niedziela, 31 października 2021

Massive X Flare Prompts Geomagnetic Storm Watch (G3-STRONG); Aurora Moving South



Masywny rozbłysk klasy X, który wybuchł ze Słońca wczoraj wysyła koronalny wyrzut masy (CME) na Ziemię, powodując wydanie przez Space Weather Prediction Center Geomagnetic Storm Watch -G3 / Strong - na jutro i Halloween.  Oprócz stwarzania różnych problemów z elektroniką i komunikacją na Ziemi oraz satelitami i stacjami kosmicznymi nad nią, ta silna burza geomagnetyczna może również potencjalnie wysłać zorze polarne, czyli aurorę, znacznie dalej na południe niż zwykle.

Centrum Prognozowania Pogody Kosmicznej (SWPC), jednostka Departamentu Handlu USA podlegająca NOAA, która działa obok naziemnej Krajowej Służby Meteorologicznej, jest zajęta śledzeniem tego rozwijającego się wydarzenia słonecznego od czasu wczorajszej erupcji rozbłysku klasy X z aktywnego regionu 2887.  Oprócz tego, że jutro spodziewamy się burz G3, to również w Halloween spodziewane są burze G3. Również planetarny indeks K, który jest wskaźnikiem zaburzeń w ziemskim polu magnetycznym, według prognoz osiągnie poziom 7. Jeśli to się zmaterializuje, zorza polarna, znana również jako Northern Lights, pojawi się znacznie bardziej na południe niż zwykle w miejscach takich jak Iowa, Pensylwania i Oregon.

FINALLY! AR 12887 produced a global eruption (associated with an X1.0 flare). The dark part of this animation represents coronal dimmings due to a CME, which may arrive at Earth on Halloween, in addition to a filament that went off south.


W czwartek plama słoneczna, znana jako AR2887, doświadczyła wybuchowej erupcji, której efektem był masywny rozbłysk słoneczny klasy X. Rozbłyski słoneczne są klasyfikowane według ich siły, w skali B-C-M-X. Rozbłyski klasy B są najmniejsze, podczas gdy rozbłyski klasy X są największe. Podobnie jak skala Richtera używana do oceny ilościowej trzęsień ziemi, każda litera oznacza dziesięciokrotny wzrost energii. W obrębie każdej klasy literowej, istnieje również bardziej szczegółowa skala, która zwykle rozciąga się od 1 do 9. W klasie potężnych rozbłysków X, liczba może przekroczyć 9, co oznacza masywne rozbłyski. Tegotygodniowy rozbłysk został oceniony na klasę X1.

Podczas gdy istnieją obawy, że przyszły wybuch ze Słońca zakłóci elektryczność, komunikację i linie internetowe na wiele tygodni, to to zdarzenie nie wydaje się mieć takiego potencjału. Jednak spodziewane są pewne skutki, w tym naelektryzowany pokaz świateł północnych na północnych szerokościach geograficznych.

Słońce jest główną przyczyną "pogody kosmicznej".  Czasami można pomyśleć, że Słońce przechodzi przez "burzliwy" okres, w którym jego powierzchnia jest bardziej aktywna niż zwykle. Kiedy tak się dzieje, Słońce może wysyłać strumienie naenergetyzowanych cząstek we wszystkich kierunkach. Kiedy te naenergetyzowane cząstki oddziałują z zewnętrznymi obszarami naszej atmosfery, mogą powstać zorze polarne (Northern Lights) i zorze polarne (Southern Lights).


https://www.facebook.com/watch/?ref=external&v=298604235079326

 
Ciemne obszary na Słońcu znane jako dziury koronalne są obecnie jednym z głównych czynników wpływających na pogodę kosmiczną. Według Space Weather Prediction Center, dziury koronalne pojawiają się jako ciemne obszary na Słońcu, ponieważ są chłodniejsze niż otaczająca je plazma i są otwartymi liniami pola magnetycznego. Najbardziej zewnętrzna część atmosfery Słońca, znana jako korona, jest miejscem, gdzie pojawiają się te ciemne regiony. Korona słoneczna była również jedną z głównych cech Słońca, które naukowcy z największym zainteresowaniem badali podczas ostatniego zaćmienia Słońca. Cechy te można dostrzec na zdjęciach Słońca w ekstremalnym ultrafiolecie (EUV) i miękkim promieniowaniu rentgenowskim.

Wiatr słoneczny zawsze płynie ze Słońca w kierunku Ziemi, ale dziury koronalne są znane z uwalniania wzmocnionego wiatru słonecznego. Dziury koronalne mogą powstawać w dowolnym miejscu na Słońcu i są bardziej powszechne podczas minimum słonecznego. Jeden obrót Słońca ma miejsce co 27 dni, a dziury koronalne są w stanie przetrwać kilka z nich. Powszechne jest obserwowanie trwałych dziur koronalnych na północnym i południowym biegunie Słońca, ale czasami mogą one rozszerzać się w kierunku równika Słońca, tworząc większy obszar. Zazwyczaj dziury koronalne znajdujące się w pobliżu równika Słońca powodują szybsze docieranie wiatru słonecznego do Ziemi. Często zdarza się, że dziury koronalne wywołują burze geomagnetyczne na poziomie G1-G2, a czasami, w rzadkich przypadkach, nawet na poziomie G3.

Burze geomagnetyczne są oceniane w skali 1-5, gdzie 1 jest najsłabsze, a 5 ma największy potencjał zniszczenia. Nawet burza geomagnetyczna G1 może powodować problemy: mogą wystąpić słabe wahania sieci energetycznej i niewielki wpływ na operacje satelitarne. Zorza polarna, znana również jako "zorza polarna", może być widoczna na dużych szerokościach geograficznych od północnego Michigan i Maine aż po północ. Oddziaływania i zorze zmieniają się wraz ze wzrostem skali burzy geomagnetycznej.
 Prognozujący NOAA analizują te cechy i muszą brać je pod uwagę podczas każdej prognozy. Jeśli Ziemia doświadcza efektów dziury koronalnej i prognozowany jest koronalny wyrzut masy, który ma uderzyć w Ziemię, połączone efekty mogą spowodować bardziej znaczące uderzenie i bardziej intensywną burzę geomagnetyczną. Analiza danych z satelitów DSCOVER i ACE jest jednym ze sposobów, w jaki prognostycy mogą stwierdzić, kiedy wzmocniony wiatr słoneczny z dziury koronalnej dotrze do Ziemi. Kilka rzeczy, których szukają w danych, aby określić, kiedy wzmocniony wiatr słoneczny dociera do Ziemi:
- Wzrost prędkości wiatru słonecznego
- Wzrasta temperatura
- Gęstość cząsteczek maleje
- Wzrasta natężenie międzyplanetarnego pola magnetycznego (IMF)

Podczas gdy te zjawiska słoneczne mogą pomóc w rozświetleniu nieba oszałamiającymi zorzami, mogą one również wyrządzić znaczne szkody w elektronice, sieciach elektrycznych oraz komunikacji satelitarnej i radiowej. W tym tygodniu nie jest to spodziewane, ale takie zdarzenie może mieć miejsce w przyszłości.

W dniach 1-2 września 1859 roku, podczas 10 cyklu słonecznego, w Ziemię uderzyła potężna burza geomagnetyczna. CME uderzył w Ziemię i wywołał największą burzę geomagnetyczną w historii.  Burza była tak intensywna, że stworzyła niezwykle jasne, żywe zorze na całej planecie: ludzie w Kalifornii myśleli, że słońce wschodzi wcześniej, ludzie w północno-wschodnich Stanach Zjednoczonych mogli czytać gazety w nocy od jasnego światła zorzy, a ludzie tak daleko na południe jak Hawaje i południowo-środkowy Meksyk mogli zobaczyć zorzę na niebie.

Wydarzenie to poważnie uszkodziło ograniczone linie elektryczne i komunikacyjne, które istniały w tamtym czasie; systemy telegraficzne na całym świecie zawiodły, a niektórzy operatorzy telegrafów donosili, że zostali porażeni prądem.

Chociaż zwykle znana jest z prognoza pogody, Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) i jej Narodowa Służba Pogody (NWS) jest również odpowiedzialna za "pogodę kosmiczną". Chociaż istnieją prywatne firmy i inne agencje, które monitorują i prognozują pogodę kosmiczną, oficjalnym źródłem alarmów i ostrzeżeń dotyczących środowiska kosmicznego jest Space Weather Prediction Center (SWPC). SWPC znajduje się w Boulder, w stanie Kolorado i jest centrum usług NWS, które jest częścią NOAA. Space Weather Prediction Center jest również jednym z dziewięciu National Centers for Environmental Prediction (NCEP), ponieważ monitorują one bieżącą aktywność pogody kosmicznej 24/7, 365 dni w roku.Badanie z czerwca 2013 roku przeprowadzone przez Lloyd's of London oraz Atmospheric and Environmental Research (AER) w USA wykazało, że gdyby zdarzenie Carrington wydarzyło się w czasach współczesnych, szkody w USA mogłyby przekroczyć 2,6 biliona dolarów, czyli mniej więcej 15% rocznego PKB kraju.
**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz