środa, 28 lipca 2021

Antyszczepionkowcy to świry, ale nienawidzę tego, że nie mogę podróżować, a nawet pracować bez szczepionek

 in other news eraoflightdotcom

 

 Jeśli nie dostanę szczepionki, będę zmuszony do mojego osobistego zamknięcia i traktowany jak obywatel drugiej kategorii. To jest po prostu złe. Dlatego, podobnie jak wielu innych, nie mam innego wyboru niż zaszczepić się. Jak do tego doszło? Być zaszczepionym czy nie być zaszczepionym, to... nie jest zbyt wielkie pytanie, prawda?

Osobiście nie mam wyboru. Jako pracujący dziennikarz, jest wiele miejsc, które nie chcą udzielić mi akredytacji. Po prostu mnie nie wpuszczą - bez argumentów, bez dyskusji - jeśli nie będę miał obu szczepionek i kartki papieru na dowód.

Muszę pracować, żeby płacić rachunki. Czyż nie my wszyscy? Ci z nas, którzy nie mają funduszu powierniczego, bogatej rodziny ani sprytnych inwestycji...

Więc jutro podwinę rękaw, a pielęgniarka wbije mi igłę w ramię i wepchnie do krwiobiegu miksturę pana Pfizera. Moja druga dawka. Cóż, to właściwie moja pierwsza - miałem Covid-19 wcześniej w tym roku i to "liczy się" jako zastrzyk numer jeden. Potem, za kilka tygodni będę wolny (albo bardziej wolny niż byłem) do pracy, podróży i zabawy. Yippee!

Uczciwy dość. W każdym razie nie jestem antyszczepionkowcem. Każdy argument, który słyszałem, żeby nie szczepić, był naprawdę bydlęcy. Tak, jest mnóstwo teorii spiskowych. Wszyscy je słyszeliśmy i są to bzdury.

Bill Gates, na przykład, chce wszczepić ci implant, który będzie śledził każdy twój krok w życiu. Zastanów się nad tym przez pół sekundy. Dlaczego, do cholery, technologiczny miliarder miałby chcieć mieć dostęp do każdego uderzenia serca i wypróżnienia każdej gospodyni domowej od Wisconsin do Windermere? Po co? W jakim celu? Żeby wiedzieć, kiedy poszła do supermarketu albo do sklepu z pączkami?

Pomijając podstawowy fakt, że taka technologia nie istnieje - jeszcze - wyobraźcie sobie koszty. I gdzie do cholery będą przechowywać te wszystkie bezużyteczne informacje? Nie chcę psuć baniek antyszczepionkowców, ale szczerze mówiąc, po prostu nie warto inwestować w nich czasu...

Jest nawet pewna totalna wariatka, "aktywistka szczepionkowa" i była pielęgniarka - nie martwcie się, nie będzie was leczyć w najbliższym czasie, została skreślona z listy - nazywa się Kate Shemirani, która publicznie porównała personel medyczny do nazistowskich zbrodniarzy wojennych i w zasadzie domaga się zebrania nazwisk lekarzy i pielęgniarek, aby można było ich zaokrąglić i... rozstrzelać. O rany. A ona nawet nie jest Amerykanką! Skąd weźmie całą broń dla plutonów egzekucyjnych?

Mnóstwo ludzi zgadza się z różnymi wersjami jej absurdalnego punktu widzenia - wiecie, niezbyt bystre dzieciaki, z którymi chodziliście do szkoły i których prawie nie znaliście lub nie lubiliście w tamtym czasie, ale teraz są waszymi znajomymi na Facebooku. Oni również uważają, że to wszystko to wielki przekręt. Globalny spisek! "Nie miałem Covida, nie umarłem od niego... więc, to nie może istnieć!" Taki tok myślenia.

No to idź i zapytaj pielęgniarkę w szpitalu, czy to światowy przekręt. Zanim wszystkie zostaną stracone przez panią Shemirani, to jest. Znam kilka z tych aniołów i wszystkie są wyczerpane. Wykończeni. To było dla nich ciężkie 18 miesięcy lub coś koło tego. I czy naprawdę myślisz, że rząd światowy zmusił ich do kłamania i że te wszystkie oddziały szpitalne są tak naprawdę... puste? Nie są wystarczająco opłacani, żeby kłamać dla państwa, uwierz mi. A ci ludzie są moimi osobistymi przyjaciółmi, których znam od lat.

Nie chcę być niegrzeczny, ale musisz być prostakiem - tak jak szukająca uwagi pani Shemirani - skoro dajesz się nabrać na jej bezmyślną papkę. Muszę wymyślić jakieś "lekarstwo", które mógłbym sprzedać tobie i tłumom, które słuchają jej durnych przemówień, zrobione z trocin czy czegoś w tym rodzaju. W mgnieniu oka stanę się miliarderem i dołączę do Gatesa...

Teraz mój kumpel - z mózgiem - też nie chce się szczepić, nie z powodu tych idiotycznych teorii spiskowych, ale dlatego, że ma obawy o zakrzepy krwi, złe reakcje i tym podobne. Dodatkowo martwi go to, że szczepionki nie przeszły tak rygorystycznych testów jak ich poprzednicy. I zna więcej osób, które zachorowały z powodu szczepionek, niż z powodu samej choroby.

Jest to bardzo ludzka cecha, aby nie wierzyć w coś, chyba że dzieje się to bezpośrednio z nami lub bliskimi nam osobami.

Szczepienie się to "rosyjska ruletka ze strzykawką!" - mówi. Cóż, tak jakby, tak myślę. Ale zamiast jednej kuli w sześciokomorowym pistolecie, jest jedna kula, a pistolet ma setki tysięcy komór. Tak. Kręć lufą. Pokornie sugerowałbym, że szanse są mocno przechylone na twoją korzyść.

Rzeczą, której nienawidzę - muszę przyznać - jest to, że nie mam dosłownie żadnego wyboru w tym wszystkim. Nie, jeśli chcę pracować, podróżować i grać. Nienawidzę nie mieć żadnego wyboru o czymkolwiek. Wybrałbym jabs tak czy siak, ale czułbym się o wiele bardziej komfortowo gdyby to był MÓJ wybór. Martwi mnie również, tylko trochę, jak łatwo rozwinął się scenariusz, w którym będę musiał wpuścić obce ciało do mojego krwiobiegu, aby funkcjonować w świecie tak, jak bym chciał.

 Ale spójrzmy prawdzie w oczy: druga opcja nie jest żadną opcją, chyba że jesteś bardzo szczęśliwy w domu sam na sam z Netflixem i nie masz prawdziwego pragnienia podróżowania, a nawet, dla tej sprawy, wychodzenia z domu. Szczęśliwe dni są przed tobą na twojej kanapie bez jabłka Covid-19 pływającego przez twoje coraz grubsze ciało.

Dzieje się tak dlatego, że jedyną realną opcją dla szczepionki jest zaakceptowanie pewnego poziomu osobistego zamknięcia na co najmniej kilka lat - w Niemczech możesz nawet nie być w stanie wyjść na posiłek bez obu dawek szczepionki. A w Wielkiej Brytanii studenci nie będą mogli studiować. Będą musieli robić to, co prawdopodobnie chcieli robić przez cały czas, i unikać tych nudnych wykładów.

Tak więc jutro, z konieczności, zakasamia rękawów z wielkim głupim uśmiechem na twarzy. Kręć tą beczką i uderzaj, siostrzyczko, a ja będę w drodze - do pracy, do podróży i do zabawy.

**Przez Charlie Stone

 **Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz