niedziela, 19 czerwca 2022

To "ja" nie istnieje. Ale "ja" istnieję


19 czerwca 2022 r. przez Steve Beckow


Kim jesteś? Naprawdę

Właśnie doświadczyłem najbardziej wyrazistego przykładu tego, że ktoś po drugiej stronie wysłał mi pilny biuletyn. Zarówno biuletyn, jak i jego przesłanie są interesujące.

Zmagałem się z tym, co wywołuje wewnętrzne zamieszanie i zwróciłem uwagę na "osobowość".

I wtedy nastąpił moment jasnego, spotęgowanego widzenia, kiedy powiedziałem do siebie: Nie wiem, jak opisać, czym jest osobowość....

I wyraźnie usłyszałem słowa, które ułożyły się w mojej głowie, z lekkim naciskiem: "Bo to nie istnieje".

To nie byłem ja. .... Hmmm.....

Podążyłem jednak za tą linią komentarza: powiedziałem sobie, że być może nie istnieję i otrzymałem od Michała zwyczajowy sygnał zgody, gdy powiedziałem coś trafnego. Potraktowałem to jako potwierdzenie.

Nie wiem, o czym mówić - o procesie czy o przekazie.

Jest to najwyraźniejszy przykład komunikatu, o którym dobrze wiem, że nie pochodzi ode mnie. Wstawiłem tu zakładkę.

Teraz wiadomość: Ja nie istnieję.

Właśnie pozwalam, by to do mnie dotarło.

Ja" osobowościowe nie istnieje. Co istnieje? Myśli, uczucia i działania. Nie jest to "osoba" w naszym rozumieniu tego terminu.

Podejrzewam, że wszystko, co dotyczy tych myśli, uczuć i działań, różni się w zależności od wymiaru.

W tym wymiarze nie można znaleźć "ja" - ani w żadnym innym wymiarze ponad nim. "Ja" leży poza wszystkimi wymiarami, fizycznymi i transcendentalnymi. (1)

Ja", które rzeczywiście i ostatecznie istnieje (2), nie jest "ja", które mógłbym poznać. Muszę być przed nim milczący. Zniknę, zanim to "ja" zostanie "poznane".

***


Dzień i noc pracuję nad iluzją, przekonując siebie, że istnieję, gromadząc majątek, nawiązując kontakty towarzyskie, prowadząc dokumentację.  To jestem ja. To jest to, kim jestem.

To tak, jakby chcieć, żeby ludzie uwierzyli - naprawdę uwierzyli - że mój kostium na Halloween to tak naprawdę ja. Nie jest.

Sprawia, że wszystkie numery, które mam, aby dobrze wyglądać, wyglądają głupio. Ja nie istnieję.

Nieważne, że nie mam ubrania. Cesarz nie istnieje.

Coś jednak istnieje, a ja jestem tym czymś. To coś nie ma żadnych cech. Znam to tylko jako wszechobecny obserwator.

Poznałem to w Oceanie Miłości jako punkt światła i świadomości. (3) I poznałem to w Xenii, w siedzibie duszy, jako świetliste Światło. (4)

Podobnie jak Ojciec, ten obserwator pozwala mi na całkowitą wolną wolę i widzi wszystko. O Ojcu mówi się, że doświadcza życia poprzez mnie.  Jestem projekcją tego samego Ojca w tym wymiarze. Tak jak ty. To Światło, ten Chrystus, ten Atman jest projekcją, którą ja jestem. (5)

Tak więc, gdy wszystko jest już powiedziane i zrobione, to "ja", ten obiekt zbudowany z myśli, które tworzę z siebie i ozdabiam dobrami, nie istnieje. Ale "ja" istnieje.

Przypisy

(1) Obecnie uważam, że istnieją trzy poziomy rzeczywistości: Fizyczny, Trascendentalny i Absolutny.

(2) To również znika w Jedni.

(3) Zob. "Miłość jest Drogą, Prawdą i Życiem", 6 maja 2014 r., na stronie https://goldenageofgaia.com/2014/05/06/love-is-the-way-the-truth-and-the-life/; "Zanurzony w Oceanie Miłości - Część 1/2" na stronie http://goldenageofgaia.com/2015/05/17/immersed-ocean-love-part-12/; oraz "Zanurzony w Oceanie Miłości - Część 2/2", 17 maja 2015 r., na stronie https://goldenageofgaia.com/2015/05/17/immersed-ocean-love-part-22/.

(4) Steve: Czy doświadczenie w Xenii, Matko, zostało skrócone?

Boska Matka: Nieco, tak.

Steve: Miałem wrażenie, że [było]. (...) Światło, które widziałem, powinno być jaśniejsze niż tysiąc słońc. Fakt, że tak nie było, sugeruje mi, że to doświadczenie było okrojone.  ...

DM: Nie było tak wspaniałe, jak to tylko możliwe, ujmijmy to w ten sposób.

Steve: W porządku... I znowu, powodem jest utrzymanie mnie w synchronizacji z moimi czytelnikami?

DM: Żebyś był zsynchronizowany ze swoimi czytelnikami.

Ale pozwól, że wyrażę się bardzo jasno.... Gdybyście zobaczyli światło takie, jakie ono jest - tak, milion, miliard słońc - po prostu byście odeszli. ...

Nie chodzi nam o śmierć, ale o to, że odszedłbyś z życia, które zaprojektowałeś - tak, z nami - dla siebie, dla służby, którą świadczysz - odszedłbyś i po prostu powiedział: 'Nie muszę tego robić. Będę po prostu siedział w błogości miłości i szczęścia, wszyscy!"". (Boska Matka w osobistym odczycie ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 26 października 2018 r.).

Archanioł Michał: Odłączyliśmy cię i, owszem, zajęło to trochę czasu i, powiedzmy, kilka wstrząsów i szoków [oglądając Frazzeldrip]. Ale to, co zrobiliście, to podróż do głębi waszej duszy, do głębi waszego rdzenia". ("Archangel Michael Explains What Happened at Xenia", 22 września 2018, na stronie http://goldenageofgaia.com/2018/09/22/archangel-michael-explains-what-happened-at-xenia/).

(5) Drzwi do wyższych wymiarów dla tej codziennej świadomości to drzwi serca, czyli hridayam, które można znaleźć w centrum, w punkcie równowagi, w chwili obecnej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz