poniedziałek, 27 czerwca 2016

Wielkie zamieszanie


Wielkie zamieszanie
czyli ogólnospołeczny tygiel wokół 2012 roku
Aktualnie na Ziemi mają miejsce zmiany w materii, energii i świadomości. One dotyczą nas wszystkich i każdego z osobna w całym Układzie Słonecznym, nie tylko na Ziemi. Mamy też do czynienia z międzyplanetarną zmianą klimatu, którą obserwujemy również na Ziemi.
Te zmiany są całkiem naturalne i nieodwracalne.
Strach jednego Iksińskiego lub nawet wielu takich nie jest w stanie odwrócić tego procesu. Warto o tym wiedzieć by nie dać się schwytać w paranoję strachu. Tak czy inaczej dojdziemy do Nowego Świata.
W obliczu tych zmian widać, że jako ludzkość jesteśmy na krawędzi ludzkiego zrozumienia. Świetnie stan obecnie przeważającej świadomości określił Michael Ellner :
„ Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami.
Lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość. Uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność. Główne media niszczą informację a religie niszczą duchowość”

Prawda, że trafny opis naszego dziś?
Tak więc żyjemy w odwróconej i zniekształconej krainie. Mamy dwa jakby światy.
Jeden to film – jest tworzony przez główny nurt władzy – tłumaczący wydarzenia w określony sposób, by ukryć i zaciemnić, namówić miliardy ludzi by nieświadomie nosili różne maski.
Możesz zamknąć się w tym filmie i patrzyć jak jest rozgrywany i … żyć własnym życiem.
Możesz też zauważyć prawdziwy fundament rozgrywanego filmu. Wtedy możesz zobaczyć to, czym naprawdę jesteś Ty, Ja i cała reszta Istnień.
Nasze prawdziwe istnienie to ŚWIADOMOŚĆ, nieskończona świadomość połączona z innymi świadomościami w bezczasowym oceanie nieskończoności.
Zauważ, że społeczeństwo, przy naszym osobistym udziale, jest kształtowane tak byśmy nieustannie byli zajęci ….ojej czy jutro będę mieć pracę? Ojej czy przyjdą terroryści? Ojej co powiedzą o mnie inni? I innymi sprawami nieprzydatnymi. Tak między palcami ucieka nam życie i jesteśmy nieustannie marionetkami w obcym filmie. Jest tylko garstka ludzi w ponad sześciomiliardowej masie, która powiedziała STOP manipulacji. Którzy się odwrócili i żyją, i wiedzą kim są.
To jacy jesteśmy decyduje o tym jak dekodujemy naszą rzeczywistość.
H. M. Tomiluson stwierdził :
„ Postrzegamy rzeczy nie takie jakimi one są, ale takimi jak my jesteśmy”
Tak więc mili Państwo, wszyscy „prorocy”, zarówno wieszczący koniec świata, jaki i zapowiadający złoty wiek, mają rację. To nie pomyłka, każdy z tych proroków ogłasza nam swój własny świat.
Gdyby świat miał ulec zagładzie, to dobrym momentem byłoby zaniknięcie heliosy wokół Słońca. To elektromagnetyczne pole, które jakby płaszczem okrywa planety układu słonecznego, między innymi i Ziemi już zanikło na początku 2008 roku. I co się dzieje dalej ? Jak widzicie nadal doświadczamy życia i tylko istnieje jakby wewnętrzny imperatyw by odkryć swoją własną prawdę.
Jakoś niewiele się o tym mówi. A zanik heliosy oznacza, że już jesteśmy od ponad roku bombardowani cząsteczkami, które nigdy wcześniej nie docierały do Ziemi, a przynajmniej od czasu znanej nam astronomii.
Po raz pierwszy w znanej nam historii nie mamy powłoki ochronnej dookoła nas. To niesamowity czas. Wszystkie rodzaje wiedzy, informacji, promieniowania, których ludzkość nie umie mierzyć, ponieważ nigdy jeszcze się to nie przydarzyło, wszystko to do nas napływa. Nasi naukowcy nawet nie wiedzą jakie urządzenia powinni zbudować żeby móc to badać, ponieważ nigdy jeszcze się to nie działo. Prace J. Jenkinsa wykazują, że te dziwne zjawiska związane ze Słońcem i jego zanikiem aktywności powoduje mutacje genetyczne.
Zobaczcie, „ jak na górze tak i na dole, jak na dole tak i na górze”. Na górze helisa zaniknęła. Tutaj na Ziemi załamują się światowe rynki i mamy kryzys największy w naszej historii, który rozwija się na naszych oczach.
Przetrzyj oczy i zobacz, że Ty z własnej woli zdecydowałeś się inkarnować na Ziemi właśnie w tym wyjątkowym czasie. Przypomnij sobie, po co tu jesteś ?
Masz prawo myśleć inaczej, masz prawo nie zgadzać się z moim widzeniem świata, to twój wybór a ja go szanuję. Jednak pomyśl, wejdź w serce i znajdź odpowiedzi i … przestań się bać być pełnym Człowiekiem.
W Miłości mego serca
Hania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz