yeshua eraoflightdotcom
Słowo "przebudzenie" stało się w ostatnich miesiącach trochę "brzęczącym słowem", ponieważ wielu ludzi słyszy je po raz pierwszy w kontekście duchowego rozwoju kolektywu ludzkiego. Ta rosnąca świadomość, która obecnie rodzi się w tak wielu, że bycie człowiekiem w tym momencie to doświadczenie w formie, w fizyczności, które pozwoli i zachęci wszystkich do pamiętania, że są i zawsze byli wiecznymi istotami duchowymi.
Siła życiowa, która przepływa przez wszystkie czujące fizyczne formy życia i od której te formy są całkowicie zależne w odniesieniu do ich istnienia w formie, to MIŁOŚĆ.
Miłość, Źródło, Bóg, Jeden - jakiekolwiek słowo wybierzecie, aby wyrazić ideę najwyższego wszechwiedzącego, wszechmiłującego i wszechmądrego Stwórcy i wiecznej Istoty, w której całe stworzenie ma swoją wieczną egzystencję - jest rzeczywiście WSZYSTKIM. Każda czująca istota jest wiecznie zamknięta w sobie i z miłością przyjmowana w każdej chwili przez Jednego, JESTEM Obecnością, ponieważ wyraża siebie w nieskończonych przejawach Swojego Ja i z pełnym twórczym JOY w każdym z nich.
Bóg jest Miłością, a Stworzenie jest JOY! Jednakże wiele przejawów zdecydowało się doświadczyć poważnych ograniczeń poprzez manifestację w formie, która z samej swojej natury jest mocno ograniczonym stanem istnienia. Niemniej jednak, oddzielenie od Źródła jest niemożliwe, ponieważ istnieje tylko JEDYNY!
Separacja fizycznie doświadczana w formie jest amnezją, zaciemnieniem, utratą pamięci, ale tylko przez bardzo ograniczony czas! Czas jest aspektem iluzji, który umożliwia pozorne doświadczenie rozstania, ale tylko dla najjaśniejszych instancji, kilku chwilowych przebłysków lub migotania i drzazgi bicia serca. Ale będąc doświadczonym, może się wydawać, że trwa on niezwykle długo, a potem, kiedy się obudzicie, będziecie wiedzieć, że była to tylko chwilowa utrata pamięci, świadomości!
Obudzić się, to znów być, jak zawsze, w pełni świadomym, w pełni świadomym swojej nierozłącznej Jedności ze sobą i ze Źródłem. Świadomość ta jest stanem nieskończonej i wiecznej radości, w którym wyrażacie i demonstrujecie wszystkie swoje twórcze zdolności wspaniale w każdej chwili dla radości WSZYSTKICH.
Cała czująca świadomość została stworzona wiecznie żywa! Nie ma czegoś takiego jak śmierć lub zakończenie życia - która jest w pełni świadomą świadomością znającą siebie jako Jedność ze Źródłem - ponieważ to co zostało stworzone jest w pełni żywe teraz, i teraz, i teraz, zawsze i wiecznie.
Doświadczenie życiowe w formie jest chwilowe, gra, którą niektórzy wybrali na ograniczony czas! Ograniczenie i czas są nierealne i miną, gdy zostanie podjęta decyzja, aby przestać grać w tę grę lub angażować się w ten sen, i będzie tak, jakby nigdy nie istniały, bo oczywiście nigdy nie istniały - nierealność nie istnieje!
Być wiecznie żywym, wiecznie w Jedności ze Źródłem i ze Wszystkim stworzeniem, i na zawsze harmonijnie tworzyć rozkosze, z których Wszystko może korzystać, jest celem, dla którego wszyscy są stworzeni. Ten cel jest na zawsze wypełniony radością.
Ciągły proces przebudzenia, który obecnie przechodzi ludzkość, jest zbiorowym wyborem, w pełni i z miłością wspieranym przez Źródło i przez Całe stworzenie, aby na zawsze przestać żyć w stanie doświadczania nierealności i ograniczenia niepewności oraz bólu, cierpienia i strachu, które musiały powstać w tym nierealnym stanie.
Moment przypomnienia sobie kim jesteście, jest bardzo bliski i świętowanie Życia i Miłości jest drogą do przebudzenia się z nierzeczywistości, ze snu i do ponownego poznania siebie jako Boskich Istot, którymi wszyscy jesteście.
Więc co macie robić w pozostałych chwilach nierzeczywistości? Ogromna ilość z was czuje, że macie istotny osobisty, indywidualny cel duchowy jako człowiek w ziemskim miejscu, w którym przechodzicie to doświadczenie życiowe. A wy zadajecie sobie pytanie: "Co to jest?" A odpowiedzią jest po prostu być sobą!
Tak wielu z was wychowało się w kulturze - lokalnej, narodowej, religijnej, politycznej, akademickiej, filozoficznej - która jest bardzo ograniczona w swoich przekonaniach i postawach moralnych, i która została wcielona w was, abyście zaprezentowali światu wokół siebie, bez żadnej świadomości czy świadomości, że to robicie, "akceptowaną osobę", aby mieć poczucie przynależności!
Ale pod spodem, gdzieś głęboko w tobie, znajduje się niepewność, pytanie, zastanowienie, które pyta "czy to jest to, kim jestem? Z pewnością muszę być kimś więcej niż tylko tą ludzką osobą, bo naprawdę nie czuję się tu jak w domu." I oczywiście jesteście o wiele, o wiele bardziej niż ta osoba ludzka, która doświadcza życia w fizyczności z całym tym urazem, bólem i strachem, który jest jego aspektem, i dlatego, oczywiście, nie możecie czuć się prawdziwie jak w domu.
To, co musicie zrobić, jest bardzo proste, ale bardzo, bardzo niewielu uważa, że jest to łatwe.
W czasie swojej podróży od niemowlęcia do dorosłości byłaś pełna zwątpienia w siebie, ponieważ byłaś zachęcana do porównania się z innymi, którzy są "rzekomo" lepsi, bardziej skuteczni, bardziej kompetentni, piękniejsi, bardziej uzdolnieni fizycznie lub intelektualnie niż ty.
Prawda jest taka, że możecie być tylko Wy, więc porównywanie siebie do innych jest zupełnie bez znaczenia; każdy z Was jest dokładnie tam, gdzie postanowiłeś być. Dlatego w pełni zaakceptujcie formę, w której doświadczacie ludzkiej egzystencji i wiedzcie - tak samo głęboko jak w głębi siebie - że wybraliście ją na lekcje i doświadczenia, z którymi będzie was ona prezentować w waszym ziemskim życiu.
Nie ma żadnych wypadków ani zbiegów okoliczności, każde zdarzenie i sytuacja służą celowi, który został wcześniej zaplanowany przed wcieleniem i przychodzi do waszego życia dokładnie w momencie, w którym jest wam to potrzebne w drodze do waszego nieuchronnego przebudzenia.
Akceptując siebie, w samoakceptacji znajdziecie spokój. Gdy znajdziecie się w pokoju, inni będą przyciągani do was i będą inspirowani i podnoszeni poczuciem obecności, które wypływa z was, gdy przedstawiacie im swoje prawdziwe "ja", nie szukając ani ich akceptacji ani akceptacji, ponieważ jako boska istota wiecie, że macie już pełną i kochającą akceptację siebie ze Źródła i siebie samego.
Dlatego wiedząc, że jesteście wiecznie Jednością ze Źródłem, bądźcie jak Źródło, spotykając z miłością wszystko, co powstaje w waszym życiu, i świętujcie życie w każdej chwili, ponieważ życie ma być nieustanną celebracją cudu i wspaniałości, która jest Wszystkim, czyli Źródłem, czyli TYM!
I, jak zawsze przypominam wam, ważne jest, abyście codziennie spędzali czas w ciszy i spokoju, puszczając na kilka chwil swoje listy "do zrobienia", podczas gdy wy odpoczniecie w środku.
Wewnątrz, w tym cichym i świętym wewnętrznym sanktuarium w centrum waszego Bycia, Pokój i Miłość obejmie was, jeśli tylko zdecydujecie się na to pozwolić.
Macie wolną wolę, ponieważ to, co tworzy Miłość, jest zawsze całkowicie wolne - a całkowita wolność nie jest tym, czego wielu z was doświadcza w waszym codziennym ludzkim życiu - i dlatego możecie wybrać, by być świadomi i czuć tę Obecność, lub nieświadomi i doświadczać tylko ciągłego strumienia myśli, który dręczy tak wielu.
Dlatego idźcie do środka, wyznaczcie sobie intencję, by wiedzieć, że jesteście Pokojem, wiedzieć, że jesteście Miłością, a następnie poczuć i doświadczyć siebie jako boską Istotę, którą jesteście teraz!
Twój kochający brat, Jezus.
Prawda jest taka, że możecie być tylko Wy, więc porównywanie siebie do innych jest zupełnie bez znaczenia; każdy z Was jest dokładnie tam, gdzie postanowiłeś być. Dlatego w pełni zaakceptujcie formę, w której doświadczacie ludzkiej egzystencji i wiedzcie - tak samo głęboko jak w głębi siebie - że wybraliście ją na lekcje i doświadczenia, z którymi będzie was ona prezentować w waszym ziemskim życiu.
Nie ma żadnych wypadków ani zbiegów okoliczności, każde zdarzenie i sytuacja służą celowi, który został wcześniej zaplanowany przed wcieleniem i przychodzi do waszego życia dokładnie w momencie, w którym jest wam to potrzebne w drodze do waszego nieuchronnego przebudzenia.
Akceptując siebie, w samoakceptacji znajdziecie spokój. Gdy znajdziecie się w pokoju, inni będą przyciągani do was i będą inspirowani i podnoszeni poczuciem obecności, które wypływa z was, gdy przedstawiacie im swoje prawdziwe "ja", nie szukając ani ich akceptacji ani akceptacji, ponieważ jako boska istota wiecie, że macie już pełną i kochającą akceptację siebie ze Źródła i siebie samego.
Dlatego wiedząc, że jesteście wiecznie Jednością ze Źródłem, bądźcie jak Źródło, spotykając z miłością wszystko, co powstaje w waszym życiu, i świętujcie życie w każdej chwili, ponieważ życie ma być nieustanną celebracją cudu i wspaniałości, która jest Wszystkim, czyli Źródłem, czyli TYM!
I, jak zawsze przypominam wam, ważne jest, abyście codziennie spędzali czas w ciszy i spokoju, puszczając na kilka chwil swoje listy "do zrobienia", podczas gdy wy odpoczniecie w środku.
Wewnątrz, w tym cichym i świętym wewnętrznym sanktuarium w centrum waszego Bycia, Pokój i Miłość obejmie was, jeśli tylko zdecydujecie się na to pozwolić.
Macie wolną wolę, ponieważ to, co tworzy Miłość, jest zawsze całkowicie wolne - a całkowita wolność nie jest tym, czego wielu z was doświadcza w waszym codziennym ludzkim życiu - i dlatego możecie wybrać, by być świadomi i czuć tę Obecność, lub nieświadomi i doświadczać tylko ciągłego strumienia myśli, który dręczy tak wielu.
Dlatego idźcie do środka, wyznaczcie sobie intencję, by wiedzieć, że jesteście Pokojem, wiedzieć, że jesteście Miłością, a następnie poczuć i doświadczyć siebie jako boską Istotę, którą jesteście teraz!
Twój kochający brat, Jezus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz