środa, 28 lipca 2021

Judith Kusel: Nowy początek

 

 https://tinyurl.com/xxj9fsss

Tak bardzo jak stary chaos i zniszczenie, stare traumy, ból, itp. są wzniecane, jak również wszystkie stare rzeczy, które nigdy nie zostały rozwiązane, a często są głęboko zakopane, tak bardzo ujawnia się Moc Miłości, gdy centrum serca ludzkości otwiera się coraz bardziej, a ludzie i społeczności zaczynają łączyć się w jedności i harmonii, gdy Nowa Ziemia wysuwa się na pierwszy plan.

Moja matka, odkąd pamiętam, zawsze mi powtarzała: "Nigdy nie patrz na ZEWNĘTRZNY wygląd ludzi - patrz na WEWNĄTRZ, bo wszyscy są duszami i Bóg jest w nich wszystkich!".

Dziękuję mojej mamie, że nauczyła mnie tego od najmłodszych lat. Moja mama zawsze miała otwarte ramiona i rzeczywiście ogromna kuchnia w naszym domu była miejscem spotkań, dla niej my jako rodzina zbieraliśmy się wokół dużego stołu kuchennego, nie tylko na posiłki, ale także na wszystkie spotkania towarzyskie. Rodzina, przyjaciele, nieznajomi, zawsze byli tu mile widziani, a moja mama zawsze znajdowała gorącą herbatę, kawę i coś do jedzenia dla każdego, jak również słowa nadziei, miłości, pocieszenia i dobrego humoru. To tutaj modliliśmy się, to tutaj śpiewaliśmy (bo zawsze śpiewaliśmy, a muzyka była częścią naszego życia), i bez względu na to, co działo się poza naszym domem, w jakiś sposób moja mama zawsze tam była, w takiej czy innej formie. I tak samo było z miłością. Bez względu na to, dokąd zaprowadziło nas życie rodzinne, dom był tam, gdzie było serce.

Dziś rano jestem wdzięczna za wielkie, otwarte serca i za absolutnie niesamowite i piękne dusze, które w tym ważnym czasie zdobią tę planetę. Tak, wszyscy mamy swoje wyzwania (ja też mam), ale mamy też swoje systemy wsparcia, i rzeczywiście, jeśli nie ludzkie, to Boskie i Bosko zaaranżowane.

Rzeczywiście, gdy teraz wznosimy się, stara dwoistość rzeczywiście zrobi swoje ostatnie stanowisko. Będzie on wzbudzał pozorne podziały, pozorną separację, pozorną nierównowagę.

Życie jednak dąży do BALANSU i HARMONII. Przy pozornie "złych" rzeczach, które się zdarzają, "dobre" rzeczy zdarzają się RÓWNOCZEŚNIE!

Nasz kraj jest tego klasycznym przykładem: pośród chaosu, grabieży, spalenia i zniszczenia, byli ludzie i społeczności ciągnące razem, i rzeczywiście serca się otworzyły, ludzie doświadczyli prawdziwego braterskiego i siostrzanego SOUL, gdzie zewnętrzne pozory naprawdę nie miały znaczenia - liczyło się to, że stanęli razem dla większego dobra, i rzeczywiście pomagali sobie nawzajem, śpiewali razem, modlili się razem, i nagle nie miało znaczenia kto był chrześcijaninem, kto Żydem, kto muzułmaninem, kto był z wierzeń starożytnych Afrykanów, a kto ateistą. Kto był różowy, zielony, niebieski, fioletowy, itd. Wszyscy mieli otwarte serca i wszyscy rzeczywiście czuli Boskość w tych właśnie chwilach, nawet jeśli nie mogli znaleźć słów na to, co się w nich poruszało.

Rzeczywiście, pośród chaosu zawsze jest ukryty porządek. Pośród całkowitego załamania i pozornego nicości, rodzi się ziarno nowego życia.

Pamiętajmy teraz, że droga do Nowego Życia i Nowych Początków Nowej Ziemi leży w DUSZY i otwartym SERCU, a nie w umyśle i nie w zewnętrznych pozorach.

To, co uważamy za rzeczywistość, jest w rzeczywistości iluzją.

Energie, które teraz napływają, oczyszczają i oczyszczają w najwyższym stopniu. Ognie oczyszczenia przetaczają się przez ziemię i rzeczywiście wzbudzają wszystko, co musi być rozpatrzone i uwolnione raz na zawsze.

Przebaczyć i puścić.

Więcej niż to, Moc Miłości - Moc Otwartego Serca i rzeczywiście Moc wypełnionej Duszą Miłości.

Miłości bezwarunkowej.

Bez względu na to, co zrobiłeś - lub czego nie zrobiłeś, jesteś wart miłości. (Dr. John Demartini)

Bez względu na to, co zrobiłem - lub czego nie zrobiłem, jestem godzien miłości.

Wszyscy jesteśmy duszami, które teraz są proszone, aby w końcu pozwolić na przywrócenie wewnętrznej równowagi, ponieważ w końcu przekraczamy dualność, zauważając, że zarówno pozytywne, jak i negatywne bieguny są konieczne, aby stworzyć równowagę i jedność. W rzeczy samej, tworzą one trzecią siłę: - OŚWIETLENIE!

Dziękujemy Starej Ziemi za nauczenie nas ogromnych Lekcji Duszy w Opanowaniu - ponieważ rzeczywiście doświadczyliśmy tego, jak to jest być oddzielonym od Boskości, oddzielonym od siebie, oddzielonym i wyobcowanym od siebie nawzajem.

Stworzyliśmy sztuczne granice, aby trzymać się od siebie z daleka, podzieliliśmy Matkę Ziemię na kraje, granice i połacie ziemi. Wszyscy rdzenni ludzie na całym świecie powiedzą wam, że jest to z natury obce ich kulturom - nigdy nie rozumieli, jak można dzielić i kroić Wielką Matkę Ziemię. Rozumieli, że kiedy zasieje się podziały, zbiera się konsekwencje w postaci bólu i cierpienia. Tak zwana cywilizacja często przysparzała więcej bólu i cierpienia niż była warta. Jednak ta sama tak zwana cywilizacja, również wiele złagodziła. Ponownie pozorna dwoistość, w końcu się równoważy.

 Gdzie jest ta równowaga, która powinna mieć miejsce w tobie, w tobie samym?

Jednej rzeczy nauczyłam się w ciągu ostatnich kilku lat, że gdy tylko w moim życiu wydarzy się coś pozornie negatywnego, natychmiast szukam pozytywów. I zawsze je znajduję! W chwili, gdy to robię, wszystkie ładunki emocjonalne znikają, a człowiek jest przywracany do równowagi. Umysł się uspokaja, serce otwiera, a człowiek staje się wdzięczny!

To jest tylko wtedy, gdy naprawdę znajdujemy jedność i równowagę, i harmonię, i bezwarunkową miłość, są obecne w nas samych, że możemy rzeczywiście tworzyć takie na zewnątrz siebie. Bo tak długo, jak toczysz wojnę w sobie, będziesz toczył wojnę na zewnątrz siebie. Jeśli jesteście w harmonii i równowadze, w jedności z Boskością, nie możecie stworzyć dysharmonii ani zniszczenia. To jest niemożliwe.

Takie piękne lekcje Mistrzostwa Duszy tutaj.

Pochylam głowę w zachwycie i wdzięczności, a ponad to w Bezwarunkowej Miłości.

Obyście mieli pełen miłości, zrównoważony i piękny, błogosławiony dzień!

Judith Kusel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz