Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruńczycy nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 5 października 2021
Robert: skąd masz monatomowe złoto w kapsułach medycznych? Z Eteru? Czy to nie działa?
Yazhi: tak, to działa. Drukowane jest bezpośrednio z niezbędną strukturą atomową. Organiczne nie może być replikowane, mineralne tak.
Robert: więc nie musisz robić specjalnego wydobycia? Czy to wszystko da się odtworzyć?
Yazhi: tak, prawie wszystko można odtworzyć. Ale muszę powiedzieć, że wszystko naturalne jest preferowane.
Robert: ale dlaczego? Czy ma inne właściwości?
Yazhi: ponad wszystko idee. Widzę, że to nie ma znaczenia. Jak ja, która woli prawdziwe lalki Polly Mattel, a nie replikowane.
Gosia: pytanie od wyznawcy. „Gęstości-Vedanta-Filozofia jedności. Czy Tajgetanie zaangażowali się w rozwój Wed, ponieważ nauki są tak podobne?”
Yazhi: to jest wiedza gwiazd. Nie wymyśliliśmy tego. To nie my musimy zasiewać informacje, każdy inny kto ma dostęp do tych samych starożytnych prawd może. To co mówimy nie należy do nas, należy do nas wszystkich. I tak, gwiezdne istoty pomagały ludzkości przez wieki, a także walczyły z innymi siłami, które chcą zmylić i stłumić. Łatwo zobaczyć kto chce pomóc a kto chce wykorzystać, kto jest pozytywny a kto negatywny z punktu widzenia ludzi i ich potrzeb. Ci, którzy dzielą się swobodnie i promują badanie wszystkiego co ludzie mogą zdobyć, ale proszą o wykorzystanie całej tej wiedzy z rozeznaniem, umysłem i mądrością, są pozytywni, a ci, którzy ukrywają, cenzurują i tłumią to co inni chcą powiedzieć, są negatywni i regresywni.
Gosia: pytanie od wyznawcy: „Broń jądrowa to wielkie nie nie dla Federacji. Więc dlaczego pozwolono zdetonować dwie bomby atomowe nad Hiroszimą i Nagasaki w Japonii?”
Yazhi: nie znam odpowiedzi. Tutaj mówi się, że to było nieoczekiwane, więc te dwie detonacje wywołały alarm na przedstawicielach Federacji w pobliżu Ziemi. Zmuszając ich do rozpoczęcia Rady aby interweniować w taki czy inny sposób, rozpoczynając słynne 3 fale ochotników, jak dobrze opisała Dolores Cannon.
Jest jeszcze gorzej. Nie tylko te dwie detonacje nie pasują Federacji zakazującej broni nuklearnej. Musimy dodać niezliczone, wiele, wiele, nawet nie mam odpowiedniej liczby, detonacji nuklearnych zwanych testami. Będące na powierzchni lub w podziemnych testach, wybuchy wszędzie i spowodowane przez wiele krajów, USA, Rosję, Francję, lista jest długa. Te również zmieniają tkankę między gęstościami, wymiarami, zabija to wszystko i zapobiega ponownemu wzrostowi. Więc to nie są dwie detonacje nuklearne, mówimy o wielu, dziesiątkach detonacji.
Ale z drugiej strony, jeśli jesteś zaznajomiony z wiedzą o UFO, wiesz, że UFO mają długą historię interakcji z obiektami jądrowymi, magazynami i rakietami. Mają historię dezaktywacji broni nuklearnej na całym świecie. I mówi się, że powodem, dla którego testy detonacji jądrowej ustały, ponieważ Federacja naciskała na ludzkich przedstawicieli aby to powstrzymali.
Więc tak, są dowody tu i tam na Ziemi, że Federacja interweniuje w celu powstrzymania broni jądrowej. Ale nie ma tu ani tam dowodów na to, że Federacja interweniuje bezpośrednio w inne tematy i problemy.
Wtedy możemy mieć problem z określeniem co to jest interwencja, ponieważ w tym przypadku nawet ja pisząc to jest interwencja, aby zatrzymać problemy Ziemi natychmiast dzisiaj. Więc nie jest tak łatwo zdefiniować interwencję. Ale z bronią jądrową jest to prawie tak jak opisałam powyżej.
Robert: szyszynka – co robi?
Anéeka: to modulator sygnału, na przykładzie terminu z gadżetów technicznych. Ale działa w połączeniu z resztą mózgu. Sygnał eteryczny z „duszy” wbrew temu co powiedzą ci wszyscy na Ziemi, New Agerzy, nie przechodzi przez szyszynkę, ale przez cały mózg i wszystkie żywe komórki ciała jako całości. Ale szyszynka, można powiedzieć, że jest łącznikiem pomiędzy tym sygnałem a świadomym mózgiem. To jest jak tłumacz tłumacza, aby modyfikować sygnał dla osoby świadomej, rzutując doświadczenie eteryczne jak podróż Astralną w kierunku przełożenia tego na świat materialny jako pamięć o tym co się stało.
Innymi słowy, powoduje, że coś z innej płaszczyzny istnienia zostaje zapamiętane (nie doświadczone) przez jednostkę. Na przykład sny. Albo Astralne wizje, odległe wizje i wizje z innych płaszczyzn.
Tak więc sygnał tego co nie jest ze świata materialnego, przechodzi lub wchodzi do ciała przez każdą żywą komórkę, zwłaszcza komórki nerwowe, centralny układ nerwowy i mózg, a następnie szyszynka pomaga świadomej części osoby zapamiętać te doświadczenia, które i tak zawsze ma. Dlatego ludzie wierzą, że szyszynka jest okiem, które pozwala nam zobaczyć to co nie jest oczywiste, inne płaszczyzny. Ale nie jest tak, że to widzi, ale przekłada to na coś zrozumiałego dla podmiotu.
Szyszynka ma wewnątrz, wśród swoich struktur komórkowych, różdżki jak w oku, różdżki te nie są, że „widzą” lub reagują z wrażeniem bodźca świetlnego, ale raczej używają tej samej struktury translacji w kierunku systemu nerwów, które wychodzą z gruczołu do mózgu korowego, między innymi. Tak więc różdżki używają tylko tej samej struktury i zasady elektrochemicznej różdżek siatkówki oka, aby wywierać wrażenie lub bodziec nerwowy podobny do tego oka, tak że tester doświadcza czegoś co zinterpretuje jako „widzenie” czegoś z obrazem, który nie pochodzi z oczu.
Struktury nerwowe szyszynki są w dużej mierze połączone z obszarem psycho-wzrokowym mózgu, który znajduje się z tyłu mózgu, tak jak robią to nerwy wzrokowe.
Szyszynka przekłada sygnał na bodźce, które obszar psycho-wzrokowy mózgu może interpretować jako obrazy. Ale nie otrzymuje sygnału od strony duchowej. Odbywa się to przez mózg i samo ciało. Albo nie robi tego sama, ale cały mózg, ciało i szyszynka razem wykonują tę pracę.
Robert: czy wielkość szyszynki ma związek ze stopniem świadomości podmiotu?
Anéeka: może być powiązane jako przyczyna i skutek, ale zwykle nie koniecznie jest powiązane. Przebudzenie podmiotu nie zależy od jego struktury mózgu. Ale jego intencji, duszy i rozumowania.
Ciekawostka: mózg Tajgetan ma szyszynkę około 400% większą niż u przeciętnego człowieka, co również powoduje lub zwiększa połączenie ze Źródłem, zwiększa telepatię i zdolność do podróżowania astralnego i używania innych zmysłów lub zdolności zwanych pozazmysłowymi.
Robert: co to za światła, które rzekomo widzieli podczas trzęsienia ziemi w Meksyku? To normalne?
Swaruu X (Atena): to HAARP. Mówią, że to tektoniczne, nie, to nie
tektoniczne. To elektromagnetyzm elektrycznie ładuje atmosferę przez to
urządzenie. We wrześniu w Meksyku, dwukrotnie 7-ego i dwukrotnie 19-ego.
To nie przypadek.
Robert: bo normalne trzęsienie ziemi nie wydobywa tych świateł, prawda?
Swaruu X (Atena): mówią, że tak, ludzie. My nie widzimy silnej korelacji. Minimalnie. Nie jak światła tego rozmiaru. To sztuczne. Tak, małe światła były już zgłaszane wcześniej, nawet w czasach starożytnych, ale nie takie rozmiary, to nowość.
Robert: a jaki jest cel spowodowania tych trzęsień ziemi i w tym miesiącu?
Swaruu X (Atena): nie wiadomo, znowu coś zacienionego, ich rytuały i numerologia Iluminatów. Sprawiają, że ludność cierpi, robią to cały czas z różnymi populacjami ludzkimi przez cały czas, lub raczej z nimi wszystkimi.
Anéeka: wulkan na Wyspach Kanaryjskich, zauważ, że zaczął wybuchać 19 września. Tego samego dnia co trzęsienie ziemi w Meksyku w 1985 i 2019 roku, oba 19 września. To nie jest normalne i tak, w strefie była aktywność HAARP, i widzimy, że jest to sztuczne. Innymi słowy, wulkan został stworzony do sztucznej erupcji.
Robert: ale dlaczego?
Anéeka: tak samo jak w przypadku trzęsień ziemi, tworząc chaos, rozproszenie uwagi, aby nie skupiali się na covid i tym podobnych. Poświęcenia dla ich bytów, wszystko to razem.
Robert: co wiesz o szczątkowych organach ludzkiego ciała? Mówią, że nie działają ze względu na ewolucję człowieka, ale jest to darwinizm.
Anéeka: wszystkie mają swój cel, nie ma „szczątkowych organów”. Przykład, wyrostek robaczkowy. To jest rzeczywiście węzeł jak migdałki aby powstrzymywać infekcje. Jest to migdałek dla „jelita”. Jest to narząd sensoryczny i sekret ciała migdałowatego, który wykrywa i kontroluje infekcje w układzie żołądkowym. Możesz to zobaczyć jako czujnik. Wywołuje reakcje gruczołowe i moduluje je, aby poradzić sobie z problemami żołądkowymi.
Gosia: a dlaczego tak boli? A potem ludzie go usuwają.
Anéeka: ponieważ zaraża się (podobnie jak migdałki) i jest to spowodowane złą dietą, opartą na węglowodanach i cukrach, z którymi układ żołądkowy nie może sobie poradzić, brakiem błonnika i składników odżywczych.
Robert: jakie są konsekwencje wycięcia wyrostka?
Anéeka: trwające problemy żołądkowe i gastryczne. Mimo to system próbuje to zrekompensować.
Robert: A kość ogonowa?
Anéeka: Terminal kręgosłupa.
Robert: ale to jest dobre dla czegoś innego czy tylko dla tego? Być terminalem? Dlaczego musi być terminal?
Anéeka: bo bez terminala to by się nie skończyło. Tylko w ten sposób kończy się kręgosłup, oprócz kości ogonowej istnieją duże węzły zakończeń nerwowych biodra.
Robert: A co z zatokami?
Anéeka: Czujniki węchowe przechodzą do mózgu. Połączenie z systemem smaku.
Robert: pytanie od wyznawcy: „Jeśli mają nie mieć rządu, pytanie: mieć Federację, czy to nie po to aby przekazać swoją władzę? Jak to robimy gdy oddajemy głosy politykom?
Anéeka: To prawda. A mieszkańcy Tajgety już tego nie lubią i nie zgadzają się, dlatego Alenym jak najbardziej odsunęła Tajgetę od Federacji. Tajgeta jest członkiem Federacji tylko przez Radę Alkione, a nie bezpośrednio. Tak, ponieważ ogranicza i kontroluje to czego chcą wolni ludzie. Nawet z ich polityką tylko współpracy, a nie interwencji w wewnętrzne sprawy planet, które je tworzą. Tak więc oficjalnie Federacja nie angażuje się w sprawy narodów lub kultur, które ją tworzą. Ale w praktyce ograniczają lub przeszkadzają.
Tak więc poziom społeczno-duchowy ludzi Tajgety jest już taki, że są oni w stanie nie potrzebować Federacji i nie akceptują, że narzucane są im zasady. Chociaż żadna zasada nie jest oficjalnie narzucona.
Robert: więc co Tajgeta musi zrobić, wyjść z Rady Alkione?
Anéeka: nie jest to wygodne, ponieważ istnieje bardziej konsekwentna współpraca. Co Tajgeta robi teraz poprzez Alenym jest oddzieleniem się od Federacji bezpośrednio. Oznacza to, że Tajgeta robi wszystko sama, a jeśli Federacja chce to ograniczyć, musi przejść przez Radę Alkione. Mimo to Tajgeta musi przestrzegać zasad współistnienia w przestrzeni. Jak irytująca pierwsza Dyrektywa. Chociaż Tajgeta decyduje na co zwrócić uwagę a na co nie, z większą swobodą. Przynajmniej w większości.
Robert: co teraz zrobicie?
Anéeka: w granicach naszych możliwości, służymy jako przewodnicy, aby ludzie sami mogli uwolnić się z rąk Kabała, kimkolwiek są. Nie możemy tego robić bezpośrednio, tylko jako przewodnicy. Ludzie powinni to zrobić, nie my. Nie możemy i nie odpowiada nam. Możemy uświadomić ludziom inne możliwości. Ale nie możemy pracować dla ludzi. Lub tylko w ograniczonym zakresie poprzez wysyłanie tam dobrowolnych gwiezdnych nasion. Więc tak, możemy się wtrącać, ale tylko w ten sposób. (wiele ras działa w ten sposób… tylko przez gwiezdne nasiona).
To powiedziawszy, pomagamy więcej niż na pierwszy rzut oka, ale nie możemy i nie powinniśmy przypisywać sobie takich rzeczy. Ale wiemy o tym, wiemy jaki mamy wpływ i dlatego kontynuujemy, ponieważ to jest to co nas porusza, ponieważ to jest to co sprawia, że czujemy, że robimy różnicę.
Robert: ponadto niektórzy mogą was postrzegać jako inwazyjnych.
Anéeka: to jeden z powodów, dla których nie mówimy więcej o tym co robimy.
Robert: niektórzy już mówią, że przybyliście dla inwazji.
Anéeka: odbija się tylko ich własna mentalność. Nie ma na Ziemi niczego po co moglibyśmy zaatakować.
Innym powodem, dla którego nam zależy jest to, że wielu ludzi na Ziemi jest członkami naszej rasy lub przyjaciółmi naszej rasy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz