Jak więcej lotnisk w Stanach Zjednoczonych przyjąć technologię rozpoznawania twarzy, prywatność Amerykanów jest po raz kolejny zagrożone.
Na początku grudnia, The Washington Post poinformował, że U.S. Transportation Security Administration zaczyna testować nowe narzędzia rozpoznawania twarzy na 16 głównych krajowych portach lotniczych. WaPo donosił:The Washington Post reported
Administracja Bezpieczeństwa Transportu po cichu testuje kontrowersyjną technologię rozpoznawania twarzy do kontroli pasażerów na 16 głównych krajowych lotniskach - od Waszyngtonu po Los Angeles - i ma nadzieję rozszerzyć ją na całe Stany Zjednoczone już w przyszłym roku. Kioski z kamerami wykonują pracę, którą wcześniej wykonywali ludzie: sprawdzają zdjęcia na dowodach osobistych podróżnych, aby upewnić się, że nie są oni oszustami.
Przedstawiciel TSA Jason Lim powiedział Postowi, że "żadna z tych technologii rozpoznawania twarzy nie jest obowiązkowa". Pasażerowie wybierający rezygnację z identyfikacji twarzy nadal będą musieli przedstawić swój dowód osobisty. TSA powiedziała również, że wokół mają być znaki informujące o przysługujących prawach.
Raport dalej informuje czytelnika, że choć technicznie nie musisz uczestniczyć w rozpoznawaniu twarzy na lotnisku, to "czy będziesz czuł, że masz prawdziwy wybór, to osobna kwestia".
Albert Fox Cahn, założyciel Surveillance Technology Oversight Project, czyli STOP, powiedział Postowi, że jego zdaniem nie ma "bardziej przymusowego miejsca do pytania ludzi o zgodę niż lotnisko". Surveillance Technology Oversight Project, or STOP,
"To, co często widzimy z tymi programami biometrycznymi, to fakt, że są one tylko opcjonalne w fazach wstępnych - a z czasem widzimy, że stają się one znormalizowane i znacjonalizowane, a ostatecznie obowiązkowe" - powiedział Cahn.
Stwierdzenia Cahna są prawdziwe w świetle poprzednich programów TSA, które rozpoczynają się jako opcjonalne, zanim staną się obowiązkowe, w tym zdejmowanie butów na lotnisku i wybór pomiędzy przejściem przez maszyny skanujące ciało lub inwazyjną pat down.
Rozpoznawanie twarzy TSA działa w ten sposób, że pasażerowie podchodzą do kiosku z dokumentami podróżnymi i skanują swoją kartę identyfikacyjną. Następnie pasażerowie mają wpatrywać się w kamerę przez maksymalnie pięć sekund, podczas gdy maszyna porównuje identyfikator z nowym zdjęciem. Jest to znane jako system weryfikacji "jeden do jednego".
The Post zauważa, że pilotaż rozpoznawania twarzy przez TSA rozpoczął się na Ronald Reagan Washington National Airport (DCA) w sierpniu 2020 roku w oparciu o rzekome obawy dotyczące transmisji COVID-19.
Chociaż TSA twierdzi, że nie wykorzystuje rozpoznawania twarzy do celów egzekwowania prawa i nie buduje "nowej krajowej bazy danych identyfikatorów twarzy", przyznaje również, że agencja może przechowywać dane przez okres do 24 miesięcy, aby "ocenić skuteczność systemu."
Niestety, wprowadzenie narzędzi do rozpoznawania twarzy nie jest niczym nowym. Obecna ekspansja Biden admina w zakresie rozpoznawania twarzy w USA jest kontynuacją polityki ustalonej przez administrację Trumpa.
TSA nie jest jedyną agencją stosującą rozpoznawanie twarzy
Pod koniec grudnia 2020 roku - gdy Biden miał zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych - pisałem o ekspansji oprogramowania do rozpoznawania twarzy pod okiem Urzędu Celnego i Ochrony Granic (CBP), znanego również jako Patrol Graniczny. I wrote about the expansion of facial recognition software
W listopadzie 2020 roku CBP zaproponowało nową regułę, proposed a new rule która wykładniczo rozszerzyła wykorzystanie nadzoru rozpoznawania twarzy na granicy. Reguła została oprotestowana przez kilka oddziałów American Civil Liberties Union, Electronic Frontier Foundation, Fight for the Future i inne organizacje prawnicze. ACLU stwierdziła, że zmiana reguł zagraża prawu do prywatności i anonimowości, a także nieproporcjonalnie wpływa na lother rights organizations. ludzi kolorowych i imigrantów.
CBP ogłosiło zamiar zbierania odcisków twarzy prawie każdego obywatela spoza USA, który wjeżdża lub wyjeżdża ze Stanów Zjednoczonych. Zasada ta dotyczy również dzieci. Ten odcisk twarzy będzie następnie przechowywany w rządowej bazie danych przez okres do 75 lat. Dane te mogą być następnie wykorzystane przez Departament Bezpieczeństwa Krajowego, rządy innych państw oraz federalne, stanowe i lokalne organy ścigania do identyfikacji osób w różnych celach.
ACLU nazwała plan "nieuzasadnionym, niepotrzebnym i niebezpiecznym". ACLU twierdzi, że problemem jest to, że odciski twarzy mogą być zbierane w tajemnicy z odległości, bez zgody osoby. Organizacja ostrzegła również, że gdy rząd ma już odcisk twarzy jednostki "stwarza to ryzyko unikalnej i bezprecedensowej formy uporczywej inwigilacji."
Kongres USA nigdy nie upoważnił rządu do wdrożenia programu masowego zbierania danych o odciskach twarzy. Dodatkowo, obywatele spoza USA wjeżdżający do kraju są już poddawani zbieraniu odcisków palców.
Samo CBP pracuje nad planami dotyczącymi rozpoznawania twarzy od wczesnych dni prezydentury Trumpa. W 2017 roku CBP ogłosiło plany skanowania twarzy wszystkich lotników wychodzących ze Stanów Zjednoczonych. Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich poinformowała:
U.S. Customs and Border Protection uruchomiła "Traveler Verification Service" (TVS), która przewiduje zastosowanie rozpoznawania twarzy do wszystkich pasażerów linii lotniczych, w tym obywateli USA, wchodzących na pokłady lotów wychodzących ze Stanów Zjednoczonych. System ten rodzi bardzo poważne problemy związane z ochroną prywatności. The American Civil Liberties Union reported:
Jedyne publicznie dostępne informacje na temat programu pochodzą z oświadczenia o wpływie na prywatność, które Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydał w sprawie programu, oraz z odprawy, którą zastępca asystenta komisarza wykonawczego CBP John Wagner wygłosił w tym tygodniu w Waszyngtonie dla obrońców prywatności. CBP przewidziało system bardzo podobny do tego, który TSA obecnie testuje. Zgodnie z planem CBP, lotniska będą instalować kamery przy bramkach wejściowych, aby robić zdjęcia wszystkim pasażerom opuszczającym i wjeżdżającym do kraju. Zdjęcia te byłyby następnie poddane działaniu oprogramowania do rozpoznawania twarzy.
Traveler Verification Service został przetestowany na sześciu lotniskach, w tym Boston Logan, Nowy Jork JFK, Dulles w Waszyngtonie, Hartsfield-Jackson w Atlancie, Chicago O'Hare i Bush w Houston. Sam TVS jest częścią większego programu "Biometric Entry/Exit", który powstał w odpowiedzi na kongresowy wymóg wykorzystania biometrii do śledzenia osób, które mogły przekroczyć termin ważności wizy.
Administracja Bidena rozszerza zastosowanie rozpoznawania twarzy
Pod rządami administracji Bidena w USA nastąpił wzrost wykorzystania rozpoznawania twarzy. W styczniu 2021 r. poinformowałem, że rząd federalny współpracował z kontrowersyjną prywatną firmą nadzorującą Clearview AI, aby zlokalizować osoby podejrzane o udział w zamieszkach 6 stycznia 2021 r. na Kapitolu USA. working with controversial private surveillance company
W czerwcu 2021 r. poinformowałem również, że amerykańskie Biuro Odpowiedzialności Rządu (GAO) opublikowało raport szczegółowo opisujący powszechne stosowanie technologii rozpoznawania twarzy, w tym egzekwowanie prawa przy użyciu baz danych odcisków twarzy z agencji rządowych i firm prywatnych. Organizacje zajmujące się ochroną prywatności i prawami obywatelskimi ostrzegały przez ostatnie kilka lat, że wykorzystanie technologii rozpoznawania twarzy to cyfrowy Dziki Zachód z niewielką lub żadną regulacją określającą granice tej technologii. report detailing the widespread use of facial recognition technology,
Raport GAO wykazał, że co najmniej dwadzieścia z czterdziestu dwóch przebadanych agencji rządowych USA korzystało z tej technologii. Wśród tych departamentów są te związane z egzekwowaniem prawa - FBI, Secret Service, US Immigration and Customs Enforcement, US Capitol Police, Federal Bureau of Prisons i Drug Enforcement Administration - jak również mniej oczywiste departamenty, takie jak U.S. Postal Service, Fish and Wildlife Service i NASA.
Sześć amerykańskich agencji przyznało się do stosowania rozpoznawania twarzy u osób, które uczestniczyły w protestach po zabiciu George'a Floyda w maju 2020 roku. W raporcie stwierdzono, że agencje twierdzą, że używały technologii tylko na osobach oskarżonych o łamanie prawa.
Podczas gdy niektóre z amerykańskich agencji rządowych mają swoje własne bazy danych, baza danych odcisków twarzy FBI jest prawdopodobnie najbardziej obszerna, z niektórymi szacunkami na ponad 100 milionów odcisków twarzy. Najwyższa agencja ścigania rządu USA walczy o utrzymanie bazy danych w tajemnicy od co najmniej 2013 roku.
Agencje korzystały również z baz danych rozpoznawania twarzy od Amazon Rekognition, BI SmartLink, Giant Oak Social Technology, Clearview AI i Vigilant Solutions. Zdecydowanie najczęściej agencje rządowe korzystały z technologii od Clearview i Vigilant. Raport dostarcza dalszych spostrzeżeń:
Ponadto federalne organy ścigania mogą korzystać z nierządowych dostawców usług rozpoznawania twarzy, takich jak Vigilant Solutions i Clearview AI. Na przykład funkcjonariusze organów ścigania posiadający konto Clearview AI mogą za pomocą komputera lub smartfona przesłać zdjęcie nieznanej osoby do systemu rozpoznawania twarzy Clearview AI. System może zwrócić wyniki wyszukiwania, które pokazują potencjalne zdjęcia nieznanej osoby, a także linki do strony, z której uzyskano zdjęcia (np. Facebook). Według Clearview AI, jej system jest wykorzystywany jedynie do badania przestępstw, które już miały miejsce, a nie do nadzoru w czasie rzeczywistym.
Rozpoznawanie twarzy zagraża prywatności i wolności
Obawy związane z rozpoznawaniem twarzy nie są bezzasadne. Czytelnicy prawdopodobnie słyszeli o tym, jak Partia Wspólnoty Chińskiej wykorzystuje rozpoznawanie twarzy do monitorowania ludzi w ich miejscach pracy, domach i w miejscach publicznych. Technologia ta została już zastosowana przez rząd chiński w celu identyfikacji członków muzułmańskiej społeczności Ujgurów.
Jednak zagrożenie związane z rozpoznawaniem twarzy nie jest jedynie zmartwieniem mieszkańców Chin. Amerykańskie społeczeństwo (i większość zachodniego świata) jest coraz bardziej narażone na nadzór związany z rozpoznawaniem twarzy w erze po 9/11. Tymczasem era COVID-19 doprowadziła do wzrostu rozpoznawania twarzy w szkołach i na ulicach w imię walki z "wojną z zarazkami".
Wzrost rozpoznawania twarzy wyprzedza panikę COVID-19. 3 stycznia 2020 roku CBP oraz Immigration and Customs Enforcement (ICE) opublikowały ocenę wpływu na prywatność, szczegółowo opisując plany zbierania DNA od osób tymczasowo zatrzymanych na przejściach granicznych. Patrol graniczny rozpoczął 90-dniowy program pilotażowy na granicy kanadyjskiej w pobliżu Detroit i w oficjalnym porcie wejścia w Eagle Pass w Teksasie, przed rozszerzeniem programu na cały kraj.
Jeszcze w tym samym miesiącu czterdzieści organizacji podpisało się pod listem wzywającym niezależnego rządowego watchdoga do zarekomendowania zakazu używania przez rząd USA technologii rozpoznawania twarzy. List został przygotowany przez grupę obrony prywatności cyfrowej Electronic Privacy Information Center (EPIC) i podpisany przez organizacje takie jak Electronic Frontier Foundation, Color of Change, Fight for the Future, Popular Resistance i Consumer Federation of America.
List wezwał Privacy and Civil Liberties Oversight Board (PCLOB) do "zalecenia prezydentowi i sekretarzowi bezpieczeństwa wewnętrznego zawieszenia systemów rozpoznawania twarzy, do czasu dalszego przeglądu."
Już w czerwcu 2019 roku Georgetown Law Center on Privacy & Technology wydało raport zatytułowany "America Under Watch: Face Surveillance in the United States", który wzywał do wprowadzenia moratorium na technologię rozpoznawania twarzy. Jak ostrzegałem w lipcu 2019 roku, wzrost rozpoznawania twarzy powinien przerażać wszystkich Amerykanów.
Jeśli Amerykanie mają zachować jakiekolwiek pozory prywatności w 2023 roku i później, muszą chronić swoje odciski twarzy. Aby to zrobić, potrzebujemy ruchu szerokiego spektrum aktywistów, technologów, polityków i adwokatów, którzy odsuwają się od cichej ekspansji tej niebezpiecznej technologii. Kiedy rozpoznawanie twarzy zostanie połączone z innymi narzędziami, takimi jak cyfrowe tożsamości i cyfrowe portfele, może potencjalnie oznaczać koniec wolności przemieszczania się, wolności wymiany i wolności słowa.
**By The Last American Vagabond
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz