Wiara to głębokie przekonanie, że wszystko co ma się wydarzyć, żeby spełniły się nasze pragnienia, to się wydarzy.
Powszechnie wiara postrzegana jest jako: "Oddam siłę sprawczą na zewnątrz. Siła zewnętrzna mnie kocha więc mi się polepszy".
Ale się nie polepsza ... bo jedyną siłą sprawczą jesteś Ty sam. Nawet jak personifikujesz tę siłę w postać staruszka, lub symbolizujesz ją cielcem, krzyżem lub czym tam chcesz, to osiągniesz cel (czynienie cudów) tylko jeżeli skierujesz te prośby do swojego wnętrza - do Siebie-WszechŚwiata.
Nie ma nic złego w rozmawianiu ze Sobą-WszechŚwiatem w drugiej osobie (znam takich, którzy rozmawiają ze Sobą-WszechŚwiatem w trzeciej osobie). Ważne jest to, żeby mieć, ale tak mieć-mieć przekonanie, silną wibrację esencji przekonania, że Bóg to Ty.
Odnajdź klucz do kontroli tej mocy. To jest ten eliksir, którego większość poszukuje - umiejętność kontroli swojej Boskiej mocy.
Podstawa to wiara w to, że Ja Jestem !
Wszystko co powiesz po "Jestem który Jest ..." stanie się Twoją rzeczywistością.
Ale same słowa nie wystarczą. Myśl brzuchem. Co czujesz w brzuchu kiedy mówisz "Jam Jest ...". Czy przechodzi Cię dreszcz ? Czy Cię ściska ? Czy czujesz ulgę ? To co czujesz jest wyznacznikiem rezonansu pomiędzy esencją Twoich przekonań a Tym stwierdzeniem.
Zatem skup się na sobie i zacznij od początku po raz (choćby i) tysięczny, ale nigdy się nie podawaj !
MOŻESZ WSZYSTKO ! Musisz tylko podjąć decyzję , że chcesz, a jak podejmiesz tę decyzję to musisz to zrobić.
Zatem Kim Tyś Jest ? - Jestem który Jest .......................... ....
Twój WszechŚwiat.
Więcej w następnych odcinkach i na http:// www.abraham-bank.org/ forum-pl/ prawo-przyciagania-f3/
Kontakt: podejmowanie.decyzji@czynn ikomega.pl
Powszechnie wiara postrzegana jest jako: "Oddam siłę sprawczą na zewnątrz. Siła zewnętrzna mnie kocha więc mi się polepszy".
Ale się nie polepsza ... bo jedyną siłą sprawczą jesteś Ty sam. Nawet jak personifikujesz tę siłę w postać staruszka, lub symbolizujesz ją cielcem, krzyżem lub czym tam chcesz, to osiągniesz cel (czynienie cudów) tylko jeżeli skierujesz te prośby do swojego wnętrza - do Siebie-WszechŚwiata.
Nie ma nic złego w rozmawianiu ze Sobą-WszechŚwiatem w drugiej osobie (znam takich, którzy rozmawiają ze Sobą-WszechŚwiatem w trzeciej osobie). Ważne jest to, żeby mieć, ale tak mieć-mieć przekonanie, silną wibrację esencji przekonania, że Bóg to Ty.
Odnajdź klucz do kontroli tej mocy. To jest ten eliksir, którego większość poszukuje - umiejętność kontroli swojej Boskiej mocy.
Podstawa to wiara w to, że Ja Jestem !
Wszystko co powiesz po "Jestem który Jest ..." stanie się Twoją rzeczywistością.
Ale same słowa nie wystarczą. Myśl brzuchem. Co czujesz w brzuchu kiedy mówisz "Jam Jest ...". Czy przechodzi Cię dreszcz ? Czy Cię ściska ? Czy czujesz ulgę ? To co czujesz jest wyznacznikiem rezonansu pomiędzy esencją Twoich przekonań a Tym stwierdzeniem.
Zatem skup się na sobie i zacznij od początku po raz (choćby i) tysięczny, ale nigdy się nie podawaj !
MOŻESZ WSZYSTKO ! Musisz tylko podjąć decyzję , że chcesz, a jak podejmiesz tę decyzję to musisz to zrobić.
Zatem Kim Tyś Jest ? - Jestem który Jest ..........................
Twój WszechŚwiat.
Więcej w następnych odcinkach i na http://
Kontakt: podejmowanie.decyzji@czynn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz