W 1946 amerykański pisarz Richard. S. Shaver na łamach czasopisma “Amazing Stories” umieścił swoją niezwykle sugestywną i pełną szczegółów wzmiankę o tajemniczym mieście zlokalizowanym pod ziemią, tuż pod budynkami Nowego Jorku.
W jak bardzo wierny sposób historia ta została przekazana niech świadczy poniższy jej fragment:
“Wśród zwartych, pierwotnych skał bazaltowych, stanowiących podstawę obecnych Stanów Zjednoczonych, głęboko wewnątrz solidnych mas czarnej skały, gdzie nie przenika nawet woda, leży miasto. Miasto to nie jest aż tak dobrze znane, jak leżący ponad nim nowoczesny Nowy Jork, ma jednak sprzymierzeńców, wrogów i slumsy, ma swych lordów i bogaczy. Jest częścią prastarego, zapomnianego, podziemnego świata, nie całkiem obcego ludziom mieszkającym na powierzchni; jest nie rozpoznaną straszliwą prawdą, złowrogim elementem życia, jest częścią naszej cywilizacji, znajdującą się pod naszymi stopami, nazwanej przez tych którzy wiedza Zamaskowanym Światem. Podziemny świat jest skomplikowaną plątaniną wielopoziomowych, wydrążonych przez tytaniczne moce jaskiń, które sięgają każdego miejsca pod powierzchnią naszego współczesnego świata. Jednak pod Nowym Jorkiem prastare trakty zbiegają się w skupisko siedzib większe niż gdziekolwiek indziej na wschodzie USA. Ten podziemny świat istnieje tylko w niewielkiej części; większość jest do tej pory nie zbadana. Wszystko jest dziełem rąk starożytnej rasy, która opuściła Ziemie tysiące lat temu”.
Jak się łatwo domyśleć, na skutek ukazania się w tamtych czasach tego typu informacji w powszechnej prasie nie trzeba było długo czekać. Cała masa nowojorczyków rozpoczęła na własna rękę poszukiwania tajemniczego podziemnego świata ukrytego pod ich miastem. Podobno euforia ta przybrała rozmiary przewyższające okresami nawet słynną gorączkę złota na Alasce, a do jej opanowania potrzebne były aż oddziały władz stanowych.
Wszystko uspokoiło się dopiero wówczas, kiedy z oficjalna informacja wystąpili experci Białego Domu – stwierdzili oni ze badania geologiczne nie potwierdzają w żadnym wypadku tego, o czym wspomina Shaver. Niedoszli odkrywcy podziemnych światów zrezygnowali wiec z poszukiwań i wraz ze swoimi łopatami i kilofami oraz rozczarowana miną powrócili do swych domów, po czym o całej sprawie zapomnieli. Jednak nie wszyscy oni dali za wygrana, część badaczy postanowiła dokładniej przyjrzeć się historii Shavera, w wyniku czego okazało się ze, została ona przez niego sklecona z wielu przekazów i legend miejscowych Indian.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz