Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruńczycy nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 12 czerwca 2020
Widzieliśmy już, że wszystko jest zupą częstotliwości. I że miejsce jest określoną częstotliwością reprezentowaną przez liczbę. Stała liczba oznacza to miejsce bez progresji czasowej. Bez czynników progresji czasowej. Innymi słowy, liczby posuwają się naprzód, ponieważ miejsce zmienia się nieznacznie z powodu interakcji jednej lub więcej świadomości, które ostatecznie są tylko jednym.
Jeśli mamy konkretne miejsce tylko dlatego, że porusza się bakteria lub coś jeszcze mniejszego, to już powoduje lub nadaje zmianę dynamiki energii całego miejsca. Co można zobaczyć jako przemieszczenie masy. Tak naprawdę z punktu widzenia eteru jest to przemieszczenie energii potencjalnej w postaci grawitacji.
Jeśli mamy trzy asteroidy i dodamy mały kamień między nimi, cała matematyka między nimi zostanie zmieniona. Ta matematyka to harmoniki częstotliwości, w tym przypadku tego konkretnego miejsca, które dyktują przepływ grawitacyjny, który utworzy obiekty, postrzegane jako ciała stałe.
Widzimy więc, że percepcyjnie wszystko się porusza, a wszystkie matematyczne wartości harmonik zmieniają się stale i w rytmie zależnym od obserwatora. Widzimy to już nie jako obiekty w ich kontynuacji, ale tylko jako energię. I używamy wartości liczbowych do reprezentowania ilości energii dla każdego aspektu tego miejsca.
Postęp między wartościami liczbowymi a ich matematyczną relacją jest harmoniką częstotliwości wspomnianego przepływu. Przepływ ten nazywamy „strumieniem”, czyli kierunkiem ruchu fal Eteru, które nazywamy grawitacją. Tak więc, ponieważ istnieje stała zmiana i przepływ harmonik każdego miejsca, harmoniki te oddziałują ze sobą przez cały czas w sposób matematyczny.
Oznacza to, że to co robi jedno wpływa na drugie. Ciągłe dodawanie lub odejmowanie siły do i od niej. Oznacza to, że wartość kamienia w jednym miejscu zmienia się przez bliskość innego lub jakiejkolwiek innej rzeczy z masą. Ten strumień jest we wszystkim. Seria prądów grawitacyjnych, które oddziałują między sobą zmieniając kierunek strumienia, dodając lub odejmując siłę podczas przechodzenia przez inne obiekty.
Oznacza to, że materia jest tylko pozorna i podlega interpretacji świadomości, która posiadając wiedzę o własnym istnieniu tworzy czas i ożywia wspomnianą energię potencjalną, nadając jej wartości, a także znaczenia. Więc jedyną rzeczą, która istnieje, jest grawitacja.
Wszystko jest grawitacją.
Obiekt o masie tylko pozornie ma więcej niż inny, ponieważ otrzymuje więcej strumienia grawitacyjnego, a ten ma go więcej, ponieważ „coś” podsyca lub koncentruje ten strumień w kierunku miejsca, w którym obiekt jest uformowany.
To „coś” jest świadomością obserwatora, albo w izolacji, albo przez złożoność między innymi świadomościami, tworząc zupę grawitacji w ciągłym ruchu, a kiedy już zostanie zinterpretowana, ta zupa… jest tym co nazywamy obiektywną rzeczywistością.
Wszystko się porusza, wszystko zmienia wartości. Jeśli miejsce jest reprezentowane przez liczbę, która jest częstotliwością lub kierunkiem w całości… jak widzieliśmy w nawigacji gwiezdnej, czasami, przy matematycznym oddziaływaniu wartości strumienia grawitacyjnego, wynik tej matematycznej interakcji jest równoważny z innym miejscem.
Oznacza to, że jeśli miejsce ma wartość 726, w uproszczeniu … wynik przepływu grawitacyjnego, strumień w jego otoczeniu może dodać do niego całkowitą harmonikę częstotliwości 928, która równa się innej lokalizacji daleko lub blisko, w zależności od matematyki przepływu każdej lokalizacji.
Ponieważ wszystko jest w ruchu, równoważność częstotliwości miejsca A 726 z miejscem B 928 z różnicą wartości 202 będzie utrzymywana tylko przez krótki okres czasu. Innymi słowy, miejsce A 726 jest przez krótki okres czasu miejscem B 928 przez równoważność matematyczną.
A ponieważ ta równoważność jest zlokalizowana, mamy, w zależności od czynników takich jak strumień i energia, portal. Oznacza to, że otwiera się portal. Trwa pewien okres czasu, który zależy od własnej matematyki, a później zamyka się i zmienia ponownie swoje harmoniki.
Wszystkie miejsca w świecie materialnym, czy to na Ziemi, innej planecie, Księżycu, układzie słonecznym czy galaktyce są zanurzone w zupie energii potencjalnej z przepływem grawitacyjnym o określonych wartościach energetycznych, ciągle się zmieniających, a każda z nich z ich harmonikami częstotliwości.
To nazywamy czasoprzestrzenią, czyli miejscem fizycznym. Każde miejsce ma główne węzły koncentracji energii. Czakry, jeśli chcesz. Mówiąc o Ziemi są one w określonych punktach na całej powierzchni. Na przykład w Gizie. Te punkty energetyczne odpowiadają przepływom energetycznym lub strumieniom na planecie.
Są wszędzie, ale użyjemy planety jako przykładu.
Są duże lub małe. Portal naturalny można wygenerować w dowolnym momencie, a w rzeczywistości dzieje się to cały czas. Ale są małe i mają niską intensywność lub energię. Otwierają się jak bąbelki wokół nas jako że są częścią czasoprzestrzeni.
Jeśli są wystarczająco duże, pewne informacje przechodzą do nas, a my wykrywamy je jako Deja Vu … jako duch, jako cień w naszym peryferyjnym widzeniu, dźwięk, którego nie rozpoznajemy, a potem zapominamy za chwilę jako nieistotne.
To część życia. Ale, ze względu na interakcję głównych punktów energetycznych… czasami te pęcherzyki są większe i są portale do innych miejsc. Portal jest pokazany jako płaski lub jako wir i może być tak głównie gdy jest sztuczny. Kiedy Portal jest naturalny, jest reprezentowany jako bańka lub trójwymiarowa dziura, kula, która przez dotknięcie lub wejście przenosi cię do innych miejsc.
Ponieważ wiele ruchów w kosmosie jest cyklicznych … matematyczno-energetyczna dynamika miejsca z portalem ma tendencję do powtarzania się z dokładną częstotliwością.
Dlatego wiadomo kiedy i gdzie pojawi się portal. Wiedzieli o tym m.in. rdzenni Amerykanie. Jest to po prostu ta sama energia, która jest wszystkim. Energia potencjalna w wiecznym ruchu w balecie lub nieskończonym tańcu matematycznym.
Gosia: Dzięki! Jest to ciekawsze i bardziej spójne niż sobie wyobrażałam.
Robert: czyli naturalne portale są przewidywalne?
Swaruu: nie wszystkie, to zależy od jego specyficznych cech. Ale tak, wiele jest. Możesz również użyć energii punktu lub miejsca, aby zwiększyć je za pomocą swojej technologii, a tym samym mieć potężniejszy portal, z mniejszą ilością energii. Lub użyć punktu lub węzła naziemnego, aby mieć bardziej skuteczne sztuczne portale. Musisz tylko znać harmoniki częstotliwości tego miejsca. To dlatego piramidy zostały zbudowane w Gizie, na przykład.
Robert: a jakie wymagania musiałby spełniać naturalny portal, poza znajdowaniem się w miejscach energetycznych, takich jak te, które pojawiają się na mapach, które nam udostępniłaś? Pogoda, na przykład? Położenie planet, data roku, temperatura, czy jest dzień czy noc, zaćmienie słońca itp.?
Swaruu: wszystko jest czynnikiem. Wszystko jest konsekwencją grawitacji lub strumienia w eterze. Ale jeśli mamy silny portal… interakcja z drobnymi czynnikami, takimi jak pogoda, będzie miała niewielki wpływ na ostateczny wynik. Zaćmienia, tak, mogą zmienić portale. W wielu przypadkach to jest to co je wyzwala.
Robert: są ludzie, którzy rysują spirale w różnych miejscach. Czy to jest otwieranie naturalnych lub sztucznych portali?
Swaruu: jeśli ktoś to robi, to są sztuczne. Mogą być tworzone tylko umysłem. Ale jest to łatwiejsze od strony astralnej, ponieważ wymaga mniej energii niż trzeba uruchomić i zmienić ciężkie harmoniki, które składają się na ciało materialne.
Gosia: moje pytanie brzmi: czy przedmioty i osoby mogą przechodzić przez naturalne portale bez chęci i znikać po drugiej stronie? Czy tak było na przykład w Trójkącie Bermudzkim?
Swaruu: Tak. To się dzieje cały czas. To zależy od siły każdego portalu, jak już powiedziałam, są one w dowolnej wielkości. Ale Trójkąt Bermudzki jest silnym węzłem energetycznym na Ziemi. Tam też jest zanurzona piramida. Z tego samego powodu. Piramidy koncentrują rozproszoną energię w punkcie lub centralnym węźle lub punkcie zerowym.
Gosia: ale kiedy formują się na jakiś czas, jak powiedziałaś, to czy formują się ponownie w tym samym punkcie?
Swaruu: tak, mają tendencję do tworzenia się w tym samym punkcie. Ale też mogą się przemieszczać. To głównie te silne, które zachowują ten sam punkt. To dlatego, że harmoniki, które je kontrolują są tam silne, więc nie będą miały takiej samej tendencji do przemieszczania się jak te mniejsze. Mogą również przemieszczać się tylko centymetrami, mając niewspółśrodkowy rdzeń.
Ale traktuj portal jako punkt, w którym jedno miejsce jest równe drugiemu, będąc tym samym miejscem w tym punkcie, więc jest to dziura między dwoma punktami. Skaczesz w jedno miejsce, skaczesz w drugie i z powrotem.
Gosia: a z powrotem? Przechodząc przez ten portal, możesz wrócić?
Swaruu: Tak, możesz ponownie przejść przez ten sam portal. Dopóki jest otwarty.
Gosia: Ok. A kiedy podróżujesz w kosmosie, czy to nie jest dla ciebie niebezpieczne…? Może przejdziesz przez jakiś naturalny portal? Czy możesz wiedzieć z góry?
Swaruu: o tak … dlatego wolimy podróże nadświetlne. Pomijamy wszystkie niebezpieczeństwa. W przestrzeni portale mają tendencję do bycia dużymi, przez dynamikę dużych obiektów o dużej masie… (a raczej o dużej koncentracji grawitacji). Są też portale, które są używane do tranzytu statków.
Gosia: ale czy można je wcześniej zobaczyć?
Swaruu: w większości są już znane. Istnieją inne mniejsze, które pojawiają się i znikają, ale w locie nadświetlnym nie mają znaczenia. Nie można wiedzieć gdzie są wszystkie.
Robert: czyli to prawda, że Trójkąt Bermudzki jest portalem? Piramidy skupiają całą energię portalu w jednym punkcie lub węźle … wow.
Swaruu: tak, nie to, że jest to portal, ale jest to punkt, w którym z pewnymi czynnikami otwiera się portal.
Gosia: a gdzie się podziały te łodzie i samoloty? Wiesz?
Swaruu: to jest trudniejsze do poznania. Mogą być wszędzie.
Gosia: ale gdzie i kiedy?
Swaruu: na Ziemi bardziej powszechne jest dodawanie czynników miejsca. Oznacza to, że bardziej niż tam gdzie zostały wysłane, bardziej logiczne jest kiedy te samoloty i te statki zostały wysłane. Ponieważ zmiana czynników harmonik miejsca jest bardziej wrażliwa w czynniku czasowym niż w czynniku miejsca. Ale mogą być wysyłane wszędzie.
Gosia: a do kiedy wtedy udały się? Czy można wiedzieć mniej więcej? Ci ludzie w tych samolotach, na przykład, czy nagle znaleźli się w 1700 roku?
Swaruu: nie możesz wiedzieć bez eksploracji. I tak, i to już zostało zgłoszone przez wielu. Zdarza się. Znajdują się w tym samym miejscu, ale w innym czasie. Istnieją niezliczone świadectwa lub przypadki.
Gosia: Wow. Następnie powinny być udokumentowane przypadki w przeszłości „dziwnych artefaktów” z przyszłości.
Swaruu: są Gosia, wiele obiektów spoza ich czasów.
Inną ważną kwestią jest to, że jeśli otworzysz portal w Trójkącie
Bermudzkim, nad morzem i / lub lądem, wtedy trudno będzie temu portalowi
wystrzelić ich w głęboką przestrzeń kosmiczną. Ponieważ harmoniki
zachowują podobne energetyczne czynniki matematyczne i dlatego portal
jest dzielony przez dwa miejsca, więc raczej wyśle tego kto przechodzi w
inne podobne miejsce (z podobnymi harmonikami). Oznacza to inną plażę w
innej gęstości lub na innej planecie, ale plaże i wyspy, a nie głęboki
kosmos, czarny i wrogi.
Gosia: Wow, na inną planetę?
Swaruu: Gdziekolwiek. Tak długo jak twoje częstotliwości są kompatybilne lub podobne.
Gosia: Tak długo jak częstotliwości są kompatybilne? Ale jeśli jest to samolot pełen ludzi, każdy z nich będzie miał inną częstotliwość. Czy idą jako grupa, czy każdy skończy w innym miejscu?
Swaruu: tak, mają różną częstotliwość, ale przez umowy mają mniej więcej taką samą (dlatego są razem). Jest raport o komercyjnym samolocie, który zniknął dziesiątki lat temu w drodze do Caracas z USA. Pojawił się na radarach nie tak dawno temu i poprowadzili go na lotnisko. Piloci zdali sobie sprawę, że coś jest nie tak i znowu wystartowali i zniknęli. Chociaż wiarygodność każdego przypadku należy dokładnie rozważyć, wszystkie mają te same cechy.
Gosia: ok, myślałam, że może portal ich wszystkich wystrzeli do różnych miejsc i czasów we wszechświecie, ha ha.
Swaruu: nie, jeśli są razem. Ale każdy będzie postrzegał to wszystko inaczej.
Gosia: jakie inne portale tak silne jak w Bermudach są na Ziemi?
Swaruu: Trójkąt Smoka… Alaska, Krym, Brazylia, Nowy Meksyk, Nazca, Machu Pichu, różne miejsca w Chinach i Japonii, jest duży na Syberii, lista jest długa.
Robert: czyli można otworzyć portal umysłem? Nie jestem pewien.
Swaruu: tak, możesz.
Robert: a wiesz, dokąd idziesz? A może gdzieś przypadkowo?
Swaruu: jest łatwiej jeśli podróżujesz astralnie, a stamtąd otwierasz go z intencją. Otwierasz gdzie chcesz iść. Ale można też iść tylko do tego miejsca bez tworzenia portalu, w końcu jest to królestwo Astralne.
Gosia: ale nie idziesz ciałem fizycznym, tylko w astralnym?
Swaruu: Tak, możesz iść z ciałem fizycznym, ale niewielu to osiągnęło.
Gosia: z drugiej strony, zmiana z jednej mapy częstotliwości na drugą, z codziennymi decyzjami, jest również portalem. Po prostu nie odchodzisz nigdzie indziej w galaktyce.
Swaruu: tak, to zależy od tego jak zdefiniujesz portal. To mogą być zmiany twojej linii czasu, tak, chociaż są one zgodne z postępem matematycznym, przewidywalne i logiczne.
Gosia: czy wojsko korzysta z takich portali?
Swaruu: tak, wojsko korzysta z tych portali. Bardziej niż cokolwiek aby wzmocnić ich.
Robert: do jakiej kategorii należą tunele czasoprzestrzenne?
Swaruu: to też portale.
Gosia: czy przechodziłaś kiedyś przez naturalny portal nie chcąc? Albo ktoś kogo znasz?
Swaruu: tylko sztuczne z niektórymi naturalnymi. Ale ponieważ nie są one tak godne zaufania … dlatego wolimy statki, a nie portale. Jak przechodzenie przez naturalny portal, nie. Na szczęście. Albo tylko w kosmosie. Nic nie czujesz, jesteś tu i nagle jesteś tam. Nie ma czegoś takiego jak tunele światła czy tunele czasoprzestrzenne, które wyglądają jak kolejki górskie.
Gosia: Ha ha ha. Lubię kolejki górskie! Dziękuję za poświęcony czas, Swaruu. Idź odpocząć. Czuję, że jesteś dziś trochę zmęczona.
Swaruu: tak, nie mogłam spać dobrze zeszłej nocy. Miałam na sobie wiele kotów.
Gosia: Ha ha ok. Dobranoc. Do zobaczenia wkrótce.
Dzięki, Swaruu. Też lubię koty.
Swaruu: dzięki. Do jutra!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz