John Smallman
https://tinyurl.com/3xe5bjxk
Nikt nie musi szukać miłości
Przebudzenie jest waszym przeznaczeniem, ponieważ bycie Jednym ze Źródłem - bycie w pełni świadomym, w pełni świadomym przebudzeniem w każdej chwili - jest waszym stałym stanem.
Jako ludziom w formie trudno jest wam wyobrazić sobie taki stan, ponieważ prawie ciągle rozpraszają was wasze światowe troski i zainteresowania. Oczywiście, są one całkowicie właściwe, gdy jesteście w formie, ponieważ pomagają wam w utrzymaniu dobrego samopoczucia fizycznego. Nie musicie jednak spędzać prawie wszystkich godzin na jawie, skupiając się na tych troskach i problemach, natomiast powinniście spędzać codziennie spokojny czas na łączeniu się ze Źródłem, siedząc spokojnie i zapraszając Miłość do swoich serc, aby was objęła i ożywiła wasze pola energetyczne.
Wciąż jest wiele "rzeczy" powstających na całej planecie, które zbierają ciężkie żniwo na wszystkich w formie, więc codzienny odpoczynek i regeneracja w głębi siebie jest niezbędna, w przeciwnym razie będzie wam bardzo trudno dzielić się i rozszerzać na ludzkość miłość, którą każdy z was jest i która jest waszym powodem wcielenia w tym momencie duchowej ewolucji ludzkości - ABY SIĘ OBUDZIĆ!
Czuwamy nad wami z intensywną Miłością, gdy proces waszego przebudzenia zbliża się do swego najwspanialszego zakończenia, a będzie ono rzeczywiście najbardziej dramatyczne i podnoszące na duchu dla was wszystkich, wykraczające poza wasze najśmielsze marzenia. Wcieliliście się, aby być obecni w formie w tym momencie i nikt z was nie będzie zawiedziony.
Niemniej jednak, ten krótki okres czasu, który pozostał do cudu, okazuje się być bardzo stresujący dla wszystkich, więc bądźcie tego świadomi i zintensyfikujcie swoją intencję, aby być tylko kochającymi, cokolwiek się pojawi.
Wiecie, że jesteście Miłością, Jednością z Matką/Ojcem/Bogiem. Znacie tę boską prawdę głęboko w sobie, a jednak pozwalacie, by wasze egoistyczne wątpliwości ukrywały to przed wami, rozpraszając uwagę - jestem niegodny, jestem winnym grzesznikiem, nie jestem wystarczająco dobry, Bóg nie mógłby mnie kochać - wszystkie te myśli są całkowicie i całkowicie nieważne. Ponieważ w każdym momencie jesteś Jednością z Bogiem, żadne z tych wątpliwości czy przekonań nie mogą być prawdziwe, ponieważ Jedynka - TY - jest wiecznie doskonała pod każdym względem.
Najlepszym sposobem, w jaki możesz uhonorować Matkę/Ojca/Boga, jest uhonorowanie i uszanowanie samego siebie. Dopóki tego nie zrobicie, będziecie nadal rzutować te osądy na innych i potępiać ich - samoukaranie - próbując w ten sposób złagodzić lub pozbyć się własnego poczucia nieadekwatności.
NIE JESTEŚ NIEADEKWATNY!
Jak moglibyście być nieodpowiedni, skoro jesteście boskimi stworzeniami, wiecznie umiłowanymi dziećmi Boga? Owszem, jako ludzie w formie, różnicie się od siebie nawzajem, jesteście, każdy z was bez wyjątku, jednostkami o różnych umiejętnościach i zdolnościach twórczych. Dlatego nie porównujcie się z innymi, to nie ma sensu, ponieważ musicie pracować razem, harmonijnie i z miłością, wykorzystując swoje indywidualne umiejętności i zdolności, i w ten sposób przebudzić się do Rzeczywistości waszej Jedności, waszej nierozdzielności od Źródła, a więc od siebie nawzajem.
Źródło jest Stworzeniem, a więc i wy nim jesteście. Wasza natura jest nieustannie połączona i współdziałająca z K/M/G, tworząc piękno w nieskończonym wyrazie Miłości. Wszyscy kochacie piękno - piękne kwiaty, kwitnące ogrody, drzewa, zachody słońca, zwierzęta i ludzi - i to właśnie nieustannie tworzycie w niezliczonych wspaniałych odmianach dla radości Wszystkich.
Wszyscy jesteście istotami wiecznej radości, a jednak właśnie tej radości przez większość życia poszukujecie poza sobą, gdyż przez większość życia wydaje się ona nieobecna i niedostępna. A jednak jest! Jest w was i jest dla was natychmiast osiągalne, gdy pozwolicie sobie uwolnić się od osądzania świata i jego ludzi, zwłaszcza tych, którzy są wam bliscy i z którymi regularnie obcujecie.
Osądzanie jest "umiejętnością", której zaczynacie się uczyć w dzieciństwie, ponieważ jesteście regularnie oceniani jako niewystarczająco dobrzy z jakiegokolwiek powodu - najczęściej bardzo błahego - i wasza nauka tej umiejętności nigdy nie ustaje, ponieważ w miarę jak rośniecie, odczuwacie intensywną potrzebę obrony przed osądami innych, a robicie to, osądzając i obwiniając tych innych.
Dla większości ludzi prowadzi to również do osądzania i obwiniania środowiska ziemskiego - jest zimno, pada deszcz, jest za gorąco, jest za dużo ludzi, jest za dużo wojen, ludziom nie można ufać, to niesprawiedliwe - za wasze niezadowolenie i nieszczęście z życia. Ale świat jest taki, a ludzie są ludźmi, więc zamiast osądzać i narzekać, rozszerzajcie i dzielcie się Miłością z każdym, ponieważ, jak wiecie w głębi siebie, nawet jeśli nie chcecie tego przyjąć, każdy zawsze robi to, co najlepsze. To, że nie uważacie tego za prawdę, jest nieważnym osądem i osobistym przekonaniem. I możesz po prostu pozwolić temu odejść.
M/K/G to Miłość i Współczucie, więc ty też nim jesteś. Zamiast obwiniać i osądzać, rozszerzaj miłość na wszystkich.
Tak, niektórych trzeba powstrzymywać przed krzywdzeniem innych, ale w sposób przemyślany, mądry i współczujący, tak blisko boskiej drogi, jak tylko potrafisz - pamiętaj, że M/K/G nigdy nie obwinia, nie osądza ani nie potępia - Ona obejmuje wszystkich z największą miłością. Ona wie, że wszyscy w formie desperacko poszukują Miłości, a im bardziej zdesperowana jest dana osoba, tym bardziej niekochające jest jej zachowanie.
WSZYSTKO, co nie jest w zgodzie z Miłością, jest bardzo rozpaczliwym wołaniem o Miłość. Uczcij to wołanie i pomóż ludziom obudzić się do głębokiej wewnętrznej wiedzy, że są MIŁOŚCIĄ!
Nikt nie musi szukać Miłości, ponieważ wasza natura - MIŁOŚĆ - jest z wami w każdej chwili, czekając cierpliwie na odkrycie, gdy pozwolicie odejść egoistycznym rozproszeniom, które ukrywają waszą prawdziwą naturę przed wami samymi.
Kiedy w końcu odnajdziecie w sobie Miłość, a na pewno to zrobicie, wszystkie osądy znikną i w cudowny sposób będziecie w pełni szczęśliwi, w pokoju z samymi sobą, w całkowitej samoakceptacji oraz w pełnej miłości i współczucia akceptacji wszystkich innych.
Twój kochający brat, Jezus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz