czwartek, 9 marca 2017

Kto Niemca stworzył ?




  
Kiedy się tak zastanowić i trochę w temacie pogrzebać to się okazuje, że historia Środkowej Europy jest w sumie historią tylko dwóch krajów od zawsze rozdających w tej części świata karty - Polski oraz Niemiec. Jednakże historia ta, w wersji oficjalnej, jest tak mocno zakłamana, że nie ma najmniejszych szans dotarcia do historycznej prawdy opierając się tylko na źródłach oficjalnych



Cofając się zatem bardziej w przeszłość, w miarę szybko udaje się nam dotrzeć do...
początków Niemca!
I co się okazuje?
Okazuje się, że to jest również... początek Polski.
Ciekawy zbieg okoliczności, prawda?
Guzik prawda, bowiem ten "początek" Polski jest początkiem Polski oficjalnym - takim tylko i wyłącznie napisanym przez niemowę... Niemca.
Dla przypomnienia tej bajki dla dorosłych: "... dawno, dawno temu dobry guten morgen cesarz niemiecki Otto któryś tam ochrzcił na dzień dobry Mieszka Pierwszego no i dał początek państwu polskiemu, bla, bla, bla..."

 
File 23104

Wszyscy to znamy, prawda?
Pewnie że prawda, bo taka właśnie jak poniżej mapa jest w każdym oficjalnym podręczniku?
(Mapki w artykule są mocno pomniejszone więc trzeba je kliknąc aby ujrzeć w całej okazałości)

File 23109
W żadnym jednak podręczniku nie ma informacji niestety że historię tę... napisał Niemiec. I tego, że jest ona niezwykle wygodna dla Niemca - bo jak widać na mapie są przecież duuuuuuże Niemcy no i taka malutka, maluteńka Polska :-)
Niemowa napisał tę bajeczkę dopiero po rozbiorach Polski, których dokonali tacy ówcześni naziści - tak zwani "zaborcy", czyli niemiecki cesarz i niemiecka caryca do spółki z austracko niemiecką rodziną Adamsów.
Wcześniej, czyli przed rozbiorami, każdy Polak uważał się za... potomka/spadkobiercę Lecha - Lechitę, żyjącego w Lechistanie... ale nieważne.
Ważne, że nas jednak te niemieckie brednie nie interesują, bo poszukujemy prawdy historycznej zamiast niemieckiej, no więc jak tylko się cofniemy o zaledwie jeden wiek wcześniej... tylko jeden... no to co się okazuje?
Okazuje się, proszę ja was, że nigdy wcześniej... NIE BYŁO NIGDY ŻADNEGO NIEMCA!

File 23110

Ha... no to wiemy już w końcu, kiedy wymyślono Niemca. Teraz pozostaje nam się tylko dowiedzieć kto to zrobił, aby ustalić po jaką cholerę.


No i tak przetrząsając wiarygodne i niezależne źródełka dowiadujemy się raz dwa, że Niemca wymyślił... 
NAWIEDZONY IDIOTA! Maniak religijny, niejaki... Ludwik Pobożny.
"Pobożny?" Masakra.

Te wielkie Królestwo/Cesarstwo Franków sąsiadujące z Królestwem/Imperium Słowian utworzył bowiem Karol Wielki i chyba widać, że dokonał czegoś naprawdę wielkiego, prawda?
Natomiast jego następca - wspomniany Ludwik Pobożny niestety był rozmodlonym kretynem i z wiekiem pogrążył się w tak głębokiej i nieuleczalnej dewocji, że o niczym innym nie myślał, tylko o tym jak dogodzić pazernemu kościołowi - i stąd właśnie jego przydomek - "pobożny" - bo przecież z dupy się on nie wziął, nieprawdaż?
Ludwik (z francuskiego Luis) był tak mocno skretyniały, że pomimo faktu, iż koronował go na cesarza jego własny rodzony ojciec Karol Wielki (z francuskiego Charles) on jakże wazeliniarsko przyjął zupełnie bez sensu koronę po raz drugi (!) z rąk... papieża.

Innymi słowy po prostu wspomniany wcześniej idiota. Zamiast mając władzę, której nikt mu nigdy nawet nie podważał, zwyczajnie rządzić swoim wielkim cesarstwem, (z francuskiego Charlemagne) on jak to religijny idiota zajmował się tylko i wyłącznie upokarzającymi czynnościami pokutnymi - między innymi leżał jak cep krzyżem po kościołach lub klęczał i całował stopy papieża... masakra - co właśnie sprawiło, że momentalnie utracił cały prestiż oraz szacunek u poddanych. Ba, nawet jego własne dzieci nie mogły po prostu patrzeć na czyny ojca - idioty, co bezpośrednio doprowadziło do konfliktów w rodzinie no i... rozpadu cesarstwa (Charlemagne). I ten właśnie rozpad okazał się nad wyraz trwały i to on konkretnie doprowadził do istniejącego aż po dzień dzisiejszy podziału na Francję i... Niemcy.
Tak więc Niemca stworzył nawiedzony idiota a formalnie stało się to dokładnie w roku 843 na mocy tak zwanego traktatu w Verdun.

Oto podział Imperium Karolingów (Charlemagne) i jak widać Ludwik "pobożny" (Luis "devoticus": -) wyszarpał to co się dziś nazywa... Niemiec.File 23111

Nota bene na tej samej mapie widać taką grubą czerwoną kreskę. I ta właśnie kreska jest to najdalsza granica do której Karol Wielki dotarł ze swoim podbojem. Dalej nie pozwolili mu podejść... Słowianie! Na wschód bowiem od tej kreski leżą odwiecznie rdzenne słowiańskie ziemie, co zresztą ładnie obrazuje mapa rozkładu ludności ówczesnej Europy.
File 23112

Jednakże nawet Karol Wielki nie zawsze aż tyle zdobył, bo są dane, że nasi ludzie byli nawet w okolicach dzisiejszego... Hamburga i to Słowianie właśnie... założyli te miasto! Karol je tylko w pewnym momencie chwilowo zdobył w maksimum swojej ekspansji, kiedy ścierały się w konfliktach przygranicznych nasze i jego imperia.

File 23113

To jest ciekawa mapa, bo pokazuje jak na dłoni już po raz kolejny, że przed Mieszkiem Pierwszym oczywiście nie było Niemca (który by mógł fałszować historię), a ponadto pokazuje gigantyczne rozmiary... naszego oczywiście istniejącego już w najlepsze (!) Państwa Polskiego. Państwa, które nie dość, że istniało na długo przed Niemcem, to mogło się równać jedynie z (mającym wkrótce zniknąć : -) "królestwem" chazarów - neandertalskim tworem ówczesnych "żydów" - nękającym Słowian od wschodu. Tylko ta chazarska dzicz wówczas istniała - na sto procent NIGDY WCZENIEJ nie istniał żaden Niemiec!
Widać więc jak na dłoni że Niemiec jako "naród" jest... tworem w pełni sztucznym - bękartem dewoty, czyli dzieckiem nawiedzonego kretyna i to jest proszę państwa, jedyny oraz najważniejszy powód, że aż tak mocno jego historia jest przed nami ukryta.
Wkrótce po tym boleśnie śmiesznym "narodzeniu" Niemca nastąpił w Europie Zachodniej niezły chaos a tytuł "cesarz" utracił dzięki kretynowi Ludwikowi na zawsze prestiż oraz znaczenie. Szybko przestano go zatem używać.

Co było dalej?

W roku 911 zmarł ostatni potomek Karola w "Niemczech", a w 987 we Francji, gdzie w 987 tron przechwycił "hrabia" Paryża niejaki Hugo. "Niemców" czyli tę wielojęzyczną dzicz obcych sobie plemion i nie znającą nawet wspólnej mowy oraz żyjącą w luźnych i zupełnie nie zorganizowanych stadach, zaopatrzono odgórnie w kompletnie niezrozumiały język i zaczęto szkolić na... tępych i posłusznych chłopców do bicia. I od tamtej też pory tak zwany Niemiec jest używany do brudnej roboty przez kliki z Rzymu/Watykanu. Francuska nazwa Niemca - Allemagne - jest najbliższą prawdy nazwą, pomijając oczywiście te najtrafniejsze - słowiańskie określenie naszego... nieszczęśliwego Niemowy. Nazwa ta pochodzi od żyjącego w górach dzisiejszej Szwajcarii i Tyrolu niewielkiego plemienia Alemanów (Szwabów), których góralski bełkot, posłużył do stworzenia temu bękartowi Luisa Dewoty "języka" - tak zwanego języka niemieckiego, który de facto nie powinien się nazywać niemiecki tylko alemański lub... szwabski jak kto woli. Nieciekawa i brzydka jest historia Niemowy, no bo czyż nie?

Przez kogo zatem Niemiec został stworzony?
Oczywiście przez "ojców kościoła" - wspomniane kliki z Rzymu/Watykanu - starych dobrych żydów, którzy po likwidacji przez Słowian wspomnianego "królestwa" chazarów, przejęli władzę w Rzymie z myślą o wzięciu nowo powstałego "państwa" niemieckiego na króciutką smycz i użycia go do... zemsty na Słowianach.


Rycina usunięta z polskiej Wikipedii

Sacrum Romanum Imperium lub Sacrum Imperium Romanum

Święty Cesarz Rzymski (łac. Sancti Imperator Romanus, niem. Heiliger Römischer Kaiser) – termin używany przez historyków na określenie średniowiecznego władcy, który otrzymał tytuł cesarza rzymskiego od papieża. W historiografii używane jest również określenie cesarz rzymski narodu niemieckiego odnoszące się do tych władców królestwa niemieckiego, którzy mieli prawo do używania tytułu cesarza rzymskiego.


I co się dzieje?

I dzieje się już od tysiąca lat, czyli od powstania Niemca dokładnie to właśnie... odwet na Słowianach. Szczucie na nas wyszczekanego Niemca nie ma wręcz końca. Jak Niemiec w imieniu żyda nas nie napada to nas... oszwabia. Jak nas nie oszwabia to nas... rujnuje gospodarczo. Jak nas nie rujnuje to germanizuje lub napada - i tak w kółko. I to jest główny powód dlaczego i w jakim celu wymyślono Niemca.

A zrobili to już nieistniejący chazarzy - dzisiaj występujący pod nazwą żydzi.


To oni przecież napisali stary testament, to oni stworzyli tę jahwistyczną patologię, to oni oczywiście ten heretycki odłam judaizmu narzucili potem Niemcowi, aby ten z kolei ogniem i mieczem narzucił go w ich interesie całej reszcie. I to oni sterują od tamtej pory tępym, nieświadomym, prymitywnym Niemcem ku swojej własnej perfidnej korzyści, której cel jest od samego początku tylko jeden - wymordować i zniewolić jak najwięcej Słowian, którzy ich w przeszłości rozgromili. 

W najnowszych dziejach na przykład przy pomocy pół żyda Hitlera, żydzi użyli nieświadomego Niemca do stworzenia... Izraela a z nieszczęśliwego Niemowy już po raz któryś uczynili tępe, wykorzystane naiwnie ofiary, płacące mu nieskończone alimenty. Natomiast napady i mordowanie Słowian to jest... DOSŁOWNIE CAŁA, CALUTKA i BARDZO KRÓCIUTKA HISTORIA NIEMCA! 

On przecież nigdy nic innego nie robił, nieprawdaż? I dlatego właśnie cała polska władza obecnie jest wręcz zasypana obcymi agentami, których pochodzenie co przecież doskonale widać po ich prawdziwych nazwiskach jest żydowsko-niemieckie.

A w tych wyjątkowych nielicznych momentach, kiedy miłosierny Niemiec nie chciał nas akurat wymordować był łaskaw próbować nas... wymazać z mapy, zgermanizować lub przynajmniej oszwabić. I co jest niezwykle ważne - zawsze z błogosławieństwem Rzymu. Każdy jeden papież, bez żadnego absolutnie wyjątku był i to oficjalnie... za rozbiorami Polski - warto to wiedzieć!


Tak więc nie miejmy złudzeń co do natury Niemca, bo tysiąc lat żydowskiej tresury zrobiło już dawno swoje i nieszczęśliwy Niemowa jest już od dawna ułożony i posłuszny jak... owczarek niemiecki. I odkąd tylko Niemiec został wymyślony - nic innego prócz mordów i oszwabiania nam nie robi - i to jest NIEPODWAŻALNY po prostu fakt historyczny. 
Nigdy zatem nie wolno zaufać Niemcowi, bo od samego POCZĄTKU on jest krótko trzymany na żydowskiej smyczy!
A Niemiec czai się. Niemiec czeka. Niemiec jest tak "uprzejmy", że w wolnej chwili, między mordowaniami Słowian, nawet nam naszą własną historię usiadł i napisał - no miał wolną chwilę bodajże w czasie naszych rozbiorów, których zresztą dokonał w imieniu i za pieniądze żydostwa.
Ale jako, że ta niemiecka historia nas w ogóle nie interesuje - prawdziwą historię Polski poznamy w części drugiej... kiedyś tam przy okazji...

A ta jest monumentalna i paraliżująca Niemca, który najchętniej to by ją... wymazał albo zaszczekał doszczętnie!
Dla Niemca nasza historia jest niewygodna, bo nasze Państwo ma ponad 3 tysiące lat i to jest bardzo długa opowieść! Dziś powiem tylko tyle, że Mieszko Pierwszy wcale nie był... pierwszy. Był jedynie pierwszym... katolem :-)

Był przecież król Krak - który stworzył miasto Kraków, była królowa Wanda - od której pochodzi nazwa całego plemienia Wandalów, którzy z kolei zdobyli i utworzyli (na terenie dzisiejszej Hiszpanii !) prowincję Wandaluzję, (dziś się nazywa Andaluzja bo arabska dzicz nie wymawia litery "w"), był król Lech Pierwszy - nasz pierwszy władca, syn boga od którego pochodzi właściwa nazwa Polski i Polaków - Lechici i Lechistan - i tej nazwy jeszcze się oficjalnie używa dziś w niektórych krajach, na przykład w Turcji, była dynastia Popiela i bardzo wielu innych Polskich królów i władców...

Nasza historia jest tak chwalebna i tak długa jak żadnego innego kraju na świecie, no może poza Chinami, i dlatego jest ona z premedytacją przez Niemca wyniszczana odkąd tylko został przez żydów... poroniony. Niemiec już prawie od 300 lat stara się przejąć nasz system edukacji oraz informacji i naszą historię prawdziwą zepchnąć w oficjalnych podręcznikach w krainę baśni albo legend. No ale sory szwaby, bo nazwy Kraków, Wandaluzja lub Lechistan nie są legendarne - legendarne jest jedynie skretynienie waszego prawdziwego francuskiego tatusia 
- monsieur Luisa Dewoty.

I do przyszłych legend niewątpliwie wejdą barwne słowiańskie opowieści jak on całował śmierdzące nóżki papieża a wy przez tysiąc lat owłosione dupy "izraelitów" z jaskiń Kaukazu :-)
Innymi słowy Niemiec to tylko fikcja - i czy się to komuś podoba czy nie, nie ma czegoś takiego! W rzeczywistości "Niemcy" to jest tylko zlepek luźnych i barbarzyńskich plemion nie znających cywilizacji albo ludzkiej mowy. Genetyczny kocioł nie spokrewniony nawet między sobą na terenie "Niemiec".

Ponadto tak naprawdę Niemiecka Republika Federalna NIE ISTNUIEJE! Nie ma takiego tworu w świetle prawa. Jest jak już to tylko kolejny żydowski bękart, czyli tak zwana III Rzesza utworzona za pieniądze Rotschilda w latach trzydziestych ubiegłego wieku.


Dlaczego?

Bo w roku 1945 tylko Wehrmacht podpisał kapitulację, nigdy tego nie zrobiła... III Rzesza. A skoro nie zrobiła no to... nie ma traktatu pokojowego i ona... nadal istnieje.

Polacy i pozostali Słowianie powinni o tym wiedzieć jak również o czymś znacznie ważniejszym - o tym że pomiędzy III Rzeszą i aliantami nawet dziś w roku 2014 panuje jedynie... zawieszenie broni. Oznacza to, że pewne pejsate siły mogą III Rzeszę w każdej chwili ponownie uruchomić. III Rzesza jest tym samym nadal w stanie wojny bo "po wojnie" tylko Japonia podpisała z aliantami traktaty pokojowe.


Ponadto nawet te sztuczne, nieistniejące Niemcy nie są wcale suwerenne, bo ta cała tak zwana RFN to jest tylko proszę państwa tymczasowa... żydowska spółka handlowa. Ta Republika Federalna Niemiec tak naprawdę "istnieje" WYŁĄCZNIE na podstawie zarejestrowania jej na giełdzie, czyli w... izbie handlowej we Frankfurcie nad Menem jako... BRD GmbH czyli RFN spółka z ograniczoną odpowiedzialnością!

No i dlatego Niemcy nie mają konstytucji, bo przecież spółkom z o.o. konstytucje są niepotrzebne, nieprawdaż? Efekty są takie, że Niemcy to nie jest państwo tylko handlowa marionetka Wall Street - tępa maszynka do pompowania w Izrael pieniędzy - te nieszczęśliwe Niemowy nawet nie mogą obecnie zorganizować "u siebie" żadnego referendum o podłożu politycznym a wszystkie urzędy, w tym nawet... policja są... sprywatyzowane :-)

Tak więc nie miejmy złudzeń - brak traktatu pokojowego między Polską a Niemcami - oznacza że jesteśmy w stanie wojny - i to chyba widać w gospodarce, nieprawdaż?



Zresztą cała ta heca z Niemcem jako tylko handlową spółką z o. o. pokazuje nam jak bardzo jesteśmy w oficjalnych źródłach okłamywani.
Ba, kłamstwa nie mają końca i zupełnie identyczna sytuacja jak z RFN, jest na przykład ze znaną wszystkim sektą świadków jehowy, no bo przyznać się z ręką na sercu: kto z osób która to czyta wie że sekta świadkowie jehowy w Polsce zarejestrowała się jako spółka z o.o. ?

Tak, tak, to również nie jest żaden "związek wyznaniowy" albo "grupa religijna" jak się oficjalnie/kłamliwie uważa, tylko spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Spółka handlowa, korporacyjna a więc nastawiona wyłącznie na zyski a nie "badanie pisma" lub "głoszenie słowa", a ponadto zarejestrowana w... stanie wojennym - 12 października 1984 roku. Odbyło się to w Sądzie Rejonowym Gospodarczym w Warszawie przy ul. Świętokrzyskiej 12, pod numerem RHB 13748 - gdyby ktoś miał wątpliwości.

A że Niemiec od zawsze nas... chrzcił, kropił, nawracał i obdarowywał "dobrą nowiną"/"świętym słowem bożym"... no to hmm... Niemiec nam o tych wszystkich przekrętach i spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością nigdy nie opowie, nieprawdaż?

Niemiec nam nic nie opowie, no bo jak on biedny miałby niby to zrobić?
Przecież Niemiec to jest tylko... nieszczęśliwy Niemowa.




The Universal Jewish Encyklopedia pisze:

Pierwotne znaczenie Ashkenaz i Ashkenazim w jęz. hebrajskim to Niemcy - Germany [państwo] i Niemcy- Germany [naród], ponieważ ojczyzną starożytnych przodków Niemców jest Media, biblijni Ashkenaz…


AshkeNAZIm " Von błękitnej krwi "


 Myślicie że problem okupacji innych Narodów dotyczy tylko Niemiec ? 
To 
Polecam artykuł 
"Rodzina panująca z niemieckim rodowodem"
 Dynastie rodów królewskich wywodzą się ze starych niemieckich rodów.
O tej części swej historii wolą jednak nie pamiętać !





" Von błękitnej krwi "






NAZISTOWSKIE KORZENIE UNII EUROPEJSKIEJ

link





 Juliusz  Słowacki  - 1848 !

„Pośród niesnasek Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otworzył tron.
Ten przed mieczami tak nie uciecze
Jako ten Włoch,
On śmiało, jak Bóg, pójdzie na miecze;
Świat mu to proch…”
„… Na jego pacierz i rozkazanie
Nie tylko lud
Jeśli rozkaże, to słońce stanie,
Bo moc to cud…”!
„…A trzeba mocy, byśmy ten pański
Dźwignęli świat:
Więc oto idzie papież słowiański,
Ludowy brat…”;
„…On rozda miłość, jak dziś mocarze
Rozdają broń,
Sakramentalną moc on pokaże,
Świat wziąwszy w dłoń…;
Zdrowie przyniesie, rozpali miłość
I zbawi świat;
Wnętrze kościołów on powymiata,
Oczyści sień,
Boga pokaże w twórczości świata,
Jasno jak dzień”.








Arcybiskup Jan Feliks Cieplak - 1888 rok !

„Anioł na gwiazdy pokazał i rzecze:
Patrz, to wszechświata pisane są losy
I ręką Bożą rzucone w kolei tak,
Jak Bóg ułożył losy człowiecze.
A tej, o którąś się modlił i płakał,
Ojczyźnie twojej, Bóg wyznaczył dzieje.
Lecz patrz, już dla niej lepsze jutro dnieje,
Niedługo będzie jęczeć pod przemocą.
Gdy od tej chwili ćwierć wieku przeminie,
Świat się pożogą zrumieni i rzeka krwi się przeleje,
A z łun tych pożarów Polska wyjdzie wolna
Mąż ją wywiedzie, pomazaniec Boży,
Na straży ziem tych swe serce położy.
Lecz odrzuć radość i módl się w pokorze,
Ciężko doświadczą was wyroki Boże.
Nim się następne ćwierćwiecze przechyli
Wilk z krwawą paszczą, wiecznie mordu głodny,
Co się pod znakiem krzyża zawsze chowa
Krzyż splugawiony znów weźmie za godło,
Pocznie narody pożerać dokoła.
Krwawe swe ślepia ku wschodowi zwróci
Zastęp pancerny na kształt chmury ptactwa
Całą potęgę na kraj twój rzuci.
A drugi niedźwiedź zdradziecki, co młotem kościoły wali,
Który prawo Boże wokół depta, nóż wam w plecy wrazi.

Próżno dobywać będziecie oręża,
Na ten raz w walce on zwycięża!
Lecz zginie własnym jadem zatruty.
Wicher z południa zawieje na państwa,
Runie najeźdzca i przemoc tyrańska!
Wilk z krwawą paszczą, zewsząd osaczony
Choć wszystkim groził, dokoła ściśnięty,
Próżno się miotać będzie jak szalony -
W bitwie nad rzeką w pień będzie wycięty!
Niedźwiedź, co dotąd zżerał własne dzieci
Krwią się zachłyśnie własną i upadnie.
Ten niby „olbrzym” przed karłem z północy
Drugi cios straszny z południa otrzyma,
A smok ze wschodu dobije olbrzyma.
Wszechmocny Pan Bóg kartę dziejów zmieni.
W stolicy Pańskiej tajne dokumenta
Ze 113 papież wyjmie szafy,
W Rzymie się pocznie odrodzenie świata.
Bóg wstrząśnie ziemią, powalą się domy.
Gdy zacznie mijać strasznie sroga zima,
Od Boga danym będzie znak widomy.
Od gór i stepów idzie wybawienie.
Pokój się Boży ustali w Warszawie,
Wielka w przymierzach, bogactwie i sławie
Polska ku morzom granicami sięgnie.
Dla tych co cierpią, przyjdzie dzień wesela,
Dla tych co wątpią, dzień sądu i kary.
Tak mówił Anioł i uleciał w gwiazdy
A jam się ocknął na swoim klęczniku
I jeszczem słyszał jak mówił z daleka:
Niech się twój naród burzy nie ulęknie,
Gdy Bogu ufa to w gromach nie pęknie.
Ręka go Boża przywiedzie wśród nocy
I zanim nadejdą dni lata gorące,
W proch zetrze wrogów i wynijdzie słońce.”

Przypomnę tylko że Franciszek jest 112 ? 




Trzecia Rzesza nie do końca została pokonana... 
Miała i ma wielu sojuszników oraz kontynuatorów



V Rzesza - światy równoległe (nazizm, Watykan, Unia Europejska) - Marcin Dachtera




Taka sytuacja, jakich wiele w Polsce !

Wrocławska dziennikarka Magda Groń (portal wdolnymslasku.pl) zamieściła kilka dni temu na Facebooku następujący wpis:
Taka sytuacja.
Siedzę sobie w kawiarni. W towarzystwie laptopa konsumuję szarlotkę i popijam ją obrzydliwą kawą z pianką z soi modyfikowanej genetycznie. Jestem gdzieś tak w połowie ciasta, gdy tymczasem do mojego ukrytego w kącie dwuosobowego stolika podchodzi kelner.
Przepraszam, długo pani jeszcze zejdzie?
Rozglądam się. W drzwiach kawiarni stoi 15-osobowa grupa (wiek 65+).
Siedzę tu od 10 minut. Jest południe. Już zamykacie? - Pytam.
Eee, bo przyszli Niemcy, a jest za mało miejsca.
W sumie chwilę się waham i nie wiem, co odpowiedzieć. Ostatecznie stwierdzam: „Jak skończę, to wyjdę”.
Kelner podszedł do Niemców, najwyraźniej tłumacząc, że w kawiarni jest za mało miejsca, bo siedząca naprzeciwko mnie para, też chyba nie zamierzała ustąpić.
Podchodzi do mnie jeden z Niemców (ok. 75 lat) i mówi po niemiecku: „Czy pani nie rozumie, że jest nas dużo?”.

W Polsce mówimy po polsku więc jeżeli coś pan chce, to proszę mówić do mnie w moim języku - odpowiadam oczywiście po polsku.
Na to Niemiec na całe gardło do swoich znajomych:
Czy ktoś rozumie, co ta bezczelna polska kurwa do mnie mówi? Oni nigdy się nie nauczą.
Normalnie, jak nigdy, nie wytrzymałam i w jednej chwili wyszła ze mnie cała ksenofobia…
Czy byłby pan uprzejmy zabrać swoją starą esesmańską dupę z mojego kraju? Bo bezczelne niemieckie kurwy chyba nigdy się nie nauczą, że nie są u siebie - odpowiedziałam płynną niemiecczyzną z czego dumna nie jestem…

Wyszli urażeni.
Magda Groń w kolejnych wpisach stwierdzała:
Zaraz zaraz, bo jak zwykle chciałam powiedzieć jedno, a wyszło drugie… Dziękuję za gratulacje, wyrazy wsparcia i uznania, ale cholerka, w tym wpisie nie chodziło o to, że „wow, babka dowaliła Niemcom” (chociaż muszę przyznać, że kiedy mój dziadek przybił mi piątkę to ja i moje ego prawie nie zmieściliśmy się w drzwiach). Nie chodzi o to, żeby kelner poleciał z pracy, a na kawiarnię rzuciły się media. To niepotrzebne, a obrażanie starego człowieka też nie jest w moim stylu. Jestem Polką, jestem z tego dumna. Szanuję swoją Ojczyznę i pamiętam o tych, którzy za nią zginęli. I tak, niech to brzmi pompatycznie, bo przecież początek roku to czas przemyśleń.
 Po prostu z całym szacunkiem dla sąsiadów obcokrajowców – kurwami nazywajcie swoje kobiety, nie mówcie mi w jakim języku mam mówić w moim kraju i nie myślcie, że kiedykolwiek ustąpię wam miejsca, bo jesteście lepsi od Polaków.
A tymczasem, wrocławscy strażnicy politycznej poprawności z Gazety Wyborczej, jak zwykle szybko i celnie ripostują, poddając Wybiórczej analizie moje komentarze. Warto zastanowić się nad taką sprawą – skoro dziennikarze GW we wszystkim doszukują się ideologii, to jaką ideologię sami reprezentują? Bo skoro słowo „równość” w praktyce ma oznaczać „obcokrajowiec uprzywilejowany” to jaka to ideologia? W dodatku trochę słaba ta walka ze stereotypami. A raczej nielogiczna - skoro dziennikarz podkreśla, że historia przydarzyła się „prawicowej dziennikarce” to utrwala wygodne dla siebie stereotypy… Nie zdziwi mnie Grand Press za ten wywiad i odznaczenie prezydenta za wkład w walkę z rasizmem. Plus 100 punktów payback i dzban niemieckiego piwa w podziękowaniu od Angeli Merkel. Szacunek koledzy za pisanie o ważnych dla polskiego społeczeństwa sprawach (podkreślam - ważnych dla polskiego społeczeństwa) ! PS. Skoro GW tak dzielnie walczy ze wszelkimi przejawami przemocy wobec kobiet, to niech pomyśli przez chwilę, że w tej historii nie chodzi o „prawicową dziennikarkę” (chyba, że GW walczy o prawa wszystkich kobiet oprócz prawicowych dziennikarek ).
 Rozumiem, że gdyby obrażona została matka lub żona pana dziennikarza GW w jego towarzystwie, to ten odpowiedziałby: „Przepraszamy. Jesteśmy tylko Polakami. Już wychodzimy”. Takie chłop ma jaja!
Sil



Czy nikogo nie zastanawia dlaczego Konsulat Generalny Niemiec we Wrocławiu oficjalnie zatrudnia 700 osób ! 
Wynika z tego, że Niemcy mają tutaj szeroko zakrojone plany, do których zrealizowania potrzeba takiej rzeszy pracowników.

Wspomnę tutaj ponownie, "znalezioną", książkę Tadeusza Walichnowskiego "Czyja Własność" - niemiecka polityka wobec ziem zachodnich i północnych Polski.
A pamiętacie wydarzenia z Baumannem na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu? Rektor uczelni tłumaczył się z wezwania Policji, mówiąc, że konsul niemiecki kazał mu wezwać Policję.


Zastanawiam się, czy to jeszcze Wrocław czy już Breslau ?






Leszek Żebrowski o "Wymianie elit po 1944 roku w Polsce 
i jej skutkach".
Spotkanie miało miejsce w Krośnie w restauracji 
"Twist" 20 grudnia 2014 roku.



Piąty rozbiór Polski 1990 2000 

Henryk Pająk Audiobook całość 4-4








Źródła:


http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/228878-burza-wokol-slow-wroclawskiej-dziennikarki-czy-bylby-pan-uprzejmy-zabrac-swoja-stara-esesmanska-dupe-z-mojego-kraju

http://innemedium.pl/wiadomosc/prawdziwa-historia-czesc-co-jest-niemiec

http://www.liveleak.com/view?i=bb7_1404676068
http://racjapolskiejlewicy.pl/nazisci-i-iii-rzesza-istnieje-a-rfn-to-spolka-z-o-o-jakie-sa-konsekwencje-braku-traktatu-pokojowego-po-ii-wojnie-swiatowej-dla-niemiec-oraz-calej-europy-a-przede-wszystkim-polski/7484
Opublikowano , autor:
Etykiety: Niemcy Watykan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz