sobota, 24 lipca 2021

Badania podkreślają niebezpieczeństwa masek twarzy dla dzieci

 moving forward with the truth eraoflightdotcom

 Maski twarzy były koniecznością dla każdego, ponieważ koronawirus Wuhan (COVID-19) pandemia rozpoczęła. Jednak dwa badania wskazują, że maski na twarz przynoszą więcej szkody niż pożytku, szczególnie dla dzieci. Obie prace koncentrowały się na negatywnych skutkach wysokich stężeń dwutlenku węgla (CO2), które dzieci wdychają podczas noszenia masek przez dłuższy czas.

Pierwsze badanie opublikowane w czerwcu 2021 w JAMA Pediatrics dotyczyło badania klinicznego przeprowadzonego w Niemczech z udziałem 45 ochotników obojga płci. Ochotnicy w wieku od sześciu do 17 lat zostali zmuszeni do noszenia masek. Naukowcy następnie zmierzyli poziom CO2 pod maskami dzieci.

Szacunki wykazały, że dzieci zmuszone do noszenia masek podczas pobytu w szkole robią to średnio przez 4,5 godziny. Badacze odkryli, że poziom CO2 pod maskami dzieci już po trzech minutach ich noszenia przekroczył poziom uznany za niedopuszczalny przez Niemiecką Agencję Ochrony Środowiska. Stwierdzili również, że ilość CO2 wdychanego przez dziecko z najniższym poziomem CO2 była trzykrotnie wyższa niż limit 2000 części na milion (ppm) ustalony przez agencję. Co więcej, powietrze mierzone u jednego z siedmioletnich dzieci miało stężenie CO2 wynoszące 25 000 ppm.

W badaniu zauważono, że CO2 gromadzący się w martwej przestrzeni masek może prowadzić do hiperkapnii lub zbyt dużej ilości CO2 w krwiobiegu. Zwrócono uwagę, że "większość dolegliwości zgłaszanych przez dzieci", takich jak drażliwość, ból głowy i niechęć do chodzenia do szkoły, "można zrozumieć jako konsekwencje podwyższonego poziomu [CO2] we wdychanym powietrzu."

Drugie badanie opublikowane 2021 kwietnia w International Journal of Environmental Research and Public Health (IJERPH) przyjrzało się 65 pracom na temat masek twarzowych. Spośród tych prac, 44 wskazywały na znaczące negatywne skutki zakrywania twarzy. Trzydzieści z 44 badań dotyczyło zarówno masek chirurgicznych jak i N95, podczas gdy tylko 10 odnosiło się do masek wykonanych z tkaniny.

W badaniu IJERPH z kwietnia 2021 r. zauważono, że maski "stanowią również inhibicję dla nawykowych czynności", takich jak jedzenie, picie, dotykanie, drapanie i czyszczenie nieosłoniętej części twarzy. Dodano, że zakrycie twarzy "jest świadomie i podświadomie postrzegane jako stałe zakłócenie, przeszkoda i ograniczenie."
Badanie wywołało poruszenie w środowisku medycznym

W badaniu JAMA Pediatrics wspomniano o "licznych dowodach" potwierdzających szkodliwe skutki długotrwałego stosowania masek. Jego autorzy doszli do wniosku, że "dzieci nie powinny być zmuszane do ich noszenia" w pierwszej kolejności. Kontynuowali: "Sugerujemy, aby decydenci odpowiednio ważyli twarde dowody przedstawione przez te eksperymentalne pomiary".

Badanie wywołało poruszenie w społeczności medycznej, z ekspertami prowadzącymi debaty na ten temat. Raport Just the News kontynuował, że eksperci zajęli się również niewielką liczbą badań na temat tego, czy maski rzeczywiście przyniosły korzyści dzieciom w wieku szkolnym. Wiele szkół wymagało od dzieci, aby maskowały się po wznowieniu zajęć w szkole.

Johns Hopkins University epidemiolog Stefan Baral zapytał kolegę epidemiologa Tracy Hoeg, czy dzielenie się badaniami uczyniło go anty-maskarzem. Hoeg był współautorem pracy, która dotyczyła niskiego ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa COVID-19 w szkołach, w których dzieci były zamaskowane. W odpowiedzi Hoeg powiedziała, że badanie JAMA Pediatrics nie dostarczyło "implikacji tych poziomów CO2" lub "nie zamaskowanej grupy bazowej według wieku". To doprowadziło ją do pytania, dlaczego dziennik nawet opublikował go w pierwszej kolejności.

Epidemiolog z University of California San Francisco Vinay Prasad tweetował: "[Jeden] rok później i nikt nie wykazał, że proszenie dzieci o noszenie masek działa". Powołał się na wytyczne Centers for Disease Control and Prevention zalecające dzieciom w wieku od dwóch do pięciu lat noszenie masek. "Muszą zrobić próbę, aby to udowodnić. Założę się, że to się nie uda" - napisał Prasad.

Tymczasem blogerka Jennifer Cabrera powiedziała, że są dwa lepsze pytania, które należy zadać w tej sprawie. Zwróciła uwagę na to, dlaczego badania wykorzystywane do promowania maskowania nie mają grupy kontrolnej. Cabrera zauważyła również, dlaczego naukowcy nie zbadali skutków noszenia masek przez cały dzień.

Cabrera pomogła skoordynować grupę rodziców z Florydy, którzy w czerwcu 2021 roku przeprowadzili testy masek dla swoich dzieci, wymaganych w szkołach. Maski te zostały wysłane do Centrum Badań i Edukacji Spektrometrii Masowej Uniwersytetu Florydy w celu przeprowadzenia testów. Testy laboratoryjne wykazały, że do masek przylgnęły "bakterie chorobotwórcze", które wywołały takie choroby jak gruźlica, zapalenie płuc i zapalenie opon mózgowych.

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz