w ogóle można go uznać za problem. Tylko wróg jest jasny. To jest krok "komunizm nie działa, ponieważ nie każdy kraj jest komunistyczny".
    Tak, to się dzieje i cieszymy się z tego! Wy też powinniście się cieszyć. To popycha nas w kierunku rozwiązania. Ludzie, którzy mówią wam, że jest źle, próbują podzielić społeczeństwo, bo boją się, że mamy rozwiązanie.
    Tutaj problem jest jednocześnie zły i dobry. To ostatnie tchnienie przyznania, że wynik nie jest pożądany, aby uspokoić ludzi, a jednocześnie wciągnąć ich w przyjęcie wyniku jako rozwiązania. Każdy, kto wątpi w pożądany rezultat, jest postrzegany jako niepatriotyczny, będący w zmowie ze złymi ludźmi lub stojący na drodze postępu. To jest krok "podczas gdy szczepionki mogą nie zapobiec transmisji, możesz nie być hospitalizowany tak długo, a my wszyscy musimy zrobić naszą część".
    To się dzieje i to jest dowód, że zmiana, którą wprowadzamy, działa. Ludzie mówiący, że to jest złe, próbują przeciągnąć nasze społeczeństwo z powrotem do ciemnych wieków. Wygłaszają dezinformację i powinni być pozbawieni jakiegokolwiek publicznego forum.
    Ten krok to pełne przyjęcie niepożądanego rezultatu, wraz z pełną demonizacją opozycji. Jedyną rzeczą, której brakuje w tym kroku jest to, że niepożądany wynik jest nadal uważany za nowy, co oznacza nienormalność.
    To? Każdy, kto mówi, że to się nigdy nie zdarzało, kłamie. Wydaje ci się tylko, że pamiętasz, kiedy to się nie działo. To wszystko jest normalne.
    Oto ostatni fragment gaslightingu. Na tym etapie nie ma potrzeby przyznawania, że niepożądany rezultat ma miejsce, ponieważ nie ma potrzeby zajmowania się tym, co oczywiste. Wszystko, co pozostaje, to sprawić, by ludzie zwątpili we własną pamięć. To jest krok "płace rosną szybciej niż inflacja".

Na początku powieści George'a Orwella "Nineteen Eighty-Four" Winston Smith obserwował reakcję swoich współobywateli na ogłoszenie, że rząd "podnosi" ich racje czekolady do dwudziestu gramów tygodniowo. Winston pamiętał jednak ogłoszenie z poprzedniego dnia: rząd zmniejszył racje czekolady do dwudziestu gramów tygodniowo. Zdumiewał się, jak wszyscy świętowali to, co w rzeczywistości było złą wiadomością, o której wszyscy powinni byli pamiętać, że jest złą wiadomością.

Winston pomyślał: "Czy zatem tylko on był w posiadaniu pamięci?".

W odniesieniu do tego wielkiego osiągnięcia dawno temu, jakim była tania, niezawodna elektryczność, ilu z nas w nowej normalności pozwoli sobie nawet na pamięć o nim?

**By Jon Sanders

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz