sobota, 20 czerwca 2020

Linda Dillon: Kask! Mamy serce!



19 czerwca 2020 r., Sitara



    przez Linę Dillon

    https://tinyurl.com/ycpbngkl
    Jak możemy nie wszyscy być zaangażowani w takie przedsięwzięcie? Jak moglibyśmy, z zapartym tchem i podekscytowanymi brzuszkami, nie być częścią tego przedsięwzięcia?

Kolejny zachwycający channelled klejnot dzielony z miłością przez Hellen z jej osobistego czytania z Lindą Dillon.

Kask. ~ We are Heart-Committed!

Witam, jestem Kask, opiekun, przyjaciel, bliźniak, sprzymierzeniec, brat, siostra, Jeden. Witajcie! Witaj, słodki aniele, tęczowy promień, most, most między liniami czasu, ale przede wszystkim most między ludźmi, most między cywilizacjami. Jesteś tęczowym mostem pokoju, mój ukochany, bo to jest ten spokojny most, po którym ludzie chcą i potrafią kłuć.

Nikt nie chce się angażować w podróż - między-wymiarową, międzygatunkową, między-cywilizacyjną - jeśli most jest przepełniony wstrząsami, kłamstwami, konfliktami czy rozproszeniem. Podróż do zunifikowanej świadomości, zunifikowanej inteligencji serca, jest mostem pokoju - i tak, oczywiście, jest niesamowicie piękna nie do porównania, ponad to, co zna ludzkość.

Tak, to jest cywilizacja, która znała wiele wojen i konfliktów, zamieszania i intryg, nadużyć i nadużyć władzy, ale nie na tym się skupiamy. Skupiamy się na nowym jutrze. Skupiamy się na tej podróży, w której pan uczestniczy i którą pan ułatwia, ponieważ w istocie pańska energia jest częścią tego mostu. I moja ukochana, ty błyszczysz jasno. Nie ma sensu, nigdy, po prostu przyciemniać waszego światła.

Tak wielu na tej Ziemi Gai rozgląda się dookoła i mówi: "Proszę, daj mi znak, proszę wskaż mi drogę." I nie chcą po prostu patrzeć w kierunku chmur burzowych lub mgły - i oboje wiecie, że to służy celowi - ale to, co zachęca ich do przodu, to kiedy widzą tęczę z klejnotami, ponieważ daje im to wyraźną ostrość, mapę drogową, jak postępować.

Dobrze sobie radzisz i stoisz z powrotem w swoim rozeznaniu. Trzymasz swoje wniebowstąpienie blisko swojego serca i w ten sposób trzymasz wniebowstąpienie ludzkości blisko swojego serca. Jesteście dokładnie tam, gdzie powinniście być, ukochani, a my oczywiście jesteśmy z wami cały czas. Zawsze tak było, ale teraz jest to bardziej świadome i przyjmujemy to z zadowoleniem. Przyjmujemy to z radością!

Hellen: Naprawdę nie mam żadnych pytań i wiem, że masz o wiele więcej do powiedzenia. Chętnie wysłuchałabym, jak udzielasz więcej informacji na temat "Co słychać" z miejsca, w którym siedzisz.

Kask: Chętnie byśmy to zrobili, tak. To ciekawe wyrażenie, czyż nie, aby dać Wam perspektywę "z miejsca, w którym siedzimy" - która jest tuż obok Was, na Wenus, na statkach, na pustyniach, na planetach i oceanach. Ale ja wiem dokładnie, co masz na myśli.

Z naszej perspektywy istnieje fenomenalny postęp i fenomenalny potencjał przełomu w tym czasie. Te, które były, w kategoriach ludzkich, na stanowiskach władzy, napędzały niesamowite kampanie podsycania pożarów niezadowolenia, intryg i zamieszania. Teraz korzyści z tego wynikają z tego, że staje się to tak oburzające i tak oczywiste, że w rzeczywistości wiele osób po prostu widzi to, czym jest, czyli zasilaniem.

Tak więc wszystko to, co dzieje się w ludzkim świecie, jest ujawniane, co z naszej perspektywy tego, co się dzieje, jest absolutnie konieczne... brzydkie... pewne bardzo paskudne objawienia... ale mimo to konieczne.

To, co robimy i to, co robisz, słodki aniele, to zwracanie uwagi... nie na szaleństwo, nie na chaos, czy to jest w trakcie, czy jest ujawniane, nie ma znaczenia... to, co robimy, to szybkie gojenie się ran tych, którzy wierzą, że zostali ranni, okłamani lub kontrolowani. Lista jest długa, ale tak naprawdę chodzi o uzdrowienie.

A ty i my przynosimy lekcje, które były i były w niektórych przypadkach ciężko przyswajane w czasie wojen międzygalaktycznych. Ale co ważniejsze, przynosimy lekcje, mądrość, mądrość-widzenie, serdeczne poznanie tego, co działa - tego, co działa i działa w Federacjach, na Wenus, na Syriuszu, na CeeCeeCee i Andromedzie... daleko i szeroko.

Teraz, największym wyzwaniem w tym bardzo masowym, ogromnym przedsięwzięciu... i nie jest to tylko Wasz Wszechświat, jak niektórzy wąsko go opisują. Powód... cóż, jest kilka powodów... ale porozmawiajmy o tym.

Powodów, dla których tak wiele osób przybyło na Ziemię, zarówno w różnych Federacjach Światła... i w tym, wliczam również miliardy, które przybrały formę na planecie, ponieważ, tak, podczas gdy Gaja może zarządzać 8-9-10 miliardami ludzi, nie była to planeta zaplanowana lub zaprojektowana dla tak wielu ludzi. Więc ona wykonuje spektakularną pracę, ale ja dygresję.
Powodem, dla którego tak wielu przybyło, jest Plan Matki, w rzeczywistości fizycznej, aby mieć miejsce czystej miłości. Te cywilizacje, które ewoluowały w czasie, jak dobrze wiecie, do czystej miłości, często po prostu zrezygnowały z tego, co uważacie za formę fizyczną. Tak więc, podczas gdy to rozwinięcie Planu jest w rzeczywistości powrotem do pierwotnego Planu - miejsca, do którego aniołowie i wiele form może przyjść i się bawić - ekscytujące jest to, że nie zostało to zrobione wcześniej w formie.

I tak wielu - zarówno w formie, jak i poza nią, jak ja - którzy tęsknią za tym... nie tylko za ideą, ale i faktycznym przejawem tego jest tak ekscytujący, tak duży potencjał, że jesteśmy do tego zobowiązani.

Nawet ci, którzy przybyli na tę planetę i którzy są obecnie zaangażowani, powiedzmy, żartobliwie w chaosie/działalności prądotwórczej, przybyli, by przynieść to przywrócenie, przynieść spełnienie Planu, gdzie mogła żyć miłość i gdzie nie żyła nienawiść; gdzie nie istniał chaos, inny niż twórczy chaos przynoszenia Nowego, gdzie kontrola i nadużycia oraz nienawiść i chciwość zostały w końcu wyeliminowane.

A kiedy się je eliminuje, pojawia się efekt fali. I nie dzieje się to po prostu na planecie, ponieważ ten efekt fali dźwiękowej wygasa tak samo jak fale dźwiękowe. Ta energia będzie podróżować po Wszechświecie i będzie częścią każdego nowego stworzenia.

Tak, Matka jest Głównym Stwórcą, ale wszystkie istoty będą tworzyć - i będą tworzyć z tą nową, dziewiczą, miłosną energią.

Jak moglibyśmy nie wszyscy być zaangażowani w takie przedsięwzięcie?! Jak moglibyśmy, z zapartym tchem i podekscytowanymi brzuszkami, nie być częścią tego przedsięwzięcia?



Channeled by Linda Dillon
©2020 Council of Love, Inc.
https://counciloflove.com/

Ten skierowany materiał jest chroniony prawem autorskim. Zapraszamy do podzielenia się nim pod warunkiem, że zostanie on wykorzystany w całości, nie zostaną wprowadzone żadne zmiany, będzie on bezpłatny, a informacja o prawach autorskich, informacje dotyczące kanału, link do strony internetowej oraz niniejsze oświadczenie zostaną opublikowane. [Pełny zakres praw autorskich na stronie https://counciloflove.com/copyright-notice/]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz