sobota, 9 stycznia 2016

Masaru Emoto





Przed kilku laty Japończyk Masaru Emoto w wyniku swoich eksperymentów odkrył, że woda reaguje na nasze myśli i słowa oraz że potrafi je odzwierciedlić.

Zależnie od tego, jakie wysyłano słowa w kierunku kropli wody, jej kryształki po zamrożeniu ukształtowały się w zupełnie różne formy krystaliczne.
Masaru jako pierwszemu udało się doświadczalnie potwierdzić możliwość energetyzowania tzw. “materii nieożywionej” za pomocą naszych myśli. Wszystko jest wibracją, energia jest wibracją. Czym jest wibracja? Wibracja jest życiem.
Tak twierdzi japoński badacz. To twierdzenie popiera powtarzalnymi doświadczeniami, związanymi ze sposobem krystalizacji próbek wody. Wykonał on szereg eksperymentów, które przeprowadzał wraz ze swoim zespołem badawczym. Rezultaty jego doświadczeń są zdumiewające, wręcz niewiarygodne.
Próbki wody poddane wcześniej pozytywnym słowom czy myślą krystalizują zdecydowanie inaczej (wykazują niezwykłe piękno form) od tych, które poddane zostały myśleniu negatywnemu (są po prostu brzydkie).
Wielkim osiągnięciem badacza jest to, że znalazł stosunkowo prosty sposób na wykazanie poprzez wizualizację, że woda magazynuje informacje.
Wizualizację uzyskał poprzez zamrożenie próbki wody w temperaturze -5 stopni C.
Tak skrystalizowaną wodę należy obejrzeć pod mikroskopem powiększającym co najmniej 400-krotnie. Wodę pochodzącą z tego samego źródła poddawano oddziaływaniu różnych czynników, różnych rodzajów muzyki, naklejano na pojemniki napisy o różnym zabarwieniu emocjonalnym, ustawiano naczynia na różnych fotografiach i po jej zamrożeniu okazywało się, że obraz krystaliczny jest w każdym przypadku inny, co potwierdziło, że woda ma właściwość zapisywania w swojej strukturze dźwięków, obrazów, myśli i emocji.
Jego rewolucyjna metoda fotografowania zamrożonych cząsteczek wody przekonuje nawet wielu największych sceptyków. Masaru w swych publikacjach analizuje, jaki wpływ na nasze życie ma woda, z której korzystamy na co dzień ta w kranach i studniach i która nas otacza w rzekach, jeziorach, stawach; w jaki sposób woda odzwierciedla nasze działania, myśli, intencje; co zrobić, by woda była czysta i przyjazna ludziom.
Dowodzi on, że energię naszego życia możemy świadomie kształtować, myśląc o wodzie, z której korzystamy, czyniąc przez to życie lepszym, a nasz świat bardziej przyjaznym. Doniosłość odkryć Masaru Emoto staje się oczywista, jeśli uświadomić sobie, że woda stanowi około 70% składu organizmu dorosłego człowieka.
Wnioski z nich płynące stały się przedmiotem badań w wielu już krajach.

Teza, że woda może swoimi wibracjami wpływać na nasz organizm i my możemy wibracją myśli i słów wpływać na wodę, otwiera ogromny obszar możliwości. Pijąc wodę, możemy ją dobrą myślą nastrajać, by nam lepiej służyła

Możemy również wyobrazić sobie, jak wygląda woda w naszym organizmie (i w organizmach naszych dzieci) gdy pijemy wodę wodociągową, a do tego jesteśmy wściekli, zestresowani, lub gdy oglądamy brutalny film, słuchamy muzyki niosącej w słowach agresję, lub po prostu oglądamy dziennik telewizyjny w większości z negatywnymi wiadomościami.
Na jednym z wykładów Emoto ktoś z widowni podzielił się wynikami następującego doświadczenia. W eksperymencie tym gotowany ryż włożono do dwóch słoików.
Następnie każdego dnia do jednej próbki mówiono “Dziękuję”, a do drugiej “Ty głupku”. Obserwacje prowadzono przez miesiąc. W wyniku eksperymentu ryż do którego mówiono “Dziękuję” częściowo sfermentował i zaczął wydzielać przyjemny aromat.
Natomiast ten, do którego mówiono “Ty głupku” sczerniał, zgnił i wydzielał wręcz okropny odór.
Później to samo doświadczenie wykonało więcej osób i uzyskały one identyczne rezultaty.
Przeprowadzono też eksperyment z przeniesieniem informacji zawartej w olejkach do aromaterapii – rumiankowego i koperkowego – na próbki wody.
W wyniku tego kryształy wody przypominały swym kształtem kwiaty, z których wykonano olejki – można powiedzieć, że kryształy potrafią również odzwierciedlić kształt substancji.
17 stycznia 1995 r. w Hanshin-Awaji w Kobe wystąpiło silne trzęsienie ziemi. Trzy dni później z wody pobranej z wodociągów w Kobe wykonane zostały zdjęcia kryształów lodu.
Wyglądało na to, jakby woda przejęła strach, panikę i wielkie cierpienie, które ludzie odczuwali bezpośrednio po trzęsieniu ziemi. Kryształy były całkowicie zniekształcone. Odzwierciedlały to, co przeżyli ludzie. Trzy miesiące później ponownie pobrano próbki z wodociągów. Stało się to w okresie, gdy do Kobe płynęła pomoc i sympatia z całego świata.

Badania zdawały się wskazywać na to, że woda również wchłonęła te uczucia.

70% powierzchni naszej planety to powierzchnia oceanów, woda występuje w postaci chmur, mgieł, mamy wodę deszczową, głębinową, wodę z jezior i mokradeł, lodowce, wieczne śniegi w wysokich górach, pokrywy lodowcowe na biegunach.
Masaru Emoto bada jaki wpływ na nasze życie ma woda, z której korzystamy na co dzień – ta w kranach i studniach – i która nas otacza – w rzekach, jeziorach, stawach. Emoto z zespołem naukowym przeprowadził doświadczenie, jak myśli i słowa wpływają na kształt kryształów destylowanej wody. Okazało się, że istnieje duża różnica pomiędzy wykrzyczanym ze złością – “Ty głupku”, a powiedzianym przyjaźnie – “Ty głuptasie”.
Zdecydowano się więc przeprowadzić badania wody poddanej działaniu słowa pisanego. Wodę rozlewano do dwóch takich samych szklanych buteleczek. Potem na jedną z nich naklejano kartkę z wydrukowanym słowem np. “dziękuję”. Na drugą butelkę naklejano słowa np. “ty głupcze” i pozostawiano butelki na jedną noc.
Następnego dnia wodę zamrażano i fotografowano uformowane kryształy. Kryształy powstałe z wody opisanej hasłem “Adolf Hitler” wyglądają podobnie, jak kryształy, które poddane zostały działaniu słów – “Czynisz mnie chorym” i “Zabiję cię”. Za każdym razem rezultat badania był taki sam – miedzy dwiema butelkami wykryto zauważalne różnice.
Japoński naukowiec Masaru Emoto jest więc autorem jednego z najbardziej sensacyjnych odkryć przełomu tysiącleci. Udowodnił naukowo, że materia to nie wszystko, gdyż najważniejszy jest przenikający ją duch, który – jak dalece wydawałoby się to nieprawdopodobne – w określonych sytuacjach w przejmujący i aż nadto wyrazisty sposób potrafi zamanifestować swoją obecność.
Gdzie? W zwykłej, a może raczej należałoby powiedzieć: niezwykłej wodzie, którą na co dzień traktujemy bezrefleksyjnie, instrumentalnie, przedmiotowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz