Ranking pięciu najbardziej szalonych władców średniowiecza
artykuł | Autor: Adam Węgłowski
Cesarz zjada służących, król twierdzi, że jest ze szkła, a papież pije zdrowie diabła. Megalomani, furiaci, seksoholicy, paranoicy, mordercy, kanibale… Tacy ludzie zasiadali na tronach i rządzili Europą!
Osobowość dyssocjalna, zespół lęku napadowego, zaburzenia afektywne dwubiegunowe, schizofrenia – w średniowieczu nikt nie słyszał o takich chorobach. Co nie znaczy, że nie występowały. Najgorzej, jeśli padło na głowę państwa – omamy i urojenia króla miały realne konsekwencje dla tysięcy jego poddanych.
W przypadku tych pięciu średniowiecznych władców, na postawienie stuprocentowej diagnozy jest już za późno. Jedno jest natomiast pewne – całkiem normalni to oni nie byli.
5. Ryszard II Plantagenet, król Anglii
W dzieciństwie omal nie stracił korony podczas ludowego powstania Wata Tylera. Potem słabowity, niezdecydowany młodzieniec leczył swoje kompleksy gnębiąc politycznych przeciwników oraz pławiąc się w dworskim ceremoniale. Stał się despotą, przekonanym, że król to boski pomazaniec, któremu nie należy się sprzeciwiać. A nawet nie wypada spoglądać prosto w twarz.Ryszardowi pogorszyło się po śmierci żony, Anny Czeskiej (notabene, prawnuczki Kazimierza Wielkiego) w 1394 roku. Raz wpadał w apatię, raz w rozpacz, innym razem dostawał ataków agresji. Możnowładcę, który spóźnił się na pogrzeb Anny, pobił w kościele i wsadził do więzienia. Dręczyły go też omamy.
Niektórzy badacze twierdzą, że był po prostu neurotykiem ze skłonnością do narcyzmu, inni podejrzewają, że cierpiał na schizofrenię. Megalomania połączona z manią prześladowczą, apatia i halucynacje bardzo do tego schorzenia pasują.
4. Jan XII, papież
Naprawdę miał na imię Oktawian i był synem księcia Rzymu Alberyka II oraz bratankiem papieża Jana XI. Kiedy Oktawiana wybrano na Tron Piotrowy, miał zaledwie osiemnaście lat.Pomogły mu arystokratyczne koneksje i fakt, że Rzym przeżywał właśnie kilkudziesięcioletni okres tak zwanej „pornokracji” – gdy miastem rządziły polityczne intrygi papieskich kochanek. Jedną z „bohaterek” tej epoki była Marozja, babka Oktawiana (matka Alberyka II oraz Jana XI, którego spłodziła prawdopodobnie z papieżem Sergiuszem III!).
Czy Oktawian/Jan XII był tylko zdeprawowanym do szpiku kości gówniarzem, wychowanym w patologicznym i zepsutym środowisku, czy też wariatem? A może jednym i drugim? Nie wiadomo. Faktem jest, że za jego rządów o Pałacu Laterańskim wyrażano się jak o domu publicznym. Podczas pijackich orgii papież pił zdrowie diabła, a grając w kości wzywał pogańskich bogów. Nie zwykł też czynić znaku krzyża, bo i po co…
Nic dziwnego, że w 963 roku synod odsunął „Ojca Świętego” – „apostatę” od władzy. Jan XII odzyskał jednak tron już po kilku tygodniach i nadal nie miał zamiaru się zmienić. Przeciwników natomiast wymordował lub ekskomunikował. Niebawem jednak pożegnał się z tym światem. Miało się to stać podczas seksualnych igraszek z mężatką, gdy świntuszącą parę przyłapał krewki mąż papieskiej kochanki. A może to tylko wymysł niechętnych Janowi kronikarzy?
3. Henryk VI Lancaster, król Anglii
Co czyni 24-letni król widząc zgrabną i ponętną francuską księżniczkę, swoją przyszłą żonę? Krzywi się z niesmakiem! Nie od dziś napawają go bowiem wstrętem kobiece dekolty. Mówi się, że jest bardzo pobożny, ma wręcz opinię świętego. Inni sądzą jednak, że ma po prostu nie po kolei w głowie.Maurice Druon
Królowie przeklęci. Tom 1
„W
Królach przeklętych jest wszystko. Królowie z żelaza, zamordowane
królowe, bitwy i zdrady, kłamstwa i żądze, oszustwa, rywalizacja rodów,
klątwa templariuszy, podmieniane niemowlęta, wilczyce, grzech i miecze,
wielka dynastia skazana na upadek… A to wszystko (no, prawie wszystko)
zaczerpnięte żywcem z kart historii. I wierzcie mi: rody Starków i
Lannisterów nie mogą się nawet równać z Kapetyngami i Plantagenetami.
Bez względu na to, czy jesteś historycznym geekiem czy miłośnikiem
fantastyki, od książek Druona nie będziesz się mógł oderwać. To
prawdziwa gra o tron. Jeśli lubisz Pieśń …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz